Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniMisiowa170

POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Polecane posty

Gość ANIKA1410
Gdzie się podziałyśćie dziewczyny?kolejny miesiąć oczekiwań i nic z tego nadzieje skończone dzisiaj dostałam @ a już myślałam że się udało nie mam słów ani sił poprostu ręce mi opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIKA1410
Sylwio 29 przykro mi że twoja iseminacja się nie powiodła doskonale zdaje sobie sprawę co teraz czujesz napewno zadne słowa nie pomogą ci w tym co taraz przeżywasz musisz sama się podnieść i dalej walczyc z głową podniesioną do góry trzymaj się mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiamat to Ty masz ternim na 1 dzien po mnie, chodz moja to rownie dobrze moze przyjsc w niedziele...:) Anika przykro mi ze @ i ciebie nawiedzila, kiedys musi sie udac wiec glowka do gory👄 Patinko jak Ty sie czujesz kochana👄 A mnie nalecialo na placki ziemniaczane i za chwilke ide smazyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIKA1410
Saro 76 mam do ciebie prośbę przeczytałam że miałaś robioną inseminację czy możesz w skrocie mi napisać chociaż parę słów na czym polega ten zabieg i w jaki sposób jest przeprowadzany czeka mnie to samo mam miesiąć na zastanowienie jest mi narazie trudno się zdecydować bardzo się boję jestem w głębokim szoku ponieważ piszesz że twoja inseminacja kosztowała cię 400 zł a mój doktor powiedział że mam uszykować 1000 zl jestem poprostu zaszokowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIKA1410
Saro 76 mam do ciebie prośbę przeczytałam że miałaś robioną inseminację czy możesz w skrocie mi napisać chociaż parę słów na czym polega ten zabieg i w jaki sposób jest przeprowadzany czeka mnie to samo mam miesiąć na zastanowienie jest mi narazie trudno się zdecydować bardzo się boję jestem w głębokim szoku ponieważ piszesz że twoja inseminacja kosztowała cię 400 zł a mój doktor powiedział że mam uszykować 1000 zl jestem poprostu zaszokowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik i misiaczki dzięki za miłe słowa pocieszenia, ja tak gadam bo jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Boję się że może się coś z nim stać. Kiedy sikam, kicham zastanawiam się czy ono tam jest, a może przez to że naczytałam się wszystkie miały jakieś histore. Moja szwagierka też pierwszą fasolkę poroniła, tak normalnie robiła siku i kichnęła w tym momencie a fasolka jej wypadła wprost do muszli. Wiem że to pewnie zbieg okoliczności bo pernie z dzidzi coś wcześniej było nie tak. miała około 2 cm. I dlatego tak się boję, że może stać się byle co i nie będę już taka szczęśliwa, wiem pesymistka ze mnie. tunusia nie wiem jak z tą prolaktyną, ale w moim labolatorium norma jest 127 - 637 ulU/ml,a u ciebie jest inna jednostka, ale na tym to się nie znam poszukaj w necie Saro tak mi przykro że miałaś taką wizytę, nie poddawaj się i powtarzaj sobie że następnym razem się uda, trzymam kciuki Sylwia zobaczysz będzie dobrze, jeszcze nie wszystko stracone, trzymaj się dzielnie, kolejny raz będzie dla ciebie szczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Słoneczka! Właśnie wrocilam od mojego gina i nie wiem, co mam mysleć.... Pisałam wam, że moje 3 testy są negatywne i dostałam @. Tylko, że okres trwal tylko kilka godzin i skończylo się tylko na plamieniu. Dzisiaj poszlam do gina, żeby ustalić dalszy plan walki o dzidziusia. A lekarz mi powiedzial, że takiego plamienia nie można uznać za normalny okres. Bo po inseminacji i opoźnieniu w terminie miesiączki, to okres powinien być raczej obfity i bolesny (choćby dlatego, że zawsze przy @ umieralam z bólu). Tym razem bylo inaczej, więc mialam robione usg. Nie wykazalo żadnych torbieli ani innych nieprawidlowości, więc mialam pobraną krew na badanie bety. W piątek będę miala wyniki.... Lekarz powiedzial, że nie wszystko stracone, że trzeba mieć nadzieję.... I znowu niepewność... czekam na piątek, by szybko nadszedl. Chcę znać już prawdę. Chcę wiedzieć tak czy nie. Nie chce się znowu łudzić, by potem kolejny raz się zawieść.... Teraz wrocila nadzieja i wewnętrzna radość. Modlę się do Boga i po cichutku go proszę, by tym razem.... Dziękuje wam dziewczyny, że jesteście ze mną. Czuję wasze wsparcie i dzięki temu trochę mi lżej. Mam nadzieję, że nasze problemy szybko znikną, a w naszych brzuszkach pojawią się fasolki. Życzę tego wam i sobie z całego serca. Pozdrawiam i przesylam caluski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwio wiec ja trzymam kciuki zeby beta byla wysoka, pomodle sie za Ciebie aby Bog dal Ci ten cud