Czy ktoś tak jak ja czeka, że w październiku pokażą się 2 kreseczki na teście

Mi też kiedyś strasznie się podobało imię Maja, a zresztą jakoś łatwiej mi wybrać było imię dla dziewczynki, jak byśmy mieli chłopca to napewno z mężem nie zgodzilibyśmy się co do imienia. Zabusiu a dla chłopca, jakie imię?????? Baderko nie ma wyjścia musi się pogodzić:) Mój też chciał chłopca i był rozczarowany na początku, że to dziewuszka, a teraz to już szaleje na jej punkcie, ale widzę, że brakuje mu syna, co i raz to jej wymyśla jej męskie zajęcia, ale ona się nie daje to typowa dziewczynka:)

Smmmutek - bardzo mi przykro....... A ja dziś troszkę szaleje kulinarnie = mąż ma jutro urodziny i pewnie zjawi się ktos na kawkę, więć zeby byc w razie czego przygotowaną posiedze dziś troszke w kuchni....

Smmmutek - bardzo mi przykro :( trzymaj się jakoś. A ja nie wytrzymałam i zrobilam dzisiaj test, wlaśnie przed chwilką, negatywny :(:(:( a dzisiaj czułam się fatalnie, nie mogłam spać, strasznie bolą mnie plecy, może się przeziębiłam, sama nie wiem już co myśleć, czekam do końca tyg na @, jejku oby nie przyszła. Pozdrawiam Was gorąco.

Cześć dziewczyny... trzymam za Was kciuki. Mam nadzieję, że Wam się jednak uda już w tym cyklu .... a ja wlasnie wrocilam do domu, a przed chwila bylismy z moim skarbem w tesco...musze sie z Wami podzielic bo nie wytrzymym... przed nami w kolejce do kasy stala dzieczyna w ciazy - tak na nia patrzylamm- tak na moje oko okolo 7 miesiac i jej tak zazdroscilam, ze az bylam zakoczona tym uczuciem ;(:(:(:( a ona ( ta dziewczyna w ciazy - ok 26-27 lat)npo wyjsciu ze sklepu .....zapalila papierosa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w tak zaawansowanej ciazy....no myslalam, ze mnie szlak jasny trwafi...az sie we mnie zagotowalo, no mowie Wam....chcialam jej cos powiedziec, tylko na szczescie mnie powstrzymal moj m jedni sie staraja i ic a takie jak ona maja dziecko bez problemu.... a ja znow nic....musiala ta @ przyjsc ..dlaczego????????????

Nika, to sto lat dla męża!!!!!:) Ja to jakoś dzisiaj bez sił jestem, byłam u dentysty, jeden ząb zatruty, drugi zapląbowany i chyba po tym znieczuleniu jestem taka padnięta. Natulek może za wcześnie zrobiony ten test, ja jestem dobrej myśli, że ci się udało trzymam kciuki za ciebie:)

Smutek, wiem że to strasznie boli, tak bardzo chcemy a tu nic z tego. Ale nie łam się i próbujcie dalej. Ja już 2 razy się rozczarowałam, a i teraz już tak bardzo się nie nastawiam, że wyjdzie. No a z tym paleniem to przegęcie!!!!

Ja dziewczyny baaaaardzo mocno trzymam za Was kciuki...mam nadzieję, że Wam sie uda Natulek, ja się z Tobą nawet nie przywitałam...a więc witam Cię bardzo ciepło...a z tym testem to chyba za wcześnie go zrobiłaś. Ja już sobie obiecałam, że NIGDY więcej żadnych testów przez terminem @, Tobie kochana też to radzę, po co się niepotrzebnie stresować... a wiecie dziewczyny...zaopatrzyłam się dzisiaj w olej z wiesiołka...co o tym myślicie??? głupio robię ???

