Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Dziewczyny zmykam dzisiaj z kafe ;) odezwe się jutro, a jak coś się zacznie w co wątpie to napisze smsa :) Miłego wieczoru :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazka zycze porodu! Ciekawe co u Kruszyny i jej kruszynki! Mam nadzieje ze wszystko dobrze!!!! Moja mama byla dzis u mojej gin po lekarstwa dla mnie i powiedziala mojej mamie aby mi przekazala ze mam zupelnie nie myslec o dzidzi i wtedy sie uda :) ze na prawde nie ma czym sie denerwowac w moim przypadku i ze juz na mnie czeka w grudniu. Mama smieszna kazala mi nie myslec - odp ze latwo sie mowi :) Za 30 min zmykam do domku! ale mi sie dzisiejszy dzien dluzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz sie tych kopniakow nie moge doczekać :) kurcze dzis pod wieczor znowu zaczeło mnie piec ale naszczescie przestało mam nadzieje, ze ten tydzien z lekami wystarczy :( jak znowu zacznie mnie piec od pon (bo do niedzieli bede brac leki ) to sie kontaktuje z ginem co dalej ... Moj bratanek ma juz prawie rok wiec to tak troche wiecej niz moja mała bedzie miec po narodzinach ,ale dzis bratowa przysłała mamie zdjecie na komorke , boze jak sie zmienił , a na zywo pewne jeszcze bardziej :) Dorka własnie łatwo powiedziec ,ale pojdziesz do lekarki w grudniu i cie podbuduje , ja zawsze wychodziłam od gina z nowa nadzieją :) a moze juz powie cos innego ,tak trzymam za to kciukasy :) dziewczynki ja z powodu małej wycieczki zycze juz dzis milego wekendu ,rodzcie szybciutko i baraszkujcie ( kto jeszcze moze,albo musi ;)) no i do usłyszenia w poniedziałek papapa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć piątkowo :) Dorka ale masz fajną ginekolog :) super babka i masz jej słuchać :) Ania miłego weekendu z bratankiem :) Suri jak tam dzisiaj? ja poszłam spać o 20:30 i o 9 wstałam dopiero. Mój rekord w ciązy ;) oczywiście były przerwy małe na wc i odchodził mi całą noc czop a dzisiaj jest przezroczysty więc może już koniec. Ide na śniadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie! Grazka wyspalas sie, nabralas sil - idealnie na porod dzis :D:D:D SURI odzywaj sie szybko! A ja mialam marny wieczor :( Jak wrocilam do domu, to moj kroliczek sie zle czul i pojechalismy z nim do kliniki. Tam stwierdzili ze maluch musi zostac na noc dadza mu jakies antybiotyki i moze dzis wyjdzie. Chyba ze bedzie to cos bardziej skaplikowanego :( Okropnie, wychodzac poryczlam sie bo niby takie male zwierzatko, ale dla mnie najkochansze! Anna baw sie super z bratankiem i z rodzinka! No i mam nadzieje ze ta paskudna infekcja sobie pojdzie juz od ciebie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka oj biedny króliczek ale na pewno wyjdzie z tego :) Moja ciąża to chyba nigdy się nie skończy! dziś mam już dość i boję się, że jak jutro pójde do tego szpitala to każą mi jeszcze czekać :(:(:( jakiś dołek mnie dziś dopadł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka to masz dokladnie jak Asia :) Jezeli dobrze pamietam, to ona tez tuz przed porodem miala dolek i myslala ze juz nigdy nie urodzi!!!! Nie beda kazac Ci czekac, nic sie nie martw! Juz w ten weekend bedziesz miala swoja dzidzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) grazka - ja o dziwo tez dzis wyspana,raz tylko zaliczylam wc i kilka przebudzen bylo ale po minucie zasypialam,wstalam przed 8 dopiero :)zupelnie inaczej sie czlowiek czuje jak sie wyspi ale zadnych skurczow nie mam,tez mam lekkiego dolka bo taka ciaza to prawie rok trwa ;) i do tego codziennie dostaje jakiegos smsa i tel czy juz urodzilam :( dzis zaczynam 40 tydz i troche mi sie to juz dluzy zaden czop mi nie odchodzi juz,tylko mam mokro ciagle i patrze czy czasem jakiejs infekcji zas nie ma (tfu tfu) anna - a co Ty masz za infekcje?? dorka - biedny kroliczek :( niech szybko zdrowieje!!!! :) a w pracy lepsza juz masz atmosfere??