STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Grażka - zdjęcie pierwsza klasa :) Malisi balonik z dzidzią :) Dorka - wydaje mi się że miałam owulkę teraz, bo wykresik mam książkowy jak narazie, oby tak zostało :) I wszystko na owulkę wskazywało, więc trzymaj kciuki :) Będę jutro, buziaki :)

Dorka zamarwiałam sie zamarwiałam i do dzisiaj nie wierzyłam że jest to możliwe ze jestem w ciąży :) ale widocznie pomogło to, że odpuściłam bo przecież ten cykl spisałam na straty a tu taka niespodzianka!! :D Suri za niedługo też bedziesz miec zdjęcie swojej dzidzi :) Kasiu dzięki, jak się czujesz? Jesteśmy straasznie głodni i ide zrobic obiad :)

Czuję się dobrze. Też jestem strasznie głodna więc zmykam po jakąś kanapkę. Na szczęście dziś wolniejszy dzień w pracy.

ktos tam jestem, jestem! no ja w sumie tez spisalam ten cykl na straty, ale jak zobaczylam ze jest szansa ze zdaze do ukochanego to lecialam najszybciej jak sie dalo... nam chyba ten teraz cykl przepadnie bo ukochany wyjezdza na 4 dni wlasnie w okolicach owu... no chyba ze wezme i zamroze, i jak bedzie owu to odmroze :D:D:D:D:D:D:D:D:D oczywiscie zartuje!!!!

dobra lece do gina! buzka!

a mi jakos tak plakac sie dzis chce,martwie sie czy z dzidzia dobrze,lekarz dopiero jutro wieczorem :( w pracy zajob,pelno wydatkow na glowie 2 komunie w maju mamy,chrzest za 2 tygodnie od bratanicy mojej, wymiana drzwi nas czeka w domu - chyba na bank trzeba bedzie jakis napadzik zrobic ;) taka przybita dzis jestem

Suri a czemu się martwisz? Źle się czujesz, czy co? Skąd takie myśli, że z dzieckiem coś nie tak?

jakas taka przewrazliwiona jestem moze,chcialabym juz po wizycie u gina byc,moze te hormony tak na mnie dzialaja teraz ze plakac mi sie chce,sama nie wiem,nic mnie nie boli. zestresowalam sie dzis w pracy i takie glupie mysli mnie naszly ze dzidzi moge zaszkodzic,az mi lzy ciekna normalnie :(

Suri ja też sie tak denerwowałam przed wizytą u ginekologa ale teraz kamień spadł mi z serca jak usłyszałam, że wszystko ok wiec musisz poczekac spokojnie do jutra i zobaczysz że po wizycie bedziesz spokojniejsza :)

Suri rozumiem Cię, też mam takie napady i marzę o wizycie u gina i żeby potwierdził, że wszystko z dzieckiem ok. Cieszę się na każdą wizytę, ale jednocześnie denerwuję. Staram się być dobrej myśli i cieszyć się maleństwem które we mnie rośnie. Wizytę masz już jutro więc wytrzymaj jeszcze troszkę, a jutro gin naładuje Cię na nowo pozytywnymi myślami.

Grazka super ze jestes juz po wizycie i ze wsztystko dobrze, a zdjecie wzruszajace, takie malenstwo rozsnie sobie w Tobie..pieknie :) Dorka, ciezko mi powiedziec czy progesteron dobry masz, bo nie chcialabm Cie straszc czy w blad wprowadzic, czesto laboratorium ma swoje normy. Ale juz niedlugo bedziesz po wizcie u lekarza i wszystko bedziesz wiedziec. Zazwczaj przjamiuje sie ze norm progesterony to na poczatku cyklu mniej niż 1.5 ng/ml a w fazie lutealnej powinno byc więcej niż 15 ng/ml. Tyrzmam za Ciebie bardzo kciuki napisz jak wrocisz.

Cześć dziewczyny, przede wszystkim gratulacje dla zaciążonych :) Ja długo nie pisałam, bo miałam problemy ze zdrowiem. Nawet nie protestowałam jak mnie wykreśliłyście z listy :) Niestety, w piątek 13 lutego dowiedziałam się że mam 4 cm torbiel na prawym jajniku. Podejrzewam, ze to przez to nie udało mi się dotąd zajść w ciążę.... Jestem załamana i w sumie to chyba już na zawsze opuszczam ten wątek jak i forum. jeszcze raz gratulacje dla szczęśliwych przyszłych mam, szczególnie dla Grażki.

