20stoparolatki

onfim, a moze taki, ze swiat i tak nie bedzie jako takich? bo moj pracuje non stop do 15 stycznia, wiec po co mam sie wysilac, he? dla malej to zadne swieta, bo w koncu co ona z nich zapamieta? nic. za rok sie postaram lepiej.

Rewelka----to ja odpisze później bo teraz jadę na świateczne zakupy.troche ta lista z celnego mnie podbudowała.Noi w końcu wyszlo że zamiast samej to bede znowu na dwoch wigiliach czyli u Miśkowego i u siebie echhh no i miej tu człowieku swoje upodobania :-P

Hej dziewczyny Elfik trzymałam dzisiaj kciuki, także mam wielką nadzieję, że wyjdzie z tą pracą o której marzysz. Ja nie podjęłam decyzji po obejrzeniu bajki:D Tylko dużo wcześniej i może to nie było jakieś super przemyślane ale nie umiałam zniszczyć tego uczucia do A., które żywiłam przez 5 lat. Święta też nie miały wpływu. Ja już tutaj nie liczę na jakieś jego cudowne nawrócenie i że on się stanie Świety i nagle nastąpi jakaś zmiana o 180 stopni ale może te 1,5 miesiąca samotności dało mu trochę czasu na zastanowienie się nad sobą. Chociaż nie wiem. Narazie dalej będziemy razem i ja będę obserwować co się będzie działo. W moim myśleniu to się dużo pozmieniało, już nie patrzę tak jak kiedyś, że \"bedziemy na zawsze razem\" ,albo \"do śmierci razem\" tylko zobaczymy jak się będzie układało, powoli, spokojnie. Przestało mi się spieszyć już dawno do ślubu na przykład. reewelka pozdrów nameę od nas wszystkich:) ivette przykre to:( jesteś młodą osobą, więc kiedy będziesz się starać jak nie teraz? masz siły, zdrowie, małe dziecko. A dzieci są bardzo mądre. I tak jak onfim napisała problemy mamy wszyscy, nawet bardzo wielkie, o których najlepiej nie myśleć, a o niektórych rozwiązanie to można się jedynie modlić, bo nic innego nie pozostaje, a życie nie jest idealne i tak też się często nie układa ale mimo wszystko warto się porwać na magię tych Świąt i zagłębić w to co się faktycznie ma stać, a ma się Bóg narodzić. Miłego dnia.

Witajcie Kochane :D ja już i teściów jestem :) hmm spędzę pierwsze święta nie w swoim rodzinnym domku ale co tam :) Życzę każdej z Was cudownych świat rodzinnych, ciepłych. Żeby ten czas był wyjątkowy... jeszcze się odezwę... a dla tych, które jeszcze pracują żeby czas szybko mijał dla każdej po

Namea już czeka na mnie:) Pozdrowię ją na pewno:)

Hehe ale fajne życzenia dostałam, aż mnie zatkało:) i od razu przekazuję... Kasy Kulczyka, Fury Rydzyka, Mocy Pudziana, Chaty Beckhama, Humoru od rana, oraz świętowania Nowego Roku w dobrej formie życzy Wam dziewczyny Madziczek. Jeszcze przed Świętami to ja tutaj pewnie zajrzę 100 razy, więc będą i inne życzonka. Uciekam myć korytarz.

nosze jeszcze zalobe po tacie... nie mam nastroju do robienia tego wszytskiego zarcia, ktore pozniej i tak w koszu wyladuje, bo moj wraca z pracy o 6, spi do 13, wiec nie mam za bardzo jak gotowac, poza tym nie mamy auta poki co, nie wiem, jak ja zakupy dzisiaj przytargam :/ ale po choinke pojde :) no i jeszcze cos Ani wybiore, specjalnie na Gwiazdke ^^ macie racje, swieta sa raz w roku, mimo ze nie beda najcudowniejsze, to beda to drugie swieta Ani, moze jej sie spodobaja :)

ivette super kochana:) od razu lepiej:) Dobra ja lecę w końcu, bo coś nie mogę oderwać się od komputera;)

Odbyłam ekspresowe spotkanie z Nameą, bo wyskoczyłam z pracy tylko na 40min, ale i tak było milutko. Wyściskałyśmy się i pogadałyśmy chwilę. Obiecała, że zajrzy do nas jak tylko dotrze do domu.

