STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Kasia to calkowicie naturalne chyba ze sie martwisz i smucisz! Tez bym poczekala co lekarz doradzi... Jak to zawsze mowisz glowa i cycki do gory! Wszystko bedzie OK! Sywinka w pt mam pozegnalana impreze kolezanki z pracy a w sob 30-stke kumpla :) Oj wyszaleje sie i wytancze :D:D:D

Lecę się zbierać do tego szpitala. Mały usnął jak na złość i nie chce się obudzić, a codziennie walczę, żeby usnął i nie budził się po 5 minutach. Muszę jakoś na śpiocha go ubrać i będzie pewnie płacz. Ehh.. No, lecę go wybudzać.

Powodzenia !!! i daj znac jak wrocisz!

Jestem. Wszystko ok. Nie stwierdzono na usg żadnych niepokojących zmian. Wszystko prawidłowo. Odetchnęłam :) Teraz w sobotę neurolog i mam nadzieję, że to ostatnia wizyta.

Kasia super że wszystko dobrze :) Cieszę się bardzo :) Ja idę się zdrzemnąć choć na godzinkę, strasznie chce mi się spać :P Wsunęłam obiadek, jest mi błogo i dobrze :P

Kasia swietne wiesci!

Witam wszystkich :) wlasnie z wazenia wrocilismy i Tomaszek ma 7kg 64cm ..wow :) nie widac po nim tej wagi bo jest dlugi ale czuc jak na rekach sie troche ponosi :) Za tydzien kolejne szczepienia a potem kardiolog i nefrolog i tez mam nadzieje ze chociaz na ten rok bedzie to juz koniec wizyt w szpitalu.. Kaska, super wiesci odnosnie glowki.. teraz neurolog... widzialm jak Wiktor pieknie glowke trzyma wiec powinno wszystko byc OK... Ale rozumiem Cie.. kazda mama sie boi o wszytsko.. chyba juz tak bedzie zawsze..bo nawet jak dorosna nasze pociechy to i tak ciagle bedziemy sie martwic o nie... :) Co do chudniecia to moim zdaniem powinnas isc do pediatry, bo nie powinno sie chudnac w tym wieku.. znaczy ze jest jakas przyczyna tego..co wyjasnia tez fakt dlaczego tak czesto Maly sie budzi... Ja jestem juz przeczulona na kazda zmiane Tomasza, za nim trafil do spzitala, zaczal mi dziwnie spac i nie jadac i byl jakis dziwnie markotny.. i teraz wiem ze kazde zachowanie malego ma jakas przyczyne, ktora trzeba jaknajszybciej znalezc..... Moze po prostu Wiktor szybciej sie rozwija i potrzebuje juz bardziej tresciewgo pokarmu bo i tak czasem bywa.. wiec shemat jest shematem ale kazde dziecko jest inne...i faktycznie Sylwinka ma racje..bo wtedy lekarze karza dawac specjalne kszaki... ale nie rob nic na wlasna reke... opisz wszystko lekarzowi i razem napewno odnajdziecie przyczyne i sie cos zaradzi.... Ja zeby nie oszalec czy sie nie zalamc jak Tomasz plakal a ja nie wiedzialam dlaczego, czy budzil mi sie co 2 godziny... ciagle sobie powtarzalam ze musi byc tego przyczyna i musza ja znalezc i wyeliminowac i bedzie Ok...i tego tez Tobie zycze... Nigdy bym nie pomyslala ze macierzynstwo uczy takiej cierpliwosci i kombinowania zarazem :)

Ah i zapomnilam dodc ze Tomazek skonczyl dzis 10tygodni :) p.s. Kruszyna, Kruszyna, Kruszyna!!! I sie powolutku zaczyna :)

ja tylko na chwilke bo mały śpi a ja musze jeszcze poprasować. Kasia super, że wszystko ok :) może Wiktor potrzebuje bardziej się najeść na noc, wtedy będzie pięknie spał. Porozmawiaj jak radzą dziewczyny z pediatrą a pewnie szybko zapomnisz o nieprzespanych nocach :) Asia już 10 tygodni ma Tomaszek :) ale ten czas leci! fajny chłopak z niego i faktycznie nie widać tej wagi :) Kruszyna idz już do tego szpitala, Igorek czeka na swoją przyszłą dżonkę ;) oby szybko i sprawnie poszło podczas porodu :) czekam na wieści :)

Kasia - ufff to super :) Dawidek w nocy spal na medal ale za to w dzien mi lobuzuje od 15 marudzi... :( ciagle sprawdzam czy goraczki nie ma

Dziewczynki mam pytanko............... Spałam troszkę, a jak wstałam to mnie taki ból silny jak przy @ chwycił że mnie zgięło w pół..... Po 13 minutach znowu...... Ale te skurcze nie trwają długo, kilka-kilkanaście sekund tylko - jak to jest? Muszą być chyba dłuższe, no nie?????? Trochę się obawiam, bo dziś jeszcze brałam przecież Fenoterol i nic nie powinno się dziać. Może to skurcze przepowiadające????? Ale czemu tak mocno bolą????

