Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Asia - tak teraz patrzę na Twoją stopkę, Tomasz za chwilę będzie miał pół roku!!!!!!!!!!!! Jaaaaciiiieeee ale ten czas leci!!!!!! Idę sałatkę zrobić jakąś, biała sala już przystrojona hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W 2010!!!!I DUZO ZDROWIA DLA WAS I DZIECIACZKOW ORAZ POMYSLNEGO ZACHODZENIA W CIAZE NO I LATWYCH PORODOW!!!! :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk puk. Jest tu ktoś? U nas ok. Poza spaniem w nocy. Właśnie mały usypia, tzn nie może usnąć, a tak pięknie sam usypiał jeszcze jakiś czas temu. W nocy budzi się bardzo często nadal więc i ja ledwo żyję. Trzeba się przemęczyć bo nic nie działa na tego mojego szkraba. W środę idziemy na szczepienia. Zobaczymy ile mały waży, ale wg naszej wagi jakieś 8400g. A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam, żeby ten Nowy Rok był dla Was najlepszy, żeby przyszły same jasne dni, żeby sny były kolorowe, wieczory pełne nadziei, a poranki beztroskie! 👄 a naszym kochanym dziewczynom Dorci Agi Magdzie Novidzie i Neti życzę żeby jak najszybciej doczekały się upragnionej ciąży i zdrowych dzieci 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) kasia - my w czwartek na szczepienia, wczoraj zjadlam chyba 5 kawalkow ciasta z makiem i maly spal od 21 do 6 i to wlasciwie ja go wybudzalam bo nie chcialo mi sie juz 2 piersi odciagac,probowalas z tym makiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) My dzisiaj idziemy znowu na basen :) A w czwartek albo piątek na morfologię małego... Znowu będzie awantura na pół przychodni :P Ale jak dostanie potem cyca to od razu spokój jest :D Wiecie co - gadałam wczoraj z kuzynem. Jego synek dzisiaj kończy miesiąc. I chciał cyca tak często jak Wiktorek Kasi. I stwierdzili, że co się będą męczyć i dali mu butelkę zamiast tego. No cóż... A jeszcze dzisiejszą noc mieliśmy z przygodami i biedny mały Aleksik musiał pół nocy spać w wózku :P Obudził się koło 3 i płacze. No to wzięłam go do przewinięcia, patrzę a on całe plecki ma mokre i w łóżeczku plama :P Nie wiem jakim cudem on przesikał tą pieluchę, bo miał dobrze założoną :P No ale materacyk musiałam przetrzeć na mokro i do rana wyschnął :P Pokarało mnie za niecierpliwość - ceratka pod prześcieradło się suszyła po praniu i nie chciało mi się czekać aż wyschnie :P Kasia, Sylwinka, Suri, Grażka, Dorcia, Anna, Magda, Asia 🌻 na pomyślny Nowy Rok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej w nowym roku :) My wlasnie po ostatnich szczepieniach..ufff... nastepne dopiero jak bedzie maila Tomasz roczek :) Mial dzisiaj az trzy klocia, bo w UK obowiazkowa jest szczepionka na pneumokoki, choc za kilka lat juz w Pl tez bedzie obowiazkowa bo za duzo dzieci choruje.... wiec dziewczyny pamietajcie by dodatkowo zaszczepic, to bardzo wazne. Tomaszek teraz spi, kochany byl dzielny w przychodni :) Wazymy treaz 8700kg :) i ladnie sp w nocy po 7-8 godzin, wiec sie wysypiam, a w dzien bawimy sie i uczymy... Od Wigilii Tomasz podnosi raczki do gory jak sie do niego powie CHODZ DO MAMY czy TATY :), uczylam go od samego urodzenia, dlatego jak 3i pol mieisaca mial juz sie nauczyl :) Za kilka dni konczymy 4 mieisace :) ah ten czas plynie... Polusia moj czesto potrafi sobie plecy osikac :) nie wiem jak on to robi :) Kruszyna mam nadzieje ze u Hani coraz lepiej, i ladnie przybiera :) Buziaki dla wszytskich Ciekawe kiedy Dorka wraca, i jak wizyta u gina.