Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

No jasne jasne tak sie tłumacz :-P pewnie znowu ja gdzies wyciągniesz Ty niedobra :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna wiosna :) pasiasta🌻 a mnie się spacerów odechciekwa bo nie ma gdzie lazić wątpliwa przyjemność dla dziecka przez dwie godzinki wąchać spaliny bo jedyne miejsce w które można wziąść wózek to niestety droga dość uczęszczana ale dobrze chociaż że kawałek ogórdka jest to chociaż mają gdzie się dzieciaki wybiegać :) ivette🌻 bytka🌻 temperatura -10 stopni nie jest przeszkodą dla dziecka bardziej dla rodzica bo zniechęca :] A ja powiem tak pogoń za kasą nie i jeszcze raz nie ja się wychowywałam w domu w którym rodzice chcieli dać dzieciom wiecej niż sami mieli ale nigdy ich nie było w domu i nie powiem że jest to taka wesoła sprawa bo może ma się lepsze ciuchy może i ma się lodówkę wypełnioną smakołykami ale nie ma się normalnych relacji w rodzinie co niestety odbija się w przyszłości na braku umiejętności budowania relacji z drugim człowiekiem a co za tym idzie związku i choć człowiek się stara widzi potem swoją rodzinę jako jakiś twór w którym nie umie sobie znaleźć miejsca szkoda niestety. Aczkolwiek nie śmiem twierdzić że jest to jakaś reguła absolutnie podkreślam że jest takie ryzyko. Chyba że ktoś umie sobie to pogodzić. elfik🌻 :D emi🌻dla mnie cielęcy wzrok dyskfalifikuje go na całego ale fajnie że sprostał roli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pasiata🌼 mnie dziwi Twoje totalne niezrozumienie poglądów i nawet niepróbowanie rozumienia innych ludzi- to tak wielkim skrócie. bytka_83🌼 tylko pogratulować takiej postawy, że wróciłaś do pracy. emilunka🌼 :D onfim🌼 ładnie napisane ale chyba nikt tutaj nie miał na myśli pogoni nie wiem za jak wielką kasą, tylko za taką żeby jej było trochę więcej, a nie tylko na przeżycie i przetrwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pasiata🌼 mnie dziwi Twoje totalne niezrozumienie poglądów i nawet niepróbowanie rozumienia innych ludzi- to tak wielkim skrócie. bytka_83🌼 tylko pogratulować takiej postawy, że wróciłaś do pracy. emilunka🌼 :D onfim🌼 ładnie napisane ale chyba nikt tutaj nie miał na myśli pogoni nie wiem za jak wielką kasą, tylko za taką żeby jej było trochę więcej, a nie tylko na przeżycie i przetrwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się przyglądam tej rozmowie i w sumie mam mieszane uczucia.Jednak na razie wydaje mi się że Gosia jest taka malutka że nawet kosztem wystarczania od 10 do 10 powinna być z Tobą Bytko. Na tym etapie rozwoju jej nie zależy tak na pieniążkach jeśli oczywiście nie jest głodna ma gdzie mieszkać i ma ubranka ale tak myślę że bardzo odczuwa Twój brak.Twoje myślenie też jest jak najbardziej do zrozumienia ale równie dobrze mogłabyś wrócić do pracy za np rok dla finansów ten rok skoro macie się z czego utrzymać nie był by jakiś znaczący a dla Gosi może być bezcenny.Wiem że z pracą ciężko i zawsze jest ryzyko ale tu chyba kwestia wybrania mniejszego zła dla dzieciaczka.Ale ja ekspertem nie jestem więć to tylko takie moje luźne myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻 ekspertem może i nie jesteś ale wyjątkowo dobrze mówisz zresztą pierwszy rok jest nie tylko bez cenny dla dziecka ale i dla rodzica pierwsze kroczki przewracarki itd Mój np wiele stracił że go takie drobiazgi go omijały bo to cieszy a jak to się mówi nic dwa razy się nie zdarza prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bytka ja tam mala codziennie biore na spacer, nawet jak jest zimno, mroz czy pada. no, jak leje to nie, chyba ze musze gdzies isc. onfim, ja w sumie mieszkam kawalek