POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Gramka a jaki kierunek???:) Ja po tych wczasach w chmurach jestem...

graminis super że chcesz wrócić na studia! wiesz już co konkretnie? kalpek to dobrze że taka odprężona wróciłaś:D ja dzis wolne jeszcze i jutro znów...do pracy

ja kochane przerwałam studia... a właściwie z własnej głupoty nie oddałam pracy i się nie obroniłam... ostatni dzwonek błagać o reaktywację... złożyłam dziś podanie w dziekanacie... odpowiedź za tydzień... trzymajcie kciuki !!! a wracam na język rosyjski :-)

graminis trzymam kciuki!!!!!!rosyjski mówisz?ciekawe:D ja niedługo do pracy wpadałam do Was z herbatka :D dziś do 23 mam zmianę ..miłego Dnia :D

misiaczki dzięki :-) efqa super, że jesteś!!! Twardzielko!!!

hej prosze Cie Wejdzcie Z Góry Dziękuję :* http://www.zdradzila.pl/?id=1af8du

hej prosze Cie Wejdzcie Z Góry Dziękuję :* http://www.zdradzila.pl/?id=1af8du

hej prosze Cie Wejdzcie Z Góry Dziękuję :* http://www.zdradzila.pl/?id=1af8du

proszę wejdzcie w ten link z góry dziekuje :* http://www.zdradzila.pl/?id=1af8du

Ja tez juz jestem wrocilam do deszczowej Anglii o jak mnie sie nie chcialo...;(((( Plakalam razem z mama w ostani dzien...tak juz mi sie za rodzinka teskni...U mnie juz teraz po staremu wkrecam sie w wir pracy chociarz mi sie bardzo nie chce....Pozdrawiam was kochane wszystkie xx

witaj dzadzurka!!! no pewnie najgorsze będą te pierwsze dni ale dasz radę!!!

melduję się bo później może nie udać przed 11 wychodzę do pracy.Cieszę bo mój zaczyna od jutra urlop wczoraj ost noc był aż tydzień to trochę razem w końcu pobędziemy może uda się pojechać nad morze..odpocząć trochę od tego wszystkiego.. Dzadzurka witaj :D jak wpadniesz w rytm będzie lepiej tak jak mówi graminis :D Smerfetko29 hop hop..??:* tęsknie za tymi naszymi rozmowami:)trzymaj się i tam nie daj! EwQa witaj!!! pisz jak bedzie jak! MYszko24 a jak u Ciebie?? ja się zaraz kładę że worów nie mieć c pod oczami:P napisze więcej jutro...miłego Dnia calusy

chwale sie spiewem Tymcia ;) http://www.youtube.com/watch?v=TsPfxbWXFF4

O jak milo..:))

Hejka kochane:) Przepraszam ze tak zadko zagladam i pisze ale nie mam czasu, albo poprostu weny brak:) Dziekuje Wam pieknie za mile komentarze na NK - jestescie Kochane i Wspaniale, wiecie o tym? Kochane w srode przylatuje do mnie siostrzyczka z ktora nie widzialam sie przeszlo 10 lat...jak wyjezdzalam tutaj to Ona miala wtedy 6 lat, a teraz ma 17 lat....dostala wize i przylatuje na wakacje, wiec jestem bardzo podekscytowana i ciesze sie jak niewiem kto....wlasnie dzis robie porzadki i przygotowuje jej pokoj....ale sie soba nacieszymy i pobedziemy razem:) Wiec moje drogie zmykam dalej do roboty i postaram sie w miare mozliwosci do Was zajrzec....wiedzcie ze o Was wszystkich pamietam i sciskam i caluje Was:) Trzymajcie sie:)Papa!!!

