najwieksze upokorzenie w zyciu

gryhaaaa dla idiotów nie ma studiów

autorko, z tego co piszesz, wygladsz mi na mila i wrazliwa osobe, nie glupia cizie, ktora z natury rzeczy zadawalaby sie z tak prymitywnym towarzystwem (zachowanie chlopaka bylo prymitywne, ale nie zrobilby tego, gdyby nie sadzil, ze takie zarty maja branie u jego kolegow, no i wczesniejszy komentarz o koledze, zeby sie nie slinil na twoj widok :P ) pierwszy chlopak, staral sie dlugo o ciebie, a ty go olewalas. masz pietra, ze nie znajdziesz sobie chlopaka, wiec wytlumaczylas sobie bycie z tym przez fakt, ze sie staral, ale nie jest to zwiazek dusz, gdzie oboje sie w sobie zakochaliscie i jestescie najlepszymi przyjaciolmi. nie boj sie, ze juz nigdy sobie nikogo nie znajdziesz, to bzdura, i radze ci skoncz z tak prymitywnym towarzystwem, przeciez sama widzisz, ze jestes zupelnie inna od nich. a chlopak traktuje cie jak trofeum, ktorym chwali sie przed kolegami (i sam sobie tez gratuluje za ten sukces). szukaj prawdziwej milosci, stron od chlopakow, ktrzy za zyciowe osiagniecie stawiaja sobie bzykanie pieknych tylkow.

pomaranczowsza nie wiem czy towarzystwo jest prymitywne czasem naprawde dobrze sie razem bawilismy choc fakt nigdy nie przyszloby mi do glowy ze taki " zart" moglby ich bawic. to nie jest tak ze ja sie boje ze nikogosobie nie znajde, tylko ciagle mam to uczucie ze chlopcy widza w dziewczynach cialo, ze jesli sie temu poddaje to sie nie szanuje, jejku mam troche pod tym wzgledem paranoje, zona mojego ojca zawsze powtarzala mi takie parszywe rzeczy na temat mezczyzn i teraz wiem ze to przez to. moje kolezanki podchodza do tego inaczej, nie uda sie z tym uda sie z innym i heja a ja tak nie potrafie

gdzie kurna moje drogie znajdujecie takich chuujowych prymitywów.... Żaden z moich facetów nawet o czymś takim nie powiedział. Gdyby mój obecny facet powiedziałby przy zwykłych znajomych że "fajnie mu się wchodzi w moją dupę" i ściągnął mi spodnie przy wszystkich, po 5 sekundach dostałby prawego sierpowego i to byłby ostatni raz gdy ktokolwiek widział nas w jednym pomieszczeniu!!!!!!!!!!!!!!! a ty autorko rób co chcesz. twoje życie i twój burdel!!!!

*o czymś takim pewnie nie pomyślał

ja sama jeszcze nie wiem co chce zrobic:( chce zeby bylo dobrze, a dac mu w pysk nie moge bo nie uznaje przemocy

ja ja nie wiem gdzie lepiej sama bym tego nie ujela a ty autorko -to ze nie potrafilas przewidziec takiego zachowania nie oznacza, ze ono nie bylo mozliwe do przewidzenia. zastanow sie jakie symptomy zlekcewazylas.

dac mu w pysk nie moge bo nie uznaje przemocy to, co on zastsowal wobec ciebie to wlasnie byla przemoc w najczystszej postaci

co nie znaczy ze mam oddac mu tym samym

moja droga. zeby oddac mu tym samym musialbys takze zdjac mu majtki przy swoich kolezankach i wyglosic seksistowski komplement.