od miasta, w sensie od centrum wiec spalin za duzo to nie ma, poza tym socjalne ktore mielismy dostac bylo dosc spory kawal od centrum, na takim oddalonym osiedlu, wiec spokojnie by bylo. no ale mieszkanie zdjeli z listy, nic, licytujemy dalej i czekamy :) elfik wlasnie dlatego ja wole z Ania byc niz ja dac komus pod opieke zeby do pracy isc, a jak sie ze zlobkiem uda to bedziemy razem chodzic, ja do rpacy, Ania do dzieci i kazdy bedzie zadowolony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi🌼--ja też Bytkę rozumiem ale jednak ja chyba wybrałabym dziecko. Oczywiście dużo zależy od okoliczności ale gdybym nie była naprawdę zmuszona to bym do pracy nie szła. Onfim🌼---dziękuję.Właśnie tak mi się wydaje że ten pierwszy okres życia jest bardzo ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivette🌻 to dobrze że macie się gdzie wybrać elfik🌻 :) emi🌻tak ale jeśli pieniążków jest mało i człowiek nie może sobie na wiele pozwolić po co w ogóle decydował się na dziecko? Oczywiście są różne zdarzenia losowe pewnych rzeczy się nie da przewidzieć, to oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi🌼--ale Bytka nie pisze że by im nie starczyło tylko pisała że nie chce żyć od 10 do 10 a to różnica. Przecież normalne że jak kasy nie wystarcza to trzeba iść do pracy ale tu jest mowa chyba o tym żeby było więcej niż od 10 do 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim, Elfik 🌻 zgadzam się z Wami w 100%. Onfim - bardzo mądrze napisałaś o tym, że te pierwsze lata procentują na całe życie - ja też należę do tych, którym rodzice (oczywiście w dobrej wierze) skrzywili psychikę i utrudnili wiele w dorosłym życiu... Emi 🌻 masz prawo tak myśleć, ale poczekaj aż zostaniesz mamą ;-) Bytka 🌻 tak dla wyjaśnienia - nie chciałam Cię urazić. Każdy ma prawo robić to, co uważa za słuszne. Ja tylko napisałam, że się dziwię, bo sama jestem w podobnej sytuacji i ja dopóki nie muszę, nie chcę zostawiać Tosi z opiekunką. Madziczku zupełnie nie rozumiem, dlaczego mnie oceniasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) A ja właśnie wróciłam od pana doktora.Mordka ucieszona dzis niezywykle szeroko,zarodek ma już 4 cm i Kasia sie dzis musiała konkretnie nakombinować żeby zobaczyć całego maluszka:)A dzieciątko wylajtowane z ręka za głową sobie leży:)No i mogę już iść do pracy:)na na na ale sie cieszę:D Emi🌼to jak Ty juz mówisz że Damięcki sprostał zadaniu to napewno ja ten film obejrzę:) Strzyga🌼jak ci Idzie pisanie pracy?? Agi🌼współczuje upadku.Gdzie to się było myślami na tej drodze?? Nowe oprawki musisz sobie zapodać??Ja jestem na etapie kupowania sobie okularów,ale ceny mnie przerażają:/ Elfik🌼dziękuję za linka:)i za pomoc😘Jakie plany na weekend?? Onfim🌼dostałam dzis skierowanie na badania od lekarza min. na hiv. Robiłaś może?? Pasiata🌼i ja się dziwie niektórym Twoim poglądom.. A co do mojej sprawy to nie obchodzi mnie to czy on chciał dobrze czy też nie.Nie miał prawa się tak zachować. Ostatnio jak dyżurowałam w sekretariacie,zadzwonił facet który szukał swojej młodszej siostry...Przekonywał mnie błagalnym głosem że oby dwoje są z domu dziecka,wylądował w więzieniu dwa lata temu jego siostra w tym czasie została zaadaptowana a on bardzo ją kocha i szuka jej przez wszystkie szkoły..I nie widziałabyś nic w tym złego gdybym mu udzieliła informacji czy się uczy w tej szkole?? Na to samo wychodzi z moją sytuacja...po coś ta ochrona danych została stworzona... ivette🌼a kiedy przylatujesz do Polski?? Bytka🌼a ja Cie w zupełności rozumiem z tą praca. Ale wiecie co?Niektórym z was dobrze się mówi.Owszem zgodzę się w wami że najważniejsze jest to aby z maleństwem siedzieć