zwariuję przez to czekanie na te 2 kreseczki

Tylko ja biore ciągle kwas foliowy. W tych tabletkach co mi lekarz przepisał też jest kwas foliowy, nie wiecie czy nie bedzie za dużo tego kwasu na dobee jak wezme kwas foliowy i te tabletki???

ja kwas foliowy bralam do 4 miesiaca pozniej, 1 tabletke dziennie Prenatal, ale przestalam brac po jakims czasie i teraz mam skutki ze mam slaba morfologie :( mysle ze jak w tych tabletkach masz kwas foliowy to wystarcza tylko one, nie bierz juz samego kwasu foliowego bo jego za duzo w organizmie tez nie moze byc.

hm.. co do kwasu foliowego ( samego) to bierze sie go chyba tylko do 3 msc a poźniej witaminy dla ciężarnych które mają w sobie kwas foliowy. Ale jak bierzesz lek który już ma kwas foliowy to nie bierz samego kwasu

kwas foliowy można brać nawet do końca ciąży. Dziewczyny wy tez wymiotujecie jeszcze??? od kilku dni jak wstane rano i cos zjem zaraz lece do łazienki, mam nadzieje ze wymioty nie wróciły:-(

tak mozna brac ale on teraz juz tylko nie wystarczy. Dziecko potrzebuje jeszcze innych witamin a jedzac nawet zdrowo to nie dostarczysz wystarczajacej ilosci witamin. Ja juz nie wymiotuje gdzies od 20 tygodnia, moze czyms sie zatrulas?? ale nie ktore kobiety wymiotuja do konca ciazy, staraj sie tylko duzo pic zebys sie nie odwodnila.

dużo pije wody z reszta u mnie jest tak duszno ze bez wody nie da sie zyc. za miesiąc karola rodzi:-) ja juz zaczełam sie bać:-) mam dziwne przeczucie z e nie dam rady albu beedzie cos zle...

ja też długo wymiotowałam...:/ właśnie u mnie już połowa 33 tc tak po cichutku liczę że urodzę w 38 tc( już wtedy ciąża jest donoszona) :) dziś wysprzątałam łazienkę, miałam jeszcze brać się za kuchnie ale zostawię sobie na jutro bo nie mam już siły Dziewczyny chyba trzeba tą naszą tabelkę poprawić, wykreślic te dziewczyny które nie odzywają się i zostawić tylko te aktywne. Malwina a co u ciebie?? robiłaś test z krwi???

tez myslalam nad tym jest kilka dziewczyn które już nic nie pisza:-( ja właśnie kończe robić obiad. Ostatnio miałam robotki troche w domu, to troszkę sie poruszałam:-) ale za to jak mnie ta przepuklina bolała:-(

Hej Nie robiłam testu z krwi, ale @ nadal nie ma. Dzisiejsza tempka to 37,25. Tu jest mój wykres, co o nim sądzicie? http://28dni.pl/cycles/105966 Jak jutro będzie wysoko to pójde na bete.

A i dziś jest mój 37dc. I duphastonu nie biore od 8 dni.

Malwina chcialabym żeby beta wyszła wysoka :) idź nie będziesz się denerwowac

Malwinka idź na tą betę...:)

Malwinka idz zrób ten test. nie wiem jak możesz tak długo czekac w niepewności ja juz bym nie wytrzymała...

Ide jutro na bete, no chyba, że @ przylezie. Ale bardzo się boje, że znowu zobacze wynik 1 :( Rozczarowanie bardzo boli :(

Malwina zobaczysz wszysko bedzie dobrze :) a czujesz sie jakos inaczej niz wczesniej??

Przez pare dni bolały mnie same sutki, a teraz bolą mnie całe piersi. Zawsze stanik zapinałam na ostatnie zapinanie, a teraz na środkowe. Zawsze przed @ przestawały mnie boleć. Wydają mi się bez stanika ciężkie i takie ogromne, jak by je ktoś nadmuchał. Wczoraj i przedwczoraj uciełam sobie popołudniowe drzemki. Brzuch nie boli. Sluz biały i czasem lepki a czasem troche tak jak by rozciągliwy. Sorka za określenie ale przypomina mi gęsty, ciągnący się katar. A i mogłabym się cały czas przytulać do męża, a tak to byłam rozdrażniona. Wiem, pewnie znowu nadaremnie się nakręciłam. :( Kurcze a cały cykl był na luzie. Co też nie powoduje brak @ i jej opóźnienie.

Malwinka to ja czekam z niecierpliwością na twój wynik bety:)

Malwina tak jak Karola czekam na wynik bety :) i mam takie przeczucie ze jestes w ciazy :) bolace i obrzmiale piersi to sa jedne z poczatkowych objawow ciazy :)

Wynik będę znać po 16, bo muszę go iść odebrać Jak narazie czekam spokojnie :)

Malwinko czytam ten wątek od dawna i mam nadzieję że tobie się udało :))) trzymam mocno kciuki i czekam na informację ...

u mnie dziś była koszmarna noc i dzień wcale nie zapowiada się lepszy :( Zaraz mi chyba brzuch eksploduje...całą noc aż do teraz czuje się jakbym miała normalny okres, ale brzuch nie twardnieje więc to nie skurcze(chyba) mała kopie normalnie. Ale to jest takie męczące...;/ Wstawałam co chwilę w nocy sprawdzałam czy wszystko oka. Umieram... Muszę koniecznie wybarć się po resztę rzeczy do hurtowni dla małej i siebie. Malwina trzymam kciuki:)

w którym jesteś tygodniu karola???? 34??? to z tego co pamiętam a rodziłam 2 razy - ostatni raz w marcu 2009 to zaczyna Ci się 1 faza porodu czyli robić rozwarcie ale spokojnie - pochodzisz z takim małym rozwarciem jeszcze ok miesiąca max 5 tygodni:)))

Malwinka trzymam kciuki:-) po 16 daj odrazu znać:-)

tak 34 tydzień się zaczął...ale co to będzie trwało 5 tygodni??!!! ja zwariuję chyba.... ale pocieszający jest fakt max 5 tygodni... jutro jadę do hurtowni bo to różnie bywa...

Malwinka ja też czekam z niecierpliwością :)

Karola juz wszystko kupiłas??? z mezem jezdzisz czy sama???

Karola teraz jak zacznie Ci się robić rozwarcie to już niedługo będzie ten wielki dzień, teraz musisz się tylko relaksować, wiem że to męczące szczególnie jak się chodzi co godzina do łazienki ale to jest normalne, najgorsze będą noce ale wierzcie mi jak weźmiecie dzidzie na ręce po porodzie to już o wszystkim się zapomina a w szczególności o bólu :))) a brzuszek już Ci "opadł" i żeby Ci nie przyszło do głowy myc teraz okien:((( bo urodzisz za wcześnie musisz wytrzymać przynajmniej do 37 tygodnia:))) dasz radę

a najważniejsze spakuj sobie już rzeczy do szpitala:))) :))) :))) czekam na wynik malwinki - bardzo bym chciała żeby jej się udało:)))

właśnie ja ma teraz przypływ energii:D dziś miał być dzień sprzatnia kuchni ale daruję sobie. brzuch mi nie opadł jest na swoim miejscu. Mojego męża nie ma jest w warszawie;( Moja siostra albo mama ze mną pojadą. Spakuję torbę i będę grzecznie czekać:)

Wynik