sluby czerwiec 2009

Słoneczko weszłam na tą stronkę ale taka trochę uboga w ofercie ona jest :P :D :D :D i co Ty masz za pracę [albo tryb życia] że śpisz od 7 do 15 ? :D :D :D :D :D Środa za co mamy trzymac kciuki ? ;) bo chyba nie za \"bzyku bzyku\" :P :P :P idę spać całe szczęście, że jutro piątek !!!!!!!!!!! :D

życze powodzenia Broneczko:) Środa-fajna ta dekoracja, ja będę miała ta drugą, która chyba też ty pokazywałaś(takie poplątane)albo ktoś inny?nie pamiętam, http://www.voila.pl/319/zqezb/?1 już kupiłam rattan:) o tej porze chyba żadnej nie ma całuski dla was:)

cześć laski ha ha ja już mam weekend do wtorku do 6.00 bo w poniedziałek z braku pracy przymusowy urlop:D :D :D :D :D :D Teoria mam pracę 3 zmianową i teraz mam akurat nocki:P więc jak wracam po 6 to szybkie mycie, chwilka na cafe i sen :P:P:P:P a co do stronki to oglądałam ją ze względu na bukiety ale nic specjalnego nie było, podobały mi sie kalie i kamelie ale ja chce coś niebieskiego takie delikatne coś....\' a ja mam dziś bzyku-bzyku buhahaha znalazłam liścik na stoliku od T (CYTUJĘ) : ,,DO WIECZORKA.....MALEŃKA,, świr nie???? dobra zmykam laseczki życzę wam miłego dnia w pracy bo ja miałam tragiczny, mamy takie 2 s**ki i myślałam że ja zabiję razem z kumpelą echh... życie dobra uciekam buziaki ZzZzZzZzZz.......

Hej laseczki, ja dzis w świentym nastroju, chyba wiecie dlaczego ;) Zbeształ mnie strasznie... ;) Ogladałam wczoraj zaproszenia z tym swoim i on swtwierdził, że sama moge zdecydować, które chcę, bo dla niego zaproszenia, to moga być jakiekolwiek, ale wypowiedział sie na temat tych zaproszeń, że mu się ogólnie nie podobają, bo sa za bardzo błyszczące i weź tu teraz zamów jak wiesz, że jemu się nie podobają, nawet jak ma w nosie to, jakie zaproszenia będziermy mieli. Jakby powiedział, że fajne i że jak chce to moge zamówić, to i owszem, może bym zmówiła, a tu klops, musze szukać, czegos innego.... http://www.allegro.pl/item526019555_zaproszenia_perlowa_koperta_gratis_od_ss.html A z drugiej strony, to nawet dobrze, bo może znajdę cos tańszego, bo te jednak sa trochę za drogie. Miłego dnia czerwcówy!

Ja tylko na chwilkę powiedzieć Dzień Dobry i zmykam, odezwę się po rozmowach trzymajcie kciuki Kochane!!!

czesc! ja jutro na 99% jade do grudziadza, do salonow, jak mi nic nie wpadnie w oko to chyba pojade do Iławy zeby pogadac z tamtymi paniami czy mi nie uszyja takiej zajebistej ktora znalazlam na allegro, niestety dziewczyna jest z drugiego konca polski wiec nie odkupie od niej :( takze pwoolutku leci, teraz ide sie zabrac za porzadki juz na niedziele zamowilam 1 czesc zaproszen, czekam na projekty, i dzis zamowie 2 czesc i pewnie tablice jak znajde czas :)

mam lepszy humorek bo dzis moj luby robi na obiado kolacje watrobke, w zyciu nawet nie dotkne nie mowiac o przyrzadzaniu, ale jak on ja przygotuje to mmmmm.... zawsze pekam pozniej :D juz mi slinka cieknie :D dobra ide sie zabrac za generalne porzadki :o papatki!