i to jak najdłużej ale mamy tak okrutne czasy że pracy trzeba sobie pilnować...Elfik jest doskonałym na to przykładem.Zdolna,młoda,ambitna,inteligenta kobieta a ma takie trudności w znalezieniu pracy.A Bytka będąc świeżą mamą z dzieckiem będzie mieć jeszcze większe problemy ze znalezieniem zajęcia.A nic nie wskazuje na to że sytuacja na rynku poprawi się niebawem:O A żyć z kalkulatorem w ręku co miesiąc dla mnie jest bezsensu skoro ma możliwość dodatkowego zarobku.Napewno to dla Bytki nie jest łatwe ale czy to źle że chce zarobić na przyjemności dla swojej pociechy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasiata🌼 już nie będę oceniać, bo napiszę niepotrzebnie o jedno słowo za dużo i będzie awantura. ivette🌼 też mi przeszło przez myśl jak chodziłam za czymś do ubrania na wesele żeby to była może spódnica i gorset. Bo nie mam w domu jeszcze gorsetu, no ale nie wiem. A tamta moja upatrzona sukienka kremowa to jednak nie pasuje na żadną obronę, to nie ten kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula 🌻 masz prawo się dziwić :-) Może źle się wyraziłam odnośnie tego komornika albo źle mnie zrozumiałaś - chodziło mi tylko o to, że napisałaś, że to znajomy Twoich rodziców, więc pomyślałam, że to niekoniecznie musiało być tak, że on pobiegł do nich tylko po to, żeby im zdać szczegółową relację odnośnie Twojej osoby. A że jako urzędnik nie powinien tego robić to inna sprawa. A odnośnie okularów - mam w Krakowie optyka, który ma bardzo tanie oprawki i robi bardzo dobre okulary - jak byś sie wybierała do Kraka, to Ci dam namiar :-) I gratuluję obserwacji Fasolki :-D Jak tak opisujesz, to sobie przypominam, jak ja rok temu biegałam do lekarza, żeby sobie pooglądać Szkraba a teraz już mam ją obok siebie :-D Piękne chwile przed Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim 🌻 dlatego ja spaceruję z Tosią w chuście - można np. pójść do lasu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasiata🌼potrzebuje okulary które będę nosić na co dzień-oczy mi czasami uciekają i te szkła mają być korygujące.Więc zatem skoro mam je nosić codziennie,chciałabym zainwestować w dobre oprawki.Ale chciałabym też zmieścić się w 400zł.Myślisz że dam radę?? Ale wiesz jak byłam dziś u tego lekarza to delikatnie się wystraszyłam że nie widzę rączek.Ale gin pokazał na monitorku i zapewniał mnie że wszystko jest na swoim miejscu:D Te obawy są chyba najgorsze w czasie ciąży:/Chciałam się przejść do innego ginekologa który ma 3D usg i wszystko z taka dokładnością widać że tylko mordka sie cieszy jakie kochane dzieciątko się rozwija.Ale nie wiem czy już nie przesadzam..Z drugiej strony naprawdę świetna pamiątka z taką fotką.i już nie wiem sama co zrobić.. A ja Tobie zazdroszczę że już jesteś po porodzie i masz możliwość przytulania swojej córci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula🌼----też masz rację ale fakt pozostaje faktem dla takiego maleństwa nie liczy się to czy mama żyje z kalkulatorem liczy się to że mamy nie ma i taka jest natura że to wpływa na dziecko więc jest tutaj konflikt dobro własne bo życie z kalkulatorem nie jest przyjemne dla takiej przykładowej mamy kontra prawidłowy rozwój i dobro dziecka. Uważam że dodatkowe pieniądze nie są warte tej krzywdy dziecka ale jeśli te pieniadze wcale takie dodatkowe nie są to inna sprawa.I wiesz tu chodzi o coś nieodwracalnego pierwszy rok życia a pracę Bytka na pewno by znalazła to tylko kwestia czasu bo gdybym ja przyjmowała wszystko co mi się trafiało to już dawno bym pracowała a że sytuacja nie zmusza mnie do brania byle czego więc teraz mam tą szansę dostania pracy która zapewni mi przyszłość w