20stoparolatki

witam Elfik no wlasnie napisalam chyba bo nie moglam do konca sobie przypomniec.....A teksty no super nie z tej ziemi!!:)

Prosze tak szaleje mi kafe wysyla wiadomosci z rana ehh dla wszytkich takie jeden zbiorowy bo sie zakopuje w pisaniu:) milego wieczorka aa Elfik poza tym ze zaczyna sie nerwowo robic z praca lic i wogole w szkole to nie ma nic :P

agi prawdziwe szaleństwo

Onfim 30zł :-) Chyba rzeczywiście forum nam zanika... :-(

ooo, no to zawsze taniej ;D zastanawiam sie czy nie leciec do pl :D mala ma paszport wazny tylko do 21 marca, wiec i tak przed wielkanoca musze jej nowy wyrobic....

ja dziś padnięta... o 20 wyszłam z uczelni, jeszcze po drodze zakupy, prysznic i jest 23:30 :( jutro na 9 do pracy... jeszcze muszę sobie bilet kupic. kolejne 6 dych w plecy... ale lepsze to niż benzyna. onfim już mi trochę przeszło. Po drodze jeszcze M. mnie wkurzył, bo w ramach przybicia odebrałam telefon od niego i sobie zaczął żartowac, że to on kupił ten motor i jakieś takie opowieści dziwnej treści. Normalnie takich rzeczy nie robię, ale tym razem poleciała wiązanka i trzasnęłam słuchawką.

strzyga a co studiujesz?

miłego dnia! pasiata Gosia w ubiegłym tygodniu skończyła 7 miesięcy, a co do ząbkowania to jestem mile zaskoczona bo całkiem spokojnie to wszystko się odbywa, tzn. są momenty że mała trochę traci apetyt, tzn. przynajmniej mleka nie chce pić ale za to nadrabia zupkami, kaszkami i ogólnie wszystkimi posiłkami podawanymi łyżeczką... w nocy troszkę mniej spokojnie śpi i zdarza się że muszę do niej wstawać ale to najwyżej 2 - 3 razy i wystarczy podanie smoczka; a poza tym mała nie gorączkuję, rozwolnienia też nie ma więc naprawdę lekko to przechodzimy ;) ita współczuję tego mandatu, a co to się nawywijało że policja interweniowała? ;p

cześc dziewczyny. Ale mi się znów nie chce w pracy siedzieć :O Wczoraj byłyśmy na fitnessie z reewelka, i nie dość że pan instruktor całkiem niczego sobie, to i ćwiczenia sympatyczne, a dziś powtórka :D strzyga ...a ja chciałabym zapytać... z tym M. to pewnie przez komórkę rozmawiałaś... to jak trzasnęłas słuchawką? :D no, chyba ze masz tel. z klapką i tak z impetem zamkłaś klapę :) agi no ja wczoraj napisałam aż jedną stronę pracy :) elfik czekam na info od ciebie :) reewelka a od ciebie to czekam na maila ;) onfim jak tam dziś samopoczucie? pasiata a mówiłam że forum umiera, to nikt mnie nie chciał słuchać :P

emi etam umiera... troszkę więcej optymizmu ;) co do pisania pracy dobra i jedna strona, pamiętam jak pisałam czasem jak nie miałam zbytnio natchnienia a wymóżdżyłam jedną stronę to taka z siebie dumna byłam, a jaka przy tym wymęczona :)

pasiasta no to faktycznie malutko dałaś ivette strzyga bardzo nie fajnie sie zachował muszę przyznać dobrze że się rozłączyłaś bytka emi czyli jednak się zapisałyście fajnie wam we dwójkę raźniej :) A samopoczucie dobre :) przyzwyczajam się psychicznie że od jutra jestem słomiana wdowa

dzień dobry Nadal nic nie wiem. Mieli dzwonić wczoraj najpóźniej dziś więc tak po południu to już zadzwonię jak nadal będą milczeć bo mnie to dobija strasznie dobija :-( każdym razie dziękuję za pamięć i kciuki.

