Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

Cześć Sipp🌼----miałam identyczny problem bo też chcieliśmy żeby to wyszło normalnie a nie sztucznie a jak tu zrobić jak przecież wszyscy już wiedzą że sie zareczylismy a tu nagle wypadałoby zrobic oficjalne żeby rodzice sie nie poczuli pominięci no i w końcu zrobiliśmy to tak że na tym spotkaniu nie oświadczał się drugi raz tylko po prostu zapytaliśmy oficjalnie naszych rodziców czy nie mają nic przeciwko naszemu ślubowi.Zjedliśmy razem obiad pogadaliśmy i tyle. Strzyga🌼---to dbaj o siebie a chorowanie zostaw sobie na starsze lata ;-) Podpisanie tej umowy na której Ci zależało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik 🌻 tak, właśnie tej :) za tydzień mam szkolenie i potem już do pracy :) a, i okazało się, że ten chłopak od 'szybkiego numerka' będzie moim kolegą z pracy :/ na razie traktowałam go jak powietrze, chociaż widziałam, że pare razy się na mnie patrzył. Mam nadzieję, że to go ostudzi ;) Matka mnie znów wpiekliła. wrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Co takie milczące przez weekend?? Ja nie miałam neta to jestem usprawiedliwona :-P No to zaczyna się kolejny tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:)żyje:)ale brak czasu na wszystyko. mamy troche zakrecony okres, bo non stop kursujemy od nas do Miska domu, bo rodzice nie maja auta i pozyczaj od nas. w poprawiny wyleciał mamie pies i go skasowała i auto przy okazji tez:o a poza tym wsio oki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! ja nawet nie podchodzilam do kompa. pracujacy weekend mialam a pozniej zjazd rodzinny. 2 wesel w jednym roku nie bedzie bo moj brat na razie chyba nie ma w planach ozenku... ja od rana jestem jakas przybita, w ogole dochodze do wniosku, ze chyba mam stany depresyjne, nic mi sie nei chce, chce mi sie spac, wiecznie jestem zmeczona i zniechcecona do przebywania z ludzmi... jak ja nie lubie poczatkow jesieni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik 🌻 niom... nic się nie chce robic... :( kurcze, jeszcze opryszczka mnie dopała... nie zdążyła jeszcze jedna tak do samego końca zejśc, a już kolejna :( Bajka 🌻 super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny i rodzynku romantyku jakoś kurde czasu jak na lekarstwo praCA leci ale ogólnie dym na dymie mam nadzieję że chociaż troszkę za mną tęsknicie buziaczki dla każdej z osoba kasiula🌻 śliczna perełka dzieki za fotki daniel🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bajka🌼---no to cieszę się że wszystko się udało Strzyga🌼---ja na opryszczkę stosuje sachol tani jak barszcz i mnie pomaga Onfim🌼-----pewnie że tesknimy a co to za dymy??? A u mnie snieeeeeeg zimno brrrrr :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŚNIEG!!!!! Elfik 🌻 mi różnie. wcześniej smarowałam hascovirem i rewelacyjnie mi pomagał, a ostatnio jak kupilam, to do d.... Teraz vratizolin kupiłam i ok jest :) Zrobiłam sobie wczoraj trwałą w ramach konkretnej zmiany w wyglądzie /dodatkowe fundusze okołoimieninowe ;) / :D A na koniec miesiąca zamierzam sobie machnąc jakiś inny kolorek na włosach :) Fryzjerka mnie rozbroiła, gdy po półtorej godziny robienia przyznała, że to jej pierwsza trwała w życiu! onfim 🌻 tęsknimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! wspominalam ze wielki dzien mial byc gdzies tam w sierpniu wrzesniu. tak wiec plany ulegly zmianie.... wielki dzien bedzie dniem 17 kwietnia. szczerze mowiac jest mi slabo i mnie mdli, bo jakos nastawiona bylam ze mam 12 miesiecy a nie 6!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! wspominalam ze wielki dzien mial byc gdzies tam w sierpniu wrzesniu. tak wiec plany ulegly zmianie.... wielki dzien bedzie dniem 17 kwietnia. szczerze mowiac jest mi slabo i mnie mdli, bo jakos nastawiona bylam ze mam 12 miesiecy a nie 6!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp 🌻 gratulacje :D cholerny śnieg! Skończyłam pracę ok. 16, a do domu wróciłam o 23 zła i przemoczona. Trafiłam na ojca zły humor i spędziłam u niego 5 min. Do matki musiałam podjechac, bo kurier zamiast na podany adres zaniósł paczkę i zostawił w skrzynce pocztowej w bloku. U dziadków chwile odpoczęłam. Na szczęście pomyliłam autobusy z tego wszystkiego i pojechałam nie na tą stację co chciałam /dzięki Bogu!/. I tylko dlatego czekałam na krytym dworcu, powiedzmy w cieple, do 22 na pociąg /opóźnony z 17:30/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sipp🌼----gratulacje normalnie nie wierze piorunem pędzisz ;-) Strzyga🌼---ach te Twoje historie ;-) Rewelka🌼-----no proszę kto sobie o nas przypomniał ;-) Co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik 🌻 :) idę dziś na szkolenie do tej dodatkowej pracy. znów będę późno w domu. Ale to już co innego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik🌼przypomniał? Z tego co pamiętam to zostałam odsunięta na tor boczny. U mnie wszystko dobrze: szkoła, praca, miłość. Nie mam większego powodu do narzekań- takie zwyczajne życie. A jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rewelka🌼----ja Cię nigdzie nie odsuwałam :-P Miło czytać że u Ciebie wszystko ok napisz więcej jak z Panem, praca ta sama??napisz co więcej u Ciebie. A u mnie też powolutku sie kręci, w pracy całkiem przyjemnie się zrobiło ostatnio nie mogę narzekać, małżeństwo się też układa całkiem pomyślnie także też nie mam co jęczeć w końcu :-D. Dziś impreza z pracy urodziny szefa więc trochę może się wyszaleje chociaz nie za bardzo bo jutro impreza u nas w domu więc weekend wesoło się zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ...po wielu zakretach i zakretaskach musiałam skręcić kostke by mieć czas wejść na neta w celu innym niz robota lub nauka wieczna !!!! Ściskam Was wszystkie mocno, czasem podczytuje i lecę dalej....w swoje szaleńcze tempo..czasem czytam częściej-i jak tylko chce napisać to juz muszę uciekać teraz się odzywam i zaczynam BYWAĆ tutaj częściej teraz uciekam spać-ale jutro na pewno wpadnę na ploteczki przy herbatce po 15:00...czyli jak skończę rehabilitacje, jestem na etapie uczenia się chodzenia...ale cała reszta mega sprawna:) z niektórymi z Was pisuję na "gg"- wic tez wiecie mniej więcej co u mnie;0 BUZIAKI:* dla każdej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ho pamieta mnie ktos? :D ja sobie pracuje, od stycznia ide na studia, wlasnie moja mama dzis przyleciala, a my z Ania mamy rota, biegunke i wymioty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vitalijka🌻 zdrówka a u mnie dalej nic ciekawego poza tym ze mam wreszcie dzień wolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×