Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marzenika24

Od teraz -Kto ze mną

Polecane posty

czasami sie zastanawiam z czego wy sie odchudzacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wierz mi że mam z szczego. mi wszystko idzie w brzuch i tyłek też mam tak po zatym spory nie wspomne o nogach hi hi :) a dżokejska dieta to jest ok. 800kcal i jak bd chciała to moge ci podac jadłospis a tak przy okazji to moja mama tez teraz jest na tej diecie hi hi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz podac...mam nadzieje ze bedzie fajna..i schudne!!! ja mam brzuchol!!!reszta moze byc!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! jesli chodzi o mnie to ja bym chciała pozbyć sie tłuszczyku na brzuchu takich okropnych oponek. tyłek tez mam spory ale to mi nie przeszkadza. moim największym koszmarem jest brzuch i fałdy. co do nóg to tez mogły by być szczuplejsze, ale to chyba nie możliwe bo moja mam też ma grube nogi szczególnie tu gdzie są uda. ja zaczęłam nad tym pracować wczoraj zrobiłam 100 powtórzeń motylkiem i aż nogi mnie bolą. no a teraz jestem w pracy i siedzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dlaczego nic nie piszecie?? ja siedzę w pracy dziś do 20 niestety:( nudy straszne, ale za to jacy fajni faceci się kręcą -obcokrajowcy. piękni!! i pewnie mądrzy bo studiują medycynę jak już mówiłam siedzę w pracy zjadłam niedawno papu pyszne....banan, jabłko musli i jogurt !!! szałowe jedzonko tylko nie wiem czy to jest mało kaloryczne? no i przez to jedzenie bluzka mi się opięła na brzuchu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biblio..moim problemem tez jest brzuch...i nie wiem jak mam go zrzucic...powiem szczerze...jakis czas temu robilam przez jakis rok brzuszki..nie mialam wogole brzucha....ale gdy tylko skonczylam...znowu urosl ;) i nie moge sie zmusic znowu do cwiczen..ale mysle ze wezme sie w koncu za te a6w ...ale w sumie za bardzo nie wiem o co w tym wszyskim chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz zupełnie tak jak ja. przez ten okropny brzuch mam kompleksy i sama ze sobą źle się czuję. na prawdę moim marzeniem (jednym z wielu) jest pozbycie się tego brzucha. wpisałam na google a6w ale nic z tego nie rozumiem!! kurcze kto to objaśniał jakoś po chińsku a niby po polsku napisane. ale myślę ze zostanę przy moim motylku i ćwiczeniach na nogi oprócz tego może zacznę robić brzuszki. skoro tobie to pomagało to ja chyba też się zawezmę i będę się męczyć. i jeszcze zapomniałam że peeling kawowy też będę kontynuować a do tego kupiłam sobie oliwkę z ziaii taka w pomarańczowej butelce jest jej 500 ml i podobno jest na cellulit.zobaczymy..jedno jest pewne w połączeniu z kawą super nawilża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuszki naprawde pomagaja ..ale trzeba je robic systematycznie...i bez przerw...czyli caly czas!!!a beda rezultaty!!!ja mam wielki brzuch po jedzeniu...jakbym nie jadla...to bym fajnie wygladala ;) a ten peeling kawowy..tez wczoraj robilam..fajna rzecz:) robi sie super skorka po nim!!! z tym A6w tez sie zastanawiam o co tam chodzi..niby fajnie opisane a rzeczywistosci dosyc bardzo zakrecone!!!musze nad tym siasc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie wiem czy będę robić to a6w. a co do brzuszków to jestem na TAK!!! w pracy miałam właśnie przerwę i zjadłam pieczywko ryżowe i wypiłam kubek barszczu instant ale tak się zastanawiam czy takie jedzenie jest ok?to znaczy czy można schudnąć. i czy zupki chińskie mnie nie zabija w dużych ilościach? i