20stoparolatki

soma no to udanego spotkania elfik wiem wiem :) o słonko wyszło jak miło normalnie a ja się cała trzęsę bo mi zimno

Witam pospałam dziś dłużej, fajnie tak czasem poleżeć dłużej w łóżku miłej niedzieli dla każdej po

hej dziewczyny. ja się dziś wyspałam :) obudziłam się sama z siebie wcześnie rano, ale poszłam dalej spac. Tak biało za oknem - z jednej strony wygląda to fajnie, z drugiej nie lubię zimy... wieczorem stłukłam fizykowi talerzyk, zaraz muszę wziąc odkurzacz i wciągnąc resztki :( mam dziś chyba dobry humorek :) madziczek fajnie :) jadzia a pewnie, że fajnie :) ja sobie teraz jeszcze tv włączyłam, ale zaraz wstanę i coś porobię. jak już w sumie jestem, to może jeszcze pozmywam, choc to nie moja działka, ale się nazbierało sporo tego...

onfim fakt, czasami zupełnie o tym zapominam :) elfik mówił to bezpłciowo, jakby się chciał upewnic po prostu. ;)

Dzień dobry, cześć i czołem jestem wesoły .... że tak dzisiaj zacznę Jadzia a to na imprezce mówisz byłaś ale to gdzieś na domówce czy w klubie ????? Elfik a Ty jak tam ze swoimi ziomalami??? Rewelka czekamy na relacje? Madziaczek powiedz coś więcej o swoim informatyku ?????? Wczoraj na łyżwy nie poszłyśmy bo mojej psiap się nie chciało, leniwe babsko, skończyliśmy w sumie w trójkę tzn z Moim i psiap w mieście na naleśnikach i winku a potem dokupiliśmy winko i u nas w domku , psiap została na noc oglądaliśmy film Morderstwo doskonałe,aż w końcu przysypiałam i zwlekłam się do łóżka, niedawno właśnie poszła a ja jeszcze w piżamie siedzę. Zaraz za obiad muszę się wziąść, chyba chińszczyznę zrobię a potem na 16 idziemy do mojej siostry na kawe i ciasto i jeszcze tacy jej znajomi przychodzą z dziećmi, oni maja taką fajną córeczkę 8 latkę i ona taka modnisia jest, zaraz sobie porządek w szafach porobię to parę za małych rzeczy jej dam Miłego dnia Kochane

strzyga u mnie też biało za oknem i nawet ciepło na polku już wyciągnął dziadek dzieciakom sanki ita ja już po obiadku teściowa robiła wiec ja miałam wolne od gotowania

onfim oj, sanki.... stara baba jestem, a bym sobie pojeździła :D a mi się inaczej ułożył dzień niż myślałam. Zobaczyłam, że dziewczyna robi generalne porządki w kuchni, więc spytałam czy jej nie pomóc i do tej pory razem sprzątałyśmy. Znaczy ona kuchnię (i jeszcze dalej cośtam grzebie), a ja schodki, przedpokoik, tylko okien nie myłam, bo remont jeszcze jest i bezsens totalny byłoyby to robic. Jeszcze wziełam się za drzwi, bo były masakrycznie brudne i chyba z godzinę je szorowałam zanim nabrały trochę normalności. jeszcze się trochę wkurzyłam, bo zadzwoniłam do ojca, który zapomniał, że miał do mnie wczoraj wieczorem oddzwonic i dowiedziałam sie, że jest u kolegi w Sopocie, to się pytam czy mnie nie mógł ze sobą wziąc, a on, że w sumie to mógł, ale nie pomyślał, że będę chciała no pewnie, bo ja to lubie sama w domu na tyłku siedziec gdy inni wyjeżdżają. Potem zadzwoniłam do fizyka o której będzie i dowiedziałam się, że raczej dziś nie wróci... wrrrrr.... zaraz sobie jakąś kanapkę zrobię, umaluję pazurki, bo po tych porządkach są w strasznym stanie i spadam stąd.