Reewelka i jak namea, pewnie fajna? :) I co masz dla mnie? Ivette a przepraszam że zapytam, co miałaś na myśli mówiąc że \"jeszcze\" masz żałobę po tacie? I cieszę się, że postanowilaś normalnie spędzić święta

Emilkaa mam dla Ciebie coś prosto z \"innego świata\":P Jak się spotkamy to zobaczysz-mi się bardzo podoba. nameabardzo, bardzo, bardzo dziękuję za śliczny prezencik, ale przede wszystkim za spotkanie...bardzo żałuję, że takie krótkie było, ale czekam na następny raz i dluższe:P

namea obiło mi się o uszy, że i dla mnie jest prezencik... kochana, ślicznie dziękuję i tak mi przykro że nie mogłyśmy sie spotkać :( A jak będziesz wracać, to przypadkiem nie przez Warszawę?? reewelka ja po pracy jestem wolna, to możesz wdepnąć do mnie na kwadrar joł :)

hej moje laseczki kochane :D Pozdrawiam ze Stolicy naszej pieknej mam teraz chwilke, bo czekam az Siostra z pracy wroci i ruszamy do domu. WIDZIALAM SIE Z REEWELKA I BYLO SUPER SUPER :D OBY WIECEJ TAKICH SPOTKAN I PRZEDE WSZYSTKIM DLUZSZYCH!!! Ale mysle, ze nastepnym razem uda sie choc troche zabawic i poplotkowac reewelka naprawde dziekuje za spotkanie i bardzo sie ciesze, ze sie spotkalysmy emilunka nastepnym razem jak bede w Warszawie to sie poznajemy!!! a prezencik to drobiazg od Mikolaja :D agi przyjechalam tylko na Swieta i Sylwestra :) 2-ego stycznia wracam do Dubaju itus dziekuje za pozdrowienia :) az zdjecia pieska Twojego dostane?? no i jak tam Wigilijne przgotowania Ci ida?? onfim milego szykowania z Mama i dziekuje za zyczenia :D elfik ja caly czas sciskam za Ciebie kciuki. ciesze sie, ze z Mama lepiej i ze w zgodzie spedzicie Wigilie :D madziczek dziekuje za pozdrowienia i gratulacje \"nowego\" zwiazku :D zycze szczescie i zeby wszystko bylo tym razem ok jadzia to trzymaj sie tam u Tesciow :) pewnie nie bedzie tak cudownie jak z Mama w domu, ale za to z Mezem i zycze Ci, zebys sie dobrze bawila i mio spedzila ten czas... No i MIESZKANIOWE GRATULACJE!!! :) wlasnie doczytalam... SUPER strzyga a jakie Ty masz plany na Swieta?? z Fizykiem?? mika i dla Ciebie i glaski dla Pioruna :D ivette mi sie wydaje, ze wazne jest, zebyscie razem usiedli w Wigilie do kolacji, podzelili sie oplatkiem i zdali sobie sprawe, ze szczescia jakie Was otacza... wiem, ze beda to dla Ciebie bardzo smutne Swieta, ale masz Anie i dla niej warto sie starac... powodzenia kasiulka kobietko :D bajka pasiasta vitalijka sipp little soma bytka teraz juz musze leciec, dopakowac sie i warowac przy drzwiach :P buziaki kochane dziewczeta. zajrze jeszcze wieczorem jak juz do domu dojedziemy :D caluksi dla kazdej

madziczek--może faktycznie te 1.5 miesiąca dało mu cos do myślenia.No i faktycznie trochę niespodziwanie wyskoczylaś z tym powrotem bo nic nie pisałaś że o tym myślisz a tu bach więc może stąd moje zaskoczenie. A ja sie szykuje na jutro na ta rozmowę poczytałam troche o tej firmie i się zszokowałam bo to jest największa firma budowlana na świecie!!I istnieje od prawie 200 lat!!A jak poczytałam zakres obowiązków to byłabym tłumaczem, prawnikiem,koordynatorem w jednym.No za takie coś to pensja niska nie może być i praca wygląda na bardzo wymagającą ale i satysfakcjonującą :-) więc całkiem kusząca oferta.Więc jutro o 11 znowu jęczę o kciuki :-)

elfiku ja będę wtedy w pracy, więc będę trzymać kciuki na pewno :)

elfikja też będę trzymać,tak jak dzisiaj zresztą:)

namea, dziekuje kochana :* wiesz za co :) madziczek, no, Ania dostanie sukienke, pizamke, 2 bluzki specjalnie na gwiazdke :) kapcie i skarpetki juz nosi, wiec nie bede jej zdejmowac :> ale prezenty mam :) Arek dostanie kaputki takie,jakie zawsze chcial i troche kosmetykow i jakies tam drobiazgi. karpia juz raczej nie kupie, ale mam za to mintaja i lososia pare kawalkow :) no i barszcz z uszkami jeszcze bedzie :) i mamy choinke :) i pare glupstw swiatecznych :) i od razu lepiej. emilunka, napisalam, ze jeszcze, bo jakos nie mam nastroju na te swieta :/ no,ale moze jakos to bedzie....

