STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Dorka to niedobrze ze masz taki stres , mi sie po takim stresi w pracy wszystko poprzestawiało i wydłuzyło , a wczesniej tego nie mialam :/ ale wrzuciłam na luz wiec i tobie radze , choc wiem ze łatwo się mowi, ale musisz sie wyluzowac i dziewczyno praca po nocach zapomnij!!! :) moj maz dzis stwierdził ze moze bysmy zaczeli kupywac jakies zeczy dla dzidzi ja sie pytam np co? a on na to ze pieluchy np :) jak on chce tyle mc wczesniej kupywac pieluchu o boze te chlopy , a potem wymyslił ze no to np samochodziki , ja oczy duze zrobilam i pytam po co ? no dla naszego chlopaka :/!!! jeszcze nie wiadomo co bedzie ( chc wszyscy mowia ze chlopak) dziecku beda potrzebne inne rzeczy najpierw ale co tam dla tatusia wazne samochodziki :) p.s. chyba sam by sie chcial nimi pobawic :)

i czołem :) Po pierwsze byłam z rana w pracy zawieźć L4, kadrowa zrobi mi książeczkę ubezpieczeniową żebym miała w razie czego do szpitala. Moja "kochana" dyrektorka chce żebym teraz wróciła do pracy a sama mnie na zwolnienie wysłała! Zaraz 8 m-c zaczynam a ona mi z takim tekstem - nie zgodziłam się oczywiście :P Jedynie zdalnie przez maila mogę coś porobić ale za premię oczywiście :P Nie dam się tak łatwo :P Parkiet mam już gotowy, właśnie przyszłam do domu bo od rana mnie nie było - rano firma, potem do teściowej pojechałam, a potem do mojej mamy :) Już nie śmierdzi lakierem więc fajnie że tak szybko poszło :) Dostałam od mojej mamy całą reklamówę ciuszków malutkich, czapeczek, maleńkie skarpetki i buciki, 2 śpiworki do wózka, takie ciepłe :) Super :) Jeszcze koleżanka mojej mamy będzie sprzedawała wózek Chicco 3 funkcyjny, w fajnej cenie, także zastanowimy się z M czy go od niej nie odkupić, bo wygląda jak nowy :) Dała za niego 2 tys zł a teraz chce 1 tys. Chyba warto? Słyszałam że firma super, no więc muszę to przemyśleć :)

Anna mój M to nic a nic się nie interesował rzeczami dla malucha. Dopiero teraz zwraca uwagę na ubranka, wózki itp. Dorcia odłożenie staranek... no nie wiem... A z drugiej strony stres bardzo źle wpływa na płodność... Trzepnij tą kobitę przez łeb :P Grażka Ty już możesz się szykować :D Teraz może okna umyjesz żeby szybciej poszło :P A jak nie to przyjdź do mnie, mam niezły bajzel po tym cyklinowaniu i od jutra powoli zaczynam sprzątać.

Ciociu Kasiu gratulacje :) super, że udało jej się urodzić sn :) Suri ja to nie musze liczyć ruchów bo mój mały to ciągle się wierci :) dzisiaj byłaś u lekarza? napisz co i jak? zazdroszczę Ci tej szkoły rodzenia, żałuję że nie poszliśmy z M. no ale już trudno. zabiłaś mnie propozycją dla Dorki na temat szefowej :D:D:D:D:D ale się uśmiałam ;) no ale przyznam że z taką zołzą trzeba coś zrobić :P Dorka nie możesz odkładać staranek :( nie możesz też pracować w takim stresie i to nocami :( może narazie zaciśnij zęby i zobaczysz jak to dalej będzie. nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu... Aniu no to Twój M się wczuł w rolę tatusia już :) kiedy dowiecie się jaka płeć? myśleliście już jakie imię dacie swojemu dziecku? Kruszyna chętnie pomogę przy sprzątaniu :) okna mam już pomyte ale chyba w przyszłym tygodniu dla rozrywki poprawię :) Ty się nie przemęczaj tak z tym sprzątaniem, żebyś za wcześnie nie urodziła jak rodzeństwo to wcześniaki. co do wózka to jeśli jest w dobrym stanie to ja bym się nie zastanawiała bo słyszalam że te wózki są super :) Ja poszłam na zakupy dzisiaj bo musiałam do szpitala dokupić dla dziecka płyn do kąpieli i jak wróciłam to poszłam spać :) musiałam odespać noc i od razu mi lepiej. M dopiero wróci koło 19-20 bo jest na targach z pracy. co ja mam teraz robić?