Elfik wirtualnie itus jaki on tam mój...ja teraz to mam już wymagania, nie każdy mi pasuje;) Ale fajny chłopak się wydaje, dzisiaj z nim też dużo rozmawiam. Wszedł spryciarz na moje konto na n-k, sam je odnazł, a podałam mu tylko imię na początku, miasto, wiek i to wszystko!! On chce się spotkać bardzo szybko, chyba wpadłam mu w oko;) Wygląd super, rozmowa też, w moim wieku hmm..ciekawe:) Ale do jednego Wam się przyznam- jak ja ostatnio z ludźmi rozmawiam na temat sexu, to okazuje się, że ja jestem daleko w tyle, zacofana. No może nie aż gdzieś w epoce kamienia łupanego (bez przesady) ale jedna rzecz mi się tutaj u wszystkich przewija, a ja jeszcze nie mam takiego doświadczenia i nie wiem czy chciałabym mieć:) Śmiać mi się chce z tego, bo to co dla innych jest normalne, na pożytku dziennym, mi nawet po głowie nie chodziło.

madziczek to spotkaj się. ja kiedyś miałam takie kolegę na gg, ale chyba za długo czekaliśmy i nam się rozwaliło po chyba półtora roku, a spotkaliśmy się ze 2-3 razy. aż ciekawa jestem o czym Ty rozmawiasz ;)

Strzyga---ee o jakiej Ty dziewczynie mówisz?? I czemu sprzątasz w niedziele przecież jesteś raczej mocno wierząca i praktykująca chyba najbardziej z nas wszystkich?? Madziczek---hehe tez jestem ciekawa co masz na myśli. Ita----pisałam na poprzedniej stronie.

strzygao wszystkim,chyba spotkam sie z nim w tym tygodniu.Chociaz chciałam pobyć sama...

elfika o takiej jednej..;)mam teraz wrażenie ze ja jako jedyna tego nie robiłam.

czesc dziewczyny :) Jak minęła niedziela? u nas zimno, ja skończyłam drugi dzień kursu, egzamin wewnętrzny zdany:) i w tym tyg. podobno mają być pierwsze jazdy :) strzyga pamiętaj, że tydzień, w kórym obiecałaś się ze mną spotkać, już jutro się zaczyna :P elfik a na jakiej podstawie wnosisz że mamy podobne charaktery? Nas po prostu to samo wkurza... :D onfim jak tam w** ? madziczek nie wiem, o czym ty mówisz, ale skoro ty tego czegoś nie robiłaś, to ja też nie :D

strzyga no to zapraszam na saneczki:) madziczek a co ciekawego ludzie robią o czym nie wiesz, też się chętnie dowiem emi nie odezwała się jak narazie ciekawe czy się odezwie może już nie :D

wpadlam tylko sie przywitac i zapewnic, ze pamietam i bardzo, bardzo tesknie za Wami w pracy internetu dalej brak, a ostatnio po pracy na nic nie mam czasu :( wlasnie przed chwila wrocilam do domu (mialam dzisiaj interview i poszlo ok :D), a tu juz 22 i czas powoli spac :( jutro wieczorem bede nadrabiac i mam nadzieje troche sie rozpisze :) jestem juz ciekawa co u Was... tymczasem zycze wszystkim dobrej nocki, sciskam i caluje kazda z osobna i wszystki razem

namea dobrze że się odezwałaś

Emi---a tak jakoś :-P Nie zgodzisz się?? Namea---no widzę ze moje przywoływanie pomogło :-P A mnie na jakieś rozważania wzięło.Rodzice Miśkowego mają 30 rocznicę ślubu.Ładnie :-D Ciekawe czy my też kiedyś dobijemy takiej liczby :-D W sumie to już niedługo dyszka nam stuknie to może i trzy więcej wytrzymamy ze sobą.I tak się zastanawiałam co stanowi o trwalości związku.Tak myślałam też o Was tutaj i o Waszych doświadczeniach.Jakiś mega odkrywczych wniosków nie wymyśliłam tylko chyba to że ważna oprócz miłości jest po prostu przyjaźń i to aby jak najwięcej łączyło, jak najwięcej wspólnych zainteresowań, przyjaciół,planów, ambicji, marzeń.Charaktery nie muszą być zbieżne a nawet ciekawie jest gdy są różne, sposoby osiągania rożnych rzeczy też nie muszą być takie same byleby te osiągane rzeczy były podobne. Zamotałam pewnie ale jakoś tak mi się myślało a ze samolubem nie jestem to się dzielę :-P Dobranoc Dziewczynki.Kolorowych snów