Hej dziewczynki Ja skonczylam wszystkie zaproszenia ktore moglam-zostalo mi pare aproszen do wydrukowana,ale narazie musze sie wstryzmac,bo moj M nie dal mi wszystkich informacji...dla mojej strony zastanawaiam sie nad \"kochanym kolegą\" z pracy i kolezanka teraz juz chyba byłą no i mam problem z moim bratem,....bo chyba sie rozwodzi-narazie nie mieszka z żoną...no i jak tak zostanie to ani Jej ani tesciow nie bedzie,a narazie jeszcze nie wiacomo,wiec musialam sie wstrzymac:/ A wogole to zaczynam robic winietki...narazie dla paru osób-tzw pewniaków jak ja czy M:)

Ja znowu na chwilkę, dopóki mi inernet działa, a dzisiaj prawie cały dzień jestem bez internetu, bo Tp-sa cos robi i kuźwa, co chwilę wyłaczają, a jak juz włączą,to chodzi, jakby chciał a nie mógł. Dzisiaj wieczorekim, winko ze znajomymi, więc na pewno będzxie miły wieczór. Stwierdziłam, że jeszcze tydzień wytrzymam bez ogladania i przymierzania sukien. Nie jade jutro łazić po sklepach, bo po pierwsze chyba po prostu mi się nie chce, a po drugie nasz mechanik znalazł rano czas, żeby zając się naszym samochodem, więc lepiej, żeby rano go zrobił, niz, żebym po południu nie miała czym jeździć. :) A słuzbowym Ł. raczej nie pojadę, bo za szybko bym sie rozbiła :):):): Życzę Wam udanego weekendu. Dla Was wszystkich Jak się uda to jeszcze wpadnę. Broneczka, czekam na info jak po rozmowach. Jak tu mnie nie będzie, to proszę o maila. To zajrzę do skrzynki qwieczorem w domku. Buziaki!!!

nooo, jeszcze godzinka z kawalkiem i weeeeeekend:) Broneczko,ja rowniez czekam na wiesci:) A wogole wiecie co...wpadlam wczoraj na pomysl,ze moze na 1 taniec wybrac piosenke : http://krolowazycia.wrzuta.pl/audio/yPRgurDhpn/paulla_-_od_dzis

link do tej Pauli to juz chyba wszędzie wklejają :O :O :O :P dla mnie ta piosenka jest tak zmulona, że zamiast tańczyć ja bym se żyły cieła pozatym głos strasznie do górniaczki podobny co dla mnie jest nie do przejścia :P :D ja dzisiaj miałam masakrę w robocie moje kochane koleżanki zpokoju polazły do kierowniczki i na mnie naskarżyly a raczej naopowiadały rzeczy z palca wyssanych :O stare pizdy :D :D dobrze, ze kierowniczka mnie lubi i wierzy mi a nie im :P :D

hejka. Aga_80 mój T wybrał tą piosenkę na 1 taniec, nam się podoba babka z orkiestry jak byliśmy podpisać umowę puściła nam nagranie jak ona to śpiewa i powiem wam że jest o wiele lepsze niż orginał, fakt orginał może jest trochę zmulony przez ten głos ale my będziemy mieć śpiewany na żywo i wiem że jest o wiele lepszy. To będzie nasza piosenka i nie przejmuje sie tymi uwagami. wogóle ja mam dziś zj***any humor i najchętniej każdemu bym coś głupiego powiedziała... aj aj chyba bede miec sprzeczke ztym moim buuu :( :( :( a miało byc tak fajnie

jezdem było miło - w jednej firmie zaprosili mnie na drugi etap - w poniedziałek - bedzie rozmowa z kierownikiem czy cuś... ;) zobaczymy teraz robię krokiety ze szpinakiem :D:D:D mniam a wieczorem idziemy na balety ze znajomymi :) weekend!!!!!!!

