Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

dzien dobry:) Alez miałam wczoraj dzien:o byłam u gina, oczywiści odzywa sie moja nadzerka. pobrala mi cytologie i zobaczymy:(boje sie... no i miałam wracac rowerem, a tak gdzies 5-6 km od odmu, przebiłam rower:/mogłam sie przejsc spacerkiem, ale nie na tak ruchliwej ulice z rowerm bez chodnika. Dobrze ze Kotek po mnie przyjechał:* onfim🌼wg. mnie jesli dostaje list na inne nazwisko, to pomimo,ze jest w mojej skrzynce nie otwieram i juz. No ale kazdy ma inny charakter.nie martw sie podziękowałam kobiecinie za fatyge:P Kasiula🌼 lecimy do pracy dzo Szkocji, a dokładniej na jedna ze szkockich wysp. Mowisz ze juz cieżko, ale juz niedługo i bedziesz sie cieszyc maluszkiem:) Elfik🌼 jak samopoczucie? a o której masz ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bajka🌻 może nie była wścibska tylko zrobiła to odruchowo :> mnie też czeka cytologia za jakeś 3 opakowania tabsów Oj zazdroszczę ci tego wypadu bardzo chciałabym zwiedzić Szkocję mam nadzieję że bedziecie mieli czas chociaż fotki pstryknąć i podesłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis byłam na pobraniu krwi i się załamałam.W jednej przychodni kolejka taka że na wstępie zrezygnowałam.W drugiej tyle moherów że nie było szans żeby mnie przepuścili,trzecia zamknieta,więc w końcu zadzwoniłam do mamy do szpitala i tam mi pobrała mamusia krew:)Dostałam cukierka i naklejke za odwagę:D Popołudniu wyniki,dzwonię do mamci pytam jak wyszło mówi że krew elegancko,ale w moczu mam troche białka ale żebym się nie stresowała bo to normalne na tym etapie ciązy.Mówię o tym samcorowi a on : Mówiłem że za duzo jesz tych jogurtów:D:D:D:D Rozwalił mnie:) Onfim🌼jakoś dziwnie spokojna jestem jesli chodzi o poród bo u mnie to bedzie szybka akcja,martwię sie bardziej dzieciatkiem..Kolezanka po 40 sce urodziła w w końcu upragnioną córeczkę,całą ciąże tak chuchała i dmuchała na siebie,nawet smazonych rzeczy nie jadła,i okazało się że dziecko było niedotlenione i zmarło parę godzin po porodzie :O Masakra.. bajabajka🌼kurde jak ja bym chciała gdzies wyjechac poza granice tego cholernego kraju..A macie obydwoje nagrana juz tam robote??czy bedziecie się zajmowac??macie tam jakiś znajomych?? Elfik pewnie zajeta przygotowaniami..:)Trzymamy kciuki za Ciebie:):) Spadam na grilla.Miłego popołudnia wam zycze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczki
elfik wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula🌻 a skąd pewność że to będzie szybka akcja? No z tym jak się sprawy potoczą nie ma nigdy nie wiadomo , no czasem wiadomo na forum mam taką dziewczynę 5 miesiąc ciąży która niestety wie że finał jej porodu będzie tragiczny a jednak chce donosić, dzielna kobita elfik🌻 Wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ale smętny dzionek ... Onfim🌼 bo cesarskie cięcie będzie..I mam nadzieję że nie bedzie zadnych komplikacji..Jestem dobrej mysli stad ta pewność.. Onfim..a co jest nie tak z jej dzieckiem?:( Elfik🌼 WSZYSTKIEGO DOBREGO Mam nadzieje że wszystko pójdzie jak sobie wymarzyłaś..i z niecierpliwościa na Ciebie czekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula🌻 cesarka na życzenie czy ze wskazaniem? Dziecko ma wadę bezmózgowie i bezczaszkowie niestety urodzi się albo martwe albo umrze zaraz po porodzie A nasz Elfik już po wszystkim mam nadzieję że wszystko się udało i impreza była świetna a partner zaobrączkowany :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼z racji tego że rodze prywatnie dali mi wybór,a że dzieciatko duże więc narazie mam skierowanie na cesarkę.Gdybym chciała zmienić zdanie oczywiście mogę,póki co nawet małej nie idzie na rękę taki poród bo ostatnio sie mi obróciła i jest położona pośladkowo.Ale z tego co sie orientuje to jeszcze chyba może się obrócić. teraz mi wyszło białko w moczu.mam nadzieję że nie zacznę