jolanta2 0 Napisano Lipiec 7, 2009 hej dziewczyny myszko przykro mi ale myślę że fajnie że poszłaś do innego gina a cysta jak zniknie to szybko zajdziesz w ciąze ja dziś na kontrole ale do szpitala czyli wielkich badań nie bedzie zobaczymy co powiedzą pewnie za tydzien do kontroli chyba ze urodzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Lipiec 7, 2009 a ja odliczas czas do @ ale mam nadzieje ze nie przyjdzie... jeszcze 3 dni... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Lipiec 7, 2009 witam was cieplutko :) w Chorzowie bardzo cieplutko Laura chodzi codziennie do centrum kultury 3 godziny sponsoruje miasto uczą sie pisać czytać rysują kleją tworzą koszyczki chodzą do kina itd wiec szczęśliwa i opisała wszystkie gatunki ssaków polskimi literami az ja uściskałam.Niestety z pisownia ma problemy ogromne a ja nie uczę jej by nie macic jej w szkole w Anglii. przebiłam jej uszka po raz 3 ci :O bo zawsze płakała jak zdejmowałam jej te zdrowotne i juz nie chciała bo bala sie ze ja zaboli wiec teraz jej powiedziałam ze będzie w tych leczniczych chodzić tak długo az sama zadecyduje kiedy ściągnąć dziś robię jej tez ekg serduszka a w piatek wizyta u specjalisty kardiologa będzie robił opis ekg dzisiejszego oraz echo serca i zobaczymy czy rzeczywiście to związane z jej szybkim wzrostem czy coś się dzieje oby nie wiec trzymacie dziewczyny kciuki :)Proszę. Miałam nie pisać o dzieciach ale jakoś nie potrafię musiałabym tylko narzekać o swoich dolegliwościach a mam ich nie mało staram się nie myśleć o tym bardzo zdrowo się odżywiać waga trzyma się w miejscu. Olivka już tez ma kolczyki a w środę będzie miała bransoletka złotą z wy ryglowane imiona prześlicznie to wygląda :) wiec juz sie doczekać nie mogę :p Graminis jak sie czujesz wiem glupie pytanie pewnie ledwo ledwo albo może juz po :) i tulisz maluszka. Kalpek ojej nie dobrze cos może sie tam dzieje dobrze by bylo isc do lekarza ja na lekarzy wydam w ciągu 2 miesięcy ok 2000 tys zl masakra :( a leki jakie tutaj drogie. pozdrawiam was wszystkie bardzo mocno i dla każdej wysyłam wirtualnego na miły początek dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 hej dziewuszki... panimisiowa, ja tam leję na pomarańcze... ;-) z początku mnie to ruszyło ale stwierdzam, że nie ma sensu stresowanie się czyimś głupim gadaniem!!! ciągle dwupak a piszę mniej bo męża ma ma urlop od piątku i trochę próbuję lucy rozchodzić... uparcie spacerujemy, moczymy giry w wodzie czasami ;-) no i w nocy obudził mnie pierwszy profesjonalny skurcz ;-) hi hi hi!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Lipiec 7, 2009 witam tez nowa forumowiczke ,ostatnio rzadko zaglądam ale dla dobra forum :) a ja na nadmiar czasu tez nie narzekam ja muszę przyznać wygodnicka jestem u siebie tyle atrakcji dla olivki a tutaj tylko leżaczek wiec spaceruje całymi dniami z mała na dworze póki nie pada :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Lipiec 7, 2009 no i na koniec wszystkim szaraczkom życzę ślicznych fasolek w brzuszkach ide dziś o 18 do kościoła i pomodlę sie o każda z was :) papapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 módl się patinka za nas wszystkie :-) każdej na pewno się przyda aniołkowe oko ;-) fajnie, że się odzywasz!!! wypoczywaj ile wlezie!!! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misia/27/ 0 Napisano Lipiec 7, 2009 Cześć dziewczyny wtrącę się do waszego topiku ale chciałabym coś opowiedzieć Prawie dwa lata staraliśmy się o dzidzie co miesiąc był ten sam koszmar najpierw nadzieja że to może teraz a potem wielkie rozczarowanie i smutek. Nie chciałam uznać że nie możemy mieć dzieci jak to ja! To niemożliwe przez to nie szłam po pomoc do lekarza jedynie co jakiś czas wyszukiwałam to olej z wiesiołka to aletra lecznicza miała mi pomóc i takie tam inne cuda W tamtym miesiącu było podobnie zbliżała się @ a ja już bałam się nawet myśleć o tym. Dzień – dwa przed @ zaczęły mnie boleć piersi przez tydzień po cichu liczyłam 28, 29, 30, 31, 32 dzień w końcu kupiłam test (wcześniej tyle razy widziałam jedną kreskę, że nie chciało mi się go nawet robić) ale kupiłam i zrobiłam jeszcze tego samego dnia oszukiwałam sama siebie że jeśli będzie jedna kreska to przecież piszą żeby robić rano więc to będzie