Elfik tam gdzie fizyk mieszka w pokojach obok mieszkają jeszcze 2 dziewczyny, w tym jedna w ciąży. I ona sobie umyśliła, że kiedy indziej nie będzie miała czasu, więc dziś posprząta, więc jak ją zobaczyłam myjącą okna to zaoferwałam pomoc. I tak wypucowałyśmy sporą częśc chatki :) poza tym co uważam, że co innego takie sprzątanie urządzac w bloku, a co innego w ramach domku, w którym są tylko 2 osoby, zresztą ja późno wróciłam i ona myślała, ze jest sama dopóki nie wyłoniłam się z pokoju, gdy obudził mnie odkurzacz... wierząca.... praktykująca... heh... kiedyś tak. Ale zamierzam do tego wrócic. madziczek rety... ale mnie ciekawośc zżera. ale ja też pewnie tego nie robiłam. emulinka to kiedy masz czas? ja dziś wróciłam do koleżanki i się dowiedziałam, że jej do środy nie będzie i że będę tu całkiem sama. prawie mnie cholera wzieła, bo ponad 2 godziny się tu tłukłam niepotrzebnie jest mi zimno, mimo że nawet budowlańcy w zamian za herbatę napalili mi w piecu. Jutro wracam do fizyka, do ciepełka. onfim za zimno mi dziś... aż mi ochota odeszła jak w tej zimnicy siedzę. namea dobranoc :) rozpisz się, rozpisz

hmmm.... doszłam już do tego, że to u mnie w pokoju tak beznadziejnie grzeje, bo kaloryfer ledwo ciepły, a w innych pokojach gorące po całości... korzystając z tego, ze mam całą łazienkę dla siebie na ile chcę nalałam sobie całą wannę gorącej wody i w nią wlazłam :D ależ się w tym momencie dobrze poczułam! tego mi było trzeba. jednocześnie po raz pierwszy zaobserwowałam dziwne zjawisko: ja rozumiem, że woda paruje jak jest zimno (parowanie było naprawdę niezłe), ale jak wyszłam to ja cała parowałam!!! nie, mój oddech jak na dworzu, gdy jest zimno, ale po prostu całe moje ciało parowało! czym prędzej ciepłą piżamę założyłam i jeszcze polar na to i wróciłam jeszcze chwilkę, żeby napisac. zostawiłam na ten czas włączonego laptopa z grającą muzą na poduszce, i tak, jak się spodziewałam mam teraz cieplutką, nagrzaną poduszeczkę :D

Witajcie zimno brrr. wczoraj wpadłam na wspaniały pomysł nałożenia pólbutów do kościoła i efekt taki że wróciłam z mokrymi butami całymi...brrr jestem przed okresem i czuje sie osłabiona, normalnie z dwa razy to przewróciłam się prawie o swoje nogi.. hiihih dla każdej po

hejka! za namowa Elfika wracam na lono topiku, mam nadzieje, ze teraz uda mi sie tutaj dluzej zagrzac. roboty mam co niemiara dlatego bede pewnie niesystematyczna, ale postaram sie byc chociaz troche na biezaco. w pracy huk roboty, w soboty daje korepetycje, do tego chce sie zapisac na 2 jezyki. no i gdzie w miedzy czasie wychodze na randki. jak na razie niezobowiazujace, bo 50 % facetow nie ma szans nawet na spotkanie, kolejne 40% odpada po pierwszej godzinie spotkania 8% odpada po pierwszym spotkaniu 1 % okazuje sie spaczonych po 2-3 spotkaniu a na ten ostatni 1% chyba jeszcze nie trafilam;) a kolega z pracy mi powiedzil, ze mam za wysokie wymagania co do facetow... a powiedzialam tylko, ze chce zeby mial ponad 180 i iq najlepiej wyzsze od mojego, albo chociaz wyzsze niz 120... czy to tak duzo?? milego dnia wszystkim, dla niedosypiajacych zostawiam kawusie:)

Witaj Sipp masz bardzo ciekawą stopkę, tzn tę dotyczącą poniedziałków :D a co do facetów masz racje, tak trzymaj!