jeszcze doszłam do wniosku że najlepiej smakuje mi i zapycha żołądek musli z dodatkami i sałatka tuńczykowa. ostatnio jak byłam w Lidlu to chciałam kopić tuńczyka ale zabrakło dla mnie:(. a ja bardzo lobię tuńczyka. lubię tez do pracy zrobić 2 jajka na twardo pokroić i je a do nich ogórka zielonego wkroić i do tego majonez light. też jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY ta dieta naprawde działa!! normalnie jestem w szoku wczoraj zaczełam ją stosowac i schudłam dwa kilo a oto jadłospis: Sniadanie: jajko na twardo i kawa II śniadanie: 100g sera zółtego Obiad: duzy stek ( ja jadłam indyka bez skóry (0,5kg) Podwieczorek:jajko na twardo i herbata Kolacja: szklanka soku jarzynowego lub owocowego. Ta dieta ma 1000kcal a chudnie sie na niej ponad 1kg dziennie i to bez zadnych cwiczen a z cwiczeniami to jeszcze wiecej:):D:D:D jestem happy;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dżokejska ale jej nie ma w internecie bo szukałam. ja ja wynalazłam w gazecie is tosuje sie ja przez 3 dni i caly czas sie je to co napisalam wyżej. tylko to można:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty...trzy dni na jajkach i soku z warzyw?jejku to nie dziwie się ze się chudnie i że to trwa tylko 3 dni. Ale szczerze podziwiam każdego kto się zdecyduje i wytrwa. ja już wiem że to nie dla mnie. ja muszę mieć jakieś urozmaicenia. może najlepsza będzie dieta MŻ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z drugi8ej strony po trzech dniach takiej głodówki i monotonii jak zacznie się jeść coś więcej to szybko się nadrobi zgubione kilogramy. tak że na dłuższą metę to chyba nie jest super dieta na odchudzanie. to znaczy myślę że ona jest dobra i skuteczna ale np. 3 dni przed jakąś ważną imprezą kiedy trzeba się wbić w sukienkę i super wyglądać. no ale to jest moje zdanie.... ja już wiem że to nie dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dziewczyny spadam niedługo do domu!!! jestem wykończona dziś i nie wiem czy cokolwiek będę ćwiczyć w domu. marze o kąpieli i ciepłym łóżku. do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tam sie je też mięso i żółty ser!! i jeżeli bede stopniowo wprowadzac urozmaicenia do swojego jadłospisu to nie bede miała efektu jojo tylko trzeba stopniowo to robic. bo tak jak nagle z 1000 kcal zaczniesz jesc 1500 czy wiecej (a bd chudła np. 1kg na tydzien) to tez bedziesz miała efekt jojo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka ty uwazaj z ta dieta...wlasnie na efekt jojo...moze byc dobra...ale sama wiesz co radza specjalisci..chudnac ale nie extremalnie szybkim czasie!!!stopniowo...i najlepiej z ciwczeniami!!!!! wymczeszycz organizm i pozbawisz go waznych witamin dla zdrowia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Właśnie wróciłam do Wrocka. Na szkoleniu jak to na szkoleniu, ciężko było z dietą :), więc od jutra staram się ze zdwojoną siłą :). Na szczęście a6w nie przerwałam. Dobra idę się kąpać. Będę za kilkanaście minut. Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zaraz mykam pod cieply prysznic:) i do pisania pracy...do szkoly...ale mi sie nie chce....dzis mam kiepski dzien.....zero sportu( ale moze jeszcze brzuszki zrobie) po wczorajszym bieganiu pluca sobie wyrywam!!!wiec dzis zrobilam przerwe..moze przejdzie do jutra...abym mogla sobie fanie pobiegac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu taka cisza dziewczyny..czyzbysmy sie juz nie odchudzaly?