Jeszcze wpadłam na chwilke, bo zaraz do domku, szykować poczęstunek dla gości, schłodzić winko dla nas babeczek, i piwko dla chłopczyków i tyroszke się ogarnąc, bo jakas masakra dzisiaj. Broneczka, grtuluje drugiego etapu. Oby było po Twojej mysli, duża kasa, stała umowa i bejbiko w drodze ;) A co na drugiej rozmowie? Zmykam, nie chcę mi sie siedzieć tych ostatnich 10 minut, to jakas masakra. Czas się dłuży niemiłosiernie, a Wy pewnie zauważyłyście, że teraz własnie piszę bzdetym, żeby jakoś czas poleciał. :):):):):):):):):):):):):):):):):):): Dobra, przed chwila był szefi \"przyłapał\" mnie na pisaniu na kafe, ale chyba nie zajarzył ;) Moze i jest fajniutki, ale bystry to nie za bardz :P ;) Dzisiaj dostałam zaproszenie na slub od koleżanki. Robię obiad dla rodziców, dlatego tylko na slub. Ona w piatym miesiącu i szkoda im kasy. Trudno, przyżyję. Ale na slub pójdę za dwa tygodnie, moja siostra, która nota bene jest moja świadkową. jest fryzjerką i wizażystką i tą moją koleżankę będę czesała i malowała na ślub, i śweiadkową też, a świadkowa tej mojej koleżanki, to moja najle4psza koleżanka. Śmiesznie to wszystko wyszłlo. Ide do domu>

czesc! a wiec jestem po wizytach w salonach, mialam byc w 6, bylam w 3, przymierzylam 1 suknienke :o noooo... przypuszczam ze nie tego sie spodziewalyscie, otoz jeden salon okazal sie jedna pania ktora szyje suknie-wygladalo makabrycznie :p - odpada, drugi salon - nie ma, trzeci - nie istnieje, czwarty - weszlam, przejrzalam i , piaty - suknie w ogole bleee... pozatym szyja pod oryginaly sukien, szosty - uffff... salon elizabeth konin, szukalismy bo tylko w tym pani sie nami zainteresowala i w koncu przez czysty przypadek wpadla mi jedna w oko... skromna, tafta inteligentna, jednoczesciowa, koroka u gory tworzy jakby gorset, z boku trzy malenkie kwiatki upniete w sukni i to wsjo, chodzilam w niej, czulam sie spoko choc czulam niedosyt ... pani powiedziala ze nalezaloby sie szybko decydowac bo czas leci a 2 miesiace sie czeka za suknia az przyjdze a pozniej przymiarki, dopasowania itp. jutro jade jeszcze do Iławy do salonu, zobacze, zobacze jak szyja, jesli bede sie bala uszyc swoj wytwor wyobrazni, a nic mi sie nie spodoba mysle ze wroce po tamta :) tzreba sie w koncu zdecydowac troche sie boje szycia suknienki aczkolwiek moze sie odwaze, mam w glowce jak bym chciala zeby wygladala, boje sie tylko ze zle mi ja uszyja, wiecie... ze badziewie bedzie jak tam weekend?

Aga sorki ale tyle razy slyszalam ta piosenke ze nie za bardzoo ja lubie... lisafrank sliczna dekoracja

spanielko witaj :) pokazesz tą suknie? link albo cus? :)

hej dziewczyny :) Też chicałabym zobaczyć suknię którą mierzyłaś, zwłaszcza, że jest prosta ;) Ja ciągle nie umiem się zdecydować, łapie doła, że jestem tak niewymiarowa, że we wszytskim będe wyglądała jak jakaś wielka bombka:( Poza tym, sesja u mnie trwa, egzaminy się sypią jeden za drugim i non stop uczyć się muszę. No masakra. Mam nadzieję, że dam jakoś radę. Czasem się zastanawiam nad tym, że chyba za dużo na siebie wziełam na raz. Ale jak już się podołuję trochę to znowu mogę patrzeć przed siebie i iść do przodu, ale te chwile kiedy się dołuję są najgorsze:( A czas leci nieubłagalnie:(