Kruszyna, moze sie zaczyna!!!! Niestety ja nie moge Ci pomoc a bardzo bym chciala sluzyc rada! Pisz czy sie powtarzaja czy juz przeszlo?

Kasia dobrze ze wszytsko zaczyna sie układać, kruszyna ja tez nie pomoge ci bo jeszce nie wiem jak to jest , boze ty juz jedna noga na porodowce jestes , a potem ja jeju !!! :)

a ja biore leki na poprawe tej mojej flory w ukl pok i powiem ,nie zapeszajac ze narazie spokoj. trzymam jeszce troche diety ale i tak juz jem duzo ale nie wszytsko :)

kruszyna kochana, skurcze powinny trwac dluzej choc roznie z tym bywa, ja nie mialam dlugich i az do partych moge powiedziec ze prawie nic nie bolalo... Tak wiec sprawdzaj co jaki czas sie pojawiaja bo to najwazniejsze.. jak sie w regularne (czyli o podonej czestotliwosci) zamienia to to bedzie juz TO :) No no Kruszyna juz nie tak dlugo i bedzie Malenstwo :) :) :)

Kruszyna ja jak miałam skurcze co 20 minut to właśnie były takie krótkie, jak już były co 2 minuty to trwały ponad minutę chyba. wiem, że jeden skurcz się skonczył i za chwilkę był następny. az mi ciarki przeszły jak przeczytałam że coś się tam dzieje u Ciebie. Jak nie będziesz pewna to lepiej jedz do szpitala i sprawdz. ja czekam na smska i trzymam kciuki z całego żeby szybko moja synowa do mamusi się przytuliła :) Asia Twój Tomaszek to fajny słodziak :) gdybym miała córe to bym chciała takiego zięcia ;) miłego wieczorku kochane Sylwinka mam nadzieję, że z M już wszystko gra :)

Kruszyna moje początkowe skurcze były krótkie. Powtarzały się jednak co 12 minut i trwały kilkanaście sekund. Potem były częstsze, dłuższe i mocniejsze. Koniecznie daj znać co u Ciebie. Czy przeszły, czy się rozkręciły. A ja juz w łóżku. Po kąpieli mały zasnął super, więc zostawiliśmy go z moją mamą i się zapakowaliśmy do auta i pojechaliśmy do sklepu. Jak wróciliśmy okazało się, że zaraz po naszym wyjeździe przebudził się i płakał. Na szczęście dał się utulić, ale podobno cyca szukał. Baaardzo rzadko się tak budzi po zaśnięciu a tu dziś akurat musiał jak nas nie było. W nagrodę za utulenie wnuczka mama dostała piwo Karmi malinowe :) Niech ma coś z życia kobiecina :) A my mamy zagwozdkę w sprawie naszego sklepu. Musimy uciec od obecnych toksycznych właścicieli i jak nie było fajnego lokalu pod wynajem w okolicy tak teraz są dwa. Jeden 200m dalej niż obecnie, praktycznie bez wkładu finansowego, a drugi jakiś 1km dalej, kilkadziesiąt tysięcy wkładu, ale to punkt w Tesko więc klientów byłoby więcej. A że mamy na głowie dwa kredyty, a ja liczę każdą złotówkę to się baaardzo zastanawiam. Boję się zaryzykować.

No cóż, skurcze nadal są. Ciepła kąpiel nie pomogła, także możliwe że w nocy pojedziemy do szpitala :) Narazie idę sobie kakao zrobić i cierpliwie czekam, choć przyznam że baaaardzo boli, ale co tam, dam radę :)

Uwaga! Kruszyna urodziła :) dostałam wiadomość od niej w nocy, oto treść: "Miałam ekspresową cesarke bo ciśnienie było 200/160, a malutka Hania wazy tylko 1450 g :(, ale oddycha sama, pięknie krzyczy, jest w inkubatorze, dostała 7 punktów...." musze lecieć bo mały się obudził i płacze, napisze później.

gratulacje kruszyna!!!

Jestem znowu :) mały zjadł, ja zjadłam i teraz mam chwilkę. Super, że Kruszyna ma już swoją Kruszynkę przy sobie :) mam nadzieję, że mała Hania nie będzie długo musiała być w inkubatorze i raz dwa wyjdą do domu.

Kurszyna gratulacje!! :) Jednak Hania, a nie Amelka :) Hanie to silne babki i napewno szybko malutka dojdzie do siebie. Zdrówka dla małej i dużej kruszyny od cioci Kasi i Wiktorka.

ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ anna999...........23.........28.02.2010..........26 .........Daria TosiaSamosia.....6...........13.06.2010..........27..... ......? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imę lolcia26.........01.07.2009................ANTOŚ MERY27........15.07.2009................MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009................WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ Grażka..........17.10.2009................IGOR S.U.R.I..........22.10.2009................DAWID Kruszyna.......20.11.2009................HANIA Przepisałam Kruszynę do dolnej tabelki. niestety nie wiem o której Hania przyszła na świat i czy urodziła się 19 czy 20 ale przypuszczam, że dzisiaj. najwyżej później się zmieni datę :) Kasia jak tam noc?

