Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chatterie

Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

Polecane posty

Tylko tu, DArth VEjder - to ja tu na Was czekam z tym browarkiem:) i zjadę z Wami na sankach, bo ja się już nie boję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu zeby Cie w dupe pocałował. PRawnikami to on sobie moze straszyć. Absolutnie sie na to nie zgadzaj. Wątpie zebys w sądzie przegrała taką sprawę, zwłaszcza jesli dzieci zostaną z Tobą. Kawał kutafona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalambka, takiego dzida to tylko kopnąć w dupę, albo popchnąć z jakiejś wielkie górki na rozwalonych sankach, może jakby przypierdykał łbem w jakieś drzewo to by zmądrzał? a te sanki na naszą 3 musiałyby być jakieś większe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DArth VEjder 👄 uwielbiam Cię :D nie dam się zastraszyć, pewnie... ale wkurzył mnie tym, że jak jestem na wycieczce z dziećmi, to on akurat musi o takich rzeczach smsowo porozmawiać i jakieś szantaże uskuteczniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chuj. Przepraszam. Ale taka jest prawda. Absolutnie nie daj się zastraszyc. NIech idzie do sądu. Z tego co wiem masz duze szanse nawygranie takiej sprawy, a jak trafisz dobrego adwokata to go z torbami puścisz. Co prawda nie znam szczegołów, ale wnioskuje z tego co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu -ten pan od sanek jest całkiem sympatyczny, przystojny i w wieku akurat dla Ciebie:D to może załatwimy jakoś z tymi sankami?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DArth VEjder - ja wiem, że mam duże szanse. Dlatego, jak będzie podskakiwał, to nie zobaczy żadnej gotówki do łapy, tylko raty do końca życia co miesiąc po 200 zł :D i mam wrażenie, że on o tym wie, dlatego usiłuje mnie zestresować... ale te czasy już minęły i ja się nie dam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalambka, chcesz mnie wyswatać?? wiesz, że góry bardzo lubię ;-) czy to ma być ten jeden z iluśtam setek tysięcy, o których ostatnio pisałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie dziś moja babcia trafiła do szpitala... i zjebałem lekarza, bo tak ją traktował jak jakies pudło... Co za ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłyśmy z koleżanką w pubie na starym mieście, wypiłyśmy dwa piwka najadłyśmy się a na dowidzenia jeszcze wiśniówką nas pożegnali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu - musisz koniecznie przyjechać, to go sobie obejrzysz:D może on z Tobą na sankach zjedzie? a przy okazji, tak, jeden z tych setek, w końcu to Ty decydujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DArth VEjder - przykro mi, mam nadzieję, że już w porządku? sandra29 - czytała, nie przejmuj się:) każdy tak czasami znika:) ja też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiadomo. Przewróciła się, boje sie ze złamala biodro a w tym wieku to problem. Załatwiłem ze w środe przewiozą ją do konstancina, mam tam znajomego. Ale poniosło mnie jak popatrzyłem ze babke traktują jak śmiecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DArth, ja wiem coś nie coś o służbie zdrowia i z pkt widzenia pacjenta i tej drugiej... moja mama pracuje w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DArth VEjder - wierzę Ci... czasem bywam w szpitalach, jak się chłopaki połamią i często mam ochotę komuś przyjebać... a co dopiero, jeśli chodzi o starszą osobę... mam nadzieję, że uda Ci się to jakoś pozałatwiać, a z Babcią będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało sie ten szpital zaradzic. Co wiecej będzie to nie wiem. OCeni Leszek. Ale teraz są te wolne dni i dopiero w srode sie coś ruszy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu - ja znam sporo osób, które pracują w szpitalach i wiem, że w stosunku do chorych są w porządku. Ale niestety, bywają wyjątki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama jest pielęgniarką.. i czasem opowiada o podejściu koleżanek z pracy i szczególnie lekarzy... bo niektórzy to z łaską zajmą się pacjentem... a w przychodni to 3 dni pod rząd starałam się, żeby mnie lekarz przyjął, ale miejsca nie starczyło... i gdyby nie to, że poszłam prywatnie pewnie by się kiepsko skończyło... bo strasze babcie, które muszą być u lekarza raz na 2 tygodnie są ważniejsze... ale mniejsza z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×