Kto jest w związku na odległość??

Ryjku, a czemu masz doła? co się stało?

A chcemy, chcemy i mamy nadzieję, ale czasami wątpię... Nasz staż 4 miesiące i 5 dni :P a ile jesteście razem z mężem? (chyba dobrze rozumiem, że jesteś już mężatką :) ) A tak przeczytałam, ale nie martw się

i co ile się widujecie?

Dzieńdobry, kawa czeka:)

Teraz to juz chyba wystygła :D

To może zaparzę nową:D

hello:) *Spadłam z Nieba- gwiazdka* , philozoph witajcie:) philozoph Ty chyba na bezsennośc cierpisz, ze tak rano juz tu jestes

Cześć viksiak. No na taką słodziudką, powabną, cieplutką bezsenność to mogę cierpieć:) Moja żona wcześnie wstaje a ja robię jej pyszną kawusię.

philozoph a no takie cos sie rozumie, dla przyjemności to ja tez mogę sen poświecić:) ryjekkk hej:) kurcze miałam troche problemów osobistych i nie tylko i jakoś tak ciagle na wszystko czasu brakowało. No ale nie zapomniałam i w końcu jestem:)

ryjekkk no juz sie pozbierałam:) wczoraj moje kochanie dzwoniło to juz w ogóle problemy poszły na bok:) a teraz szykuje sie dłuzszy weekend, jade na wieś. Troche odpoczne psychicznie i zawsze to kilka dni mniej na czekanie:)

"życie jest tak przerąbane że trzeba sobie dogadzać kiedy tylko jest okazja" Złota myśl jednego z kapitanów z którymi pływałem:)

Ryjku , bo praca :( I bilety cholernie drogie:( nie ni nie o bilety chodzi ale o ta prace i w ogole:(

:) Ryjku tak trzymaj :)

he he no widzisz Ryjku wszyscy weekend poczuli:). Ja też ruszam w rozjazdy i nie wiem czy dam radę zaglądać. Trzymajcie się:)

Dziendoberek:) No prosze...ile postow nowych:) Widze,ze ktos sie stesknil za mna hehe.............ryjekkk--pamietasz jak pisalam o taki facecie co postawil mnie w dziwnej sytuacji??? Wczoraj styknelam sie z Nim i oznajmilam,ze to ostatnie spotkanie Nasze, nie wiem czy przyjal to do siebie na serio bo dzis sms-y mi wyslal ale ja mu o tym jeszze raz przypomnialam.......az musialam wczoraj wypic% aby nabrac odwagi hehehe...........Nie mam sily dzis czytac nowych wypowiedzi, moze pozniej badz jutro......Buzka i do jutra:*

Dobrywieczor kafaterianie moi kochani:) Przeczytalam posty:) *Spadłam z Nieba- gwiazdka* -- szkoda,ze osobno swieta i sylwester spedzicie.....wiem jakie to odczucie:/:/ Znam to z autopsji...:/ Jutro niedziela...moze Nasza smutna niedziela wpadnie tutaj...chociaz by na chwilke:) viksiak:) Fajnie,ze zajrzalas w koncu do Nas i mam nadz,ze rozwiazalas juz problemy swoje:) wkurzona bardzo na faceta - witam philozoph :) ryjekkk - na NK tez mnie neka ale ostatnia wiadomsoc od Niego oznacza iz...w koncu zrozumial o chodzi, chociaz moja orzyjaciolka mowi,ze On chyba nigdy nie da mi spokoju ale...NIGDY NIE MOW NIGDY:) z Innym poradzilam sobie to z Nim tez sobie poradze:P Kiski Ps.a gdzie załoga?:]

ryjekkk no jak nie ma z kim pogadac jak jest....ja jestem:D

Nie ma nikogo:/ Lece do wyrka:) Dooobranoc:]

Witam Panie:) Ja dzisiaj w gościach i bez Małżowinki. Tak na chwilkę wpadłem żeby podnieść morale:). Pogoda chyba w całej Polsce zachęca na spacer. W karzdym razie miłej niedzieli, zajrzę może później. Pozdrawiam

Dziendoberek:) Oj..u mnie pogoda jak \"pod psem\" ;/ Nigdzie ale to nigdzie dzis nie ide.....chyba caly dzien w pidzamce i szlafroku przechodze krecac sie miedzy pokojem z tv i z kompem hehe Milej niedzieli:)

ryjekkk - trzymam za slowo:) Widze,ze wiekszosc ((kazdy)) z tego forum korzysta z weekendu...i dobrze,tak trzymac:) Nie ktorzy maja \"dlugi weekend\":) a Wy ...?:) Poooozdarwiam:) Ps.jak tam w zwiazkach na odleglosc?:)

witaj w klubie samotnych....

no ja właśnie się weekenduje z moim ukochanym:) WRESZCIE. tyle że jutro wracam:(ale póki co oboje o tym nie myslismuy.

Wiecie co? Mój przyjeżdza juto:) i to nie na tyle co miał tylko na dłuzej;) A pozniej dopiero w lutym:( Ale bedzie JUTRO:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wy też się usmiechnijcie:):*:*:*:*

Dziendoberek:):):) ryjekkk - ja juz jestem, :) Wiesz co...ten koles nadal nie daje mi spokoju, pisze jakies bezsensowne sms-y, od razu je kasuje, dzwoni ale nie odbieram .... nie reaguje bo po co:/ ech.... a u Ciebie jak tam,co tam?:P Jak zdrowko meza?Nadal fatalnie jest czy cos sie polepszylo?:D *Spadłam z Nieba- gwiazdka* -- :) No widzisz,a tak sie zamartwialas,ze zobaczycie sie dopiero w przyszlym roku a tu taka niespodzianka:D Czasami lepiej pomartwic sie na zapas a pozniej rozczarowac sie milo:) Gdzie reszta:/ Pozdrawiam :]

Dzien Dobry :D:D:D Hehe, przez ten tydzien bede tu rzadko zaglądać;> Chyba rozumiecie;)? Ale pozniej sie poprawie :D

Witam, ja w piątek pożegnałam na 4 miesiące mojego M. :(trudno jest sobie poradzić w te pierwsze dni...pojechałam do domu, aby się pozbierać...nie mogę znaleźć sobie miejsca...próbuję przetrawić wszystko i spojrzeć chłodnym okiem,ale jeszcze nie jestem na to chyba gotowa. Pozdrawiam

*Spadłam z Nieba- gwiazdka* - usprawiedliwiona jestes:):):) Korzystac,szalej poki mozesz:D