Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniMisiowa170

POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Polecane posty

hehe wstałam jakąś godzinkę temu(pewnie to przez tą pogodę- jeżeli nie widzę słońca to mogę tak przez cały dzień, ja po prostu lubię się wyspać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefcia ja też tak mam Jacek wczoraj tak mnie wkurzył że zrobiłam mu awanturkę przed snem, ale potraktował to z przymrużeniem oka(on bardzo lubi mnie drażnić wrrr!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez lubie dlugo spac ale moj sie wscieka i ma racje bo jak za dlugo spie to wieczorem zasnac nie moge,leze gapie sie w sufit a ten tylko do poduszki sie dotknie i juz go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh niop co... ja lubię sobie pospać ;) a mój Jacuś to jeszcze większy śpioch jak ma wolne to gdyby nie ja to spałby do 16. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu ale do mojego chyba dopiero dociera jak bardzo chce tego maluszka no i powtarza mi ze go na pewno zrobimy,tylko ze ja juz wcale taka pewna nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu słodkie to!!! :D ja to się boję z moim rozmawiać aby zdania nie zmienił- bo jak z nim rozmawiałam to powiedziała że chce ale wyczułam takie delikatne wahanie:( tak więc tylko się staramy ale nie rozmawiamy o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mnie nie budzi tylko dostaję buziaka na do widzenia jak idzie do pracy- coś mu tam mruknę w odpowiedzi i śpię dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez sie troszke waha bo jest po 2 nieudanych zwiazkach i boi sie ze go zostawie i znow bedzie musial alimenty bulic ale jak mu wciaz powtarzam ze go kocham i nie mam zamiaru sie z nim rozstawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że mu tak mówisz im więcej będziesz go utwierdzać w przekonaniu jak bardzo go kochasz to w końcu to do niego dotrze;), ja też się bałam że mój mnie kiedyś zostawi i teraz wie że musi mi mówić jak bardzo mnie kocha- i wiem że to nie jest tylko taki epizod ale coś więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze moj twierdzi ze wszystkie baby sa takie same,chociaz mu powtarzam ze poprostu na zle kobiety trafial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze i znow dzieki nam stronek przybywa:),tak mnie wkurza to czekanie ze szok a nie chce mi sie nic robic zeby czas mi szybciej zlecial,chcialam okna umyc to pada od rana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sloneczka!!! ja tylko na chwilke przywitac sie bo wpadlam na chwilke do rodzicow . u mnie ok , w poniedzialekj bylismy na usg - maly zdrowy , wazy 1160 gram (wedlug tego termin przesunal mi sie na 19.01) . od wczoraj jestem na 3 dniowej diecie - zero zukru , bialego pieczywa , potraw macznych :-( bo w piatek mam powtorke z glukowy bleeee nop i za poltora tyg i odbieramy nasza kruszynke :-D a to swieze zdj z soboty : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7a76a94f57c53a9.html buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wytłumacz mu że Ty też mogłabyś powiedzieć że wszyscy faceci są tacy sami... nie wolno wszystkich ludzi wrzucać do jednego worka, takie uogólnianie nie jest niczym dobrym, bo zawsze się kogoś przez to krzywdzi- każdy z nas jest inny- rzeczywiście musiał źle trafiać- wytłumacz mu że rozumiesz że życie go zabolało kiedyś, ale po to jesteś aby to jego życie odmienić na lepsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myslisz ze mu tego nie mowilam?setki razy ale z niego taki pesymista sie zrobil ze szok.Olawd slicznie wygladasz z tym brzusiem,powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niop to rzeczywiście trudne, cóż chyba tylko możesz mu powtarzać to nadal i wierzyć że kiedyś mu się odmieni u mojego to mnie wkurza to że on niczym się nie przejmuje, nie widzi nawet że mam doła, nie zapyta czemu płakałam- płacz widzi dopiero wtedy gdy się robię cała czerwona od wycia, tylko kiedy już wybucham i mówię co mi jest, to powie- EE tam przesadzasz- normalnie zero wsparcia!! zawsze wtedy idę do przyjaciółki się wypłakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu powiedzialam ze faceci to maja serduch blisko d..y albo jakos mniej im na wszystkim zalezy,mowie jak jestes taki madry to sie ze mna zamien i sie pomartw tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh fajny tekst też tak mojemu powiem- i bardzo słusznie Stefcia- czasem to naprawdę nie wiadomo jak do tych facetów podejść- tak po męsku czy tak bardziej delikatnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole to juz wie ze tu pisze i jak troche poczytal to stwierdzil ze to glupoty a ja mu na to ze nie jest kobieta to gowno wie,a mi jest lzej jak tu pisze bo z nim to nie za specjalnie mozna o tym pogadac,tylko co miesiac slysze ze sie uda a jakos sie nie udaje i tyle mam z jego pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niop ja też się cieszę że tu piszę bo z mojego to też pożytku żadnego, a tak to można zawsze wyrzucić to co leży na wątrobie i jest ok.:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde mam jeszcze 8 dni czekania a potem kilka w towarzystwie @,jak ylko sie skonczy to zasuwam fo lekarza bo mam dosc czekania na jakiekolwiek efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie,mnie cuda sie nie trzymaja niestety,jak mam chwile zalamki to nawet mysle sobie zeby dac sobie z tym wszystkim spokoj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×