STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

nic poza pecherzykiem na razie nie widac... moze jezeli mieliby lepsze usc... ale tak to tylko widac pecherzyk, ale ciaza potwierdzona :D:D:D:D Jestesmy przeszczesliwi! Ten brazowy uplaw mialam raz na szczescie i teraz jest czysciutko, ale powiedzial abym brala duhpaston dwa razy dziennie. Anna no juz chwilka... doslownie godziny chyba Ci zostaly! A kiedy masz termin, bo nie pamietam? Sylwinka, ja bym takiej malutkiej nie przekluwala uszu. przeciez to malenstwo jeszcze... Ale ja to w ogole bym dopiero nastolatce przeklula... Grazka zeskanuje z nastepnego usg i wam przesle. W pl mam sprzet a tutaj nic :( Ide po bananka, bo pomimo ze mi niedobrze troche to jakos mi glodno sie zrobilo.... A jakie plany na dzis?

Dorka to czekam z niecierpliwością :) i jedz dużo - na zdrowie :) Ja zaraz wybieram się na spacer, później zrobię spaghetti i na 18 zmykam się wypocić na aerobik :)

grazka, ale jestes wysportowana! super! ja mysle aby zapisac sie na joge po 3-cim miesiacu, aby troche sie gimnastykowac no i poznac inne ciezarowki :)

ogolnie to jest mi dzisiaj troche smutno bo moja przyjaciółka wraca do Irlandii :( rok temu wrócili do kraju ale niestety nie udało im się tutaj znaleźć pracy i mieszkania :( co za kraj!

Dorka - joga super! też myślałam, żeby chodzić :) narazie muszę się rozruszać i stracić tą fałdkę na brzuchu :) ale musze przyznać, że po takich ćwiczeniach czuje sie super :) Dorka a pracy już nie szukasz? szkoda, że zwolnili Cię akurat teraz, mogli tak z miesiąc później wtedy by nie mieli prawa zwolnić ciężarnej. Ale najważniejsze, że masz dzidzie w brzuszku :) Ania idz już na tą porodówkę:) nie żebym Cię wyganiała ale chcę już poznać nową księżniczkę na topiku :)

zmykam na spacer, miłego dnia :)

Grazka szkoda ze przyjaciolka wyjezdza, musi byc jej bardzo ciezko no i Tobie tez... smutno jest jak przyjaciolka daleko... wiem bo mojamieszka w Sopocie :( Za praca zamierzam sie rozejrzec jak wroce z pl. dzwonilam do mojego bylego szefa bo on moze by cos mial i ma oddzownic... zobaczymy. Musze znalezc prace w przeciagu miesiaca bo wtedy jeszcze bym nie powiedziala ze jestem w ciazy... popracowalabym kilka tyg i wtedy powiedziala... oj troche to skaplikowane, ale tak sie ulozylo...

a poczytałam sobie w internecie i właśnie mamy się wypowiadały i aż się przeraziłam tym wszystkim i odechciało mi się przebijania jedna mama przebiła córce uszy to małej zaczęło ucho ropieć źle się goiło no i dzieci w tym wieku co Dominika są bardzo ciekawe wszystkiego i niech mi się za uszy pociągnie i sobie coś zrobi :O Dorcia najważniejsze że jest ok wszystko :D a po jakiego banana idziesz co :P:P:P acha jak dobrze pamiętam Ania ma termin na 28 lutego :) Grażka taka jest Polska jak nie masz znajomości to nie masz nic taka jest rzeczywistość u nas :O Ania marsz na porodówkę to rozkaz :P a jak teściowa się czuje :)