Elfii będę trzymac na pewno kciuki i oby sie udało, co do tego sposobu że pyszczek wsiuski czytałam, że niby nie dozwolone, no ale to wiadomo , że nigdy nic w 100% nie jest dobre. A co do wigili to ty nie wiedziałaś czy będziesz u przyszłych teściów na wigilii? Bo ja już chyba w pierwsze(a zaczynaliśmy ze sobą być w lipcu) albo drugie święta i tak do tej pory spędzałam chociaż chwilę w wigilię u teściów a Mój u nas. No i dobrze, że z mamą ok, i Ty czasem nie masz właśnie teraz dużo czasu na przemyślenia, tylko tą wigilię sobie wymyśliłaś hahah Naema życzę miłego dzisiejszego spotkania w rodzinie, fotki jak bedą to podeśle, ale muszę kabel skombinować! Emilka dziękuję Madziaczek właśnie ja myślę, że jeżeli to byłą pierwsza taka długa rozłąka, rozstanie to może to być dla niego wstrząs szokowy i może się zmieni, ale ja nie wyobrażam wiązać się z kimś nie wiedząc czy chce z nim spędzić resztę życia czy nie. Ivett ja Cię w pełni rozumiem, że nie masz ochoty na te święta, ja też bym nie miała....ale trzymaj się ciepło Ale jestem padnięta od rana ciągle gdzieś krąże ma urlop cały tydz. ufff (ale dobrze bo psiak się przyzwyczaja być sam w domku i odpukać nic nie gryzie tzn ani mebli ani drzwi itp). Byłam z mamą na rynku kupiłam piękną sztuczną choinkę zaraz będziemy ją ubierać z Moim i dokupiłam prezent dla dziadka to już wszystko z zakupów, jeszcze tylko spożywcze drobne. Byłam z tatą na działce po stary gumolit na ten mój parkiet w sypialni, i jutro będę go kłaść, przy okazji krzesła wzięłam na wigilię bo będzie sporo osób. Troszkę posprzątałam, ale jutro i w wigilię do południa mam zamiar tak ostro się wziąć za porządki, ale to dopiero po rannym lepieniu pierogów u mnie z siostrą. Ok spadam składać pranie i wstawić nowe no i choinkę stroić. Miłego wieczorka życzę

Ita---no ja juz od paru lat chodze do Miśkowego na wigilię ale jak mama takie fochy strzelała to naprawdę nie mialam na to ochoty i powiedzialam że pewnie z mama do cioci pojadę żeby sie wykręcić.Ale jak mama przeprosiła i się już normalnie zachowuje a Miśkowy taka strasznie smutna minę zrobił jak mu powiedziałam że mnie nie będzie ze jednak zmieniłam zdanie.A tak poza tym to w wigilię nastrój taki sprzyjający przemyśleniom.Mnie naprawdę dobija ten brak pracy.Może po mnie nie widać ale tak jest.No ale teraz coś się pojawia może jutro coś będzie może z tego celnego więc trochę nastrój lepszy :-D A co do tej metody to pewnie masz rację ale jednak to skutkuje a sikanie na łóżko to raczej poważna sprawa.No i tez chodzi o to że ta moja spryciule cięzko jest przyłapać na gorącym uczynku. Namea---dzięki MAdziczek---dzięki Emi----dzięki Rewelka---odpiszę Ci maila tylko się zastanawiam co ci napisać :-O

ita ale ja kiedyś tak chciałam i tak myślałam i też sobie nie wyobrażałam, jednak pojawiły się przeciwności losu, które zmieniły moje wyobrażenie. Dlatego teraz zwiększyłam uwagę i czujność, bo żyłam w stanie nieświadomości i sielanki. Aż mnie telefon tej żony kolegi A. na ziemię sprowadził i prawda wyszła na jaw. No ale już bym nie chciała do tego wracać.

ita, dzieki ^^ wiesz... ogolnie to nawet nie wiem, co mam robic na te swieta do jedzenia, bo A bedzie w pracy od 12 do 20 w wigilie... na pewno bedzie barszcz z uszkami - o ile mi zostanie barszczu, bo nagotowalam caly gar, no i pomalu juz go ubywa, no ale jakby co to jeszcze mam w zapasie :] karpia co prawda nie mam, ale mam lososia i mintaja po pare kawalkow,dla nas na pewno wystarczy. jeszcze zrobie kompot z jablek, kaczy zer, nie wiem, czy pierogi kupic, robic raz ze nie umiem a dwa za malo czasu.... jeszcze kupie sledzie w smietanie i kawalek jakiegos ciasta i to wsio.... prezenty wlasnie popakowalam, Ania wykapana, ciekawe o ktorej pojdzie dzisiaj spac,spalysmy do 10 :)

namea nie, osobno spędzamy. ja idę w wigilię do pracy, potem zabieram po drodze ciotkę i jade do dziadków, w piwerwszy dzień świąt też do dziadków idę, a w drugi do pracy. Fizyk jeszcze nie wie jak i gdzie spędza święta. tyle tylko, że w wigilie rano tu jest, a potem jedzie.