Dzięki dziewczyny. Brat był tak zakręcony, że wszystkim wokół mówił co innego odnośnie swojej nowonarodzonej córy. Raz ważyła 3700g, raz 3300g, a raz 3800g. Mierzyła za to wg niego 38cm :D Realia są takie - 3700g i 58cm. Jest śliczna i ma długie czarne włosy :)Imię - Malwinka, ale to już chyba pisałam. Udało się sn, ale nacięli bratową w dwóch miejscach, a w środku dodatkowo popękała, szyli więc w narkozie. Ale już po wszystkim i wszyscy są szczęśliwi :) Suri widzisz, jakie rozbrykane to Twoje dziecko? :) anna fajnie, że już pomału się przygotowujecie do narodzin dzieciątka :) Z samochodzikami to mąż przesadził, ale pampersy to dobry pomysł wg mnie. Wydaje się na nie fortunę i można od czasu do czasu zacząć wrzucać paczkę do wózka. Ja tak robiłam np z chusteczkami do pupki. Mam teraz zapas, a nie odczułam tych zakupów. Dorka współczuję sytuacji w pracy. Nie za wesoło masz. Musisz się jakoś wyluzować, czy postawić, bo nerwy nie pomogą w starankach. No i jeszcze ta praca po nocach :( Zawsze pisałaś, że lubisz jak masz dużo obowiązków, jak się dużo dzieje, ale teraz to już przegięcie skoro Ty protestujesz. Może da się z szefostwem pogadać jakoś? Kruszyna a Ty dalej w biegu. Energia Cię rozpiera dziewczyno :) Promocyjna cena wózka bardzo ok :) Jak Wam się podoba to korzystaj :) Grażka też masz wiercipiętę w brzuchu :) Pozdrawiam wszystkich i standartowo rabatka :)

No to ciocia Kasia już ma pewne informacje :P Gratulacje :) Ja dziś już posprzątałam w domku, bo kurzu było sporo po pracach przy tym parkiecie. Podłogi czyste, została klatka schodowa do umycia, ale już mi się nie chce :P Zostało w sumie pomalować duży pokój i kuchnię przy okazji, ale to za tydzień jak lakier na parkiecie się dobrze utwardzi. No i wtedy wyniosę się do mamy. I to będzie już koniec remonciku, pozostanie na wypoczynek czekać, kupić lampę i stolik pod rtv :) Ugotowałam dzisiaj grochówkę hihi będzie ciekawie wieczorem z M :P:P:P:P Zaraz chyba pojadę do mamy, chcę ten wózek pooglądać. Z M ustaliliśmy że mam sama wybrać czy chcę ten czy kupimy nowy. Dla wszystkich wielkie buziaki przesyłam :) Coś cisza na kafe od rana, nieładnie kobitki :P

ale dzisiaj pustki :O Ja dzisiaj się wyspałam w nocy:) trzy razy tylko na siusiu wstałam więc spoko :) widziałyście już to: http://wiadomosci.onet.pl/132091,21,0,pokaz.html ide robić obiad :)

U lala ale pusto.... Pochwalę się: kupiłam wózek :D:D:D:D Chicco ct 01 trio, REWELACJA!!!! Ekspresowe składanie stelaża, jest leciutki, do bagażnika mi wchodzi bez problemu :) Dziś przywiozłam gondolę i fotelik, żeby też mężuś zobaczył, wyglądają jak nowe. Początkiem m-ca wezmę stelaż i parasolkę, bo od razu wtedy zapłacę tej koleżance: umówiłyśmy się na 900 zł :) Kolor niebiesko-popielaty, bardzo ładny :) Ale jestem zadowolona :D:D:D