Kochane moje popisałabym z wami, ale jakoś czas tak goni, uczę moje dzieciaczki teraz wielu rzeczy, by w przedszkolu sobie radziły, mamy juz opanowane siusianie u obu , więc bardzo się cieszę, czas na konkretne opanowanie kupki, bo z tym jeszcze jest problem, no i picie z kubeczków, bo moje małe wola z butelki, smoczków nie mamy już od ok. 4 miesiecy, tego oduczyli się sami, więc tak jakoś czas nam bardzo szybko mija. Poza tym duzo przebywamy na dworze i wciąż brak czasu dla siebie, ale jak pójdą do przedszkola to moze znajdę chwilkę dla siebie. Martusiu cieszę się,ze siostra zagości u Was i to na dłużej, jest bardzo ładna i podobna do Ciebie. Mam nadzieje,ze w końcu kiedys poklikamy. Misiaczku mi też brakuje naszych rozmów, szkoda,ze nie masz tel. w plusie, wtedy bysmy wykorzystywały darmówki na pogawędki, ale napisze e-maila. Kalpeczku jak po wakacjach? Kakusia sliczny ten Twój malec. Sara gdzie ty sie podziewasz, tęsknię. EfQa fajnie,że i ty zajrzałaś , pisz częściej, brakuje tu ciebie tak samo jak Sary i Dorotki. No właśnie co tam u Dorotki też nic nie pisze. Dziewczyny brakuje mi Was bardzo, w miarę możliwości będę zagladać. Olawd ten Twój Tymuś jest niemożliwy.

Hej dziewuszki Coś mnie natchnęło, by do Was zajrzeć :) :) Przyznam, że ilość zapisanych stron mnie "zdumiała". Spodziewałam się, że przez te 3 miesiące mojej nieobecności będę miała lekturę na całe lato... Wszystkie zabiegane,zapracowane... Jak się mają Wasze 'wakacyjne' plany???? Kochane pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna, życzę dużo słońca :) M.K.

oj jak cudnie... smerfciu podziwiam :-) ale to cudowne uczucie nauczyć czegoś maluszka! mała kobitko mam nadzieje, że będziesz zaglądać częściej i wybudzisz nas z zimowego snu ;-) myszeńko to niesamowite co piszesz... dziewuszki dostałąm zgodę dziekana na reaktywację!!!! :-)

Witaj Graminis :) :) - Bardzo się cieszę, że się udało :) :) :) Szkoda by było to zaprzepaścić.

Jestem i ja :) Dziewczyny ja podchodzę jeszcze raz do iui,ostatni raz..mam leki jeszcze na jedno podejście.. Myszko 10lat???????ale pozwoliłam sobie obejrzeć na nk to podobna bardzo do Ciebie!!! U mnie bez zmian.. Gramka to super,teraz będziesz się uczyć,a Lenka z Tobą ;) Smerfetko na wakacjach cudnie było...myślami ciągle wracam tam...

Hej kalpeczku To znowu będziemy trzymać za siebie kciukasy.... wiesz, że będę czekała na wieści o każdej porze dnia i nocy ;) - już zaciskam wszystkie palce

Widzę,ze i mała kobitka jest, super, co tam u Ciebie? Graminis chyba obrosnę w piórka jak tak słyszę słowa podziwu, słyszę je bardzo często od wielu ludzi, ale ja uważam ,że to moje obowiązki, więc działam czasami idzie ok, czasami opornie, ale jak jeden załapie o co chodzi, to po krótkim czasie i drugi chce robić to samo. Cieszę się , ale z drugiej strony wciąż mi się wydaje,ze oni jeszcze mało potrafią, choć też są jeszcze mali. Chciałabym im jeszcze więcej czasu poświęcić, no ale dom też trzeba ogarnąć, obiad zrobić i inne rzeczy, więc tyle ile mogę poświęcam na zabawę i naukę i podwórkowe figle.Czasami odczuwam zmęczenie, tym bardziej,ze oni do spania sie nie kwapią nawet wieczorem, a w nocy buszują, bynajmniej choć jeden, zdarzy się,ze oboje naraz, ale wszystko pod kontrolą. Przydałaby mi się taka pomoc na 2 godz. dziennie , gdzie trochę spokojniej bym sobie porobiła w domu, wystarczyłoby,zeby mąż trochę się ruszył, ale on jak ma być z nimi to ciągle pyta długo jeszcze, juz godzine z nimi jestem... Kochane jest tyle wszystkiego do zrobienia, opanowania, nauczenia i w ogóle , ale dobra organizacja to przecież połowa sukcesu, więc ja będąc sama z dziećmi w domu więcej zrobię niż jak mąż wróci z pracy.Najlepsze sa pyt. mojego mężą, co ja ciągle robię...przecież logiczne ,że nic, bo wszystko samo się zrobi......... Brakuje mi trochę tych czasów kiedy klikałam z Wami codziennie... Tylko wtedy było inaczej.......a teraz małe najważniejsze.