Witam dziewczynki Dziś rano zaczął dość mocno boleć mnie brzuch i zauważyłam małe plamienie więc pojechałam do lekarza oczywiście musiałam czekać do 14 zanim mnie przyjęto, ale na szczęście wszystko jest dobrze lekarz powiedział że w drugim miesiącu może pojawić się takie plemienie poniewarz organizm wydala resztki jakieś...musze brać 2 tabletki 2 rano i wieczorem luteiny i leżeć leżeć i nic nie robić Tak bardzo się zdenerwowałam jak zauważyłam to plamienie bo zaraz przypomniała mi się historia z poronienia jednak mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze Dorka ja testowałam w dzień spodziewanej @ i nic nie było dopiero dwa dni po ledwo widoczna druga kreska więc głowa do góry jeszcze nic straconego

jezeli wolno spytac?

Mery, kochana to mialas niemily i stresujacy dzien, dobrze ze z malenstwem wszystko dobrze, odpoczywaj, lez duzo i mysl poztywnie..

hej kochane ja dzis w pracy potem odwiedził9am kolezanke z jej dzidzia 4 mc :) strali sie długo o dzidzie i nawet sie oboje leczyli a jak odpscili , to im sie udało :) ja jeszcze tydz mam do woulki, ale w tym cyklu powiedziałam mezowi ze przez tydz mu nie odpuszcze :)bedzie chodził jak pojąk :) Dorka wiem jak ci ciężko , ale jestes silna babka , wiecej masz siły niz ja bo ja długo z dołka wychodziłam i nie powiem ze jeszcze teraz każdy dzien jest ze mna dobrza, a wiare mas zabujczą wiec głowa do góry:)

będzie chodził jak pająk , źle napisałam :)

Grażka śliczny dzidziuś :D:D no to kochane do zobaczenia za 3 dni tylko nie płaczcie za mną bo tu wrócę jak tylko zaczną robić mi badania to Asia Was poinformuje będę o Was myśleć Dorcia ja mam nadzieję że lekarz Ci powiedział że jesteś w ciąży :)

Ja się właśnie zabrałam za skracanie spodni :P Tak to jest jak się nie rosło :P Po jazdach poszłam do siostry i razem z nią i naszą kumpela oglądałyśmy \"Mamma mia\" :) Dorka napisz co Ci lekarz powiedział. Sylwinka będziemy tęsknić...

No w ciazy to ja raczej nie jestem... lekarz powiedzial ze jak bym byla to powinno wyjsc na tescie :( mam za niski progesteron, wiec przez to ze w tym cyklu nie bralam duhpastonu wszystko mi sie przesowa i dopiero ok 25 dostane @... dala mi jeszcze jedne tabl - clo i mam brac to co bralam. No i w 9-10 dc mam znow przyjechac i ona bedzie mi dawala zastrzyk na pobudzenie... Mam oczywiscie wtedy przyjechac z ukochanym, bo po zastrzyku wieczorem trzeba dzialac! Zalamalam sie ryczalam mamie w rekaw, ale juz mi lepiej, bo moja gin w sumie to robi aby wszystko przyspieszyc. mialam chwile ze chcialam sie poddac, ale juz mi przeszlo! No wiec musze teraz znow kupic bilety i przyjechac 10 marca! Moze sie tym razem uda... Powiedziala ze troszke za pozno w ym cyklu dotarlam do ukochanego... Kochane zmykam spac! do jutra!

Dorka kochana, dobrze ze sie mamie wplakalas, teraz bedziesz mogla zbierac sil na nastepn cykl, bedzie bardzo skomplikowane, no ale jak widac trudna z Ciebie dziewczyna :) Jestes dzielna i dasz rade, a pamietaj ze wszystko co ma trudne poczatki koncz sie gladko i pieknie... Spij slodko...