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D:D:D:D:D Dorcia z pomocą swojej gin na pewno Wam się uda :) Grażka i Suri ja czekam na sms a tu nic czas już na porodówkę :) Aniu życzę miłego weekendu :) Magduś napisz co tam u Ciebie :) martwię się o Kruszynę ciekawe co u niej Neti Novida napiszcie co u Was słychać :) Asia Kasia Polusia 👄 co u mnie ano same mam zmartwienia Madzia chora:(:( ma antybiotyk pani doktor powiedziała że ma nie całować Dominiki bo jak Dominika się zarazi to albo zastrzyki albo w najgorszym przypadku by ją szpital czekał więc muszę uważać żeby nie podchodziła do niej i jeszcze w dodatku z babcią mojego Pawła jest kiepsko :(:(:(:( jak się wali to od razu wszystko na raz :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze Sylwinka, to masz niefajnie :( Niech Madzia szybko biedulka zdrowieje!!! wtedy jedno zmartwienie odchodzi! No i duzo zdrowka zycze dla babci! Ciekawe co u reszty dziewczyn! Magda, mam nadzieje ze jest OK! Tosia tez sie nie odzywa :( No i Kruszyna to pewnie w szpitalu! Ma nadzieje ze wszystko jest OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie dzwonili do mnie z kliniki i moj maluszek musi jeszcze z nimi zostac :( beda go znieczulac i przeswietlac :( Pewnie bedzie musial znow zostac na noc :( Oj jak mi to humor popsulo i bedzie nas to kosztowalo majatek, bo weterynarze tutaj cenia sie bardziej niz lekarze! Ale dla mojego siersciuszka wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc u mnie tez malo fajnie bo Tomasz mi goraczkuje :( wiec serce mi sciska jak na niego patrze, zadnych innych objawow nie ma... wiec nie mam pojecia jaka moze byc przyczyna... do lekarza dzis idziemy wiec mam nadzieje ze pomoze... Grazka to dobry znak ten Twoj dolek, hormony sie zmieniaja, daje Tobie max 48h i bedziesz miala swoje Malenstwo... Dorka, widze ze i Twoje Malenstwo choruje, biedny musi zostac w obcym miejscu na noc :( ale jutro juz go przytulisz.... Caluski dla reszty 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka, Asia, Dorka dużo zdrowka dla Waszych maleństw 🌻 Ja jakoś dziś nawet nie mam ochoty robić obiadu. Asia obyś miała racje i mały mój się zdecyduje wyjść. Myślałam, ze ten czop to już odszedł cały a on jeszcze odchodzi i końca nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj Asia, to nie dobrze!!!! Lekarza przepada i na pewno zaraz cos zaradzi. Okropnie musi byc patrzec na malenstwo i nie byc w stanie mu pomoc... Grazka mam nadzieje ze samopoczucie odrobine lepsze :) Moj siersciuszek wlasnie czeka na operacje.. Oby mu tylko serduszko wytrzymalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka jakoś mi się nie polepszyło ale to przez to, że nic sie nie dzieje a jutro ten szpital mnie czeka i nie wiem co tam się będzie działo :( Jeju operacje będzie miał, a wiadomo już co mu dolega? trzymam kciuki oby wszystko się udało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma cos z przewodem pokarmowym i zebami :( biedulek jest straszny i szkoda mi bo nie wie co sie dzieje, i czemu go zostawilismy.... mi zwierzat zawsze szkoda bo im nic sie nie da wytlumaczyc :( Grazka a na ktora jutro idziesz? Zobaczysz wyjdziesz z maluszkiem!!! Cudnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - meczaca ta koncowka,nie?? :( im dluzej tym czlowiek bardziej swiruje aska - duzo zdrooooowka dla Tomaszka!!!! dorka - Twoj kroliczek czeka na operacje i dzidzia mojej kolezanki tez bo ma chore serduszko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka pewnie jest przestraszony ale już za chwilkę znów będzie bezpieczny w Twoich ramionach. Suri okropna ta końcówka, masz racje! jak się czujesz? skurczy dalej nie ma? Nie wiem jeszcze na którą pojadę bo musze