autorko szanowna, zostałaś potraktowana jak mięcho, jak trofeum, jak rzecz i skoro tak się zdarzyło już teraz, masz pewność, że będzie się powtarzało. tego kolesia kręcisz nie Ty jako człowiek, ale jako MODELKA. sama pomyśl - pokazujesz się w bieliźnie na wybiegach, jego kumple ślinią się na widok twojej dupy, a on ma ją na własność! na pewno mu zazdroszczą, na pewno to komentują, a on puszy się jak paw. jeśli satysfakcjonuje Cię bycie kawałem mięcha, spoko. ale nie spodziewaj się, że kiedy Twoje ciało zmieni się z wiekiem, kiedy Twoja dupa przestanie być przedmiotem zazdrości jego kumpli, będziesz się dla niego liczyła :-o powodzenia

mój dawny facet oporny w uczuciach nagle chciał się kochać pierwszy raz i szybko znaleźliśmy się w łóżku. chciałam pogłaskać go po głowie a w ręce został mi jego tupecik. z wrażenia leżałam jak kłoda a on jak dzięcioł pukał, pukał długo , dla mnie to była cała wieczność. w dodatku nie skomentował stosunku. uważał, że było ok. więcej się z nim nie spotkałam.

Wszystko pięknie-ładnie, ale większość powyższych porad wynika z totalnej ślepoty na fakty. Wasi faceci tacy święci? A skąd wiecie, jak o Was mówią między sobą? TAK SAMO jak owa sponiewierana tu ofiara własnej niedojrzałości. Różnica jest taka, że o tym nie wiecie/niechceci wiedzieć. Mężczyźni to wzrokowcy i seks dla nich to po prostu seks, bez żadnej filozofii, którą tu dorabiacie. IMO to był durny wybryk - wyjątkowo głupi, ale wybryk. Po stosownym sfochowaniu narzeczony powinien pokornie wznieść się na wyższy poziom rozwoju umysłowego i więcej nie wyskakiwać z takimi numerami. Ale jeśli coś podobnego powtórzyłoby się, można go z czystym sumieniem spuścić w kiblu. :P

większość kobiet wyraziło tutaj po prostu totalny bulwers zachowaniem tego chłopaka. Dla mnie to co powiedział i zrobił to poniżenie, potraktowanie tej dziewczyny jak "rzecz". I ja na pewno nie jestem ślepa. Mój facet po pierwsze to inny poziom intelektualny niż facet autorki, JA JESTEM PEWNA że tak nie zachowa się nigdy, inaczej nie byłabym z nim - a już na pewno nie mówiłabym o nim, że jest "najlepszym człowiekiem którego znam". Jeżeli ty mieszkająca z facetem masz inne doświadczenia to respekt w znajdywaniu sobie partnerów. Najwyraźniej normalni nie zwracają na ciebie uwagę , lub wolisz żałosnych patafianów, dla których seks to tylko seks..................

chyba musisz miec jakis kompleks na punkcie swojego tylka, co innego jakbys stala przodem, a oni widzieliby co innego niz tylek, ale w koncu na plazy tez go pokazujesz nie, nie bylas gola :O ja bym sie obrazila, miala troche focha, ale nie robilabym dramatu z tego, ze ktos widzial moj tylek, facetowi odwalilo chwilowo i juz, boze kochany :P

gogubobu ...to co jest norma na plazy nie jest normą w innych miejscach, np. do kina nie hcodzi się w stroju kąpileowym. I to akurat rozumie każdy, nie wiem czemu ty tego nie rozumiesz. Po drugie to nie ona ściagnęła te spodenki, ale on to zrobił,naruszył jej granice intymności, jesli twoje są inne to współczujemy, bo to naprawdę było chamskie. Po trzecie ważny tutaj jest róznież tekst, który ów chłoptaś wygłosił przy okazji swego czynu. Z pewnościa też autorka nie ma kompleksu, bo reklamuje bieliznę.