puchnąć bo jak pewnie wiesz prowadzi to do zatrucia i wtedy momentalnie ląduje na porodówce a ja jeszcze wolę żeby mała posiedziała sobie w brzuszku.. Jej straszne z tą dziewczyną..Pewnie o pomyłce nie ma mowy :( :(Jak ona sobie z tym radzi?? Witaj anna🌼skąd do nas piszesz? A ja jestem potwornie zła na samcora,bo puściłam go wczoraj na urodziny do kolegi,wyszedł o 16tej,miał wrócic na noc i dotarł dość mocno zalany o 7rano..Miał dać znac jak nie wróci to odezwał się koło 5 tej..no i zastanawiam się jak go ukarać:P jakieś pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania🌻 kasiula🌻 no tak jak duże to nie ma się co męczyć moje kruszyny były a i tak czułam że rodzę arbuzy Może się jeszcze przekręcić ale w sumie poród pośladkowy to nic prostego ale da się zrobić chociaż pewnie większe szanse komplikacji i w pewnym momencie i tak się to może cesarką skończyć. A co do tej dziewczyny dla mnie to jest koszmar a co dopiero dla niej. Ale z tego co wiem odkąd podjęli decyzję o tym że poczekają do rozwiązania jest im lżej i raczej pogodzili się z tym co będzie. Ale ból jest a jeszcze większy będzie bo przecież to dziecko będzie miało już swój malutki nagrobek. Podziwiam ją za to decyzje sama jestem matką ale nie wiem czy na tyle mam silną psychikę żeby trwać kilka miesięcy i czekać na pogrzeb dziecka. To są strasznie trudne sprawy i trudne decyzje i oby nam było dane nigdy ich nie podejmować. U nas też smutek w domu zagościł suczka moich rodziców zdechła wybieramy się do nich po południu. Ona już niestety ze starości jakiś czas temu przestała widzieć ale nie chorowała poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam:) Elfik🌼przepraszam,ze dopiero teraz zyczenia, ale...to pozniej. Kochana WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ZYCIA mam nadzieje, ze wszystko sie udało i byla niesamowita imprezka:) Kasiula🌼nasza polska bezpłatna słuzba zdrowia...az krew zalewa:/ tak, jedziemy do pracy, mamy juz nagrana, jedziemy w miejsce naszych znajomych, którzy tydzien po naszym przylocie do Szkocji, wracaja do domku. onfim🌼jaka ta dziewczyna odważna...podziw bierze. a historia smutna bardzo:( Anna505🌼:) ivette🌼hejka:) Wiecie jak tam albo mam pecha, albo jestesm jakas niezdara:o w sobote o mały włos sie nie zabiłam...Robiłysmy z mama próbe wystroju okna w moim pokoju, nowa firanka, szal ozdobny...jednak do pełni zadowolenia brakuje przystrojona rura od centralnego biegnaca przez cały pokój, wiec ja tez troszke udekorowałam i kiedy zdjemowałam materiał... kszesełko na panelach mi odjechało i spadłam miedzy fotel, ławe i biurko. w rezultacie - w osbote nie mogłam chodzic, bo moj mały palec u prawej nogi jest strasznie spuchniety i boli do tej pory, poł głowy i ucho mam sine, no i cos jeszcze z ramieniem. zawsze mogło byc gorzej... i ani nie posprzatałam, ani nic wiecej nie zrobiłam:/ a takie były plany... pozniej kolezanka przyjechała i skonczyło sie na tym, ze degustowalismy wodke weselna, hihi:) trezba było spr czy dobrze wchodzi;) a wczoraj cały dzionek u Miska:) zaprosilismy juz wszystkich gosci na wesele:) narazie nam dwie pary odmowiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ivette🌻a ja dalej nie wiem jaką masz prackę bajka🌻 no to dobrze że nic ci się poważnego nie stało czarna🌻 witaj Eh a ja dziś byłam na ciuszkach ita byłaby zemnie dumna jeszcze tak udanych łowów nie miałam :) ola ma ubranek na całą jesień A ja jutro pierwszy dzień w pracy chyba zaczynam się denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiiiitam Was :-D Już jako męzatka.Nie mam za wiele czasu więc podziękuję pieknie za życzenia i skrobnę że było cudownie wspaniale i bosko :-D ceremonia ślubna niesamowite przezycie ksiądz super poprowadził goście dopisali aż wiecej niż się spodziewaliśmy :-D DJ na weselu tez swietnie się spisal.Moja rodzinka do końca rozjechala się