rano do mojego ginekologa zadzwonić, ale myślę, że koło 10-12 już pojedziemy. Odezwe się dopiero jak coś będzie wiadomo bo pewnie wcześniej nie będę miała do tego głowy bo będą mi robić badania. Ciekawe jak tam Kruszyna, ile poleży w szpitalu i czy ciśnienie spada. Oby szybko wróciły do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - skurczy nie ma tylko brzuch mi twardnieje co jakis czas ,ja to swiruje caly czas czy aby zas stanu zapalnego znow nie mam bo ciagle mokrawo mam :( Tobie jak czop odchodzi to na dobrej drodze jestes,nie martw sie :) bylam w sklepie i ledwo zyje,ale se tu pomarudzimy a co hihihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri a szalejesz z mężem? bo mój mi wczoraj oświadczył, że już nie mam na co liczyć jak tam mi się otwiera wszystko i czop wypływa. Mogłam mu o tym czopie nie mówić bo chyba się biedak wystraszył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam normalnie cholernego pecha :(:(:(:(:(:(:(:(:(:( mała zaczęła psikać i kaszleć pojechaliśmy do pediatry i oczywiście zapalenie gardła i noska gorączki nie ma dostała lekarstwa a jak do niedzieli nie przejdzie to mam skierowanie do szpitala i tam pani doktor podejmie decyzję czy musi zostać w szpitalu mała :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - nie szaleje wlasnie bo sama jakos nie umie sie przelamac jak mi czesc tego czopu wypadla a M ze mna jak z jajkiem,jak widzi ze spiaca juz jestem to sam mi gasi swiatlo,tv i grzecznie idzie do drugiego pokoju spac sylwinka - no co za wirusisko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!oby mala nie musiala w szpitalu zostac i szybko jej przeszlo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nawet do sklepu nie wychodzę bo nie mam w czym :( M robi po pracy zakupy. Nie wiem czy dzisiaj zrobić placki czy pizze zamówić ;) ale mam lenia, nie chce mi się obiadu robić ale placki bym zjadła :) Suri tak będziemy marudzić, ze dziewczyny odetchną z ulgą jak pójdziemy rodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj m zartownis powiedzial ze nie chce zeby dziecko mialo jakiegos siniaka na czole jak sie urodzi ;) tez sie boi bo widzi ze coraz blizej porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka -hahaha noo wszystkie tu powiedza "wreszcie wzielo te 2 marudy i bedzie spokoj" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri :) niezle z tym siniakiem :) dzisiaj odwiedziła mnie siostra męża i moja chrześnica, która wariowała na mojej piłce a później mi powiedziała, że muszę dużo ćwiczyć na niej bo mam duży brzuch ;) no rozwaliła mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia i Asia dla Waszych maleństw ❤️ Suri mam nadzieję że nie trafimy do szpitala i mała wyzdrowieje dwie marudy ;) a kiedy się na porodówkę wybieracie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwam was ze juz blisko porodu a wy jeszcze o szalenstwach myslicie :D:D:D Oj Grazka.... Ja pewnie tez bym sie bala jakbym byla facetem :D:D:D Sylwinka kurcze, wszyscy dzisiaj choruja! Co za paskudny dzien!!! Oby Twoje dziewuszki szybko wyzdrowialy!!! SURI nic sie nie martw, na pewno nie ma infekcji... jedno co mi jakos przeszlo przez mysl to wody plodowe, bo mojej kolezance tuz przez porodem zaczely wyplywac i musiala szybko rodzic aby nic sie nie porobilo. Ale ona sie bardzo zle czula i miala goraczke, stad wiedziala ze cos nie tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi siostrzeniec od M tez powiedzial ze mam gruby brzuch i tak sie na mnie caly czas patrzy jakbym z jedzenia go taki miala,ale 3 latek nie rozumie ze to nie z przejedzenia ;) ja chcialam dzis placki ziemniaczane zrobic ale kupilam pierogi ruskie,za duzo w domu juz poszalalam ze sprzataniem i nie mam sil sie bawic z jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×