Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Agi zaplacilam, bo nie chcialo mi sie dochodzic... chcialam juz miec to z glowy :) Mdlosci mnie bardzo ciesza,ale troche przeszkadzaja w szukaniu pracy :D:D:D Agi ja naprawde nie mialam zadnych dolegliwosci przed @! nawet mnie piersi nie bolaly, a normalnie zawsze mi dokuczaly... jedyne co to mialam delikatne bole podbrzusza, ale identyczne jak na @. dopiero pierwsze oznaki pojawily sie po terminie @. Czekamy z Toba cierpliwie! Super ze maz juz lepiej! ale pewnie musi teraz mocno na siebie uwazac. ja wlasnie zjadlam zupke i chyba sie zdrzemne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazka z Hania bylo tak samo. Jak sie obudzila na spacerze to plakala bo chmury juz ja nie interesowaly... wiec bratowa wsadzila ja w spacerowke i znow jest zachwycona! wszystko sobie podziwia i znow uwielbia spacerki! no i jeszcze nie siada sama... wiec moze sprobuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba wyciągnę spacerówkę i jak zrobi się cieplej to wsadze go i zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, wiem dziewczyny ja caly czas po prostu czytam no i raz wbijam sobie do glowy, ze nie ma czegos takiego jak te wczesne objawy ciazy, tylko pierwszym jest brak @ ale pozniej wsluchuje sie, czy czegos waznego aby nie czuje itd.....ale skoro mam objawy @ to rownie dobrze moze @ przyjsc:) ojej no nie wiem sama, po prostu chcialabym juz byc w tej ciazy jak jasna cholera:) ale luie jak mnie ktos sprowadza na ziemie i po raz kolejny mowi, ze nie ma takicj typowych objawow przeczuwajacych przed @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGI masz rację :) Ja przez chyba 3 cykle wmawiałam sobie różne objawy ciąży, niepotrzebnie zupełnie bo potem był tylko większy dołek jak @ przychodziła. Więc cycki do góry :) Dziś byłam w pracy, załatwiłam parę formalności i będę pisała wniosek o skrócenie czasu pracy do 6 godzin - pracodawca musi się zgodzić wg przepisów no i zobaczymy jak to będzie. Buziaki dla wszystkich zostawiam, mam już arię znowu więc wracam do mojej diwy operowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dorka -hmmm obstawialam dziewczynke ale wiesz...migreny ok 7 tyg to czesto chlopca wroza ;)ja tak mialam ikilka moich kolezanek tez :p Ty piracie drogowy ;) grazka - Dawidek ma to samo,placze jak sie obudzi na spacerze,kiedys wogole caly spacer przespal a teraz ma pobudki na dworze,ja planuje gdzies w majus spacerowke juz zapodac mu :) Dawidek dzis tez w nocy rozrabial i dziwne bo po kapaniu dalam mu sztuczne mleko z kleikiem a on sie bardziej budzil niz po moim cycu,kiepsko nam idzie to odstawianie od piersi on chyba jeszcze nie jest gotow mnie w nocy zalalo mlekiem,troche odciagnelam,troche pocyckal w nocy a rano jakos mnie piers bolala i dalej ja czuje,nie wiem co to,moze zkisle mleko ? ;) anna -witajcie w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURI ja obstawiam ze bede miala malego lobuza :D:D:D Caly czas sie zastanawiamy czy bedziemy sprawdzac plec czy nie... Agi spokojnie z Toba czekamy... Uda Ci sie - musisz w to wierzyc i nie przepuszczac zadnej szansy! Wtedy na pewno sie uda! Dobrze ze plecy meza juz OK, wiec nawet jezeli teraz nie wyszlo, to beda sily na nastepnyy cykl! Ja wierze ze teraz jak oboje sie zabraliscie za staranka to szybko Wam sie uda! Madzia przesylam Ci wielkie buziaczki. Mam nadzieje ze jest choc odrobinke lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka jak nie sprawdzicie plci to chyba umrę z ciekawości ;) Suri ja chyba też dopiero w maju zamienie na spacerówkę bo dzisiaj wsadziliśmy Igorka do niej i jest jeszcze za malutki :) Ale tak słodko wyglądał :) no nic, narazie musimy się pomęczyć z płaczem na spacerze. zmykam na aerobik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wpadam na chwilkę tylko. Eh ciężko jest, bo mały nie przybiera na wadze i kiepsko je :( Wczoraj już ładnie zaczął, a dzisiaj znowu lipa - zjadł całe 2 łyżeczko zupki, jabłuszek też gdzieś tyle, a kleiku rano wcale :( No i nie wiem co jest :( Jutro robimy morfologię i mocz. Zobaczymy co wyjdzie. No i nocki ostatnio różnie przez te ząbki. Niby już 6 wyszło, ale mały cały czas rączki pcha do buziaka, więc nie wiem czy kolejne idą czy jak? Grażka my przesiedliśmy się do spacerówki gdzieś pod koniec stycznia. No, ale już w tym kombinezonie na długość ciasno było :P Bo kombinezon kupiliśmy na 68 rozmiar, ale jest większy rozmiarowo. Anna super, że już w domku jesteście :) Dorcia ja tak jak Grażka nie wytrzymam z ciekawości, jak nie będziecie dowiadywali się płci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Znów nie mam czasu na pisanie :( Nie wiem nawet co pisałam, a co nie. Wiktor cały dzień marudzi. Nie zeszła mu jeszcze wysypka więc i na dwór nie wychodzimy. A on jakiś zmęczony non stop, marudny... Leżeć nie chce, siedzieć też nie. Tylko chce żeby go nosić, a i to mu się szybko nudzi. No i nie wiem, czy to kwestia osłabienia po 3-dniówce czy coś innego. Na szczęście je ok. anna witajcie :) Napisz koniecznie o porodzie i o tym jak sobie radzicie. SURI czemu odstawiasz małego od piersi? Wybacz jeśli pisałaś, ale nie jestem w stanie nadrobić. Polusia - oby wyniki były ok. Ja się strasznie wystraszyłam ostatnio tym, że możemy wylądować w szpitalu jak wyjdą bakterie w moczu. Dorka fajnie się Ciebie czyta :) Dla całej reszty rabatka 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia mam nadzieję, że wyniki będą dobre, bo ten brak apetytu i nie przybieranie na wadze może być właśnie spowodowane infekcją dróg moczowych :( Eh poza kolkami do tej pory było oki, a teraz niefajnie :( Niby normalnie się bawi, jest raczej wesoły i w ogóle. Tylko z jedzeniem jest kłopot - nie chce jeść ostatnio nawet swoich ulubionych zupek - o nowościach nie ma w ogóle mowy. Momentami nie mam już siły mu wciskać jedzenia :( A może Wiktorkowi idą kolejne ząbki? Aleks po trzydniówce był trochę marudny, ale głównie przy ząbkach tak było. Poza tym brak spacerów też może mu doskwierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia ale skoro nie zauważyłaś płaczu u Alexa podczas sikania to może nie zapalenie pęcherza. Mówię Ci, ja się w niedzielę przeraziłam tą wizją leżenia w szpitalu :( Nie mam pomysłu, czemu Alex Ci nie chce jeść. Może faktycznie zęby (u nas był strajk głodowy). Ale troszkę to już trwa. Przebadaj go i się zobaczy. Wiktorowi chyba nie idą zęby narazie. Ma te dwa na dole i nie widzę nigdzie zmian na dziąsłach. Jest mega marudny, ale zwalam to na wyczerpanie po tej gorączce 3-dniowej. Niestety doszła mu teraz chrypka i zakasłał ze 2 razy w nocy. Ale je normalnie więc może to nie gardło. Daję mu syropki i obserwuję. Ale marudzi strasznie i widać, że jest osłabiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia może być wymęczony Wiktorek po tej gorączce. A na gardełko można jeszcze daćTantum Verde. Dobrze, że już mu ta gorączka przeszła, bo miał bardzo wysoką. Dorosłego by wymęczyło a co dopiero takie maleństwo! A co o ząbków to powiem Ci, że ja nawet nie