jadzia-- dzisiaj jest poniedzilek, organizm sie buntuje na maxa. chce wrocic do lozeczka i dalej spac:( pije juz 2 kawe, a oczy jak sie zamykaly tak sie zamykaja. do tego dzisiaj mialam sen o tym, ze moj rodzony brat mnie zgwalcil, a moj ex narzeczony chcial go zabic w mojej obronie... nie wiem skad ja takie sny biore

Sipp wspólczuje Ci bardzo.... nieprzyjemny sen

jadziu-- ja mam dosc ciekawe sny w standardzie. ale dzisiejszy byl dosc exstremalny. obudzilam sie cala obolala, wiec musialam ostro przez sen walczyc:)

Powiem tylko, że spotkanie się udało:D:D i więcej nie napiszę, bo to za duży wysiłek:D:D:D Miłego dnia! Mimo, że poniedziałek...

Cześć Piękności Moje Elfik musiałam jakoś dni pomylić,bo czytałam na poprzedniej stronie, ale coś mi się pomyślało, że Ty potem znowu się z nimi spotkałaś, a co do Twoich przemyśleń na temat miłości to masz w 100% rację, tylko, że z tymi charakterami to moim zdaniem trzeba się dobrać, ale mogą być różne może to i nawet dobrze, że są różne bo ja mam swój przykład dwóch nerwusów i choleryków w domu i czasem jest uuuuuu ostro, że tak powiem, no i SZACUNEK i jeszcze raz szacunek!!!!!!! Onfi i co dzieciaczki pojeździły na sankach???? Madziaczek ja też jestem ciekawa o czym ty mówisz, że tego nie robiłaś hahahah Emi to znaczy żeby nie wychodzić na ulice w Warszawie hahahaha Sipp fajnie, że wróciłaś ja w poniedziałki też nie mogę zwlec się z łóżka, chociaż ja ogólnie mam problem ze wstawaniem czy to pn czy śr czy czw no ale im bliżej końca tygodnia to przynajmniej wiem, że w weekend się wyśpię. A jakich języków chcesz zacząć się uczyć? I z czego dajesz korepetycje???? A sen dziwny Jadzia a to półbutki na śnieg się zakłada uuuu zimno brrrrr. jak Ci minął weekend? Naema jak dobrze, że się pojawiłaś wracaj jak najszybciej do nas Czrnulko a Ty gdzie??????????? Rewelka czyżby odsypia czy w pracy od rana????? Czekam na relacje!!!Najlepiej fotorelacje Pracy mi nie sprawdził jeszcze, dzis z rana jeszcze raz mu wysłałam i nic, zero odzewu, kurcze mam nadzieję, że w tym tyg się odezwie, ni i teraz w pracy znowu zaczynam siedzenie i nic nie robienie, jutro muszę jechać na uczelnię do innego miasta, bo muszę obiegówkę zrobić i kilka spraw pozałatwiać i jeszcze do takiej galerii chce skoczyć, no i Mojego namówiłam żeby się troszkę urwał i ze mną pojechał, także już się cieszę na ten wyjazd bo spędzimy ze sobą większą część dnia. A dziś przychodzi do mnie popołudniu kumpelka z poprzedniej pracy, ona jest taka aparatka, że zawsze tyle się z nią naśmieję , chociaż jest o 10 lat starsza ode mnie, a ma tyle pozytywnej energii. Miłego dzionka kochane

A ja tam lubię poniedziałki :-P o jest dodatek praca w wyborczej czyli nowe promyczki nadziei :-) No i zlapałam dziś jeden zaraz lece zaniesć papiórki jest idealne stanowisko w izbie celnej, i to w dziale prawnym miodzio :-D i znowu spełniam wszystkie wymagania więc jeśli nikt nie jest przygotowany na to stanowisko to mam sporą szansę :-D Praca bylaby super bliziutko i w ogole Trzymajcie kciuczki plisss. Sipp---no fajnie że wróciłaś.Streściłam Ci mniej więcej co u kogo gdzie i jak :-) więc jesteś w temacie. Strzyga----acha.

Sipp----i jeszcze co do snów chyba nic nie przebije mojego dzisiejszego śniło mi się że byłam koniem który pływał w morzu hahahaha :-D