Kruszyna wielkie gratulacje kruszynki Hani! Hanki to walecznie dzielne babeczki! Wiec malutka zaraz zacznie przybierac na wadze i bedzie przy mamusi! Cudownie! Fajnie ze zmienila Kruszyna imie, ja przez moja chrzesniaczke zakochana jestem w tym imieniu! A u nas dzis ulewy, wichury okropnie! Doslownie nie mozna parasolki rozlozyc! Ale co tam dzis piatek, jutro wolne! Rozmawialam wczoraj z ukochanym i postanowilismy ze jezeli do kwietnia nam sie nie uda i ja nadal bede niezbyt zadowolona z pracy to odlozymy starania na 5-6 miesiecy i ja bede zmieniac prace... Ciekawe jak sie to potoczy...

Kruszyna gratuluję i życzę szybkiego powrotu do domku z Hanią :) I żeby malutka szybko rosła i przybierała na wadze:) A ja znowu mam problemy z laptopem :/ Normalnie mnie coś trafi - chwilowo działam na wyciągniętej klawiaturze, bo inaczej się nie da pisać nic... No i szykuje się kolejny wydatek - bo tego trzeba dać do naprawy,a ja muszę pisać pracę. I dziś albo jutro jadę po laptopa. Oczywiście na raty, ale to dodatkowy wydatek :( A ja od stycznia na wychowawczy przechodzę :( Jakoś to będzie... A teraz o poniedziałkowej wyprawie na basen :) Było super - Aleksowi się podobała taka duża wanna, a w niej inne dzieci :p Pływał ładnie na brzuszku i pleckach ( na pleckach bardziej mu się podobało). Na razie zanurzaliśmy się do szyji, ale babka która prowadzi zajęcia przyzwyczajała maluszki do wody i co chwilę polewała im łepetynki wodą z konewki :) I mały nawet się nie skrzywił jak mu na oczka leciała woda! No ale ona jest solona a nie chlorowana :) Polecam Wam, bo mały potem Przespał całą noc ;)

Nocka standard - 5 pobudek :( Na dodatek maz dzis musial bardzo rano wyjechac i maly nie widzial taty z rana, a zawsze te 3,5godz nalezy do nich. No, ale u nas piekna pogoda wiec niedlugo spacerek i jakos dzionek zleci, a tata bedzie wieczorem.

GRATULACJE KRUSZYNA DLA CIEBIE I TWOJEJ KRUSZYNKI.. Hania malenka bardzo ale silna dziewczyna dostala 7, a teraz jak ju poznala swoich rodzicow to z kazdym dniem bedzie przybierac... Buziaczki dla wszystkich... my dzis mamy zaplanowany busy ale bardzo mily dzien... milego weekendu

:D:D:D:D:D dobrze że weszłam ::D:D:D:D Kruszyna Gratuluję dobrze że jesteś już po zobaczysz Hania szybko będzie przybierać na wadze i wracajcie jak najszybciej do nas :) aż się popłakałam ze szczęścia super że Kruszyna już po :) Grażka z M już dobrze doszłam do wniosku że pewnie już menopauzę przechodzi :)acha pozdrów Kruszynę i niech ucałuje Hanie od nas :D:D Dorka Ty masz zajść do końca roku w ciążę i proszę mi inaczej nie myśleć dobrze bo do tyłka nakopie :D:D:D:D:D:D:D Asiu powiedz mi czy Tomaszek też wkłada piąstki do buzi bo moja tak robi i później cała obśliniona jest :) Kasia cieszę się że wszystko dobrze po usg :) wybierz się do pediatry bo się wykończysz Polusia przyjedź do mnie użyczę Ci komputera :D u mnie nic ciekawego nakarmiłam dzieci posprzątałam zrobiłam obiad i muszę jeszcze pranie zrobić więc zmykam wczoraj leżymy w łóżku i Madzia mówi do Dominiki to jest Twój dom mamy taty i Twojej siostrzyczki :D:D:D:D moja kochane dzieci

jeju wchodze na kafe a tu takie wiesci gratulacje Kruszyna !!! :) ale super ze juz masz mala przy sobie :) Dorka bez takich pomysłów , musi sie udac :)

Gratulacje dla Kruszyny:)!!!! jejku jak szybko jeje to poszlo:) faktycznie ekspresowo) buziaki:) to wzruszajace:) ciesze sie, wszystkie prawie rozpakowane:) ciekawe co u Magdy??? co U Tosi?? no byc moze sie dowiemy wkrotce:) ja dzisiaj po pracy jade z mezem do Exeter:) zobaczymy male go Olafa, 1kwietnia konczy rok a ja musialam kupic mu spodenki i sweterek na 9-12 m-cy:) strasznei szybko rosnie przyszly chrzesniak mojego meza;)