Witam

bytka wspomnisz moje słowa :P onfim no zapisałyśmy się, ja juz w przyszłym tyg. byłam. A co, mąż już do pracy jedzie? elfik no to to jakaś masakra jest z tą pracą...

Roznosi mnie już po prostu mnie rozpierdala

elfik czyli dalej wielka niewiadoma emi dobrze odchudzicie się trochę z kości na ości No jutro jadą więc bedzie tylko w weekendy

elfik :o onfim to będziemy miały coś wspólnego :)

emi co ości czy że też słomiana wdowa :>

Witajcie Pasiata i emilunka to trzeba forum reanimować żeby nie umarło;) reewelka co u Ciebie? onfim Elfik trzymaj się i nie daj. namea ita Agi bytka strzyga ivette ita Kasiula czarna Powiem Wam, że ja ostatnie dwa dni mam kiepskie bardzo:( Rodzice mnie wkurzyli wieczorem w niedzielę i bardzo pewną sytuację przeżyłam. Wczoraj ryczałam pół dnia. Dzisiaj pojechałam rano na basen żeby coś ze sobą zrobić i po pływaniu jakby ok ale znowu A. mnie wkurza. Tak generalnie nie mogę sobie coś znaleźć miejsca w życiu. Ostatnio nic mi nie pasuje. Za długo mieszkam z rodzicami, nie pracuję i jeszcze ten A. wymyśla sobie piątą z kolei pasję, zamiast myśleć o swojej przyłości i mojej przy okazji. Póki co nie będę pisała na forum, dopóki się trochę nie uspokoi i nie poukłada, a zapowiada się na głębsze przemyślenia i zmiany. Ta zima już za długo trwa i też potrzebna jest jakaś odmiana, odżycie, mi przynajmniej.

emi klapki już nie ma, bo za mocno trzasnęłam :P onfim tia. minęło parę godzin i sam do tego doszedł i stwierdził nawet, że może mi pożyczyc kasę na inny motor. A niech się wypcha. Nie zamierzam się pchac w takie zoobowiązania. A przynajmniej na pewno nie u niego. madziczek też tak miałam jakiś czas temu. Ja dziś u mamy byłam - nawet ok było. U dziadków też. Praca jest do kitu. Dziś po 3,5 h odesłali nas do domu, bo stwierdzili, że im za baza danych się skończyła /przy okazji system trochę padał, co było widac/. Potem zadzwonili, że jutro też pracy nie będzie, bo nie zaktualizowali bazy danych. super. Fizyk też jeszcze nie wraca... :/