Kalpeczku cieszę się z Waszej decyzji...... Myszko kochana jak przygotowania na przywitanie siostrzyczki, to właśnie nią opiekowałaś się jak była mała, dobrze kojarzę.... Misiaczek zamilkł....... Buziaki dziewczyny.

Gramko powodzenia , na pewno się obronisz.......a pomoze Lenka .

he he he wiesz smerfciu ja mam takiego stresa na samo myśl, że hej! ale teraz albo nigdy!!! nie mam siły do tych chłopów... ale cóż... myślenie wąskotorowe... no tak... siedzisz z dziećmi więc co niby robisz? ;-) jakbym pacnęła takiego... życzę mu żeby miał okazję nic nie robić tak jak Ty przez tydzień... tylko tydzień relaksu ;-)

kalpeczku straszliwie mocno się cieszę :-) pięknie!!! a ja Ci mówię... ten bociek to jest dobra wróżba :-) już ytrzymam kciukolce!!!

Zamilkłam bo nie było jak pisać..nie pracuję już tam gdzie pracowałam.Mój ma urlop i trochę to trzeba wykorzystać . Smerfetko29 miło widzieć ze jesteś aktywna:)to czekam na odzew.. Wczoraj byliśmy u brata mojego ma mala córkę nie cale 5msc.Mój przepada za nią z resztą jak za każdy dzieckiem.. Tak to w miarę,,pozdrawiam.Siedzę sobie z moim w ogrodzie i teście...Buziaki

Hej,hej Witaj SMERFETKO - byś się tak nie "obijała" ;) moja droga... ach Ci faceci, Ci nasi mężczyźni, mężowie... misiaczki25 - jeśli macie okazję wykorzystać czas wolny to zróbcie to jak najmocniej się tylko da :) Jejku, takie maleństwo - 5 m-cy a jak ma na imię ta słodka istotka? W ogródku powiadasz,hmmm ;) - ja to jedynie na balkon mogę podreptać hehe A co u mnie............ podjęliśmy z mężem decyzję o kolejnym podejściu do programu in vitro. Czeka mnie długi protokół, od ponad tygodnia łykam tabletki anty.,potem zastrzyki... Powinnam się cieszyć a tymczasem nie potrafię :( Chyba ciężko będzie mi "założyć różowe okulary",moja niewiara ma zbyt "duże rozmiary" Dla wszystkich przesyłam ogrom pozytywnych fluidków ************************* ************************************

mała kobitko... to pożyczam Ci na czas długiego protokołu mój entuzjazm i pozytywne nastawienie... i moją wiarę, która czyni cuda!!! bo jakoś zawsze jak jest czarno od złych myśłi to zaczynają się przebijać promyczki :-) uśmiech i uszy do góry kochana.... my na pewno trzymamy kciuki!!! :-)

tak sobie ostatnio myślę co tam u alutka i gab... :-) odezwijcie się kochane!!! monitka... Ty też byś mogła skrobnąć newsami z wielkiego świata biznesu :-) teskno za Wami :-) lilku a jak tam u Ciebie?