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj odchudzamy sie odchudzamy. a co do mojej diety to ona trwa tylko 3 dni wiec jeżeli chodzi o witaminy to juz od jutra wkońcu beda jabłka i takie tam mniam:P hi hi:) także mój organimz tak tego nie odczuł tymbardziej że wcześniej to ja od groma jadłam owoców i wogóle witamin. czasami taka przerwa 3 dniowa dobrze robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich!!! zaczynam kolejny dzień w pracy:( życie było by o wiele piękniejsze gdybyśmy nie musiały pracować:) na sama myśl o tym się uśmiecham:) zjadłam już śniadanko - musli, banan i jogurt pyszne było i najadłam się. w domu zrobiłam jeszcze jajko z ogórkiem to wciągnę to potem. a wczoraj po powrocie do domu mój facet uparł się na pizze i ja dałam się skusić...ojojoj. ale zapłaciłam za to - pół nocy nie spałam bo żołądek mi nie pozwolił. zemścił się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...a co tu taka cisza? jestem glodna jak wilk...i nie mam pomyslu na obiadek!!!! ale kupilam sobie ananasa...wiec chyba potraktuje go jako obiad!!! :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Faktycznie jakos cicho myslalam ze po całym dniu bedzie od groma wpisów:) u mnie dieta nawet nawet przechodzi. ale jutro już koniec:) i przechodze na inna hi hi:) a tak po za tym to samopoczucie cudowne i co najważniejsze nie jestem głodna chociaż wieczorami zawsze miałam z tym problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam z pracy, jestem w trakcie przygotowania obiadu na jutro :). U mnie jeśli chodzi o dietę to wszystko w porządku. Jakoś ostatnio (tj. tym razem, kiedy się odchudzam), nie mam jakiś większych problemów z utrzymaniem jej. Jem niedużo i raczej zdrowo, ćwiczę. Dziwne, ale mam wrażenie, że przychodzi mi to tak bez trudu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie zauwazylam..odkad jestem chora..mam coraz wieksza ochote na cos dobrego..i czasami zjem cos co nie jest ani dietetyczne ani zdrowe!!! a najbardziej brakuje mi biegania... dzis wpadlam na zakupy...i nakupilam cala torbe slodyczy...szampana...i torcika.....ale pochowalam tak abym tego nie widziala na oczy!!! na obiado-kolacje zjadlam ananasa...i mysle ze po nauce troche pocwicze.... musze naszykowac sie psychicznie na weekend.!!! moi rodzice przyjezdzaja w odwiedziny na 5 dni!!! mama naszykowala mi paczke zywnosciowa;) wiec sie mozecie pewnie domyslec..jak to mamuski....tam bedzie wszytko..co tluste, niezdrowe...i slodkie:( wiec chyba pobawie sie w Sw. mikolaja i porozdaje czesc po znajomych!!!!!nie mam zamiaru bardziej przytyc!!!!!teraz musze wejsc do szafy i znalec kreacje na jutrzejszy wieczorek:) no wlasnie...(ide na kolacje z chlopakiem)...znowu jedzenie:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Przed chwilką znalazłam wasze form, moge sie przylaczyć oststnio byłam na innym bylyśmy tam pół roku bardzo sie razem zżyłyśmy ale niestye coś sie stało z dziewczynami i nasze kaffe \"umarło\" :(:(:( Bardzo mi pomaga w odchudzaniu wsparcie naprawde juz dużo mi dało ale chce jeszcze wszystkie info o mnie jest w mojej stopce :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy...i zapraszamy do walki o piekna sylwetke!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 31 lipca weszłam na wage i zobaczyłam ksmiczna cyfrę 74 kg 1 sieronia zaczełam diete kopenhaska (6 kg mniej) potem 2 kg wróciły ale ograniczyłam sie z jedzeniem i zrzucilam te 2 kg i jeszcze 4 kg inne, obecnie jestem znowu na diecie kopenhaskiej (3 dzień) rano na wadze było 64 kg :D:D:D ale jeszcze nie zmieniam stopki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×