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Juz powrocilam :) Przede wszystkim wszystkiego naj naj w Nowym Roku, aby byl jeszcze piekniejszy niz 2009 i pelen wyczekiwanych niespodzianek! U mnie swieta szalone! Niby bylam w pl 10 dni ale na wszystko brakowalo czasu :) Cala rodzinka sie zjechala wiec bylo cudownie! Jedyne co, to moj bagaz sie zagubil i dostalam go po 5 dniach, wiec Mikolaj byl opozniony :) U gin super, clo zadzialalo i mialam dwa duze pecherzyki, dostalam zastrzyk na pekniecie i z ukochanym spedzilismy nocke w hotelu, bo jednak w domu rodzicow to krepujace... w szczegolnosci ze jeszcze brat z zona i Hania z nami mieszkali... Gin oczywiscie bardzo pozytywnie, ale ja jakos sie nie nastawiam. Usmialam sie bo pytala czy przeszkadzaja mi blizniaki.. a ja ze nie, bo juz tak czekam, ze radosc bylaby podwojna... oby tylko nie trojaczki bo reki brakuje... Nawet ukochany sie nie przerazil jak mu powiedzialam ze jest taka szansa... powiedzial ze super, bo wieksza szansa :D:D:D Robilam jeszcze badania i okazalo sie ze mam delikatnie podwyzszona prolaktyne po tej dziwnej tabl, ale nie jakos strasznie, dostalam recepte i jak sie nie uda to mam zarzyc w nastepnym cyklu. A dwie tabl za 105zl! Szalenstwo!!!! Moj ukochany dzis wyjechal na 10 dni, wiec samotnie bede spedzac wieczory, ale jak wroci to zostaje nam troszke ponad tydz i wakacje! ps Stesknilam sie za wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FANTASTYCZNE wiesci Dorka, bedziemy trzymac kcuki!!!!!! ...no i ta Wasza noc w hotelu brzmi bardzo bardzo ciekawie :) :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za zaycznia i tez zycze wszystkim wszystkiego najlepszego w nowym 2010 roku!!! Dorka super wieści trzymam kciuki aby sie udało :) ja zaczełam 32 tydz ,boze juz tak niewiele zostało :) juz mnie boli pod piersiami chyba to sie skora rozciąga i mała kopie tez w zebra mnie :)miałyscie tak? zamowilismy lozeczko ,takze w tym tyg ma przyjsc czasem juz ogarnia mnie taki strach ze jestem taka zielona co do dzieci a tu juz niedlugo mała sie pojawi w sylwestra rozmawiałam z dwoma dziewczynami o porodzie ,duzo sie dowiedziałam bo jedna miala cesarke a druga rodziła naturalnie , popytałam troche i nie przeraziło mnie to wcale, a nawet dodało odwagi tak mi to ładnie dziewczyny wyłożyły. Oczywiscie nie owijały w bawełne ale słów" dasz rade przeciaz ja dałam" było mnustwo :) moj mąż troche zbladł ,ale na odsiecz przybył jeden z kolegow ktory byl przy porodzie zony i powiedział ze da rade i ze jest to niezapomniana chwila w zyciu faceta i ze naprade poczuł sie potrzebny zonie kiedy był przy niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ anna999...........32.........28.02.2010..........26 .........Daria TosiaSamosia.....6...........13.06.2010..........27..... ......? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imę lolcia26.........01.07.2009................ANTOŚ MERY27........15.07.2009................MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009................WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ Grażka..........17.10.2009................IGOR S.U.R.I..........22.10.2009................DAWID Kruszyna.......20.11.2009................HANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia wieczor i poranek w hotelu byl super... a po chlopak zlapal mnie za nogi i mna trzasl, aby ulatwic chlopakom droge :) nasmialam ze z niego :) ale to jeszcze bardziej mi udowodnilo jak bardzo mu zalezy i jak gotowy juz jest na dzidziusia :) zobaczymy co z tego bedzie:) nastepna szansa bedzie idealnie na wakacjach, na luzie w sloneczku :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia - pomysł z hotelem super :D:D:D:D Musi się udać :D:D:D:D Kasia, Asia, Suri - Wasze pociechy rosną jak na drożdżach!!! Super!!! Ja i mój M mieliśmy w Sylwestra 10 rocznicę jak jesteśmy razem :) Hania zasnęła o 23-ej i spała do 2, potem karmienie i znów spała do 5, także fajnie. Ogólnie to jest jeszcze gorzej niż było, tylko 31.12 i w dzień 01.01 była grzeczna. Wieczorem zaczął się cyrk i trwał do 1 w nocy, w sobotę cały dzień krzyki, snu może 3 godziny, wieczorem krzyki aż do nocy, w niedzielę to samo, oboje byliśmy wykończeni. Za to M przydało się tyle czasu z Hanią, już się nie boi przewinąć, nakarmić, sam kładzie ją na brzuszek i już nie potrzebuje rożka żeby ją wziąć na ręce :) Jutro jedziemy na szczepienie, będę rozmawiać z pediatrą czy to jest normalne że dziecka nie można uspokoić w żaden sposób bo mała sobie przecież gardło zedrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha to chyba jakas angielska metoda bo moj tez do gory mi nogi trzymal i potrzasa l:) zeby chlopakom pomoc :) haha ale najwazniejsze ze zdalo efekt i tego tez Wam zycze.... oh i niedlugo cieplutkie wakacje Was czekaja...fajniusio :) Anka, jeszcze troche i bedziesz juz po :) i napewno bedziesz fantastyczna mama, bo bardzo kochasz Malenka.. Ja mialam wrazenie czasami ze skora mi peknie jak Tomasz tylek wypinal :) i pod zebra sie pchal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie nadrobilam zaleglosci... Kruszyna bardzo mocno trzymam za Hanusie! Wierze ze wszystko bedzie super i tylko niepotrzebnie was nastraszyli! Magda, na sama mysl o Tobie jestem podekscytowana! Super ze zaczynacie! na pewno sie uda, bo widac ze jestes pod swietna opieka! Mery gratulacje takich postepow z synkiem! Super wiesci! A calej reszcze przesylam wielkie buziaczki! Ja marze aby w koncu sie udalo i to chyba bardziej ze wzgledu na chlopaka... on tak cierpliwie czeka... Cudowny jest! Asia moze to trzesienie pomoze :D:D:D moze to jest taki ang sposob :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) SURI naprawdę uważasz, że mak działa na sen? Pierwsze słyszę, naprawdę :) Ale jadłam makowce w święta i nie odczułam kompletnie żadnego wpływu na sen małego. Polusia ja nie odpuszczę i jeśli mam mleko to będę je dawać nawet kosztem mojego snu. Dla swojej wygody nie podam mleka mod. Będę twarda, a 18-tka nie daleko ;) Aleks Ci niezłą "niespodziankę" w nocy sprawił :) aska super, że już po szczepieniach. Teraz spora przerwa na szczęście :) No i wagę ładną osiągnął. My przez tą anemię trochę przystopowaliśmy. Ile waży dokładnie dowiem się w środę. Dorka hej :) Pęcherzyki urosły, romansidła były więc teraz czekamy :) Ściskam kciuki z całej siły za powodzenie tej całej akcji :) anna wow już 32 tc :) Nie dziwne, że się boisz. Chyba każda z nas odczuwała niepokój. Ale będzie dobrze. Kruszyna życzę wytrwałości przy tych Waszych nockach. Wiem jak ja się czuję z tym co mam, a Ty masz jeszcze gorsze nocki więc mogę się domyślać jak marnie się czujesz. Super, że mąż już się nie