STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Grazka, to tak jak u mnie, moim marzeniam jest dziwczynka, ale jak bedzie chlopczyk to tez bedzie przecudownie! oby tylko bylo i to zdrowe i juz wkrotce :D:D:D:D:D

Śmiac mi sie chce troche z mojego M bo jest taki przejęty :) Słodko sie zachowuje :) Kto by pomyslał, bo jeszcze niedawno w ogole nie chciał rozmawiac o starankach i dzidzi :D może się stresował? :D

Mi sie wydaje, ze faceci tez dosc duza presje czuja, bo chyba im sie wydaje ze bede musieli byc gotowi na zawolanie. Dlatego przyjmuja maske ze jak bedzie to bedzie ale nic na sile... ale czasem cos powiedza, albo zrobia ze latwo poznac ze im tez bardzo zalezy :) no a jak juz jest, to szaleja radosci! Moj brat juz nie moze sie doczekac jak bratowa bedzie miala brzuszek, bo zacznie to byc jeszcze bardziej dla niego realne! A kilka miesiecy temu na dzieci mowil generatory dzwieku :D:D:D:D

Moj M tez chlopaka bardziej b chcial bo boi sie ze dziewcznke za bardzo rozpiesci, a jak bedzie starsza to bedzie zbt surowm ojcem :) :) A mi jest obojetnie.... Choc msle ze w brzuszku mam chlopczyka, bo wygladam inaczej, bardzo korzstnie, talie zawsze mialam 58 a teraz 56cm, a brzuszek rosnie taki wstajacy, wiec jak u chlopca, pamietam jak moja mama byla w ciaz z najmlodszm bratem, to chuda taka byla a brzuch wystajac, ze wglada ze sie zaraz przzewroci :) a ze mna to mowi ze miala taka oponke, czli bardziej okroglo tyla :) No zobaczymy :)

Widać, że faceci z innej planety są ! :D:D:D zależy im ale nie umieją tego pokazac a może nie chcą zapeszac :)

no w mojej rodzinie sie mowi ze jak sie korzystnie wyglada to chlopak :D:D:D:D Oj beda same chlopaki - bedzie druzyna pilkarska :) A mnie dzis boli brzuch jak na @! a tu jeszcze tyle dni...

Wydaje mi sie ze czuja ze w sumie nie za duzo od nich zalezy, bo wszyskto sie w nas rozwija, i to nasze cialo tak na prawde ma ostateczna decyzje. To tez musi byc ciezkie...

a mój M dzisiaj powiedział że co będzie to będzie najważniejsze żeby było zdrowe ale i tak wiem że marzy o synku :D:D

Grażka ja byłam u lekarza w 5 tyg i potwierdził ciążę a w 6 tyg jak robili mi usg w szpitalu widziałam jak bije serduszko :D:D

grazka, a ty myslisz ze w ktorym jestes? 3 tydz? Sylwinka, faceci to taki dziwny jakis wytwor :) nic nie chca mowic ;)

Dorka licząc od pierwszego dnia @ to jest 4 tydzien i 2 dzien czy jak kto woli poczatek 5 tygodnia :)

ja już się nie mogę doczekać kiedy nasza Dorcia zajdzie w ciążę :D:D

Cześć laseczki :) Grażka nic się nie martw tym bólem brzucha... mnie też tak bolał na początku, że myślalam że umrę... raz to prawie zemdlalam, tak mnie złapalo... to niestety normalne... ale no-spa pomaga :) trzymaj się kochana przestanie boleć za kilka tygodni a jak nie przestanie to na bank będzie mniej bolało :):):):):):) obiecuje dla Ciebie a dla wszystkich

Sylwinka ja też sie nie umiem doczekac :D i zaraz za Dorką cała reszta :) i tebelka staraczek zniknie :):) Lolcia dzieki wielkie dzisiaj wziełam no-spe i przeszło :) a w którym u Ciebie tyg lekarz potwierdził ciąże?

Podczytuję Was czasem :P Rzuciłam się w wir pracy, więc nie mam czasu na te niedobre myśli i martwienie się. 10dc, dużo jeszcze czekania, len mielony pomaga, śluz bardziej wodnisty :D:D:D Pożyjemy. Zobaczymy. Przesyłam buziaki dla wszystkich :)

grazka tez tak wrozylam ze jak kolka to dziewczynka a wdol i w gore to chlopak,powroz mi tak,powiem Ci czy tak samo mi wyszlo :D

jak pojechalam do Polski na Święta.. to byl w/g @ 7tydz i 4 dzień a w/g usg 8 tydz i 2 dzień i dzidzia miala już 16 mm to jest to pierwsze zdjęcie co mam w stopce :0

Grażka a u Ciebie to który tydzień wychodzi czwarty?

kupilam wczoraj dwa body dla dzidzi taki śliczne nie mogłam się oprzeć.... i ciążową bluzkę na lato... fajne takie zakupki :):):):):):)