zauważyłam kiedy Aleksowi wyszły górne dwójki :P Także nie jest wykluczone, że któreś ząbki mu wychodzą. Biedne te maluszki z tymi ząbkami. W sumie nawet możliwe, że kolejne ząbki bo dziąsełka przy dolnych dwójkach opuchnięte. On chyba chce jakiś rekord zrobić i wszystkie mleczaki mieć przed pierwszymi urodzinami :P No nic zmykam do przychodni. Tylko szkoda, że wyniki dopiero we wtorek bo wtedy jest nasza lekarka a nie chcę iść do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak pojechałam do lekarza. Mały wstał z katarem, nadal miał chrypę (już trzeci dzień), a w nocy kilka razy kasłał. Odmówił też śniadania. Tylko cyc nas ratuje. No i okazało się, że Wiktor ma zaczerwienione gardło. Dostał syrop i receptę na antybiotyk. Jak będzie potrzeba (mam nadzieję, że nie), to mam wykupić. Zmartwiło mnie też lekko zapadnięte ciemniączko. Mamy podawać więcej picia. Nie wiem jak, bo Wiktor mało pije (max 60ml dziennie), ale musimy próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia duzo zdrowka dla Twojego malucha!!! oby obylo sie bez antybiotyku... Polusia mam nadzieje ze u Ciebie tez sie uspokoi i wszystko powroci do normy, jak bylo wczesniej! A gdzie sie Asia i Sylwinka podziewaja? czy mi sie wydaje czy nie ma ich od kilku dni??? meldowac sie!! Ja dzis zamierzam poszalec troszke w kuchni... zamierzam po raz pierwszy upiec sernik... az sie boje, bo ja takie troche dwie lewe rece jestem... dzis idziemy na obiad z rodzicami do chlopaka siostry i chce cos przyniesc. dzis dzwonili do mnie ze szpitala i mam spotkanie z polozna w przyszla sob. strasznie sie ciesze bo juz cos sie zaczyna dziac, no i za jakies 2-3 tyg bede miala usg :) nie czekaja w tym szpitalu do 15tyg na szczesie. buziaczki dla wszystkich w ten szary dzionek! niech juz choc troszke slonka wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się że u Was dobrze. KASIA ściskam mocno.... Ja po dzisiejszym dniu mam serdecznie dość.... Mam dość ciągłego płaczu i krzyków, tak źle, tak nie dobrze, no cholera jasna ile można!!!!! M jeszcze w pracy, nie wiem o której wróci. Właśnie małą kąpałam, krzyk był cały czas, teraz się na chwilę uspokoiła ale wiem że to tylko chwilę potrwa. Łeb mam jak stodoła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszyna-dajesz jeszcze malej wit k w kapsulkach?dawidek po tym wlasnie byl niespokojny!! kasia-chce troche odstwic od piersi bo niedlugo do pracy wracam i mialam wrazenie ze maly sie nie najada ale po sztucznym mleku budzil sie tak samo wiec narazie dalam spokoj,dzis pobudka o 2 i 6 byla pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURI mała od urodzenia dostaje Vigantol (wit D3), ale wit K nie podaję bo mała pije przecież mleko modyfikowane. Tylko jak karmi się piersią to wit K obowiązkowo. Ja nie wiem, chyba mam takie dziecko trudne po prostu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszyna-ano racja,wiem co znaczy takie zmeczenie a potem jak mama zdenerwowana to dziecko tez... mam nadzieje ze bedzie spokojna noc dla nas wszystkich,ta pogoda sniezna mnie dzis podlamala i tez jakas rozdrazniona jestem,moze dziecko tez jakos odczuwa wplyw pogody. trzymaj sie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka jak sernik? Nie spaliłaś? :) Kruszyna kochana tak bardzo Ci kibicuję, by Hania dała Ci odpocząć. Doskonale wiem co znaczy mega zmęczenie. Nie chcę dawać Ci rad, bo wiem, że mnie to dobijało. Ale nawet nie wiadomo co Ci poradzić :( Moje dziecko też jest trudne niestety. Od 4 dni chociaż zasypia sam, a nie na