Dziewczyny! Zupelnie nie mialam nawet sekundki aby dzis do was napisac! Oszalec!!! Ostatni posilek to byl moj wczorajsszy obiad! Przeciez jak tak dalej pojdzie to na pysk padne! Ale nie za bardzo mam wybor na razie :( Kruszyna gratuluje wozka! Super! Kasia gratulacje kolejnej dzidzi w rodzinie! Cudnie!!! Ja zaraz stad wychodze i jade do Hani aby odreagowac! buziaczki i milego wieczoru!

Pozdrawiam wszyskie dziewczyny jestem na bieżąco z wydarzeniami choć nie pisałam, ale czytałam co u was Gratuluje tym które już są po, a tym które jeszcze przed życzę takiego dzieciątka jak mój Maksiu który po ciężkiej walce po 70 dniach pobytu w szpitalu jest już z nami w domku nareszcie razem jestem bardzo bardzo szczęśliwa:) pozdrawiam :):):)

Mery nareszcie się odezwałaś :) super, że już jesteście w domu :) Maksymilianek jest słodziutki :) fajny chłopak :) Dorka trzymaj się tam w tej pracy :O dzisiaj piątek :) Suri jak tam wizyta w środę u lekarza? Jak tam nasze mamuśki? u mnie częste wizyty w toalecie :O codziennie spacerek i przytulanko więc może za jakiś czas też już bede tulić mojego synusia :) dzisiaj musze troszkę posprzątać i zupełnie nie mam pomysłu na obiad.

Mery wielkie gratulacje takiego super synusia! Niesamowita ulga i radosc musi was teraz rozpierac, ze juz jest z Wami! Cudownie! Grazka, to ty bardziej szalejesz niz ja ;) Ja wczoraj odwiedzilam moja Hanie, wykapalam, utulilam do snu i od razu zapomnialam o pracy :) Chlopak wczoraj spotkal sie z kolegami, wiec wrocil pozno i ja juz spalam jak zabita.... wiec wieczor przrepadl, ale dzis nadrobimy :) buziaki dla wszystkich!

hej mery - super ze dzidzia zdrowa :) grazka - u gina ok,maly wazy ok 2800 narazie lozysko dalej w I stopniu i nic nie zapowiada porodu,ale becze od 2 dni bo moj tata mial wypadek,spadl z dzrwa jak zrywal sliwki i ma wstrzas mozgu,stracil przytomnosc (tak mu lekarz zdiagnozowal na pismie) ale o dziwo nie zostawili go w szpitalu (tam gdzie masz rodzic wlasnie) dopiero w pon ma zrobic jakies przeswietlenie,radiologie, strasznie sie tym martwie,pakuje torbe do szpitala bo za niedlugo sama sie tam moge znalezc pozdrawiam i uwazajcie na siebie!!!

SURI mam nadzieję że z tatą będzie wszystko ok! MERY cieszę się że masz już synka w domu :D:D:D:D Ja się uaktualniam bo 30tc skończyłam :) ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ Grażka23.........37..........5/14.10.2009...... 24.. ....Igor lub Oskar S.U.R.I.............35.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....30.........04.12.2009..........23....... ...Amelia anna999...........16.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ

SURI strasznie mi przykro! Ale na pewno wszystko jest OK, inaczej by taty ze szpitala nie wypuscili! Nic sie nie martw!!! Dobrze ze sie nie polamal!