dopiero dziś :-D zadowoleni wybawieni.Wesele bylo właściwie dwudniowe bo z poprawinami ale było sympatycznie.A teraz lece się pakować jutro śmigamy do egiptu :-D pomarańczki🌼---dziękuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziś sobie odpoczywam.Byłam wczoraj na wycieczce w Opolu,cały dzień za domkiem ale powiem Wam że zniosłam to bardzo dzielnie choć dzisiaj odczuwam jakis dziwny niechcieizm.Poszłam na łatwizne z obiadkiem i zrobie kalofiorek z ziemniakami i jajkiem sadzonym,troche ogarnęłam mieszkanko,resztę zrobi samcorek jak wróci z pracy,pewnie nie bedzie zachwycony wizją mycia podłóg i odkurzania ale chyba nie ma innego wyjścia;)Ja dzis odpoczywam i grzebię w allegro w poszukiwaniu łóżeczka.Zostały mi jeszcze parę dupereli do zakupu i w zasadzie mogę powiedzieć że jestem juz gotowa na nowego lokatora w domku:) Onfim🌼boże podziwiam tą dziewczynę..Życie potrafi byc niesprawiedliwe..:O Pieska tez szkoda,ale jak to mówia na każdego przyjdzie kolej:( Pamiętam jak byłam na praktyce w hotelu wojskowym i było starsze małżeństwo któremu nieoczekiwanie zachorował tak piesek,że musieli go uspac.Jezu jak oni cierpieli..Ludzie pełni życia,a tu nagle było widać jak zycie z nich uciekało.Strasznie to przeżywali.podczas rozmowy z tym Panem zasugerowałam że może by sobie kupili nowego pieska i wyobraź sobie że nastepnego dnia pojechali po szczeniaka:)Pamietam jak ta pani zawołała mnie do swojego pokoju,a tak maluszek leżał na poduszce pod kołderką,a ona go ze straszną czułością głaskała.Taka radość biła od niej z oczu..I tak nowy zastapił im tego pierwszego:) Fajnie takie rzeczy ogladac:) A twoi rodzice nie myśla o nowym pupilku?? Jak w pracy?? Bajabajka🌼dobrze że nic groźniejszego ci się nie stało..Nie pamietam czy pisałam,ale mój samcorek na poczatku lipca spadł z rusztowania z wysokości pierwszego pietra.Myślałam o najgorszym..Bogu dzięki skończyło się na zwichnieciu prawej strony barku i gipsie.Strach pomysleć gdyby mu się coś z kręgosłupem stało..Na drugi raz przy robieniu takich rzeczy popros kogos o pomoc i uważaj na siebie:) Wódka weselna dobrze weszła?? Elfik🌼cieszymy się że impreza sie udała:)Owocnej wycieczki życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę... trochę się dziewczyny rozgadujecie :) ja tak sobie w sumie prawie przypadkiem weszłam. Widzę, że o służbie zdrowia piszecie... Ja niestety miałam ostatnio z nią do czynienia. To jest po prostu chamstwo, że będąc kiedyś na ostrym dyżurze po prostu zapłaciło się jak za prywatną wizytę i w ciągu ok. półgodziny było zrobione badanie, tomografia, były wyniki, przepisanie leków i do domu. Ostatnio po ponad 6 h w szpitalu nie dobrnęłam nawet do odebrania wyników... I jeszcze lekarka patrząc mi w oczy mi mówi, że ktoś mnie źle poinformował, bo "po godzinie i 45 min nie ma jeszcze wyników tomografii". elfik 🌻 wszystkiego najlepszego i oczywiście udanej podróży poślubnej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Kobietki:) ostatnio jestem tak zabiegana,ze nie mam nawet kiedy usiąsc i popisac. został mi miesiac do slubu i weselicha:) jak ten czas leci...Elfik🌼 juz po i jest szczesliwą męzatka:) Cos mi zdrówko szwankuje, w pon. i wtorek miałam bóle migrenowe głowy, nie pomagał nawet ketonal.to było straszne:( czarna🌼 heja:) Kasiula🌼oj dobrze weszle, hehe:) dzisiaj mama ma testowac wódeczke:) strzyga🌼powitac:) I takczas mi leci, głownie na załatwianiu spraw slubnych, robieniu porzadków na podwórku i w domu. Im bliżej wesela, tym bardziej przekonuje sie jacy ludzie potrafia byc wredni, a przede wszystkim rodzina:(wszystko im nie pasuje, a to godzina ślubu, a to miejsce wesela, a to zespół, a to ze znajomych zaprosiłam a jakiegos bliskiego kuzynostwa nie(kogo obchodzi,ze oni na swoje wesele tez mnie nie prosili)itd. az cos sie robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Kobietki:) ostatnio