Grazka, no juz calkiem niezla dzidzia tam jest :) ja myslalam ze to jakis 3 tydz! Ja juz tez sie nie moge doczekac i mam nadzieje ze nam sie moze terazu udalo! Jak tak, to bylby to strzal w dziesiatke, bo w owu bylo tylko jedno przytulanko :) no nic nie wiedomo, zgadzalo by sie z wrozbami, bo i miesiac dobry no i pewnie chlopczyk :)

DORKA-MACHNELAM WLASNIE DLA cIEBIE I WYSZLO MI 2 DZIECI:DZIEWCZYNKA A POTEM CHLOPCZYK... powiedzcie mi,czy test odczytany po 4 godzinach moze byc wiarygodny??

no to jakas przecznosc z tymi testami ;) bo niby mial byc chlopczyk, ale dziewczynka to jeszcze lepiej :D:D:D:D A jaki test SURI? Czemu dopiero odczytujesz po 4h?

SURI< twoje wahadelko wybiera moj idealny scenariusz! Zawsze marzylam aby miec dwojke dzieci i pierwsza dziewczynke a drugiego chlopca :D no a moze pozniej, za kilka lat trzeciego maluszka, ale to zalezy od zdrowia i warunkow :)

Suri wyszła dziewczynka :) Ja tam w to nie wierze, ale fajna zabawa :):) Lolcia wychodzi 4 tydzien i 2 dni.

Grażka to mi też powróż... :)

oj grazka a mi i mezowi chlopczyk a potem dziewczynka ... hihi czyli moze trzeba jednak naprawde z dystansem ;) aaa bo wiecie jakos dzisiaj dziwnie,wedlug cyklu jaki ostatnio mialam 23 dni dzis jest dzien miesiaczki i rano zrobilam test (nie przyznalam sie wczesniej ;) jakos tak za malo wazne uznalam ,rano ledwo na oczy patzrylam i widzialam jedna gruba kreche i zostawilam na pralce test w lazience,po paru godzinach maz wstal i mowi ze widzi druga blada kreske,ja dalej w tym swietle nie widzialam jej dopiero jak do okna podeszlam to faktycznie jest,ale jak dla mnie to niewazny raczej test bo odczytany po kilku godzinach

Lolcia wyszedł chłopak :):) Suri jasne, że tego nie możemy na serio brac :) Mi dzisiaj wyszedł chłopak a Ty mi wywróżyłaś dziewczynkę :) Suri zrob test za kilka dni i jestem pewna że wyjdą 2 kreseczki :):)

Hej. Jestem. Byłam u lekarza. Dał mi zwolnienie i kazał z niego korzystać. Dał też skierowanie na badanie morfologii i moczu. Zbadał mnie też ginekologicznie i pomacał brzuch. Zmierzył ciśnienie, zwarzyłam się i wszystko. Widzimy się za miesiąc. Przyjechałam do domu i taka zdenerwowana byłam że aż sobie popłakałam :( Podłamałam się tym, że remont w domu, mąż musi tam robić, ja muszę siedzieć w pracy i nie mogę odpocząć wcale. Rano zapierdziel w domu, wieczorem też :( Już bym chciała żeby ten remont się skończył i mogłabym siedzieć w domu i odpoczywać :(

Kasia nic sie nie denerwuj, bo to nic nie pomaga... nie stresuj sie remontem! Jezeli nie masz sily i masz sie oszczedzac, to remont moze sie troszke przedluzyc! Najwazniejsze zebys sluchala lekarza i sie oszczedzala! Kochana musisz o dzidzie tez dbac i pamietac ze ona w brzuszku potrzebuje spokoju, a ty na pelnych obrotach. Kasia wszystko sie ulozy, nic sie nie martw! SURI, no to moze pierwszy maly znak... ja bym sie nie nastawiala jeszcze do konca, ale nigdy nie wiadomo! Ale byloby super jakby Ci sie udalo!

No ale remont nie może się wydłużać bo ma być gotowe wszystko przed dzidzią. Obecnie śpimy na materacu w salonie i przeniesione są tam ze dwie szafki z ubraniami, reszta w pudłach. "Kuchnia" i "sypialnia" zaczęty remont. Wszędzie obijam się o wiadra, wiertarki, jakieś folie i inne śmieci. Maluszek nie może żyć w takich warunkach :( Mąż musi robić ile mu sił starczy, a ja niby nie mam tu w pracy wielu obowiązków, nie dźwigam, siedzę na tyłku non stop i pracuję na laptopie, ale czasem nie wyrabiam. Stąd ten wolny dzień spędzony z koleżanką. Potrzebuję takich więcej ale perspektyw brak :( Teraz znajomi krzyknęli, że planują wyjazd na 4 dni do Zakopanego. Niby mają tani nocleg i wszystko na 2 osoby ma wynieść 500zł tylko, ale wiem, że wydamy więcej a kasy brak. Totalne dno z finansami, ale z drugiej strony odpoczęłabym i ja i mąż. Nie wiem co robić. Narazie to mi smutno jakoś i się podłamałam :(