boi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry późnym rankiem:) Dorcia ja trzymam kciuki :) Asia to ładnie Tomuś rośnie :) Super, że już po szczepieniach :) Kasia ja też bym nie podała mleka mod. skoro mam mleko. I trochę nie rozumiem ich tłumaczenia, że mały za często chciał jeść, a ona nie umiała go dobrze przystawić i w ogóle wszystko było nie tak. No przecież my też mamy pierwsze maluszki i dajemy radę ;) Mleko mod. to można podać tak jak Kruszyna, czy moja koleżanka, która jak mała skończyła 2 miesiące nagle straciła pokarm - i nie wiadomo czemu z dnia na dzień po prostu. Anna ale ten czas leci - jeszcze troszkę i będziesz miała maleństwo już :D Powiem Ci, że ja też się bałam, tym bardziej, że w 33 tygodniu wylądowałam w szpitalu. Ale teraz to powoli zaczynam myśleć o rodzeństwie dla Aleksa ;) Kruszyna to super, że mąż już się nie boi małą zająć :) Ufff ale się rozpisałam :P My sobie teraz w domku siedzimy a później spacerek zrobimy i odbierzemy zdjęcia, bo dałam do wywołania - jednak takie fotki to mają swój urok ;) Nie to co te na komipku :p Nie wiem tylko jak po tych chodnikach zaśnieżonych się przebijemy :P Coś się obijają ostatnio i nie bardzo odśnieżają - tzn. pod blokiem tak, ale te przy ulicach to już nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polusia co do butelki tez mam takz kolezanke ktora karmiła bardzo czesto i przeszła w 3 mc na butelke i teraz tego bardzo żałuje z drugim napewno tego nie zrobi Dorka chlopak sie tak wczowa ze musi z tego dzidzia wyjsc :) bedzie super ojcem z takim podejciem :) kruszyna bardzo dobrze ze mąż przejął troche obowiązkow ,moze bedzie ci teraz troche lżej moj maz sie rozchorował i dzis w nocy mialam mała lekcje wstawania nocnego ,bo łapały go dreszcze ,a to głowa go bolała a ja latałam z proszkami ,tak mi go szkoda było ,ledwo do pracy wstał ,ale narazie na proszkach mowi ze teraz mu troche lepiej. A dzis ułyszałam "żona ale ty dobre dziecko jestes:)" i ze mial wyzuty sumienia ze tak wokoł niego skakałam w nocy.No ale jak tu nie skakac jak sie człowiek przejmuje nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Widze, że po świętach i Sylwesterze znów zaczęło się coś dziać na naszym topiku! Cieszę się ,że wszystko dobrze się uWas układa. Jak te Wasze dzieci szybko rosną :) Dorka trzymam kciuki! Agi fajnie, że się odezwałaś:) My czekamy aż skonczy się ten cykl i 5 dnia następnego czyli ok 15.01 idziemy do naszego lekarza no i ostre przygotowania się zaczną ...ehhh strasznie się denerwujemy , ale nie możemy się doczekać punkcji i transferu..... do czasu wyniku czy się udało czy nie to ja będe strzępkiem nerwów .... Moj M twierzdzi, że nie może być inaczej ...oby mial racje! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda to juz zaraz zaczynacie! SUPEEEEER! bede za was podwojnie mocno trzymala! A czy tylko M bedzie zarzywal leki czy ty tez bedziesz miala stymulacje aby zwiekszyc szanse? Moze trafia Wam sie blizniaki i od razu bedziesz miala cala rodzinke :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D Dorcia super wieści teraz tylko trzymam kciuki żeby się udało :D ten rok będzie Twój zobaczysz 🌻 Magda trzeba myśleć pozytywnie uda się ja w to wierzę :) miłego dnia 👄 pa pa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po świętach i w nowym roku życzę wszystkim wszystkiego dobrego Co do karmienia naturalnego