dlatego i powtórzę go na drugi dzień Bałam się patrzeć jednak kątem oka widziałam że coś się dzieje innego…… zobaczyłam DWIE PIĘKNE czerwone grube kreski uklękłam nad nimi i zaczęłam płakać. Wcześniej nie chciałam iść do lekarza a teraz prawie pobiegłam zrobił mi USG i powiedział że to 4-5 tydzień ciąży!!!!!! Opisałam to dlatego żebyście nie traciły nadziei też będziecie miały upragnioną dzidzie nie teraz to za miesiąc nie za miesiąc to za dwa ale będzie - napewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Lipiec 7, 2009 hej Patinka jak urlop w Polsce aż ci zazdroszcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Lipiec 7, 2009 Czesc Wam:) Ja tylko ma chwile bo zaraz uciekam do pracy:) Wiec moja cysta jest dosc duza bo 4cm na 5 cm.....lekow narazie nie dostalam, bo wiem ze cyste mozna zwalczyc tabletkami antykoncepcyjnymi - ale ja ich nie chcialam..... wiec zaraz po okresie mam isc spowrotem do ginka i sprawdzi czy cysta sie zmniejsza czy nie.... wiec zobaczymy:) Tez sie ciesze ze poszlam do innego ginka i ze dobrze mnie przebadal;) Zycze Wam wszystkim milego dnia i do uslyszonka jutro:)Buzzzzkiiii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Lipiec 7, 2009 Hej laseczki:) Ja tylko weszłam zmienić tabelkę,bo dziś ta wredna @ do mnie przylazła:( jak ja jej nie lubię.... STARAJĄCE SIĘ Nick....................... Wiek...........Ilość cykli.....Data następnej @ DoroF.......................26..................3....... ............???????????? Asik85.......................23..................2...... ............????????????? iwa18 /uk..................26..................10......... ..............pass niusiusia....................27..................13... . ............????????????? Myszka24/USA............25..................26.. . . .. .........20.07.2009 nikolka25...................25..................29.... ........ok 15.07.2009 misiaczki....................23.................44... ..............????????????? Sylwia29.....................29.................38... ..............????????????? Sara76.......................32.................59.... ..............04.07.2009 kalpek........................22.................31 ...................???????????? EwelkaO /Kraków.........27...................10................ 06.08.2009 felicity78....................30...................3.... ...............??????????? silnaaa.......................31...................5... .............?????????????? mała kobitka...............30..................18................ .?????????????? miodziki...................33/25...............15....... ..........?????????????? pomocy7890..............21...................5.......... .........?????????????? Aura_34....................34..................38....... ...........?????????????? monita30...................34................4 z clo ...............????????????? xxmadziaraxx.............30........(już nie liczę)... ...........05.08.2009 lulkusia....................24..................13...... ..............???????????? anula177..................26....................5....... .............???????????? AsiaAaK....................19...................13...... ..............10.07.2009 ZACIĄŻONE Nick/Skąd...............Wiek........Tydzień ciąży......Termin porodu graminis..................25................39.......... ..............09-07-09 jolanta2..................27.................39........ ................15-07-09 gab2901....................34..............29........... ......... .12.08.2009 yourmind...................20...............6........... ..............16.08.09 Kamila1985.................23..............8............ .............??.07.09 akinom24...................24..............11........... .............30.08.09 izulkaa......................30............. .8..........................05.09.09 aneczka227.................21.............15............ ............30.09.09 dorota822...................27.............16........... ..........20.11.2009 lilowa.........................27..............16....... ............ .06.12.2009 rusaczek....................34..............11.......... ...........09.12.2009 DZIECIACZKI URODZONE Nick.............Ilość cykli starania......Imię....... .........Data urodzin Fiolek....................???..................Maja .....................02.05.07 izulkaa...................???.................Zuzanna... .. ...........28.06.07 Pani Misiowa............????.................Patrycja......... .......21.12.07 Obca....................???..................Kubuś...... .. ............01.07.08 Kakusia 22..............????..................Kacper................ . 19.07.08 EwQa....................????...................Emilka... ...... ........30.10.08 becia_gask.............????.................Kacper...... .............13.11.08 Patinka26..............????..................Olivia Hatice............19.11.08 Smerfetka29...........????..............Gabryś ,Nikodem.......31.12.2008 asiunia27...............????.................Filip...... ...............2.01.2009 Olawd....................????..........Tymoteusz........ .........30.01.2009 kkinia30................????................Daniel...... ............10.02.2009 alutek29................????..............Pawełek....... ..........27.04.2009 Monia671Kraków........???............Adaś............... ........27.04.2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikolka25 0 Napisano Lipiec 7, 2009 Dzień dobry !!! MISIA/27/ dziękuję, że napisałaś swoją historię. Te kilka słów dodaje otuchy :) Oj dziewczynki tak bardzo chcę być już w ciąży. Naprawdę każdy kolejny cykl starań jest trudniejszy od poprzedniego... I naprawdę najgorsze jest to, że nadzieja wygasa.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Lipiec 7, 2009 dziewczyny... @ przyszla:( tzn jak narazie to sa dwie brazowe plamki z odrobina brazowego rozciagliwego sluzu... jak zwykle nic sie nie udalo-tak co miesiac;/ ja juz chyba rezygnuje poddaje sie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 myszko :-) najważniejsze żeby trafić na gina któremu się ufa :-) zobaczysz... wszystko się ułoży :-) patinko, jak ty blisko jesteś!!! he he he!!! to może ja dziś urodzę i zdążę cię zaprosić na odwiedziny lucy :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 madziara, nikolka, asik co to za tekściory!!! nieładnie!!! zaraz dostaniecie na dupy od cioci gramki :-) jak wam brakuje nadziei to ja wam dam mojej!!! ja mam nadzieję za was!!! i całym sercem wam dopinguję!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Lipiec 7, 2009 graminis fajnie ze piszesz ale ja chyba nie mam juz tyle sil optymizmu co Ty...;/ juz mam dosyc tego wszystkiego chce mi sie plakac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 7, 2009 hej kobitki no szlak mnie trafi z tym netem od 12 godziny nie mam netu!!!! a gośc nawet telefonów juz nie odbiera dziad jeden !!! kurcze madziarka strasznie mi przykro bo myślałam ze chociaż ty ale jest jeszcze nadziej a ze asia rozpocznie następny wysiew fasolek bo my już nic nie zdziałamy:):):) następny cykl przed nami nikolka głowa do góry zobaczysz że się uda,a zażywasz jakieś leki?? co wogóle mówi gin?? wiesz jaka przyczyna?? ja w czwartek ide zrobic badania i zaraz dzwonie do gin żeby umówić sie na termin tego badania drożności brzuchatki jeszcze tylko pare dni:):):) a dziś przyszła do mnie do pracy nowa dziewczyna ,bo musze na czas urlopów przyjąć dodatkową pomoc i jej bratu urodziła sie córka i dali jej na imię GAJANA normalnie byłam w szoku:):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikolka25 0 Napisano Lipiec 7, 2009 Graminis kochana jesteś Naprawde z jednej strony bardzo się cieszę, że staracie się nas pocieszyć :) Jednak z drugiej ta radość z pocieszenia szybko mija... Wyobraźcie sobie 30 długich miesięcy życia w nadziei, 30 rozczarowań... ok nie będę narzekać bo nie o to w tym chodzi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 7, 2009 asia nie załamuj się co my mamy powiedzieć jak już nie miesiące tylko niektóre nawet lata się starają,trzeba przeć do przodu :):):) posyłam ci troszkę uśmiechów :):):):):):):):):):):):):) będzie dobrze a ciekawe jak tam alutek z Pawełkiem sobie radzą?? patinka ja mam chrzestnego w Chorzowie:):):) myszko i dla wszystkich :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 7, 2009 nikolka ja walczę już 6 lat w tym jedno poronienie w 9 tygodniu:(:(:( ale dopiero od dwóch lat trafiłam na forum i dowiedziałam się dużo rzeczy które naprowadziły mnie na