ale wydaje mi się, że jesteś mało dojrzała Skoro mówisz, że mieliście być parą na całe życie, to dlaczego chcesz z nim zerwać z takiego powodu?? Ok, chłopak źle zrobił, głupi żart, ale to miał być tylko żart. Chyba jesteś z nim na tyle, że zdajesz sobie sprawę dlaczego z Tobą jest i że to nie tylko z powodu Twojego ciała. Skoro tworzycie tak poważny związek powinniście razem pokonywać wszelkie trudności. Życie może przynieść Wam różne sytuacje w których będziecie musieli dużo więcej sobie wybaczać niż coś takiego. Weź pod uwagę że On jest tylko człowiekiem i po 1 - jak każdy z nas popełnia błędy, a po 2 - mówisz, że tyle za Tobą "latał" zanim byliście razem, teraz też chodzi, dzwoni przeprasza, a Ty go odtrącasz, już nie mówię żeby od razu zachowywać się jak by nic się nie stało, ale Ty nawet nie przyjmujesz jego przeprosin. On też ma swoją godność i cierpliwość, która w końcu mu się wyczerpie. Pomyśl nad tym.

przedewszystkim dziekuje Wam wszystkim za opinie. od razu mowie nie mam kompleksow na punkcie tylka ale to nie znaczy ze chce go pokazywac w takich okolicznosciach i slyszec taki komentarz. po drugie to fakt jestem troche niedojrzala, nie bede nawet probowala tego ukryc. miotam sie okropnie bo z jednej strony kocham go i nigdy wczesniej mnie nie zranil a z drugiej czuje sie glupio i czuje ze nie zasluzylam na takie potraktowanie. po trzecie nie jest tak ze jestem z nim bo jest dobry w lozku, bylam z nim przez ponad rok bez seksu i tez bylo nam dobrze.

jakby moja dziewczyna przy swoich koleżankach zdjęła mi gacie i powiedziała, że taki chuj to może wchodzić to by mnie to podjarało :D. To był komplement, więc czego się martwisz. :P

eeee tam myślę, że faceci patrzą na to inaczej niż kobiety

Hmm... tak czytam co piszesz i z jednej strony Cię rozumiem a z drugiej uważam, że mogłabyś już mu odpuścić. Po 1 nie zrobił tego specjalnie, żeby Cię ośmieszyć - sama piszesz, że to był 1 taki wypadek. Po 2 skoro nie masz kompleksów - to nie masz się czego wstydzić. Po 3 skoro jemu jest przykro po tym co zrobił i Cię przeprosił to dlaczego nie chcesz mu wybaczyć? Mi też kiedyś kumpel podniósł spódniczkę jak szłam z nim i jeszcze kilkoma osobami po parku - a za nami tez było kilka osób. Mój tyłek widzieli niemal wszyscy. Najpierw była agresja a potem o mało co nie posikałam się ze śmiechu. Mój facet tez kiedyś chwalił moje piersi i lekko obciągając mi bluzkę powiedział do kumpla że jak chce to może mu je pokazać. Oczywiście to był żart - wszyscy zaczęli się śmiać i jakoś źle się z tym nie czuję... warto marnować tyle czasu przez głupi żart??

ludzie wezcie zrozumcie ja! co z tego ze ma fajny tylek, co z tego ze rozbiera sie na pokazach? wtedy robi to z wlasnej, nieprzymuszonej woli. Czy to oznacza, że już nie może mieć prawa do decydowania o swojej intymności? Czy ona pozwoliła facetowi spuscić jej spodnie??? To jest jej sfera intymna i tylko od niej zależy komu i kiedy pokaże wiecej. Facet potraktował ją jak kawałek mięcha, nie jak kobiete z ktora się kocha a jak kawalek du*py ktora rznie. A to jest roznica. Ja rouzumiem, ze chcial przyswirowac przy kumplach i zrozumiem autorke jak mu wybaczy. Ale na Boga, dajcie jej prawo do tego, że czuje sie upokorzona! Szybciej wybaczy sie takie cos obcej osobie, ale upokorzenie od osoby ktora sie kocha z pewnoscia boli bardziej. Autorko, nikt nie ma prawda decydować o Twojej sferze intymnej, która ewidentnie została naruszona. Tak, z jego strony to byl brak szacunku. Ale to, czy mu przebaczysz zalezy od Ciebie. To czy na to zasluguje wiesz tylko Ty. Jeżeli Twoje myśli i uczucia sklaniaja sie do pozostania z nim, to nieodbieranie telefonu i unikanie go nic tu nie daa. Powinnas jak najszybciej porozmawiac i postawic sprawe jasno