Dorcia odbierz e-maila bo coś Ci wysłałam kurczę od wczoraj ktoś wydzwania do mnie z numeru zastrzeżonego i jak odbiorę to nikt się nie odzywa ale ktoś ma poczucie humoru :O

hej dziewczynki przed 30 min byłam w wc z biegunka a nic takiego nie jadłam , a wiem ze ciało moze sie tak oczyszczac przed porodem Teraz byłam w wc i zobaczyłam pasmo 4cm " galaretki " jak jajko kurze wiec chyba mi czop odchodzi powoli . Wziełam lusterko , zagladam tam i widze ze jest tam tergo wiecej zaraz przy wejsciu. Przepraszam za takie opisy :) teraz to sie zaczynam denerwowac , maz ma dzis wolne cos robi w garazu ale jest pod tel i w gotowosci:) Tesciowa jest od poniedziałku w domu , chodzi o kulach tylko do łazienki , tesc gotuje i sie nia opiekuje, wiec jakos sobie radzi narazie ,jeszcze troche minie zanim bedzie w pełni sprawna ale na wszystko trzeba czasu

Aniu jak czop odchodzi no to już na dniach urodzisz do końca tygodnia będziesz już po :D

hej ja tylko tak na chwile jestem w pracy, wiec ciezko mi pisac :/ ale powiem tylko, ze mam najgorszy najgorszy beznadziejny tydzien roku:/ od poniedzialku same pechy! Moj maz ma silny bol w plecach prawie nei moze normalnei siedzieci chodzic, a mimo to musial pojawic sie w pracy....okazalo sie, ze ukradli im wszytskie nmjarzedzia!!:( zalamka no;/ pada, jest ponuro i mam dosc, dopsc wszystkiego dosc....

agi każdy ma chyba taki czas... bedzie dobrze! dzis o 18.30 mam wizyte u lakarza. Okaże się kiedy punkcjia. Strasznie się denerwuje. Trzymajcie kciuki! Bużka!

Dorcia super, że wszystko w porządku - jak pójdziesz na wizytę w Polsce to już powinno być widać maleńśtwo :) Sylwinka dobra siostra to skarba faktycznie :) Choć jak byłyśmy małe to się ciągle kłóciłyśmy i biłyśmy :P:P:P Nawet babcia to wczoraj wspominała :p:p:p Magda daj znać po wizycie co i jak :) Anna to już coraz bliżej - ja też tak miałam jak ty przed samym porodem właściwie :) A my jutro planujemy wyprawę na baseny w Białce Tatrzańskiej. Także jeśli pojedziemy to wrócimy dopiero w sobotę. Zobaczymy czy Aleksik się pobawi z koleżanką :p Bo jedziemy - ja z siostrą i małym i koleżanka z kuzynką i jej córcia. Oczywiście na dwa auta, bo nasze małe łobuzy w swoich fotelikach zajmują więcej miejsca niż dorosła osoba :P:P:P

Madzia bardzo mocno trzymam aby punkcja byla jak najszybciej!!! no i oczywiscie zakonczona sukcesem!!! Tak bardzo Wam tego zycze!!!!! Sylwinka nic nie dostalam :( Agi wspolczuje... narzedzia pewnie drogie... a plecy to bardzo niepokojace... juz prawie konczy sie tydzien wiec nastepny na pewno bedzie lepszy! Anna Ty juz na wylocie jestes! Cudownie! A ja dzis sie marnie czuje :( mam mdlosci, tzn takie uczucie jakbym sie przejadla... na nic nie mam ochoty poza bananami... jak bylismy w skepie to prawie zaslablam :( dobrze ze bylo krzeslo zaraz obok bo na podlodze musialabym siadac... i mam jeszcze straszna biegunke... czy to normalne??? Ale i tak mi to wszystko nie przeszkadza :D:D:D

Polusia super weekend Ci sie zapowiada!!!!

hej narazie nic sie nie rozkreciło , ale po obiedzie znowu mialam biegunke wiec jescze wszystko mozliwe. Dorka termin mam na 28 tydz ale lekarz juz tydz temu mowił mi ze mala jest donoszona i moge rodzic w kazdym momencie. A z biegunka tak jest ,czasem ktos ma mdlosci a czasem biegunke , a nieraz i to i to, takie sa uroki ciąży :) nie przejmuj sie :)