.. Święta święta .. a mnie 'tu' nie ma, ja nic nie wiem ... oby do pierwszego (stycznia) ;) http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3780549 >..A ja w najkoszmarniejszych snach, zasiadam w szkolnej ławce znów i nie pamiętam za cholerę, kto napisał 'Litwo, ojczyzno moja..'<

u nas, jak jeszcze mieszkalismy w polsce to swieta wygladaly tak - wigilie troche u moich rodzicow, troche u Arka sis, a w drugi dzien swiat, jechalismy do jego drugiej sis - makarba teraz mamy wreszcie swiety spokoj :)

Jeju a ja się dziś normalnie wzruszyłam Miśkowy nie mógł wytrzymać i już dziś mi dał prezent na gwiazdkę i wiecie co dostałam??...śliczną torebeczkę od Batyckiego :-D elegancka w kolorze przymglonego złota z bursztynkiem z przodu :-D po prostu piękna :-D a ja tak uwielbiam torby torebki torebeczki :-D Akurat na sylwestra bedę na czarno dobiorę jakieś dodatki w tym kolorze i będzie bomba :-D A w ogóle to sie przebieramy na sylwestra z dziewczynami za ....spicetki hahahaha no i ja jestem posh :-) no takiej torebki to by się pewnie nawet posh nie powstydziła :-) hahaha Koffany ten mój Miśkowy :-D

Elfikto super...tylko pozazdrościć torebeczki:P Ja też uwielbiam torebki...normalnie momentami ogarnia mnie torebkowe szaleństwo i mogłabym kupować non stop...ale miejsca nie ma na trzymanie tych staruszków:D

elfik, no to super, ze sie prezent podoba :) Ania w gwiazdkowej pizamce wlasnie spi :) a reszta prezentow juz spakowana :)

Kobietki:) nie mam czasu, zeby do Was zaglądać, jeszcze tyle do zrobienia mi zostało...jutro ostatnie(chyba) zakupy z Mama, pozniej ciąg dalszy sprzatania, gotowania i pieczenia. Wigilije chyba spedzamy osobno z Miskiem:(on u siebie, ja u siebie.pozniej sie spotkamy, chociaz moze przyjedzie do mnie:) zapraszm Go,ale mamusi nie chce opuscic, mamisynuś:P pogoda zeroświateczna:(leje, wieje i ogólnie buuu:( Nie wiem, czy uda mi sie zajrzec przed świetami, wiec dla kazdej śle życzonka: Życzę Wam nadziei, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, filiżanki dobrej, pachnącej kawy, piękna poezji, muzyki, pogodnych świąt zimowych, odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami. Wesołych Świąt!

.........Tradycyjnie jak co roku sypia sie zyczenia wokol. Shrieks życzy Świąt obfitych i prezentów znakomitych!. A ja życze byście Święta spedzily może cicho bez halasu wyjeżdzając gdzies do lasu. Może w gronie swoich bliskich jedząc karpia z jednej miski. Może gdzies tam w cieplym kraju czujac sie jak Ewa w raju. Może lepiac gdzies bałwana jesli snieg popada z rana moze tak jak lubicie liczac dziury w suficie\':P Takie mam dla Was zyczenia przed Wigilia Bożego Narodzenia!!!! Sklada juz teraz bo jutro mykam do domku! na poludniu sniezek! mam nadzieje ze bedzie caly czas!!! a nie wiem czy w tym calym zamieszaniu uda mi sie usiasc na chwile i napisac wiec juz wszystkiego dobrego w te Świeta niech Bog sie narodzi w kazdej z WAs.........

Cześć! Ale czuć Święta!! :-D A ja mam więcej roboty niż miałam mieć, bo wczoraj podjęliśmy decyzję, że Wigilię spędzamy jednak w domu. Miłych przygotowań - żeby nie przyćmiły Wam właściwego wymiaru Świąt! :-) Ita dzięki za pamięć! Humorek jak widać ;-)