Witma was drogie panie! Cieszę się, że tak mało nabazgrałyscie, nie musze dużo nadrabiać :P :) Dzisiejszy dzień rozpoczął sie jak zwykle, wstaniem z łóżka. Weekend minął w ekspresowym tempie, jak zwykle z reszta. Był bardzo udany, w piatek byli znajomi. Z kumpelą wypiłysmy każda po butelce winka, było pyszne, ale w nocy trszke suszyło :) ;) W sobotę oddałam samochód na wymianę końcówki drążka, co by to nie było, jeszcze tylko wynmienimy simerbloki w prawym kole, zrobimy geometrie kół i samochód będzie jak nowy, w końcu!!!! :) Wieczorkiem, przyjechali inni znajomi, ona jest w drugim miesiącu ciąży, więc musiałam winko wypić sama ;) I wypiałm, ale chyba było troche mocniejsze od tego, z poprzedniego wieczoru, bo kuźwa, żem się upiła troszeczkę... ;) Znajomi pojechali parę minut po 12.00, ale zaraz zadzwonili czy nie pojechalibysmy z nimi do Maca, bo aneta ma ochotę na cheesburgera, a dokładniej na ogórka kiszonego z tego cheesburegera... Na szczęście jeden McDonald w Warszawie jest czynny całą dobę, więc pojechalismy, do domu zajechaliśmy przed 2.00 w nocy. I spać. :):):):):):) O dziwo w niedzielę rano wstałam jak nowonarodzona i nawet pojechalismy z rodzicami do kościoła na 9.00 !!! :) Potem do mojej mamy na obiad, a po obiedzie do jeszcze innych znajomych, tam upieklismy sobie pyszna zapiekankę z makaronem, chcieli nas wyciągna cdo KFC, ale stwierdzilismy, że co za dużo to nie zdrowo :P :):):):) No, a wieczorkiem, siedzieliśmy i odpoczywalismy ;) w łóżku.... Ogólnie weekende udany, wybralismy zaproszenia, wspólnymi siłami. W tym tygodniu, bądź w ptzyszłym będę zamawiać. Zamówię tez księgę gości, juz wybralismy, podziękowania dla rodziców, tez juz wybrane i czekają, żeby je zamówić, tak więc powolutku się kręci. W środę, tj. 28.01.2009 jedziemy wybrać garnitur dla mojej drugiej połowy,w tym dniu wypada nasza rocznica 6-ciu lat, więc przypieczętujemy ja wyborem slubnego garnituru :) Sukni nie byłam oglądac, aj, co będzie to będzie, może w tym tygodniu pojadę, tzn. w sobotę. Będzie już moja kumpela, beratowa i druga kupmela, więc przynajmniej będę miała z kim jechać i oglądac i mo że dzięki temu coś wybiore. :) A jak Wam minął weekend, mam nadzieję, że równie przyjemnie jak mi. Buziaki dla Was czerwcówy !!! Się znowu rozpisałam- wybaczcie! :):):):):):)

Hej, mnie niedziela minela baaaaaaaardzo zle.....ale od poczatku... W sobote do jakiejs 15 bylam sam,bo moj Mariusz pojechal do kolegi dorobic sobie..a ja myslalam,ze zarobie sie, poszlam na zakupy i wrocilam z rekoma przy kolanach z powodu ciezkich toreb:( od razu zabralam sie za sprzatanie , zrobilam 2 prania, zrobilam obiad i zrobilam ciasto bo wieczorem przyjechali znajomi....a wlasnie poprosilam wreszcie kolezanke by byla moja swiadkowa....niedziele spedzilam sama...moj M - bedac obloznie chory nie wstala nawet na chwile wiec sama posprzatalam po sobocie te sterty talerzykowa,filizanek itd itp...i ugotowalam obiad....moj M nie zainteresowal sie zbytnio..potem uznalam,ze nie bede Mu sie narzucala,niech siedzi sam przed tv..a ja wlaczylam sobie Herosow i gralam troche..potem podalam rosol..zawolalam Go do kuchni,a zaraz potem wzielam Shaggiego i poszlam na spacer....bylam godzine ...w tym czasie M pisal chyba ze 3 sms-y do mnie...jak wrocilam to troche bylam zdenerwowana,bo moj Shaggy pogryzl sie z psem pod blokiem...szok...no i chyba dlatego zaczelam sie odzywac z M, bo bylam strasnzie zdenerwowana...no i potem zaczelismy sie odzywac,ale nie jakos normalnie...o 19 M pojechal szwagrowi zawiesc materac,ktory kiedys nam pozyczyl...ozdrowial mowie Wam od razu....w nocy znow spalismy kazde w swoja strone,czego ja nie nawidze..i rano poklocilismy sie jeszcze..tak wiec super tydzien zaczelam:) to tyle... co do Pauli-to ja nie slyszalma ją za czesto i mysle o Niej na 1 taniec albo tym Uniatowskim. A wogole wiecie, w sobote powycinalam 1 warstwe winietek:) Broneckzo,gratuluje i czekam na relacje co po 2 etapie:) Spanielko, wierze,ze znajdziesz suknie z ktorej bedziesz zadowlona na 100% Pozdrawiam

jak mi milo ze tak dociekacie mojej sukienki ... :D kurcze no to jest link http://allegro.pl/item530628971_piekna_suknia_slubna.html ta dziewczyna chce sprzedac identyczna bo ogolnie w necie jej nie ma, z tego wzgledu ze tylko mala czesc kolekcji jest na pokaz zawsze a reszta juz nie, zeby wiecie, kopii nie robic :p no ale powiem szczerze ze ja jestem okraglejsza od tej dzoewczyny - no wiecie o co chodzi ...;) co chce ja sprzedac i nieskromnie przyznam ze wygladam w niej lepiej, nawet duzo lepiej tego juz nie widac ale caly ten niby gorsecik (jest jednoczesciowa!)z delikatnej koroneczki ma mini krysztalki i przy ruchach delikatnie poblyskuja, ale takie ze ich nie widac, koronka cudo, suknia z tafty inteligentnej, a z boczku podpinane trzy kwaitki, ona naprawde wyglada skromnie, az ma sie odczucie ze cos jej brak (ja np. dodalabym koronke na samym dole spodnicy na kole) no ale oryginalu zmieniac nie wolno takze jak cos... niwiem dzis jeszcze jade do ilawy i caly czas obserwuje suknie uzywane wystawiane :) kusi mnie troche zeby uszyc swoj projekt ale ... strach bierze w gore poki co :o

aaa! no i kolo mozna dopasowac zeby szersza byla w kole lub waska - zalezy od gustu :)

mowilam ze ta snia identyczna? ale nie taka sama bo gorset znaczy sie ta gore ma cala z koroneczki a nie tak jak u tej dzieczyny kawalki, tam jest drobniutka koronaczka wszedzie do bioder - dlatego pisze gorset chcoc jest jednoczesciowa :)

Aus bedzie dobrze, wydaje mi sie czy cie jakies przedslubne watpliwosci dopadaja...? w zwiazku musza sie starac obydwie osoby i byc dla siebie wyrozumiale:) starac sie bo nie jestesmy idealni :) i probowac sie zrozumiec :) Agunia bedzie doobrze :)

Aga, ja mam juz danie co do Was, ansz je i wiem, że bęzie Ok. Trzymam kciuki za poprawe nastropju i stosunków damsko-męskich ;) Spanielka, ładna kiecunia, podoba mi się, bardzo skromna i przy tym elegancka. Juz cos upatrzyłas, widzisz, nie jest źle.