jakim jest dzidzius:)Bedzie dobrze👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIKA1410 a więc inseminacja nie jest niczym strasznym tzn. facet oddaje nasienie, które jest specjalnie selekcjonowane (wybiera się plemniki najbardziej ruchliwe i o prawidłowej budowie) a następnie lekarz za pomocą specjalistycznego sprzętu podaje to nasienie wprost do pochwy (ja miałam takie odczucia jak przy pobieraniu wymazu na cytologię). Potem parę minut trzeba leżeć na fotelu ginekologicznym z uniesionymi nogami, żeby nasienie nie wypłynęło i do domku. Mi przepisał coś przeciwbólowego w razie gdyby była taka potrzeba, ale nie musiałam korzystać, bo tylko lekko mnie podbrzusze bolało po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny to znowu ja patinka jest jeszcze 2 w 1 :):):0 ma rozwarcie na 2 palce i nie stety dzieki angielskiej pomocy jest w domu dzidzia wazy 3 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia :):) trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a nioz..??:) madzik pozdrow niech ie trzyma ta naza PATI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia bedzie dobrze trzymaj sie 😘 sarcia 😘 alutek ja wiem ze tam fasolka siedzi teraz aby dbaj o siebie :):):) misiaczki doklanie taj jej napisalam:):)0 🌻 🌻🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik:D czytaz w myslach hehehe :P a sobie siedze i wrzucam muzyke do mp4 i slucham muzyki.. a wy jak??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany Sylwia no to czekamy do piątku i modlimy się!!! Ale by było cudownie!!! ❤️ ❤️ Alutek ja tez miałam takie obawy jak ty, nawet jak wysiadałam z autobusu to bardzo uważałam , nie biegałam chodziłam powoli i takie tam bo mi się wydawało że coś sie może stać. Nic się oczywiście nie stało ale ostrożności nigdy za wiele. Saro a ty kiedy próbujesz? czekam na wieści!!!! Tiamat ja się nie znam na bonsai ale wydaje mi sie że powinnaś sprawdzać palcem i jeżeli ma mokro to nie podlewać na siłę. Odczekać aż podeschnie i dopiero. ja mam gardenię jaśminową i tak właśnie robię bo tez nie wiem kiedy ją podlewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez slucham muzyki:)Objadlam sie jak niewiem...zjadlam po opakowania prince polo , pozniej 5 plackow ziemniaczanych i wypilam capuccino:)a i na koniec jeszcze zjadlam 2 mini snikersy i jestem tak najedzona jak niewiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! widze ze kolezanka @ na dobre rozgoscila sie u wielu z nas trzeba ja szybko przepedzic i do dzieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYZAK przyzla mamuia mui sie wzmocnic hihihii smiejez sie?? ja ost jak ciezarna za kiszonymi ogorkami i rybami a potem lodkie haahah:P moj mowi ze jak bedziesz w ciazy wezme sklep i tira a ajecje ahahah:P slodki moj:** haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ja zjadłam pyszną sałatkę, oto składniki: Sałata lodowa, 4 pomidory, pół żółtej papryki, odrobina miękkiego żółtego sera w kosteczkę, kilka listków bazylii, czosnek z oliwą i posypane dużą ilością parmezanu (polska podróbka :( ) a na to wszystko na wierzch położyłam grzanki z chleba tostowego zrobione na patelni , takie malutkie kosteczki posypane kminkiem. No i bomboladę orzechową zjadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalpek- ja tez sie blizna za bardzo nie przejmuje, wiem o niej tylko ja i moja druga polówka;) tak tylko pytalam jak cie cieli...bo ja za kazdym razem jak ide do nowego gina to patrzy na mnie jak na kosmite- i pyta czemu nie mialam operacji laparoskopem... i co ja mam odpowiedziec!! ze nikt mnie o zdanie nie pytal, ze nie mialam ukladów w szpitalu, ze bylo mi wszystko jedno byle miec to za soba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczki dobrze że się objadasz bo jak się stara o dziecko nie można się odchudzać pamiętaj :) kalorycznie trzeba jeść, lody wskazane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka ja tez się właśnie dziwię, bo mi robili laparoskopem __ lepiej, łatwiej, szybciej i dużo mniej komplikacji. Ale słyszałam że jeżeli są podejrzenia zmian nowotworowych to nie robią laparoskopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ide sie na chwilke zdrzemnac, bo cos mi sie spac chce...odezwe sie pozniej jak bedziecie a jak nie to zycze Wam dobrej nocki i do uslyszonka jutro👄👄👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dzisiaj coś chyba łapie czuję się fatalnie:( w głowie mi się kręci:( buuu:( będzie lepiej jeśli się położę:( jak mi się zrobi lepiej to jeszcze do Was zajrzę:) buziaczki dla wszystkich👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×