Kiciuchna dzięki :) Wywalałyśmy z tabelki jak długo ktoś nie pisał ale chętnie przyjmiemy Cię znowu, więc jak masz tylko ochotę to zapisz się i pisz z nami :) Wiem, że Koteczek tez miała torbiel i sam jej się wchłonił więć może nie załamuj się i nie poddawaj tak szybko! Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :):):) Dorka kurcze szkoda, że się teraz nie udało :O Dobrze, że masz fajnego lekarza, który na pewno pomoże Ci szybko zajść w ciąże :):) Czekasz na @ do tego dnia co Kruszyna :):) Drugie siostry syjamskie się znalazły :P:P:P Asiu to jest bardzo wzruszające zobaczyć swoje maleństwo :):) Sama wiesz jakie to piękne uczucie :):) Mery kochana leż tak jak lekarz kazał i bedzie dobrze. dla Ciebie Anna nie odpuszczaj mężowi! :) teraz sie juz musi udac bo bociany za chwilę do nas wrócą :) Sylwinka szybko zlecą te 3 dni a bedziesz spokojniejsza bo tylu badaniach bo wiem że dowiesz się że juz wszystko dobrze Kruszyna pamiętaj że ja trzymam kciuki Rozpisałam się troche ale zaraz mąż zabiera mi kompa :O dzisiaj jade z siostrą na zakupy :) Miłego dnia

Cześć Dziewczynki :) Dorka - przytulam Cię mocno. Mnie się łezka w oku zakręciła... Ale przynjamniej masz w porządku lekarza, który wie co robi. Wyobraź sobie jaka będzie jazda jak przyjedziesz ze swoim do Polski i będziecie działac po tym zastrzyku :P To dopiero ściany będą pękać :P Grażka - trzymaj kciuki trzymaj!!!! Mnie się chyba termometr zaciął hehe tak fajnie to wygląda na wykresiku :D:D:D Wczoraj rozmawiałam z moim M... On tak bardzo wierzy że się udało... Nie wiem po co mi to mówił, potem może być płacz... Wiem, że jak się teraz nam nie uda, to kolejny cykl będzie dla nas bardzo ciężki, dla mnie. Ja jestem na ogół pogodną osobą, ale potrafię takiego dołka czasem złapać że szok. Mam nadzieję że za tydzień będę mogła Wam powiedzieć że jestem w ciąży...

Jest ktoś tutaj???? Bo tak nudno samej do siebie pisać :( Kurczę, tak mi smutno z powodu Dorci.... Jakby to siostra moja rodzona była.... Sylwinka, mimo że Cię nie ma, to dla Ciebie.

czesc :) kasia i grazka - dzieki za slowa otuchy :)wczoraj naprawde trudny i placzliwy dzien mialam,rozklejalo mnie wszystko :p dzisiaj juz troche lepiej i wizyta u gina o 19:15 - trzymajcie kciuki!!! dorka - widocznie tak musialo byc, ale dacie z ukochanym rade,dobry lekarz to naprawde na wage zlota jest!bedzie dobrze tylko sie nie zalamuj, hmm tylko jak to wahadelko mi zastrajkowalo :( kruszyna - dobrze ze (nie)czekanie na @ Ci sie skrocilo :D

ps. dorka a moze by Twojemu ukochanemu jakies turbodoladowanie dac do plemniczkow w postaci witaminek czy cos zeby szybciej dotarly tam gdzie trzeba??wiem ze niektorzy takie cos biora. ;)

Suri dawaj znać jak tylko od gina wrócisz!!!! Napewno bedzie wszystko oki :D:D:D

juz wrocilam i jestem w domku! Do pracy na popoludnie a zaraz ide sie polozyc bo od rana podrozoje! Dzieki wam wszystkie za slowa otuchy! jest trudno, ale sie nie poddam tak latwo. Mam nadzieje ze uda nam sie razem z ukochanym poleciec do PL i bedziemy dalej dzialac. bede z nim wieczorkiem gadac, bo nie chcialam wszystkiego przez tel mowic. Moze uda sie w marcu z tym zastrzykiem :D lece spac i wpadne pozniej! buziaczki!

Hej. Ja jadę do domu, źle się czuję :(:(:(:( Będę jutro.

Dorka odpocznij, a p;otem w ramiona ukochanego i napewno cos wkombinujecie... Suri, trzymaj sie u lekarza, zobeczsz ze po bedziesz czula taka bloga ulge.... Kruszna super ze temp caly czas piekna, trzmama kciuki by tak juz zostalo... Buziaki dla wszytskich