ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

to widać słychac i czuć...;) 08.11.2008] 15:59 [zgłoś do usunięcia] mozecie zostac gejami 16:02 [zgłoś do usunięcia] riplej42 szanowny anonimie.....patrz pkt.3... ...potwierdzam j.w....;)

do psychiatry zmykaj, zakompleksiony anonimku :D

szkoly dobrego wychowania, bo dzentelmen z ciebie zaden .

riplej, w odróżnieniu od innych \"anonimowych tchórzy\" ma swój honor......ok. widzę że moja obecność na topicu stała się dla kogoś uciążliwa, .....nie wypada mi nic innego niż się z Wami pożegnać...powodzenia

uciazliwa dla ciebie riplej obecnosc tu sie stala .... czy mam cie cmoknac w dupe ?? zalosne. Powodzenia :)

hmm topic umarl.....

zostalem sam:) ale w sumie fajnie ze innym sie ulozylo:) u mnie siedzą mlodzi to w sumie po spacerku odwiedzilem sprawdzic kto zyje....jak to ktos ladnie powiedzial teraz musze pomyslec o siebie;) pozdrawiam tę osobe.

http://pl.youtube.com/watch?v=ORKXeXyiAkY&feature=related

to jest piekne. kocham takie klimaty i Maleńczuka

reanimacja http://pl.youtube.com/watch?v=zNRvI_PXWHg cos do poduszki;)

s.o.s dla topiku posluchaj tego powyzej ...jak ci sie podoba?;)

to moje klimaty ehh............ http://pl.youtube.com/watch?v=3XqmCXeV-GE

mam prawie wszystkie nagrania Vaya con dios

Widzę, że reanimacja trwa:) A ja jestem zajęta i nie chce mi się pisać. Może wrócę, gdy śniegi spadną...Pozdrawiam wszystkich serdecznie

dziekuje :):P

przyczyna agonii topiku jest taka, ze jak się wchodzi na str. kafeterii to "życie po rozwodzie" jest wśród polecanych topików na tej stronie, a ŻYCIE POROZWODZIE -REAKTYWACJA" nie ma i nowi wchodzą na tamten topik, a tu nie ma dopływu "świeżej krwi". To jest moja diagnoza. Na dodatek Katie27 i pprzemo nie wyszło, Agnieszk po randce z Riplejem zaniemówiła, Stella chyba na okrągło piecze ciasta i lata z psem (może jaksie skoncza grzyby wróci).

to anonimowe pomarancze roz.....ja ten topic..i to bardzo konsekwentnie.... boli kogos wychodzenie Stelli z psem, czy pieczenie ciasta???...smialo walic, ale po zaczernieniu sie....a ripleya obecnosc kogo i dlaczego draznila ???

jakies bzdety.......................................... a moze po prostu -jest \"likend\" i warto gdzies wyjsc zamiast siedziec przed monitorem! :P

to anonimowe pomarancze roz.....ja ten topic..i to bardzo konsekwentnie.... boli kogos wychodzenie Stelli z psem, czy pieczenie ciasta???...smialo walic, ale po zaczernieniu sie....a ripleya obecnosc kogo i dlaczego draznila ??? nie będę się zaczarniać, bo ty tak chcesz. lepiej zacznij leczyć nerwice. bo bardzo łatwo sie wpieniasz

zgadzam sie z antych..pozdr

mozna też z dzieckiem pójść na spacer..pograć w noge.choc mój synek uważa ze ja nie moge byc piłkarzem bo jestem dziewczyną..:)wieczorem...mozna poczytać jakieś fajne ksiązki...obejrzeć dobry film, spotkać z przyjaciółmi..a nie siedziec przed kompem i łapać doł za dołem...

maja smak i kolor super :):):):)

antychryst jakies bzdety.......................................... a moze po prostu -jest \"likend\" i warto gdzies wyjsc zamiast siedziec przed monitorem! od wczoraj jestem z dziecmi : dzis rano 7 pobudka , pozniej mycie ,sprzatanie ,sniadanko ,wyjscie do kina ,spacerek obiadek ukladalismy puzle ale im sie znudzilo:P wiec komp...... itp :wiec na brak zajec nie narzekam.... a na posiedzenie przed kompem czas sie zawsze znajdzie:) informatyka/kompy to moje hobby.. ps: przyjaciol to ja mam zonatych dzieciatych i na wyskoki to kasy nie maja i czasu bo zony im zajecia znajduja:P jak pojda dzieci to poczytam Mastertona czerwona maska :P uwielbiam horrory:P i na necie tez posiedze:) GRUNT TO ORGANIZACJA..........

z mojego kochanego miasta http://pl.youtube.com/watch?v=IynZ8oMpxyM&feature=related pozdrawiam wszystkich moj mały śpi a ja spadam czytać..