rękach bo kręgosłup to mi już w tyłek właził od tych 9kg. Niestety nocki jakie były, takie są. 4 pobudki to standard :( Suri rozumiem. Ja już karmiłam tylko po kąpieli i w nocy, ale przez tą chorobę znów dawałam cycka w dzień. Bałam się, żeby się mały nie odwodnił, bo ani pić, ani jeść średnio chciał. Więc chociaż cyc. U Ciebie tyle dobrze, że mały pije z butli i łyknie mleko mod. Wiktor przecież wcale butelki tknąć nie chciał bez znaczenia co w niej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) Dorka, uwielbiam czytac o Twojej ciazy, szkoda ze migreny mecza, jak sobie dobrze przypominam to anna tez miala z nimi ogromny problem, juz niedlugo minie ten najmniej przyjemny trymestr... w drugim trymestzre odzyjesz :) mnostwo energii, malenstwo zaczyna sie ruszac, czujesz sie lekko i radoosnie :) bo w trzecim to juz zaczyna robic sie ociezale hihi.. bardzo mi teskno do tego stanu :) Dbaj o Was bardzo bardzo, choc pewnie ukochany sie Wami zajmuje super........ Dziewczyny tak mi strasznie przykro czytac o Waszych problemach z dzieciaczkami :( Polusia, mam nadzieje ze dowiecie sie dlaczego Aleks nie chce jesc i nie przybiera na wadze.... Tomasz tak mial kilka dni jak mial 5 tyg gdy mial infekcje nerek, ale w szpitalu szybko wrocil do siebie, a przy sikaniu w ogole nie plakal wiec ciezko bylo zorientowac sie co jest grane... Kruszyna i Kaska, juz sama nie wiem co pisac, ja nadal wierze ze dziecko bez powodu tak sie nie zachowuje, ale Wy juz wszystko co mozna bylo zrobic, sprawdzic, sprobowac itd zrobilyscie wiec pojecia nie mam... mam tylko nadzieje ze szybko sie skonczy ten okres buntu... Grazka Igorek jest cudowny taki tylko do schrupania :D Suri a probowalas dawac kaszke ryzowa na swoim mleczku na noc?? No i jak tam postepy w karmieniu stalymi pokarmami?? U mnie spoko, nie mam powodow do narzekania... Nie mam czasu na pisanie bo pisze prace, co mnie pochalania, i moj synus, a przez ostatnie trzy tyg moj mezus po operacji tez wymagal opieki, w nocy zastrzyki mu podawalam itd wiec nie dal sie mi wysypiac :) Tomasz jest malym lobuzem, w ciagu dnia nie mozna go zostawic na 5 minut samego bo bylby ryk, potrafi sie sam bawic ale obserwuje czy mama albo tata sa w pokoju :) Raczkuje juz sobie do tylu, wiec jest wszedzie :) Je juz sam lyzeczka, co jest dla mnie czasochlonne, bo pilnuje go, i wycieram, bo co druga lyzeczka w oku czy w nosie laduje, ale niech sie uczy :) a dzieki temu jedzenie dla niego jest wielka frajda :) Mleczko pije 3 razy na dobe, herbate lub soczke dwa razy. Mleko daje mama :) a herbatke pije sam, ale w butelce malej, bo z kubka zrobil sobie zabawke :) jak ma wiecej czasu to pije z normalnego kubka ale musze uwazac bo potrafi znudzic sie i rzucic np w telewizor nim :) Spi 9-10h w nocy, z pobodka na buziaka gdy o 2-3am zmienia pozycje i kladzie sie na brzuszek.. Zabki mamy dwa :) Waga 10,4kg i 74cm, ubranka nosi na 18mieiesczne dziecko, pieluszki rozmiar 5+ Na szczscie od tego pobytu w szpitalu gdy mial 5 tyg to nie choruje mi, z noska jeszcze nigdy nie wyciagalam glutkow, wiec gruszka jest nowka nie uzywana.. bedzie dla nastepnej dzidzi :) o ktorej myslimy pod koniec tego roku :) Buziaki dla wszystkich p.s. Dominisia jest przeziebiona pewnie dlatego Sylwinka nie ma czasu zajrzec.. buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wiem czemu Wiktor i Hania są tacy - musi być równowaga w przyrodzie, a Tomasz Asi jest mega aniołkiem. Jest grzeczny, pięknie sypia, pięknie je, pięknie się rozwija. Ktoś inny musi mieć