etap w którym teraz jestem:):):)tak ze jestem bardzo wdzięczna kobitkom że są z nami i nas wspierają:):):):) jakiś dziś optymistyczny mam dzień:):):) az sie sama sobie dziwię chyba dlatego ze @ się skończyła i znów można zaczynać od nowa :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Lipiec 7, 2009 ja zmykam do domku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 nikolka... wiem, że nie jest łatwo... wiem, że każde pojawienie się @ boli... każdy teścior z jedną kreską dobija i wpędza w depresję... czasem blokujemy się podświadomie... bardzo chcemy, żeby się udało... wszystko w potwornym stresie... czasem niestety dopadają nas huśtawki kolejnych na liście hormonów, cysty i inne paskudztwa... a czasem jak już jest dobrze to po prostu pękamy i nie mamy serca do tego, żeby kochać się z własną miłością tak bez podtekstów... dla własnej przyjemności... wydaje mi się, że potrzeba czasem trochę egoizmu, trochę seksiorka tylko dla siebie!!! trochę romantyzmu, fantazji, szalonego weekendu tylko we dwoje... fakt... w odpowiednim \"wg obliczeń\" terminie ale już bez termometra w dłoni i zegarka w ręku... życzę wam z całego serducha, żeby się udało... tak nie wiadomo kiedy... tak z zaskoczenia... tak magicznie i cudownie... i wiecie co...??? ja wiem, że tak będzie!!! mocno w to wierzę!!! i wiem jak tego pragniecie... a jeśli czegoś tak mocno się pragnie to pragnienie prędzej czy później staje się rzeczywistością!!! trzeba czasem uzbroić się w cierpliwość ale nie wolno tracić nadziei!!! a to dla was kochane staraczki: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Lipiec 7, 2009 monita30 dzieki jestes kochana;) tylko ja juz nie potrafie...;/ az sie dzisiaj juz poryczalam:'( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 nie rycz asiula :-) tulę mocno!!! i wierzę... mocno wierzę, że szczęście jest blisko!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Lipiec 7, 2009 graminis ;* szczescie moze i jest ale daleko...:( ja juz narazie sobie odpuszczam bo nie chce znowu tych wielkich nadziei a pozniej rozczarowan i placzu...jejku tak bardzo Wam brzuchatki zazdroszcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 szczęście jest na wyciągnięcie ręki!!! zobaczysz... a poza tym kochana ja zamierzam na dniach brzuszkiem rzucić :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Lipiec 7, 2009 graminis tak Ci zazdroszcze... i gratuluje oczywiscie;) a no i szybkiego i latwego porodu zycze;* co bedzie corka czy synek? tez juz bym chciala tak przytulic takie malenstwo do siebie... a Ty dlugo staralas sie o malucha? jejku...:\'( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 asik... u mnie było staranie z cystową przerwą... i udało się fartem... miałam zacząć kurację hormonalną jak się cysta wchłonęła ale zaryzykowałam... wstrzymałam się i teraz czekam na naszą małą księżniczkę... zdarza się, że coś jest nie tak... najpierw wydaje się, że masz czas, później chcesz zrobić karierę, nacieszyć młodością, poszaleć, czasem kobieta jest już gotowa ale jej partner chce zaczekać... później jak już się chce to się nie udaje... z różnych powodów... u nas właśnie tak było... najpierw czekałam aż poczuję, że to już, później czekałam aż gotowy będzie mój mąż... a kiedy oboje równie mocno zapragnęliśmy dziecka okazało się, że się nie udaje... testy co miesiąc kilka, bo miesiączki dziwnie nieregularne więc zawsze była nadzieja, że skoro dziś jedna kreska to może za 2 dni będą 2??? no i luteina bo moja ginka twierdziła, że jest dobrze tylko mam jakieś huśtawki hormonalne a luteina nie zaszkodzi... całe szczęście ginka poszła na urlop i przypadkiem trafiłam w ręce innego gina... no i zaczęła się historia penwj cysty... ;-) ale jak widzisz koniec jest pozytywny... czekam na sygnał od małej, że chce wyjść... :-) i u was staraczki kochane też będzie happyend :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiaAaK 0 Napisano Lipiec 7, 2009 graminis no rzeczywiscie u Ciebie to happy end;) super ze Wam sie udalo:) moze i nam sie kiedys uda... a jak malutka bedzie sie nazywac?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Lipiec 7, 2009 uda się na pewno!!! nie trać nadziei :-) na 99,9% Łucja... nasza mała Lucy :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach