STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

GaGa trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze:) : Syla30:) wiem co bedziesz czuc jak zobaczysz brzuch:p ja juz to przechodzilam.....nie chce juz widywac sie z zaciazonymi. Ale w swieta znow sie zobaczymy chyba....tez ryczec mi sie chcialo...ale co zrobie, poduszka sie chyba nie wypcham:) Kruszyna uwazaj na siebie;) ktory to byl cykl>>?? pierwszy??? Grazka masz jakies przeczucia??? wytrzymasz do testu:D???

Agi nie mam żadnych przeczuc oprócz jednego że @ sie pojawi :o Oby nie ale nic mnie nie boli, cycki ok, brzuch nawet juz mnie nie boli. Tylko ta głowa dzisiaj ale juz przechodzi :( Nie wiem czy testu nie zrobic w czwartek bo to bedzie 28dc ale boje sie cholernie że nie wyjdzie. Mam w domu taki co wykryje ciąże niby po 6 dniach od zapłodnienia ale musiałabym go zrobic rano. poczekam jeszcze troche :( A mam nadzieje, że Twój mąż lepiej bedzie sie czuc jak bedziesz miała kolejne dni płodne :) Oby :) bo chce Cie wdziec w tabelce na dole szefowa :) Syla

GaGa no nareszcie będzie dobrze trzymam kciuki

jako szefowa powinnam byc tam jako pierwsza, a dupa:D niejestem i nei wiem kiedy bede;) ale postanowilam skonczyc z engatywnymi emocjami, czasami odechciewa mi sie:D wczoraj w MjM motyw ciazowy mnie irytowal na maksa

Witam wszystkie dziewczyny po dluuuuzszej przerwie:):) Ile tutaj jest nowych twarzy:):) U mnie nadal trwaja staranka o dzidziusia:) ostatnim razem nie udalo sie przyszla @ ale jest nowy cykl i kto wie, moze tym razem uda mi sie:) Gratuluje zafasolkowanym dziewczynom - jakie to mile i budujace ze jednak udaje sie - SUPER!!!! Wstyd pisac jakie mam zaleglosci na topiku - hihi 3 dni czytania ;) dlatego jeszcze dokladnie nie orientuje sie o ostatnich wydarzeniach... teraz jestem w pracy, mam wolna chwile wiec sprobuje chociaz troche nadrobic historii :):) Odkad przyjechal moj maz mam niewiele czasu na pisanie, ciagle wyjazdy rozjazdy, zalatwienia, Mysle ze w polowie grudnia pojde na zasluzony urlop i wtedy bede mogla wiecej sie udzielac:D:D

Samira no wreszcie już miałam za Tobą list gończy wysłać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D już nam tu nie uciekaj bo się obraże normalnie :P:D:D

Samira:D my z Syliwinka juz po szpitalach dzwonilysmy:D a tu prosze znalazla sie zguba:D

Hihihi dziewczyny odwolujcie alarmy!!!!!! Jestem cala i zdrowa hihi zyje i ciagle sie staram:D Zamek nie pomogl mi na poczecie mojej ksiezniczki, ale coz moze w mniej bajkowym miejscu sie uda... Jak wiadomo ksiezniczki maja swoje fochy:D:D z moja pewnie tez tak jest hahhaha.... Dziewczynki moc usciskow za pamiec:D

No prosze jakie mile wiadomosci dzisiaj :) Krusyzna gratulacje wielkie :) :) :) Hmmm Grazynka ta Twoja \"grypa \" podejrzana, moze rozwinie sie i bedziesz ja miala 9 miesiecy :) Moja @ zakonczona :) teraz maz ma 3 nocki w pracy, a potem dzialamy :) :) trzeba wyprobowac nowe lozko w koncu :) :)

Samira my z Agą jak dzwoniliśmy po szpitalach to jeszcze trochę a nas by zabrano byś na do zawału doprowadziła :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D nasze biedne serduszka u Was też tak wieje bo u mnie to straszne wiatr wieje a ja taka mądra i w taką pogodę okna umyłam a jutro będę chora :O

U mnie jest snieg i tak ladnie wyglada :) Moj pies pierwszty raz widzi taka ilosc wiec dostarcza mi niezla dawke smiechu :) Ale o dziwo wiatru nie ma, a to nowosc w UK :) Sywinka tylko sie dobrze trzymaj, zeby Cie nie wywialo :) :)

Słonko mi świeci za oknem, a tu pracować trzeba... Byłam w laboratorium, betka zrobiona, może jeszcze dziś będzie wynik lub jutro rano:) Wtedy to już na 100% :) Mąż dzwonił, domyśla się czegoś... hm czyżby męska intuicja? Pewnie usłyszę wieczorem \"A nie mówiłem?\" Ale wiem że to będzie dla nas wielka radość :) I to pół roku po ślubie!

Asia - kciuki zaciśnięte! Z całej siły będę trzymać :)

Witam was dziewczynki,przede wszystkim gratuluje kolejnym staraczkom osiagnietego celu i trzymam kciuki za kolejne osobki aby i wam sie udalo i w tabelce byly tylko dziewczynki zaciazone:):) Ja kolejny dzionek siedze w domku i czekam na ten 8.12 chyba sie nie doczekam:) Im blizej do tego tygodnia w ktorym poronilam tym bardziej sie boje ,mam nadzieje ,ze kwas foliowy i duphaston zdzialaja cuda i pomoga mi wytrwac te 9 miesiecy.staram sie nie dzwigac i nie przemeczac,choc od paru dni meczy mnie ta straszna zgaga,i bieganie do ubikacji,no ale dzielnym trzea byc i wytrwam wszystko:):)

Majka, będzie dobrze, musi być. Wszystko się dobrze potoczy i niedługo przytulimy nasze bobasy :) Ja też mam za sobą poronienie, ale wierzę, że teraz będzie wszystko dobrze :) Bo przecież innej opcji nie przyjmuję :) Przesyłam Ci duuuuzo pozytywnych energii :P

MAJKA- całym serduchem jestem z tobą AGI26- oj tak kochana myślę że łeska mi się zakręci i to nie jedna choc bardzo się cieszę że im się udało i to odrazu podwujnie :D Fajnie by było jak by tak mozna było pomyślec o ciazy i odrazu wniej być :D choc z drugiej strony tyle przyjemnych staranek kolo nosa by nam uleciało :) SAMIRA- głowa do góry ja też dostałam @ i czekam tylko kiedy się skończy i działam z zdwojoną siłą :D damy radę:D Uciekam zrobic sobie czekoladę bo jakoś mnie przewiało na zakupach :D\\_/> wam też przesyłam \\_/> \\_/> \\_/>:D

a co z naszą Kasią T? Jak tam ciąża i samopoczucie? Ja sie troszke przespałam i głowa mniej boli ale to chyba przez ten wiatr sie zle czuje :o Dziewczyny macie ochotę na kawe? bo ja dzis jeszcze nie piłam :P Sylwinek jutro bedziesz umierac po tym myciu okien jak ja po myciu auta :o ubrałaś sie przynajmniej ciepło? :D:D:D

Sylwinka - gratuluje pomyslu mycia okien przy tak wietrznym dniu:P:P juz lepiej przy zerowej temperaturze wrrrr a jutro nawet na pisanie nie bedziesz miala sil... Ale to nic w porownaniu ze stanem przedzawalowym do jakiego Cie doprowadzilam:D:D:D Syla zaczynamy nowy miesiac przytulanek-staranek nie bedzie tak zle w koncu kiedys sie uda a moze juz na swieta:D malenki prezent pod choinke Ja za chwilke znikam, koncze prace - dzis mialam wyjatkowy luz co nie zdarza mi sie zbyt czesto:(

Majka trzymam kciuki!!!!!

Kruszyna tak trzymac meza w niepewnosci:D:D Ale masz racje mysle ze sie wszystkiego domysla, pewnie Twoje zachowanie nieco sie zmienilo- podekscytowanie, radosc - wbrew pozorom to widac a kto jak nie najblizsza osoba widzi takie drobne zmiany:):) POWODZENIA!!!! w przekazywaniu radosnej nowiny!!!! Kupilas juz malenka pare bucikow?????

ja w tym mc inaczej podchodze do sprawy przynajmniej na razie:) etap przytulańska troche inny bo przetrzymaliśmy sie do płodnych dni, a i moj nastrój lepszy.Nie odbieram teraz tego wszystkiego tak emocjonam\\lnie i mam większa satyswakcj z przytulania.Ale nie ukrywam ze myśle ze w tym mc sie uda , a jeśli nie ( twu ....wyplułam) to moge sie znowu podłamac. Ale jeszcze etap dni płodnych .:) A pozatym w pracy duzo sie dzieje wiec mam mniej czasu na rozmyślania a i czas szybciej leci:)

czesc dziewczyny

Hej dziewczyny. Właśnie moja znajoma z pracy powiedziała, ze jest w ciazy. Cieszę się bardzo ale stwierdzam, że mi to chyba jeszcze nie dane...Czuję, że zaraz dostanę @. A osatnio mąż stwierdził, ze teraz jak byśmy zaszli w ciążę to byłoby ciężko finansowo (bo wzieliśmy kredyt)... Zdołowało mnie to i obawiam się, że w kolejnym cyklu nici z przytulanka w dni płodne...

U mnie @ ciagle brak... troche sie juz zaczynam denerwowac, ze cos nie tak. Cala noc mi sie snilo, ze nie bede mogla mniec dzieci - koszmar! JAk bylam tu u lekarza to powiedzial ze to normalka i wygladam na zdrowa, wiec nie bedzie mnie badal. Dol, bo nawet nie mam pojecia kiedy mam dni plodne, nic! Korci aby zrobic test, ale chyba nie ma sensu... DOL!

kiciuchna a co kredyt przekresla wszystko????? a ja dostalam prezent od przedstawicielki ale smutkno mi sie zrobilo, bo to jest rozowa torba na przybory niemowlece, rozowy kocyk, rozowy pojemnik na butelki z bambino

Dziekuje dziewczynki za wsparcie,a mamnadzieje ze bedzie dobrze i prosze nie martwcie sie tak na zapas,troche radosci i usmiechu sobie zafundujcie choc przyznam,ze pogoda nie jest do tego odpowiednia:):)

kiociuchna, ja tez 3 miesiace temu wzielam kredyt, wiec z kasa roznie bywa... ALe co tam, zawsze kilka groszy sie znajdzie i na dziecko wystarczy, w szczegolnosci ze na poczatku to podobno nie ma az tak strasznych wydatkow... i zawsze rodzina i przyjaciele pomagaja :) wiec nie zaprzestawaj staran, a moze to klucz do sukcesu, ze sie nie bedziesz starac i wlasnie wtedy fasolka powstanie!

Aga i prosze sie nie martwic plecami meza! Na pewno bedzie dobrze, wymasujesz, odpocznie w swieta i bedzie jak nowo narodzony!

to ja z moim kredytem to wogole powinnam zapomiec o starankach na najlizsze 6 lat ja mam rate 2,5 tyś

wlasnie! Nie ma co sie zamartwiac kasa, bo jej nigdy nie ma wystarczajaco!