Cześć Kochane A wypluć mi to natychmiast , że forum pada !!!! Onfi ja też słomiana wdowa od poniedziałku i w tym tyg nie wiem do kiedy bo nie gadam z Moim nie odbieram jego tel, wyłączam tel.Wkurzył mnie w sumie od niedzieli a w poniedziałek raniutko przed jego wyjazdem było apogeum, stwierdzam, że ja chyba muszę wziąść go na przetrzymanie, ja chyba za szybko przechodzę do porządku dziennego czyli , że wydaje mi się, że wszytko jest ok po tych naszych burzliwych kłótniach. Bliscy i ja zauważyli, że ja się uspokoiłam, że nie jestem taka nerwowa, za to on jakby razy dwa przy kłótniach, nagle wybucha, wyzywa i krzyczy jakby był jakis nienormalny. Mam dosyć tego....To chyba jest ewidentny brak szacunku do mojej osoby...... Pasiata mandat za przekroczenie prędkości, a to wszystko dlatego, że wyskoczyłam coś załatwić w sprawie starej firmy i przy okazji skoczyłam na ryneczek(a tam zajęłam sie kupnem ładnego sweterka i kosmetyków haha) to mi troszkę zajęło i bardzo śpieszyłam się do pracy z powrotem no i mam za swoje!A jak Tośka? A to jest jakieś forum o chustach? Robiłam żeberka w kapuście pychotka wyszły! Elfiku i jak tam z pracą wyjaśniło się coś? Jak nie to ja nadal trzymam kciuki żeby na pozytywny wynik padło!A co naszej dyskusji na temat powrotu młodych matek do pracy po porodzie to mi chodziło o opinie (co osoba to opinia)w sensie tych kobiet. Bo ja wiem, że najlepiej było by 3 lata siedzieć w domu tak książkowo, ale później kobiety dopasowują to względem siebie i swoich możliwości i jedna uważa, że wystarczy pół roku, inna, że dwa lata, Pasiata, że 3 lata a Ty mówiłaś jak dobrze pamiętam , że rok o to mi chodziło. Nie wiem czy zrozumiałaś o co mi chodzi . Madziacze jak chcesz to pisz na maila co ci leży na duszy, ale powiem Ci jedno, że musisz docenić to co masz i pomyśleć, że zawsze może być gorzej! Ja tak sobie myślę i wtedy jest mi lepiej! Dziś np w pracy się wkurzyłam, bo ciągle mnie gdzieś przerzucają, z wydziału do wydziału, podobno na dzień dzisiejszy nie jestem w tym wydziale co miałam być najpierw, jestem w takim drugim, ale siedzę w trzecim bo tam jest miejsce. I tam to ja zupełnie nikogo nie znam, chłopacy są gdzie indziej, z tymi poprzednimi wydziałami tzn ludźmi zdążyłam się już jakoś zgrać, podobało mi się a teraz przenieśli mnie zupełnie gdzie indziej. Echhh byłam tak wkurzona popołudniu, ale pomyślałam sobie: Ej nie narzekaj ciesz się, że w ogóle masz pracę!!! To naskrobałam wam dzisiaj! Za wszystkie czasy. Kurczę dziś do 17 w robocie byłam potem u rodziców jestem padnięta jeszcze żarełko psu gotuję. Onfi czy to możliwe, że po gotowanym jedzonku pies mniej sika i to drugie robi niż po suchej? I tak się zastanawiam czy w ogóle zrezygnować z suchej i dawać samo gotowane + plus witaminki. Ok spadam i zyczę miłego wieczorka!

A i jeszcze miałam się zapytać o te badania w czasie ciąży a to nie jest tak, że jak się zrobi te badania to nie po to żeby usunąć ciążę, ale po to żeby ewentualnie zapobiec dalszym powikłaniom itp.? Bo przecież wykonuje sie jakieś operacje na płodzie no nie? Ale tak pytam z czystej ciekawosci bo sie na tym kompletnie nie znam!

ita jest np. chustomania.

ita oo ita ale długi post, skłonił mnie on do napisania jednak conieco:) doceniam to co mam i miałam ale czasem jest mi ciężko jak dzieje się coś przykrego i brak mi sił żeby to akceptować. No ale już wybaczyłam jak zobaczyłam skruszonego domownika jednego niedawno. Wiecie, że w najnowszej PANI jest artykuł na identyczny temat jaki my tutaj poruszałyśmy o byciu dobrą matką i co najśmieszniejsze są podane te same 2 przykłady znanych kobiet o których my tutaj pisałyśmy!!! Pani Ewa Woydyłło psycholog pisze, że wcale te 3 lata więzi z matką nie są koniecznie i \"żeby nie robić z obecności matki fetyszu. Jeżeli dziecko dorasta w bezpiecznym środowisku, gdzie zaspokajane są jego potrzeby, to tak naprawdę nie jest ważne, kto się nim opiekuje\". Ale też jest napisane, że czasem może się tak stać jak onfim pisała, czyli, że rodzice mogą stać się dla potomka kimś obcym. I jeszcze, że \"lepiej gdy dziecko widzi rodziców, którzy wychodzą gdzieś razem i często się przytulają, niż dwie samotne orbity skoncetrowane wyłącznie na nim\". Ale na samym końcu jest napisane najważniejsze- że nie ma jednej reguły ile czasu spędzać z dzieckiem powinniśmy, bo dzieci i dorośli są różni. Aha i przeczytałam właśnie w gazecie wrocławskiej, że pogoda na początku marca wpływa bardzo źle na samopoczucie niektórych osób( czyli moje), dowiedziałam się, że jestem typem K;)

hejo ;)