go zostawiła - a teraz sobie myślę, daj mu 1, jedną szansę. Mówi się że każdemu ją trzeba dać. Nic nie tracisz a może on się zmieni. Pogadajcie, powiedz co zrobił, dlaczego jest chamem i prostakiem. On musi zrozumieć co ciebie zabolało. Ale później nie miej skrupułów - jak się to powtórzy - kopnij go w tyłek...

przemysle to jeszcze dzis w nocy i jutro sama zadzwonie i pogadamy. nie wiem czy bedziemy razem ale rozmowa jest tak czy inaczej nieuknikniona dziekuje bardzo za wypowiedzi

hmm no zachował sie facet jak zwierze, jak samiec ktory tym ze rucha fajna dupe udowadnia swoja pozycje w stadzie :D Nie wiem co zrobisz ale ja bym tak swojej dziewczynie nie zrobił. Tak samo towarzystwo ktore bawi sie takim żartem pozostawia wiele do życzenia. A ze alkohol... jak sie nie umie kontrolowac siebie to sie nie powinno tyle chlac. No albo trzeba ponosić konsekwencje. No ale jak znam zycie to cie uglaszcze ;] powodzenia ;]

"eeee tam myślę, że faceci patrzą na to inaczej niż kobiety" Wy zawsze doszukujecie się tego złego, a nie dobrego. Lubicie robic z siebie ofiary złych mężczyzn. :P

jak w czasach licealnych siedzieliśmy ze znajomymi na boisku, chłopcy grali w koszta a my z dziewczynami się gapiłysmy siedziałyśmy na murku itp itd i w jedne wakacje nam się coś wkręciło, że jak któryś powiesił się rekami na koszu to któraś podbiegała i mu ściągała spodenki. Śmiechu było co nie miara, nikt nie czuł się pokrzywdzony, ani nikt z nas nie wyrósł na dewianta seksualnego. Oczywiście widzę różnicę między tym co opisuję a obecną sytuacją, ale bez przesady. Robicie z tego chłopaka nie wiadomo co, a to był "tylko" głupi, zupełnie nie trafiony żart! Autorka sama pisze, że nigdy jej źle nie traktował itp. Nie wierzę, że Wam wszystkim nigdy nie zdarzyło się zrobić coś głupiego/nieodpowiedniego, coś palnąć, po prostu nie pomyśleć.

kopnij go w dupe upokorzenie to malo powiedziane!!!! niech sie wali!!!!!! ze d dupe dobrze wcghodzic dal do zrozumienia kolega ze upraiwiace anala wspolczucia

co innego, jak dzieciaki w parku sobie podnosza spodniczki czy sciagaja spodnie dla smiechu i zrobienia komus zartu lub na zlosc. a co innego, gdy dorosly facet swojej partnerce na oczach innych ludzi sciaga spodnie i chwali sie im, ze ma do ruchania taka oto ladna dupe. a oni biora to za dobra monete, on sam chyba tez sie cieszy, ze mial sie czym pochwalic. pewnie, ze moze zaluje, moze juz tego nie zrobi wiecej, moze ona mu wybaczyc jesli chce, ale czlowiek O TAKIEJ MENTALNOSCI nie jest towarem na partnera dla szanujacej sie i wrazliwej kobiety. autorko tematu, nie obraz sie za te niewybredne slowa, ale chyba sama wolisz, zeby szczerze ci odpowiedziec niz mydlic oczy.

Głupi żart i tyle. Trzeba mu było w odpowiedzi rozpiąć spodnie i pokazać kolego co ma dostęp do tej dupy i czy jest to wystarczająco fajne. Hmmm myślę, że chciał pochwalić się kolegom i przemówić w ich języku.