STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Chyba tak najlepiej nie za duzo prztyc bo potem ciezko pewnie sie poruszac itd, no ale do 5 miesiaca 0,5 kg to za malo, bo ile malenstwo bedzie wazyc.... Ja bm chciala przytyc to min 10 kg, nie wiecej, ale zobaczymy jak bedzie :)) Agula zazdrosze Baaaaaardzo, tez bym sie tam wybrala, moze bede musiala pomslec o jakis krotkich wakacjach ale gdzies blizej....

zaraz bedziesz miala super wymowke aby ci M buty wiazal i skarpetki zakladal! To mnie zawsze najbardziej bawi! Oj ja mojego bede wykanczac takimi prosbami :D:D:D

Kaska to swietnie tyjesz kilogram na miesiac, i dla Ciebie nie uciazliwe a dla malenstwa zdrowe, Tak max 2 kg na miesiac powinno sie pyrzytyc, wiec gratuluje super ciazy..

no podobno powinno sie tyc ok 1kg na miesiac... ona jakos tak dziwnie ma i nie tyje, a dzidzia ma sie super! Jej mama podobno byla identyczna a urodzila najwieksze dziecko na oddziale -ponad 4kg! Jakies magiczne one sa :D:D:D Agi w kwietniu to pogoda juz bedzie super! Nie ze goraco, ale juz cieplutko!

Asia moze wybierzecie sie tam kiedys we trojke;D albo w ciazy jeszcze:) ja bardzo chce zobaczyc to miasto:)! Dorka wlasnie nie chcialam all incl. bo nie bedziemy prawie wcale siedziec w tym hotelu:) bedziemy hcodzic, zwiedzac i praktycznie zawsze jadamy w restauracjach poza hotelami:) moze jednak sniadanie zjemy:) no i faktycznie temperatura bedzie tam okolo 19-21:) na plusie! wiec to w sam raz dla mnieL:) ja nie znosze upalow:) chyba, ze siedze na plazy i akurat taki jest cel wyprawy:) fajnie, ze kompletujesz garderobe;) ja tez mam taki wlasnie zamiar....wkrotce sie za to zabiore;)

Teoretycznie powinno sie prztyc max 3 kg w pierwszym trymestrze, a potem w kazdm tygodniu 200-400gramow az do konca 8 miesiaca. Ale wiadomo to teoria, a kazda kobieta inna jest, wiec chba trzeba sie po prostu dobrze czuc, no i dawac malenstwu wszystko czego potrzebuje :)

Agula i Dorka dzieki tym waszym wakacja to sie rozmarzylam... Moze chociaz gdzies meza namowie by pojechac, do jakiegos cichego domku in the country :) Mmmmmmmm

Dorcia będę miała usg bo mój lekarz przy każdej wizycie robi usg :)

Dzięki dziewczyny :) Z tym wykorzystywaniem to zobaczymy jak będzie. Narazie jestem samowystarczalna :) Mimo wszystko mąż biega przy mnie bardziej niż przed ciążą i bardzo mu się to chwali :) Wiecie - właśnie dzwoniłam do lekarza, który u nas w mieście wykonuje badania USG 3 czy 4D. Spytał który tydzień i powiedział, że w przyszłym tygodniu już możemy przyjść żeby zobaczyć malucha :) W przyszły poniedziałek mam wizytę u mojego gina i od razu w tym samym tygodniu będę mogła iść do tamtego :) Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę naszego wiercipiętę :) A z tymi wakacjami to Wam dobrze. Też bym chciała odpocząć gdzieś daleko od domu.

Kasia nalezy Ci sie!! tyle pracy i stresu...Asia pomarzyc zawsze mozna, a marzenie sie spelniaja

Kasiu śliczny brzusio :) ja wczoraj na obiad miałam rosół i się śmiałam że moje dziecko nie lubi rosołu bo jak go zjadałam to miałam po nim mdłości :D:D Asiu a jak tam mdłości Ci przeszły

Kasia to super! Pewnie sie dowiesz plec malucha! Asia a na wakacje to juz z malenstwem mozecie sie wybrac, jak wam teraz sie nie uda :) My postanowilismy, ze jak uda nam sie miec dzidzie to nadal bedziemy tak podrozowac jak teraz :) Oczywiscie jak bedziemy miec kaske... :D:D:D

Kasiu, Dołączam moje zachwyty nad Twoim brzuszkiem::)) Bardzo ładnie się prezentuje. Mój też juz jest widoczny, ale niestety ja trochę więcej przytyłam jeszcze przed sama ciążą...