Dziękuję za gorące przywitanie :) w grupie o wiele raźniej :) Może faktycznie za wcześnie zrobiłam test, przynajmniej mam taką nadzieję :) Chociaż teraz brzuch mnie boli na @, hmmm, no zobaczymy. Smmmutek - wiesiołek to dobry wybór :) na pewno nie zaszkodzi. Dobrej nocki

Natulek - poczekaj z testem do daty spodziewanej @. Ja też sobie obiecałam ze juz nigdy nie zrobie testu przed terminem (pomimo tego, ze udało mi się znaleźć taki który potrafi stwierdzic ciązę juz po 7 dniach od zapłodnienia). Smmmutek, ja slyszałam ze olej z wiesiolka + sok marchwiowy i że najlepiej brać w pierwszej fazie cyklu 2 razy dziennie po 2, a po owulacji odstawic. Ale nie próbowałam jeszcze tego....

Cześć, wszystkim:) Ja siedzę w pracy, chociaż nie chce mi się diabelnie. Tak szczerze to mugłby już być 16, cały czas z mężem działamy, ale wiecie - za często to nie chce się za bardzo:) Piszcie co u was.

na starosć człowiek się robi wygodny nie? :p mi też nie chciałoby się codziennie, na szczęście nie było takiej potrzeby... u nas dwa razy sprawdziło się dzień przed, w owulkę i dzień po... czyli bez nadmiernego wysiłku... ale z drugiej strony nie trzeba codziennie, przecież plemniczki są w stanie trochę przeżyć :)

a wiesiołek to dobry pomysł, zaszkodzić nie zaszkodzi oczywiście przyjmowany odpowiednio (tak jak ktos wyżej napisał), a zawsze moze poprawić jakość i ilość śluzu płodnego :)

Dziewczyny, odzywać się!!!!!!!! Co tak dzisiaj przycichłyście, pisać co u was:)

Hejka :) Dzisiaj tak mnie boli brzuch że jestem już pewna że jutro lub w czwartek dostanę @ :( Po wczorajszym trochę mi się lepiej zrobilo więc nawet jeśli teraz się nie udało to mam nadzieję że następnym się powiedzie :) Moja koleżanka z pracy starała się 9 miesięcy (jej druga dzidzia) i właśnie wczoraj powiedziała że wreszcie się udało :)

przyszłam się przywitać;) dawno mnie nie było:) ale starania w toku.

cześć dziewczyny! Co słychać?? Tak tu cichutko..... Staranka w toku??

Cześć, wszystkim. Nie miałam za bardzo czasu pisać, w pracy kupa roboty, jak to koniec roku w księgowości - bo tam pracuję. U mnie oczywiście stranka są, dziś to musowo:) Nika, a co u ciebie???? Widzę, że smutek się nie odzywa, może ma doła po tym, że dostała @. Karola, a jak u ciebie, kiedy kolejny wynik???? Bo my to czekamy 14 - nika i 16 - ja. Pozdrawiam:)

Cześć dziewczyny Ninam moja droga trafiłaś w 10 z tym moim dołem, tzn. w poniedziałek jak przyszla @ to jeszcze jakoś się trzymałam, nawet zaopatrzyłam się w ten wiesiołek, ale wczoraj to miałam takiego doła, że szok...ale dzisiaj już mam nawet, nawet humorek....nie jest źle, zbieram siły:):) , tylko ta moja @ jakaś dziwna. W poniedziałek się pojawiła tak około godz. 11, a dzisiaj już nie ma ;/ ;/ :/ ?????? coś mi w tamtym cyklu bardzo organizm świrował ...a teraz ta dziwna @..hmmm... a jak tam dziewczyny u Was staranka ??? już niedługo się dowiecie czy się udało pozdrawiam i ściskam

uu u mnie to sie cykl zaczał:) tzn 21.11 @ się zaczęła czyli mamy dzis 13 dzien cyklu. Mąz jest do wtorku wiec starania w toku:D wyjasni sie miedzy 18 a 21.12 :) wiec duuuzo czasu przede mna:)