:O juz dwa razy pisałam i mi posta wcieło :( Suri nic się nie martw na zapas, na pewno z tatą będzie wszystko dobrze. Gdyby coś było źle to pewnie zostawiliby go w szpitalu. nie denerwuj się . Ja też juz mam torbę spakowaną do szpitala, teraz z M chcemy troszkę przyśpieszyć akcję i szalejemy;) zaraz musze iść na jakieś małe zakupy a strasznie mi się nie chce :O Kruszyna już 30 tydz skonczony, ale to leci :) mi do porodu wg OM zostało 19 dni. Fajnie, że masz już wózek :)

Grażka to już tak blisko :D:D:D:D:D:D Szalejcie bo już można do woli :D:D:D:D:D Ale tu pusto ostatnio.... Szkoda :( Zaraz przyjedzie do mnie szwagier, będzie się męczył razem z moim M przy skręcaniu tej sypialni, wesoło będzie :P Ale może szafe uda się im dziś skręcić, a jutro łóżko. No i zostanie tylko biurko i 2 szafeczki nocne. I wtedy będę już całkiem happy :D Zmykam coś upichcić, ale mi się nie chce :P

rzeczywiscie strasznie tu pusto ostatnio....

Halo, jest tu kto ...??? Ja mam teraz mnóstwo czasu, chłopaki skręcają meble no i mnie się nudzi :P Zjadłam makaron z sosem śmietanowo-ziołowym, ale kurczę no nie bardzo pojadłam :P Wsuwam teraz prince polo, oczywiście xxl :D:D:D:D

Wiem, ja ostatnio nawalam bo doslownie nie mam czasu na siusiu podczas dnia :( Ale ten czas minie i znow powroce pelna para :D:D:D:D Mamuski pewnie zabiegane sa z maluszkami! ni nic zmykam juz do domku, i atakuje dzis banana!!!! mielgo weekendu! buzka!

No tak, nie spodziewałam się tu nikogo zastać.... :( Ja dziś mam zabiegany dzień znów. Byłam już w firmie z której braliśmy sypialnię bo nam zawiasu brakowało do szafy :P Wróciłam właśnie do domku. Po obiadku jadę do mojej mamy i dzieciaczków, pewnie pod wieczór wrócę dopiero. Szwagier z mężem składali wczoraj szafę, tylko 1 drzwiczek nie założyli przez ten zawias, ale wygląda to suuuper :D:D:D Może dziś złożą całość, to będzie wieczorem testowanie materaca i nowego łóżka hihi :D:D:D:D:D Jutro albo pojedziemy pod Sącz do babci mojego M, a jak się nam nie bardzo będzie chciało to zrobimy wyprawę do castoramy :) Chcę dokupić zasłony do sypialni, żeby były po 2 z każdej strony, efekt powinien być całkiem fajny :) No i klipsy do zasłonek w pokoju małej, żeby je ładnie spiąć. Może naklejki znajdę jakieś ładne żeby nad łóżeczkiem przykleić... No i do tego wszystkiego chcę od razu kupić farbę i szablony, bo w sypialni widzi mi się taki jeden wzór na ścianie obok łóżka :D I w dużym pokoju też mam plan na wzór z szablonu wychodzący z rogu ściany :) Ehhh ja to bym mogła wnętrza dekorować, tylko kasę mieć :P Życzę Wam wszystkim udanego weekendu :)

Witam wieczornie. Mam dziś doła więc napiszę tylko, że u nas po staremu. Więcej nie będę Was zanudzać. Przejdzie mi. Jutro jedziemy do babci M na cały dzień (1,5godz drogi w jedną stronę). Mam nadzieję, że Wikuś dobrze zniesie podróż. Pozdrawiam.

cześć dziewczynki :) pustki strasznie na topiku ale co zrobić. Ja wczoraj spędziłam cały dzien na podwórku, z M robiliśmy porządki przed zimą i teraz może spaść śnieg :P Dziś w nocy i teraz pobolewa mnie brzuch jak na @ i krzyż :O mogłoby się już coś zacząć dziać a nie raz coś zaboli i przestanie :O Mamuśki jak tam Wasze dzieciaczki? Życzę Wam miłej niedzieli