moim wymarzonym zawodzie.Jednak moja sytuacja znacznie różni się od sytuacji Bytki.Ona z pewnością myśli inaczej to zrozumiałe jednak Bytka przecież ma męża ktory pracuje nie jest sama więc nawet jeśli musiałaby poświęcić trochę czasu na szukanie pracy to teraz pytanie czy mąż byłby w stanie utrzymać rodzinę sam.Jeśli nie to w ogóle nie ma o czym gadać bo Bytka po prostu nie ma wyjścia a jeśli tak to chyba można by przemyśleć co jest ważniejsze. Ale to jest tylko generalizowanie Bytka na pewno robi to co musi i na pewno bierze pod uwagę dziecko. A powiedz jeszcze jak Ty planujesz też od razu po macierzyńskim do pracy??Jesteś teraz na stażu czy na etacie już??Jak w pracy zareagowali na wieść że jesteś w ciąży??Mnie np powiedzieli że na razie dobrze by było gdybym nie planowała ciąży :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula 🌻 z okularkami wszystko zależy, jakie masz mieć szkła. Oprawki u gościa są od 130zł i to naprawdę fajne. Jak mi napiszesz, jakie masz mieć szkła, to mogę go zapytać, ile by u niego kosztowały :-) A wątpliwości i lęki w czasie ciąży... Wiem, wiem - pamiętam... I nie masz co zazdrościć - wszystko przed Tobą :-) A póki co się ciesz, że nie płacze i nie trzeba karmić, przewijać i ubierać :-P A jak masz ochotę na fotkę 3D, to idź :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek kochane! Na początek przyłączę sie do dyskusji w sprawie powrotu do pracy po urodzeniu dzidzi. Moim zdaniem każdy powinien robić to co uważa za słuszne, jedne chcą zostać w domu z dzidzią do 3 lat a inne do 7 lat a jeszcze inne w ogóle nie wracaja do pracy bo twierdzą, że realizują się w 100 % jako gopodynie domowe a problem pojawia się wtedy przy tych ostatnich jak ich dzieci wkraczają w dorosłe życie a matki nie mają co ze sobą zrobić i co najgorsze żyją ich życiem, no ale to inna bajka. Inne wracaja do pracy szybko bo sytuacja finansowa je zmusza a jeszcze inne bo chcą, bo nie chcą być sfrustrowanymi mamami, bo wiedziały o tym już dawno, że jak urodzą dziecko to pierwsze misiące będą w domu , ale zaraz potem chcą wrócić do pracy bo chcą mieć też inne życie niż tylko dziecko i dom, życie zawodowe i możliwość spełnienia się i relalizacji w innnej dziedzinie. I ja rozumiem wszystkie te kobiety, bo tak jak mówiłam każdy powinien robić to co uważa za stosowne do swojej sytuacji i materialnej i psychicznej, moim zdaniem gorsza sfrustrowana matka siedząca 3 lata 24 h na dobę z dzieckiem niz matka która wraca po pracy szczęsliwa do domu, ma więcej cierpliwości do dziecka i można tu przecież nawiązać też do ilości poświęconego czasu i a jego jakości . Nie wiem to jest tylko moje zdanie. Ja nie wiem sama co ja zrobię jak będę w takiej sytucaji.Ale wiem, że też trzeba patrzeć na swoje potrzeby oczywiscie z rozsądkiem. Onfi i nie zgodzę sie z tym , że nie powinno decydować się na dziecko jeżeli nie ma się pieniędzy, sorry ale to co takie osoby które ledwo wiążą koniec z końcem i nie widzą szans no mozlwiość dorobienia to co mają nie mieć dzieci, jeżeli tak by patrzeć, to w ogóle by trzeba zastanowić się głęboko nad posiadaniem potomstwa, bo teraz pracę np twój mąż ma i macie z czego żyć a za chwile( tfu tfu) może ją stracić jak każdy inny i co wtedy ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik🌼tak jeszcze nawiązując do naszej dyskusji to fakt i Ty masz swoje racje..Praca po narodzinach i jej brak ma swoje plusy i minusy.Z jednym możemy się zgodzić,że decyzja wcale nie jest taka łatwa do podjęcia..Szkoda tylko że nie jest u nas jak na zachodzie.Kumpela siedzi w Irlandii i wychowuje swoją sześciomiesięczną córcię i dostaje od państwa na wychowanie tyle że