Bylismy jesienia w takim super wiejskim domku, tylko las i rzeczka, mnostwo spacerow, chyba sprawdze to samo miejsce czy jest dostepne,tak by sie od domu oderwac, od komputera, od ksiazek naukowch i pisania pracy.... :))

Ach dziewczyny bo się zarumienię :D Już się nie mogę doczekać tego USG. Coś mnie podkusiło, żeby zadzwonić dziś do tego gina :) Ale narazie cieszę się jutrem. O 8:30 przyjeżdża pierwsza firma robiąca kuchnię na wstępny pomiar i wycenę. O 9:30 druga. O 11 przywożą płyty gipsowe i inne pierdoły. No i jeszcze idę na badanie (morfologia i mocz). Denerwuję się wynikami, ale muszę być dobrej myśli.

Sylwinka z mdlosciami to roznie, dwa dni dobrze potem znowu powracaja, ale sa juz inne niz na poczatku ciazy, silniejsze ale krociutkie, wiec albo bardzo szbko koncza sie w lazience, albo same szybko przechodza :) Chyba sie juz przyzwczailam :) A jak Ty sie czujesz?

Kaska a w jakim kolorze bedziesz miala kuchnie?

Sylwinka ja kocham rosol!!!! wlasnej roboty z reguly:D nie jestem tu skromna:D Asia no wyrwij sie jeszcze raz, powinnas;)

Kasia, to super ze juz sie za kuchnie zabieracie! Dla mnie to byl jeden z najbardziej ekscytujacych momentow, i potem patrzec jak Ci ja montuja!

aska płytki dziś oglądaliśmy to jakieś jaśniejsze chcę. Nie białe bo będę ze ścierą latać non stop. Coś podobnego: http://www.bistol.pl/biurostyl/blaty/959W.jpg Także nic specjalnego. Fronty szafek mają być ciemno brązowe, takie drapane w poziome paseczki. Coś jak tu tylko brąz a nie czarny: http://www.senator-meble.pl/meblekuchenne/galeriameblekuchenne.php?page=43 Do tego jasne blaty z konglomeratu i lacobel na ścianach - pewnie kremowy.

Kasia, super! to macie odwrotnie jak ja mam :) Ja ma jasne meble i ciemne blaty - czarny granit. No i kafelki mam jasne z kamienia i sie troche martwilam ze sie beda brudzic, ale odziwo nie... tylko tam gdzie mam kuchenke to mam taka metalowa plyte od kuchenki, wiec tylko na nia pryska.

Wiesz Dorka. Zabieramy się teraz jednocześnie za kuchnię i sypialnię. Muszą przyjść projektanci, coś zaprojektować, wycenić. Wybierzemy firmę i potem czekać trzeba 1,5mies na wykonanie. W tym czasie zrobimy sufit, ściany i położymy terakotę. A potem już tylko wejdą i w 2 dni zamontują :D Męczy mnie tylko kupowanie sprzętów - koszt jak cholera :(

ladnie prezentuje sie Kaska, ja mam podobnie jak Dorka czyli odwrotnie jak Ty , bo tylko jedno okno w kuchni, wielkie bo na pol sciany prawie, ale balam sie ze moze byc za ciemno z ciemnymi meblami..

Ale warto na sprzecie nie oszczedzac... bo pozniej sie to uzywa dzien w dzien! my tez czkealismy na kuchnie prawie 2 miesiace a jak nam ja montowali, to byla taka radosc jak przyjezdzalismy i sprawdzalismy progres prac! Troche jeszcze pracy przed wami, ale szybko zleci i bedziecie miec cudnie!

No mam nadzieję że zleci. Właśnie mąż siedzi w "kuchni" i wymienia okno. A to nie takie hop siup bo okno jest mniejsze i musi podmurować na konkretną wysokość. Blat kuchenny będzie robił też za parapet (będzie wycięty pod samo okno), także wymiary musi dać idealne.

Asia ja mam zawsze rano mdłości i nie raz w południe też się zdarzają no i tak samo jak u Ciebie albo kończą się w łazience albo same przechodzą :D:D

Współczuję Wam dziewczyny z tymi mdłościami i wymiotami. Jeszcze 2 godz. ehh

A mnie dzisiaj znów brzuszek pobolewa :/ Nie bolał mnie rano, a zaczął jak wracałam do domku :/ W czwartek idę do na wizytę do mojej gin to wszystkiego się dowiem... Teraz się kładę i odpoczywam sobie :)

Ooo stronkę mam :) Odpoczywaj Polusia, odpoczywaj. Mi też już się marzy wieczór z książką, ale jeszcze 2 godz muszę posiedzieć.

Ja mam jeszcze 1,5 godz i dzis wieczor z TV. Chlopak na jakis spotkaniach sluzbowych, wiec pewnie bedzie dopiero wieczorkiem :(