Miłego dnia!

madziczek trzymaj się kochana, na penwo się wszystko poukłada :) ita ja tam nie lubię i nie umiem się gniewać dlatego szybko przechodzę do porządku dziennego jak się jakieś kłótnie przytrafiają, ale czasami przetrzymanie to chyba byłoby najlepsze rozwiązanie - mam nadzieje że w twoim przypadku poskutkuje większym szacunkiem co do twojej osoby :) a co do pracy, współczuję tego ciągłego przerzucania, ale pewnie już niedługo wrócisz na właściwe miejsce ;) ivette ale z ciebie nocny marek ;)

madziczek no to chyba wirus jakiś niepasującego życia. Ale dobrze że niesie to za sobą jakieś zmiany oby pozytywne :) O to muszę zdecydowanie mamię nową PANIą zwinąć mamie strzygaa to normalnie istota ....... ita mój pojechał ale nie wiecz czy nie wrócą dziś do domu ale to wszystko wyjdzie w praniu A my to ogólnie wybuchowi jesteśmy ale wsumie najdłużej się przetrzymaliśmy 7 dni O i dobre podeście lepiej być przenoszonym niż bez pracy Co do psa wszystko jest możliwe jeśli ograniczasz przy gotowanej spożycie wody I jeszcze co do badań z obu powodów się robi takie badania jeśli płód nie ma szansy na wyleczenie i jest ciężko chory można usunąć a jeśli jest szansa na wyleczenie zapewne takie leczenie zostaje podjęte. ivette bytka emi gdzie się podziewasz? reewelka wracaj do nas :) nameajadzia bo mi się już kawy na biurku nie mieszczą

Dzień dobry Onfim---a to daj jedną pomogę Ci :-) Ita---te trzy lata i ten rok to nie to samo. Pasiata mówi trzy lata bo tak się dowiadywała od jak to nazwała autorytetów w tej dziedzinie ja podałam rok przykładowo a potem Onfim mnie uświadomiła że ten pierwszy rok jest bardzo ważny rozwojowo wiec chodziło mi o to że ten rok to matka mogłaby poświęcić się głównie dziecku w perspektywie tego że może to rzutować na całe życie tego człowieczka.Rok to chyba nie tak strasznie dużo prawda więc jeśli sytuacja nie zmusza to można się wstrzymać??Takie moje zdanie ale ja się na tym nie znam i to tylko tak na logikę mówię i na swoje widzi mi się. Strzyga----wiesz co ja to Cie podziwiam bo ja to zupełnie nie rozumiem jak to się robi gdy się w sumie nie ma stałej pracy studiuje się nie mieszka się u rodziców i się myśli poważnie o takim wydatku jakim jest taki motor :-O ja to zupełnie nie rozumiem weź mnie oświeć :-O Chyba że Fizyk taki h o j n y Co do pracy to nic jeszcze nie wiem.Wytłumaczę trochę bo to jest praca gdzie miałabym być zatrudniona w bardzo dużej firmie ale przez pewna kancelarię no i dzwoniłam wczoraj do tej kancelarii ale nowy prezes tej firmy jeszcze nie dzwonił bo w tej firmie jest dokładnie dziś zgromadzenie odwołujące stary zarząd a ja rozmawiałam już z nowym. Takie poplątanie z pomieszaniem ale dziś już powinnam wiedzieć :-O Oby echhhh

onfim ja z kawkami nie pomogę bo nie jestem ich zbyt wielką amatorką, chyba żeby była jakaś słabsza to jedną poproszę... hehe elfik