Dzien dobry o 11:00 mam drugi etap rozmów w jednej firmie więc bardzo proszę zaciskać mocno kciuki!!!! :D co do weekendu... Piątek wieczorem poszliśmy poszaleć na baletach, kumpela która ma 5 m-czna córkę i 1 raz piła od ponad roku - zważyła się jak mesershmit... po prostu odleciała :D:D:D niezły to widok był, myśmy potańcowali i wróciliśmy jakoś po 2 w nocy. Sobota - pierwsza pobudka o 11:00 - ale małe \"co nieco\" na dzień dobry tak nas zrelaksowało że druga pobuda była o 13:00 hahaha :D a co!!! Więc śniadanie w porze obiadku... Potem spacer nad morzem, wizyta w makro w poszukiwaniu wódeczki weselnej, no i na koniec wizyta u kumpeli i jej faceta, pękła na pół flaszka wina... no i się wstawiłam :) A jak jestem wstawiona to .... libido mi rośnie :P:P:P W niedzielę o 7:00 M. pojechał na turniej meczowy do Malborka, ja byłam sama do 16:00, ale nie nudziłam się wcale heh ;) A wieczorem odwiedzili nas brat i bratowa M. Było miło, i na koniec miłego dnia oczywiście małe co....... :D:D:D weekend upłynął pod hasłem S** może dlatego tak mi się gęba od rana cieszy??? :D Spanielka - suknia bardzo bardzo ladna a Twoja pewnie ładniejsza jeszcze bardziej!!! Aguś - Środa - Ty chlejesz jak ja :D:DD

Broneczka, widze, że nie tylko chleje tak jak Ty, ale też co innego ;) My w ogóle ostatnio jakis \"rekord\" bijemy, od początku ROKU, nie bzykaliśmy się tylko ze dwa, trzy dni, pomijając pięc dni, kiedy miałam @. Miłośc kwitnie? Drugie zakochanie? Szaleńcza odnowa miłości? Nawrót pociągu seksualnego z początku zwiazku? Nie wiem..., ale nie narzekam. A wczoraj wieczorem to był po prostu odlot...:):):):) Ryj na wspomnienie mi sie cieszy i zacieram ręce w oczekiwaniu na dzisiejswzy wieczór, bo mam cos obiecane i juz sie staję niecierpliwa... :):):)

czesc a więc Spanielka upatrzyłam sobie podobną sukienkę do ciebie. ogólnie mam 4 które tak jakość szczególnie mi się podobają i muszę coś wybrać bo w środę lecę do krawcowej. weekend minął nam miło, w piątek był bardzo miło...:P:P:P:P w sobotę pojechaliśmy do babci T zawieź kwiatki z okazji dnia babki bo nie byliśmy, teście nas odwieźli i zaprosiliśmy ich na kawkę a że ja mieszkam na przeciwko stacji benzynowej to monopolowy mamy czynne 24 na dobę, także wypiliśmy trochę i owo i pojechali jakoś przed 12 a byli o 16 ale było git, pogadaliśmy troche o weselu :D:D a wczorajszy dzień T spędził przy majsterkowaniu przy motorze a ja przy kompie oglądałam zaproszenia, teksty zaproszeń, suknie i takie tam duperelki:D:D:D a dziś wolne:D:D:D:D:D:D:D ogólnie wpadłam na pomysł bo tego mojego rajcują stare motorki a mamy kilku znajomych co ich też także wymysliłam sobie aby oni jak wyjdziemy z kościoła jechali jako pierwsi i prowadzili nas samochód.... T nic jeszcze nie mówilam ale napewno bedzie zadowolony ale jeszcze zobaczymy Środa proszę pokaż jaką wybrałaś księgę gośći!!! co???

cześć:) nam też weekend minął miło-pomijając czas kiedy musiałam iść do pracy ech teraz też ide do pracy ech pozdrowienia i miłego dnia pokaż środa tą księge gości:)ja już swoja mam, i teraz czeka na wpisy:) zastanawiałyście się co będzie jak pogoda będzie brzydka-deszcz, zimno?ech trzeba zacząć modlić sie o słoneczko:):)

Oto moja ksiega gości, nawet imiona się zgadzją: http://www.allegro.pl/item534850057_ksiega_gosci_zlota_77_pozioma_na_slub_wesele.html skromna, ale bardzo mi si.e podobai ta zamówię. :)