ja jestem oczywiście zawsze na tak pierwszego synka karmiłam 2 lata z Maksem na szczęście udało się także utrzymać laktacje i nauczyć malca pić z cycusia co jest dla mnie i dla niego wielkim osiągnięciem u każdego lekarza u jakiego jesteśmy jak mówie że karmie piersią to pierwsza reakcja to myślą że żartuje a dopiero potem wszyscy są w szoku i gratulują wiedzą co to znaczy karmić wcześniaka po 70 dniowym pobycie w szpitalu i po 56 dniowym pobycie na sądzie ale cieszę się że nam się udało dzisiaj się śmieje ze ulubionym zajęciem Maksa jest cycanie Mój synuś usypia o 20 00 takpierwsza pobudka jest około 24 lub pierwszej w nocy a po tem co 2 3 godzinki budzi się do pocycania nie płacze tylko zaczyna się kręcić a że śpi od samego początku ze mną to wyciągam cyca daje mały śpi do 9 a gdybym leżała razem z nim to pewnie przespał by cały dzień pod warunkiem że ja bym była z nim w łóżku Wiem że mój pokarm jest najcenniejszy i będę tak długo karmić jak długo mały będzie tego chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć i czołem!!!!! Po pierwsze MAGDA mocno wierzę że doczekacie się maleństwa niedługo. Oj to będzie wyczekany i upragniony bobas, no i pewnie rozpieszczony na maksa :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D MERY - faktycznie jest co podziwiać, ale chyba największą rolę odegrała Twoja determinacja :) SYLWINKA - witaj ciotka! Dawno Cię nie widziałam :P Dziś byliśmy na szczepieniu, Hania waży 3010 gram - dr była pod wrażeniem że w takim tempie nabiera ciałka i to na butelce :) Przybywa jej ok 350g na tydzień :) Mierzy 51cm, więc "urosła" o 7 cm :) No i wszystko jest dobrze, wymiary główki, klatki piersiowej itp. Z Katowic nie mam wieści, ale myślę że to był po prostu fałszywy alarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki! U nas dzis spadlo troche sniegu wiec godzinami jechalam do pracy :( az mi sie slabo robi na sama mysl o powrocie... pewnie mi to zajmie wieki :( A co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia U nas też sypie nieźle, ale nie jest bardzo zimno. Ja miałam akcje z Hanią o 2 w nocy, przeszło jej o 3-ej, potem zaczęło się o 5 i o 7 rano. Teraz zasnęła na chwilkę to mogę w końcu coś zjeść i kawy się napić, uffff......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D Dorcia kiedy testujesz już się nie mogę doczekać :) Kruszyna dobrze że szybko Hania przebiera na wadze i zdrowo rośnie :) Polusia jak tam spacerek wczorajszy :D nie utknęłaś w śniegu :P:P acha i do tych dziewczyn co mają mój numer kieruje to :D dziewczynki na razie nie będę dostępna pod telefonem aż do odwołania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka, mój M bierze stale leki przepisane przez lekarza, a kobieta przed in vitro przechodzi całą procedure. Zczyna się wlasnie 5 dnia cyklu poprzedzającego cykl , w korym jest punkcja i transfer. Przez cały ten czas bierze rózne leki , niektóre sama w domu ,a na niektore to zastrzyki w klinice , no i jeszcze w trakcie cale mnóstwo badań i oczywiscie usg monitoryjące peherzyki (chodzi o to by tym wszytskim super wystymulować cykli wychodować super pęcherzyki). Ja do tej pory nie mialam problemów z okresem , ale taka jest procedura , bo wszystko co do godziny wyliczone ma być. Piszę mało bo mam duuuuużo pracy! ale może już nie długo :) odezwe się wieczorem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×