i dla niej starcza.A u nas nadal zacofanie😠 A jesli chodzi o moja prace to sytuacja wygląda tak: Mam staż który kończy mi się 24.03.09.,mogę iść na przygotowanie do zawodu,bądź roboty publiczne ( to praca która polega na tym samym co dotychczas)Była taka możliwość że po zakończeniu tych robót i przygotowania w międzyczasie mogłam uderzyc na studia i wtedy jakiś etat miałabym w szkole.Ale plany jak widać mi sie pokomplikowały i jak juz pisałam wcześniej po zakończeniu stażu,podpisuje umowę fikcyjną z moim chłopakiem który zatrudnia mnie u siebie jako osoba sprzatająca.Przez pierwszy miesiąc płaci na mnie ZUS a później będę na zwolnieniu lekarskim,więc już nie będzie płacił mi mój chłopak tylko właśnie ZUS.I w ten sposób będę zarabiać ok.1,400zł na rękę:)Po urodzeniu dziecka planuje siedzieć w domku.A później się zobaczy..Plany jakieś są,ale wiadomo jak to z planami więc na razie cii:) Pasiata🌼130 zł to naprawdę niewiele:)Było by ekstra gdybym się załapała na takie oprawki:)Poszukam gdzieś kartki od Pani doktor to napiszę później jakie szkła:) A myslisz że to nie będzie przesada z tym usg??Ale słyszałam że w Kraku można zrobić usg 3D z badaniem wad wrodzonych.Przyjemność taka kosztuje 180 zł.Robiłaś??W ogóle robiłas jakiekolwiek badania na wady wrodzone ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik a co to za praca ??? Trzymam kciuki w poniedziałek! Kasiulka ja raczej bym opierdoliła tego komornika z góry na dół, ale nie robiła mu problemów w pracy! I jak chcesz to idz zrób te 3 d fotkę małej fasolki bo będziesz potem żałowała , że nie zrobiłaś! A film w sumie ok te krwawe, ale myslalam, że to bedzie cos lepszego tzn te efekty 3 d. W niedzielę chcemy iśc na ten film co Emi była . Pasiata to ostro musisz maszerować na tych spacerkach skoro schudłaś tyle! jutro popołudniu robię Twoje żeberka w kapuście bo zakupiłam składniki! Madziaczek jak tam z A.? Emi no to witaj w klubie ja tez w pracy mam robotę, ale fajnie cieszę się bo coraz ciekawiej się robi, narazie jestem w tym wydziale w którym nie miałam być ( wydział innowacji i technologi) ale tu jest o wiele ciekawiej, projekt unijny juz się zaczął, dzis nawet byłam na spotkaniu z przedstawicielami różnych uniwerstytetów i szkół wyższych w regionie bo oni będą jedną część projektu realizować.Fajnie.A w tym wydziale drugim to taka monotonna robota, papierkowa, zero incjatywy własnej, chyba bym wolała być w tym wydzile co teraz, a podobno w dwóch wydziałach mnie chcą, kurcze miłe to uczucie, że jednak coś się znaczy i to czego się nauczyłam jest potrzebne.No dobra koniec smęcenia wam. Emi i życz duzo zdrówka Rewelce! Czarna a co u Ciebie jak z Kapciarzem? Ivett a do jakiej pracy idziesz? Bytka jak tam popołudniowe spacerki z małą. Bo ostatnio nie mogłaś juz się doczekać? Jutro czeka mnie dzień na świeżym powietrzu, biorę psiaka i jedziemy z rodzinką do domku nad jezioro, będzie jego rozbudowa, no mój frodo będzie w raju hehe. Miłego weekendu życzę u mnie zaczął się już od 14. A i mój frodo przed chwilą nie wiem jakim cudem dorwał kopertę ze zdjęciami 6 szt Mojego do paszportu i wszystkie sa podziurkowane jego zębami haha no to super. Ale sie rozpisałam sory dziewczęta, no ale długo mnie nie było to muszę zaznaczyć swoja obecność haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula 🌻 marnie ;) ale mam czas ;) Ivette 🌻 co się miało stac... wynajął domek pod Wawą, pisze codziennie sms-y że bardzo mnie kocha itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzyga🌼tak bardzo ci się naraził ten twój były że już nim nie jesteś??czy to kwestia przyzwyczajenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×