Dorcia mnie na początku to na okrągło było słabo - nie mogłam nigdzie dłużej stać. A mdłości i biegunka to tak jak pisała Anna uroki ciąży na początku :P A w ogóle to teraz widzę, że źle napisałam :P bo jedziemy nie do Białki tylko do Bukowiny :P Hehe :D ZObaczymy jak długo maluchy wytrzymają w wodzie :P Ja i tak mam lepiej, bo jak Aleks zgłodnieje to wyciągam cyca i go karmię, a koleżanki córcia już ma 10 miesięcy i je już właściwie normalnie i butle :P:P:P dobra zmykam się spakować :D

Dorka super wiesci, teraz natepne usg beda pokazywaly coraz wiecje.. dzieciatlo bedzie roslo tak syzbko ze nie bedziesz mogla uwierzyc w to co widzisz na monitorze... Ja do 14 tyg schudlam 4 kg bo nic nie mialam ochoty jesc, milam kilka rzeczy ktore jadla jak np banan czy biszkopty i kisiel i to wszytsko.... Pij herbate imbirowa pomaga swietnie na poczatku ciazy.. Sylwinka ja bym nie przekula uszu takiej kruszynie, bo moze sie gzdies zachaczyc, moze tez sciagnac kolczyk i zjesc itd dopiero dziecku ktore rozumie o co wtym chodzi, ja mialam 4-5 latek i uwazam ze wlasnie taki wiek jest spoko... Agi wspolczuje dzionka, kurcze musicie cos poradzic na te meza plecy, bo tak byc nie moze zeby w tym wieku byly takie bole, mozna sobie narobic wiecej szkod jeszcze, a jak masaze nie pomogaja, no i koniecnie rezonans trzeba zrobic, bo jesli uciska na kiektore nerwy, jest to szczegolnie dl amezczyzny niebezpieczne i trzeba temu zaradzic. Anna, wyglada na to ze czop odchodzi... wiec szykuj sie ze niedluga bedziesz tulic mala :) Madzia trzymam kciuki!

Asia ja tez jedyne na co mam ochote to banany... i sok pomaranczowy. Ale zupelnie sie nie przejmuje zlym samopoczuciem, smieje sie tylko ze toaleta musi byc ciagle wolna :D:D:D Asia a kiedy maz ma operacje? Chyba jakos niedlugo z tego co pamietam... Czekam na wiesci od Madzi, caly czas b.mocno trzymam!

Hej! więc dzis i jutro jeszcze zaszczyki.... w sobote o 21 mam wziążć specjalny lek i w 36 godz od jego zaaplikowania bedzie punkcja, a więc w poniedziałek o 8 mam się zgłosić w klinice i bedzie punkcja! O Jezu jak się ciesze, ale i bardzo boje.... w zależnosci od wzrostu zarodkow transfer bedzie w srode , czwartek lub piątek. Najbardziej boje się znieczulenie przez to moje serce... Dziękuje ,że jesteście! Trzymajcie kciuki!

Zastrzyki oczywiście mialo być! to z emocji!

Madzia cudowne wiesci!!! Wlasnie na takie czekalam!!!! Nic sie teraz nie denerwuj, spokojnie sie relaksuj a my wszystkie trzymamy za udany zabieg!!! No to spokojnie moge isc spac :D:D:D