jestem tak zabiegana,ze nie mam nawet kiedy usiąsc i popisac. został mi miesiac do slubu i weselicha:) jak ten czas leci...Elfik🌼 juz po i jest szczesliwą męzatka:) Cos mi zdrówko szwankuje, w pon. i wtorek miałam bóle migrenowe głowy, nie pomagał nawet ketonal.to było straszne:( czarna🌼 heja:) Kasiula🌼oj dobrze weszle, hehe:) dzisiaj mama ma testowac wódeczke:) strzyga🌼powitac:) I takczas mi leci, głownie na załatwianiu spraw slubnych, robieniu porzadków na podwórku i w domu. Im bliżej wesela, tym bardziej przekonuje sie jacy ludzie potrafia byc wredni, a przede wszystkim rodzina:(wszystko im nie pasuje, a to godzina ślubu, a to miejsce wesela, a to zespół, a to ze znajomych zaprosiłam a jakiegos bliskiego kuzynostwa nie(kogo obchodzi,ze oni na swoje wesele tez mnie nie prosili)itd. az cos sie robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bajka 🌻 aj, nie masz się czym przejmowac, tylko głupimi komentarzami? Ciesz się tym czasem! ja ostatnio tak się wybierałam do koleżanki, że dotarłam już w trakcie wesela :( Ale się źle czułam i do ostatniej chwili nie wiedziałam czy jechac czy nie... Teraz bardzo mi tego szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) a mnie choróbsko wzięło i za cholerę nie chce mnie opuścić:(Do tego prawa stopa mnie pobolewa tak jakby stłuczona była nawet popuchnięta jest delikatnie a przecież nigdzie sie nie uderzyłam..Nie wiem o co chodzi,wiem że muszę znowu do lekarza naginac:/ Jutro planuje na sesję brzuszkowa wyskoczyć w plener i mam nadzieje że lepiej się poczuje:) Bajabajka🌼olej tą rodzinę,nigdy nie zadowolisz wszystkich,swoją drogą ludzie potrafią być naprawdę bezszczelni,przecież to WASZ dzień.. Szkoda Twoich nerwów naprawde.. Strzyga🌼 a co u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tylko wpadam żeby się przywitać i dobrej nocki życzyć troszkę jeszcze rzeczy do zrobienia a tu spać się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula 🌻 A nic ciekawego... zajmuję się teraz dzieckiem. Z matką dalej jazdy. I w ogóle mam dziś depresyjny nastrój. Trochę mi kasy brakuje, miałam się posiłkowac sprzedaniem motoru, ale miałam wypadek i już po motorze, tylko raty do płacenia zostały... onfim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Jestem żyję mam się dobrze wycieczka super Egipt świetne miejsce do nurkowania opalania sie i relaxowania :-) Bajka🌼----nie przejmuj sie takimi tekstami w te dzień i tak wszystko przestanie się liczyć tylko Wy będziecie najważniejsi, naprawdę nie warto się denerwować. Strzyga🌼---jejku jaki wypadek Tobie się nic nie stało?? Kasiula🌼---jak zdrowie?? Onfim🌼----co u Ciebie?? Dziewczyny pisać pisać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) Wczoraj ze zdjęciami nie wyszło - koleżanka któryś raz z rzędu nawaliła Zapięłam mega focha i mam w dupie taka znajomość! Ja głupia jestem na każde jej zawołanie,a ona tyle razy co mi coś obieca -nawala. Za to wpadła wczoraj inna koleżanka i pomogła mi posprzatać kuchnie i mogę stwierdzić oficjalnie że już całe mieszkanko mam sterylnie wysprzątane:) A i kurier przywiózł mi wczoraj łóżeczko i zastanawiam się co za debil wymyślił żeby napisać instrukcję na dnie łóżeczka.Oczywiście złożenie tego kojca okazało się dla Nas tak skomplikowane ze stwierdziłyśmy ze jest to zadanie dla samca.Więc łóżeczko w połowie złozone czeka w pokoju aż moja szanowna połówka się za to weźmie..I jeszcze komodę ma do złożenia.komoda stoi od 1,5 miesiąca..Bo on ma czas.. Onfim🌼 jak w pracy? Strzyga🌼mi moja mamusia tez podniosła wczoraj ciśnionko..Otóż mam swoje mieszkanko jednak nie dało rady żebyśmy tam zamieszkali przed moim porodem ponieważ moi rodzice go wynajmują i nie dali rady ich stamtąd wygonić,gdyż twierdzili że wzięli za czynsz do końca roku..Znaleźliśmy sobie inne lokum i wynajmujemy od znajomych,nie płacimy za mieszkanie tutaj