braki w tym, czy w tamtym. Aska zazdroszczę Ci tak bezproblemowego dziecka. U nas non stop coś :( Możesz cieszyć się z macierzyństwa i nie dziwię się, że myślisz o drugim dziecku. Też bym chciała być uśmiechniętą szczęśliwą mamuśką, ale niestety... czasem ciężko u mnie o uśmiech. Nie mówiąc o moim wyglądzie - podkrążone oczy itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska, chyba jakbym miala takie diabelki ja k wy to nie myslalam bym tak szybko o drugim dziecku, bo potzrebowalabym kilka lat odpoczynku po pierwszym... :) Ciakawe jakie drugie dzieciatko bedzie..hihi... pewnie zadecyduje czy bede miala jeszcze ochote na trzecie :) Naprawde Was podziwiam dziewczyny i wspolczuje, oby szybko wyrosly dzieciaczki z tego i daly mamie wyspac sie i cieszyc macierzynstwem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska ale czy nie mam racji? Ciążę miałaś idealną, poród też, dziecko rewelacja, grzeczne, uśmiechnięte, super się rozwijające. Właśnie o czymś takim marzyłam. Niestety, podobnie jak Kruszyna, nie mogę cieszyć się w pełni macierzyństwem. Jestem zmęczona, wyczerpana i fizycznie i psychicznie. Kocham tego mojego szkraba bardzo mocno, ale nie chcę już płakać z bezsilności. Chciałabym się z nim dogadać, wiedzieć jak pomóc sobie i jemu. Życie wystawia mnie jednak na ciężką próbę. Może kiedyś tam będzie mi to wynagrodzone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć weekendowo :) My dopiero wstaliśmy, Igor się bawi a ja jem śniadanie. Dorka jak rodzinka zareagowała na taką super wiadomość/ i jak sernik? Asia jak fajnie, że Tomaszek już raczkuje :) Igor znalazł sposób, żeby się przemieszczać po mieszkaniu :) Turla się w jedną stronę i w drugą :) na brzuszek z brzuszka na placy i tak w kółko :) Kasia, Kruszyna mam nadzieję, że szybko Wasze dzieciaczki zrobią się grzeczne jak aniołki i że odpoczniecie. U nas pada śnieg! W grudniu by mnie bardzo cieszył ale w marcu?! ja chce już wiosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam o rozwoju Waszych maluchów to mi sie plakac chce :( Wiktor nienawidzi lezec na brzuchu wiec nie w glowie mu przekrecani sie na brzuch :( Oczywiscie nie raczkuje rowniez. Ehhh szkoda gadac :( Juz nie marudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia dużo dzieci nie lubi na brzuszku leżeć, mój Igor akurat od urodzenia lubiał wiec pewnie dlatego teraz też tak chętnie się na niego przewraca. Ja np bardzo zazdroszczę Wam tego karmienia piersią, my już od pewnego czasu jesteśmy na butli a i z tym jest problem bo Igor nie chce mleka pić. Herbatki najwięcej wypije 20 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz... a ja chcę odstawić od piersi i nie mogę :( I znów źle. Cieszę się, że tyle karmię i nie widzę problemu w nocnym wstawaniu na karmienie, ale Wiktor budzi mi się kilka razy tylko po to, żeby potrzymać cycka w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazda z nas życzylaby sobie pewnie czegoś innego :) A raczkowaniem się nie przejmuj, Wiktorek ma jeszcze na to czas. Mojej siostry Emilka zaczęła raczkować jak miała 9 miesiący, od szwagierki syn jak miał rok, więc to na prawdę różnie bywa. A może Wiktorek zacznie od razu chodzić... kto wie? Wiesz, Igor mi teraz ciągle tylko na brzuszku leży i wiecej przez to ulewa :( prania wiec mam pełno, no ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz. Martwię się i tyle. A Ty może jakoś w kaszkach przemycaj mleko skoro nie chce z butli. Sama nie wiem jak to ugryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×