Witajcie. Dorka fajnie, że wszystko dobrze. Mam nadzieję, że się troszkę uspokoiłaś. Ja też gdzieś do 3 mies miałam napady gorąca i duszności. Często stojąc w kolejce w sklepie czy urzędzie robiło mi się ciemno przed oczami i szukałam krzesła. Ale to przejdzie :) Magda super wieści. Oczywiście kciuki cały czas zaciśnięte :) Sylwinka ja nie jestem za przekłuwaniem uszu u takich maluszków. Gdybym miała córkę to czekałabym aż sama zachce przekłuć, czyli pewnie ok 5 roku życia. Polusia zabież mnie ze sobą :) Oj, jak marzy mi się taki wyjazd. Agi trzymaj się kochana. Ja też zdołowana, ale musi być lepiej. A dla reszty rabatka A ja znów nie miałam czasu na pisanie z Wami. Wiktorek daje mi popalić nieźle. Wczoraj już było super na szczęście, ale dzisiejsza nocka znów kiepska. Wiktor odśpiewał godzinną arię, a ja tak nie lubię opery ;) Wczoraj wykluł nam się ząbek!!! Baaaardzo się cieszę, bo maruda była nieziemska. Teraz wychodzi druga dolna jedynka także jeszcze troszkę pocierpimy. Nie wiem czy pisałam, ale pracownik nam "uciekł" do innej firmy i musimy zatrudnić nowego. A że z kasą kiepsko to mąż siedzi w sklepie sam jeszcze przez kilka dni. Nie ma go więc w domu po 10 godz. Dlatego nie bardzo mam kiedy do Was pisać. Zmykam na kawkę.

KASIA gratuluję ząbka!!!!! Oby teraz już szło z górki :) Na temat mojego zbója się nie wypowiadam.... To już nudne się zrobiło. DORCIA Ściskam mocno przyszłą mamuśkę :) SYLWINKA dziękuję za komplement w imieniu Hanuśki :) Dla wszystkich

Kasia super, że ząbek wyszedł :) gratulacje! no teraz jeszcze jedna jedyneczka i mam nadzieję, że chociaz na chwilkę odpoczniesz :) Magda cudowne wiadomosci :) trzymam kciuki cały czas :) Dorka jak sie czujesz mamusiu? nna u mnie czop zaczął odchodzic w czwartek a w sobote urodziłam więc pewnie na dniach Daria będzie z Wami :) melduj sie!

hej dziewczynki Dorka super jeszcze raz ze wszytsko oki Magda nie denerwuj sie wszytsko idzie w dobrym kierunku :) Mi wczoraj wszystko wieczorem przeszło i przespałam cała noc , teraz tez sie nic nie dzieje i juz zaczyna mnie to denerwowac :( pozatym teraz widze co to znaczy byc wkurzonym pytaniami" jeszcze nie urodziłaś" powybijam tych ludzi !!

Mam dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Właśnie znów miałam prawie godzinę krzyku. Uszy mi odpadną :O Znów mała nie zjadła całego mleka, znów zaczęła dużo ulewać. Chyba potrzebuję pomocy bo wysiądę jak dziś znowu nie będzie spała ani chwili……… Żołądek mnie rozbolał :( Wiem że to co teraz powiem nie jest fajne, ale zazdroszczę mamom które mają bezproblemowe dzieci, nie wiedzą co to kolka i marudzenie od świtu do nocy, którym mężowie pomagają w domu, wracają wcześniej z pracy... Chyba chandra mnie po prostu dopadła, wybaczcie te wywody.

Kruszyna pomyśl ile się starałaś o tego szkraba.....pomyśl o wysilku podczas ciąży i porodzie.... jeszcze troszke i mała podrosnie i bedzie dobrze! Pomyslisz... łatwo Ci mówić ,bo nie przechodzisz tego..... może i mi łatwo , ale pomyśl jak bardzo kochasz swoje Dzieciątko:) za kilka miesięcy bedziesz się z tego śmiala.... wierzymy w Ciebie Mamusiu! i dobrze ,że piszesz!

MAGDA wiem o tym, wiem. Czasami po prostu brakuje sił, tych fizycznych i psychicznych, a jak siedzisz sama w domu to tym bardziej jest trudno.... Dobrze że tutaj się mogę wyżalić :) Za Ciebie ściskam kciuki z całych sił, jeszcze troszkę i dowiesz się że maleńka fasolka dobrze się rozwija i zostaje u Ciebie w brzuszku :)