ale zobowiązalismy się że przynajmniej do końca roku będziemy tu mieszkać,a potem zobaczymy co dalej.I nagle 2 miesiące temu moja mama mi mówi że tamci nie płacą za moje mieszkanie..Co jest przecież PODOBNO wzięli pieniadze za wynajem do końca roku..???Okazało się że moja matka chciała być w porządku wobec nich i dogadała się z nimi wcześniej ze moga mieszkać do końca roku i głupio jej było nagle zmienic zdanie..Dodam że o mojej ciąży moja mama wiedziała od marca..Widać bardziej w porządku chciała sie okazac wobec tych ludzi co tam mieszkaja niż wobec mnie..Olałam to ponieważ dawno juz im udowodniłam że potrafię sobie poradzić bez ich pomocy.. No i wyobraź sobie że ci co sa na moim mieszkaniu dzisiaj sie wyprowadzają..tak z dnia na dzień podjęli decyzję..I oczywiście moi rodzice postanowili że już pójdziemy tam mieszkac bo przeciez Oni nie będą płacić za puste mieszkanie..No i się zaczęła dyskusja...:/ A jakim wieku jet maluch którym się zajmujesz??? Elfik🌼a dziękuję ,wracam pomału do zdrówka choć kaszel mnie jeszcze męczy.Najgorzej z nockami..Budzę się koło trzeciej i zasnąć już nie mogę:( A potem tracę dzień na odsypianie.. Jak tam czujesz się w nowej roli??;) No to ja się rozpisałam:P Teraz Wy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik 🌻 jechałam na motorze i mi blaszanka wyjechała z podporządkowanej, bo pan "mnie nie widział". nie zdążyłam nic zrobic, bo ta pieprzona blaszanka sobie stała, stała /ja ją widziałam/, ale że stała to jechałam, choc trochę wolniej i nagle gdy byłam z metr, półtora od niej nagle ruszyła. zdążyłam tylko kierownicą skręcic, żeby się nie wbic centralnie i przywaliłam lewą stroną, upadłam na prawą. Teraz mi już nic nie jest, tylko siniaki (cała tęcza kolorów ;) ) na nogach będą jeszcze długo schodzic, bo jechałam w dżinsach. kasiula 🌻 a w sumie to nie pamiętam 3-4 latka, teraz poszła do przedszkola. ja ją odbieram i zajmuje się nią do poworotu któregoś z rodziców. ciekawa jestem o której dzisiaj skończę... wczoraj przeżyłśmy pierwszy bunt w związku z wyborem czapeczki do wyjścia. skończyło się na rozrzuceniu po przedpokoju wszystkich butów, które później musiała poprzątac na miejsce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula🌻 dzielna ale już po wszystkim byli w szpitalu niestety nie bedę się w dawać w szczegóły. a fajnie tylko dużo do zapamiętania strzyga🌻 wypadek? ale tobie mam nadzieję nic poważnego się nie stało elfik🌻 a ja mam dziś długi weekend i z tego jak wygląda moja praca ostatni w życiu ale ogólnie jak narazie jestem zadowolona :) tylko dzieci szkoda coraz rzadziej się widzimy eh idę walczyć z kojcem dla Diany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Widzę że znowu zastoj. Onfim🌼---doczytalam ta historię o tej dziewczynie w ciązy jejciu straszne.Nie wiem skąd ludzie biora sily na takie przeżycia. Kasiula🌼---kiedy masz termin?? A ja sobie na zwolnieniu posiedziałam bo jakas alergia mi sie na oczyska rzuciła i wiecej z żabą miałam wspolnego niż z człekokształtnym :-P poza tym urzadzam mieszkanko po swojemu troszkę z Miskowym podzial obowiązkow ustalamy ale przechodzi to nadwyraz gladko każdy bierze się za coś co akurat w ręce wejdzie i tym sposobem i posprzatane jest i poprane nawet jakieś gotowanie wychodzi :-) a tego się najbardziej bałam z moim talentem :-O Sarcia zdezorientowana totalnie bo ma w sumie dwa domy ale dzielna jest i się szybko klimatyzuje. Piszcie Laseczki co u Was?? Namea🌼----zyjesz?? Czarna🌼 Mika🌼 Onfim🌼 Rewelka🌼 Bajka🌼 Kasiula🌼 Strzyga🌼---oj to dobrze że nic Ci sie nie stalo powazniejszego :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też przeziębiona i w marnym stanie... muszę dziś iśc na uczelnie dowiedziec się czy mogę wziąc dziekankę i jeśli tak, to co mi się bardziej opłaca - dziekanka czy obrona w styczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×