Cześć dziewczynki!!!! Smutek, żeczywiście to dziwna sprawa z tym twoim okresem, i co nadal go nie masz?????? Chyba musisz troszkę poczekać bo może to stres tak zadziałał, no chyba, że dalej nie będziesz miała @, bądź bardzo skąpą to wtedy trzeba się zastanowić czy przypadkiem nie powtórzyć testu. Karola, noooo roboty kupę:) Mam nadzieję, że tym razem Ci jak i nam się uda:) Pozdrowienia dla Baderki:)

pozdrowienia dla Was wszystkich :) :) :)

a grudzień to dobry czas na zachodzenie... dużo na głowie, mało czasu na analizowanie i myslenie, nic tylko działać... :)

Baderko, działać, działać - my to już narazie mamy dosyć:) ale jeszcze parę razy trzeba:) Chociaż masz rację, czasu an myslenie to jest mało.

jeszcze trochę i potem odpoczniecie :)

Czesc dziewczyny u mnie @ brak...poszła sobie, a nakrotrsza @ miałam 4 dni - ale to jak brałam tabletki anty, więc to nic dziwnego, ale taka fizjologiczna @ to zawsze mialam minim 5 dni, poprzednią 6 , wiec taka krotka 2 dniowa, to mnie bardzo zastanawia, ale nie bede się nakrecac na nic dość tego , jak nie bede miala owulki to może skusze sie na tescik, ale jak narazie zadnych testow kochane nie robie... a u Was kochane to teraz chyba nadszedł czas oczekiwania na @ - oby nie przyszła :) ja tymczasem zmykam, mam dzisiaj baaaaaaardzo ciezki dzien, oj,,,,skarbowka, zus, itp. eh ,ale wieczorekiem mam wizyte u fryzjera ..juhuuuu - taki prezencik od mojego Skarba na poprawe humoru - wczoraj mi powiedział, sam mnie nawet umowił zycze Wam miłego dnia kochane :)

ale zawsze nawet w każdej beznadziejnej sytuacji są jakieś plusy ::):) @ nie ma, więc mozna ten czas wykorzystać inaczej :) ;)

Baderko, też tak sobie tłumaczymy:) Smutek, to bardzo dziwne z tą @, no ale dobre masz nastawienie, cieszę się , że już się pozbierałaś imusze przyznać, że masz wspaniałego męża:)

Hejka :) Tak jak przypuszczałam brzuch bolał mnie na @ bo właśnie dzisiaj przyszła, punktualnie :( Więc za 2 tyg kolejne działania. Czuję się fatalnie, brzuch nie daje mi żyć, ale na szczęście wzięłam sobie wolne więc mogę poleżeć. Smmmutek - jakby mi się tak @ spóźniał to bym się bardzo martwiła - oczywiście tylko wtedy gdybym nie była w ciąży. Pozdrówki

Natulek, przykro mi, że i do ciebie przyszła @:( Mam nadzieję, że nie załamujesz sie tym. Jak widać prawie, żadna z nas za pierwszym nie zachodzi w ciążę więc musimy być cierpliwe. W końcu nam się uda:) Trzymaj się i nie smuć:)

hej dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywałam, ale musiałam dojść do siebie. Poza tym strasznie dużo pracy :) U mnie wszystko jest już ok. Zmieniłam gina - teraz jestem mega zadowolona z wyboru :) facet kompetentny, bardzo cierpliwy, a na dodatek niezły z niego psycholog. Kiedy opowiadałam mu o całej sytuacji - prawie płakałam, ale kiedy już wychodziłam od niego - to z uśmiechem na ustach. uspokoił mnie bardzo :) Starania zaczynamy od przyszłego cyklu. 8 grudnia powinnam mieć okres a potem próbujemy :) do tych co im się nie udało w tym cyklu - kobiety - w ciąży niestety tak łatwo się nie zachodzi :) trzeba się starać i być dobrej myśli :) wierzę, że już niedługo wszystkie będziemy cieszyć się z naszych brzuszków :) baderko - a jak Ty się czujesz?