hej dziwczynki 7 pazdziernika czyli w 19 tyg moim jedziemy na usg i jak sie nie odkreci to moze poznamy płec :) moj maz zaczyna sie powoli ale powoli interesowac kulką jaką jest moj brzuch :) nie czyta gazet o dzieciach ale ost nawet spytał jak nasza dzidzia co u niej i ile ma juz itd. a ja jakos nie siedziałam w tym tyg na necie i mowie nie wiem :)ale nadrobilam i przekazałam info z brzuszka :) wczoraj bylismy na kolacji z mezem :) odsterował sie chlopak troche od pracy , spedzilismy mile popoludnie , bo dzis niestety pracuje wiec musielismy wczoraj nadrobic. ja jakos ost zabrałam sie za czytanie ksiazek :) znowu powrocila do mnie ta pasja pozdrawiam wszystkie Dorka nie rezygnuj z przytulasow :)

Dzien dobry spiochy! SURI, jak tata sie czuje??? Dla wszystkich wielka buzka! Jak minely wam weekendy? Kasia, czemu mialas dola? Wszystko juz OK? Anna no mam nadzieje ze dzidzia sie nie odwroci do was pupa :) A u mnie super, wypoczelam sobie troszke w weekend :) w sobote spotkalam sie z przyjaciolkami, piekna pogoda byla. A niedziele spedzilam z ukochanym, wiec idealny weekend! Moja przyjaciolka znow przylatuje na kilka dni i moja mama na 10 dni do wnuczki, wiec znow bedzie sie duzo dzialo! A ja z ukochanym planujemy wakacje pod koniec stycznia, ale nie wiem czy dadza mi jeszcze urlop!no nic bedziemy kabinowac. Plany nam sie troszke pozmienialy i juz nie jedziemy do USA na Nowy Rok, bo 29-tego sa chrzciny Hani w Pl, wiec nie damy rady. Myslimy o tym aby rowniez z nart zrezygnowac i pojechac w jakies tropiki na 2 tyg pod koniec stycznia... na razie to plany, zobaczymy czy wyjdzie ;d:D:D:D:D

Ja wczoraj byłam z M na zakupach, dokupiłam zasłony do sypialni, takie kwiatuszki do podpięcia zasłonek w pokoju małej, kilka ślicznych doniczek i 1 kwiatuszka. Dziś będę się bawić w ogrodnika :) Chcę nam troszkę uprzytulnić mieszkanko kwiatami :) Kupiliśmy też 2 dywaniki do sypialni, obok łóżka :) Spaliśmy w nowej sypialni tej nocy.... Super! To nasze pierwsze łoże małżeńskie :P Do tej pory mieliśmy tylko wersalkę... A teraz... Sypialnia z prawdziwego zdarzenia :D:D:D:D Dziś jeszcze dokupimy lampkę nocną i 1 stojącą dużą, bo znaleźliśmy identyczne jak mamy na suficie :) A zaraz przychodzi teściowa :( No średnio mi to pasuje... Dziś chcę umyć szafę i już ciuchy poukładać, no i te kwiatki zasadzić muszę. Ale może nie będzie długo siedziała i zdążę :P Dorcia nie ważne gdzie pojedziecie, ważne że razem :) Na pewno wymyślicie coś super :D Kasiu mam nadzieję że dziś już lepiej u Ciebie, odezwij się jak będziesz mogła. Anna - widzisz, zaczyna to wszystko do M docierać :) Teraz mam nadzieję będzie tylko lepiej :D Dla wszystkich buziaczki!

My sobie wczoraj uświadomiliśmy, że za 7 tygodni malutka może już być z nami.... Aaaaaaaaaaa!!!!!!!! A tu jeszcze tyle do zrobienia!!!! Boję się normalnie tego wszystkiego..... W piątek zaczynam 32tc, czyli 8 miesiąc... Zleciało jak z bicza trzasnął :P

Kruszyna a lozko ochrzczone??? Spokojnie ze wszystkim zdazysz! Nic sie nie stresuj!

Dorcia oj tak, łóżko przetestowane :P

No tak myslalam ze jakos mi ktos przeszkadzal sie skupic w moich starankach wczoraj ;)