20stoparolatki

Ita--- masz linka może Ci trochę rozjaśni http://www.sfd.pl/_POTEGA_PODSWIADOMOSCI_WEJD%C5%B9!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!_Ka%C5%BCdy_niech_to_przeczyta_a........-t248347.html

Witam wieczorową porą. Własnie ze szkoły nie dawno przyszłam i nic mi się nie chcę, bo muszę parę spraw ogarnąć i psychicznie się przygotowuję do tego:( Namea ma zapierdziel straszny i zamula jej masakrycznie wszytko, więc dlatego milczy, ale tęskni za nami. U mnie się rozpadało, więc nigdzie się chyba nie ruszę, a myślałam o spacerze na starówce. Miłego wieczorka:)

elfik nie nazwałam książki pierdołą tylko takie zabawy typy moja podświadomość mnie uleczy co jest opisane w tej książce. No cóż mam sceptyczne podejście wmawianie sobie uzdrawiającej mocy nie pomogło.

onfim, chodzilo mi o to ze noworodek nie moze az tyle spac bo zacznie spadac z wagi ot co ja Ania karmilam zawsze na zadanie, piersia.

Onfim-----i mnie dokładnie o to chodziło, poza tym książka jest właśnie o tych jak to nazwałaś pierdołach więc masło maślane.A czemu nie zadziałało?Sama sobie odpowiedziałaś bo w to nie wierzysz jesteś sceptyczką.No i żeby się wyleczyć siłą umysłu to trzeba być naprawdę bardzo zaawansowanym w pozytywnym myśleniu a i nie każdy jest w stanie coś takiego zrobić. To nie jest pstryk i już mamy cud na zawołanie.Ale chyba nie zaprzeczysz że pozytywne nastawienie pacjenta ma ogromne znaczenie w walce z chorobą? PM to długa i żmudna nauka o naszej psychice a te zabawy to po prostu praca nad sobą swoim charakterem swoim nastawieniem do świata, do ludzi, te zabawy to też nauka jak wewnętrznie radzić sobie z życiem, z problemami, jak czerpać szczęście z tego co mamy.Nie zaprzeczysz też że człowiekowi który wierzy w swój sukces jest łatwiej go osiągnąć? Ale PM to nie tylko takie wielkie rzeczy bo takie proste i codzienne jak budzenie się np 5 minut przed budzikiem to też właśnie podświadomość. Nie wiem czy tak masz ale ja mam praktycznie zawsze że gdy nastawie budzik na jakąś godzinę to budzę się 5 minut przed tym jak budzik ma dzwonić.I nie chodzi o przyzwyczajenie wstawania o jednej godzinie.Wydaje mi się że jakbyś była świadoma choćby tego co napisałam to nie nazwałabyś podświadomości pierdołami czy zabawą.Zdziwiłabyś się jak bardzo podświadomość wpływa na nas i na nasze życie.Ja się bardzo zdziwiłam jak zwróciłam na to uwagę ;-)

Witajcie wieczorową porą:) Super dzisiaj spędziłam dzień:) Byłam z Sz. w kinie na \"To nie tak jak myślisz, kotku\" i tak się uśmiałam jak nie pamiętam kiedy:) Świetna komedia, tylko już pod koniec to trochę za dużo tych żartów i aż tak nie śmieszą. No bo ileż można? Jak co chwilę coś zabawnego przez godzinę leci, to już później trochę się nudzi ale mimo to polecam!!! I też taki życiowy ten film..aż za bardzo momentami i strach się bać, że inteligentni ludzie mogą tak kłamać i oszukiwać. Ale co mnie zaskoczyło w tym filmie na początku to, to że pojawiła się książka OSHO:) Katarzyna Figurą ją czytała:) Później też jakoś się śmiałam co chwilę na spacerze, także bardzo fajnie było:) i na pizzy super. Sz. zabiera sobie punkty, zbiera...;) itus tusz bardzo fajny, super. Krem kosztował 38,97 zł i można go kupić tylko w aptece. Co do tej książki o której piszecie to chętnie też bym ją przeczytała i wierzę w takie rzeczy, a ostatnio nawet coraz bardziej mnie to interesuje, jak i rozwój duchowy. Kładę się do łóżeczka poczytać. Ale super dzisiaj było z Sz.:) Dobrej nocy i słodkich snów

madziczek, no skoro mowisz, ze super film, to musze mojego o niego pomeczyc :D co prawda do kina raczej nie pojdziemy, ale przynajmniej sobie na kompie obejrzymy jak keidys bedzie wolne mial... dzis znow na nadgodziny pojechal...

dziewczyneczki wpadlam sie tylko przywitac tesknie za Wami, ale mam ostatnio duzo roboty i na nic czas :( poczytalam kilka postow i widze, ze mowa o potedze podswiadomosci. jestem cala soba za, a jak ktos chce ksiazke w postaci e-booka to piszcie, bo cos mi sie po glowie kolacze, ze ja w tej formie mam :D milego dnia laseczki

witajcie Kochane :D życze miłego poniedziałku dziś ja stresuje sie przed czwartkowa ocena.. brr dzis znowu niespokojnie spałam i Mąż nie mógł spać przeze mnie...

elfikdobrze dobrze ale zanim próbowałam wierzyłam bo miałam na dzieję że chociaż może to, ale skoro nie wyszło zaczęłam sie nastawiać sceptycznie do tego. A nie na odwrót jak zakładasz. Wiem że podświadomość wpływa na nasze życie nie jestem aż takim ignorantem jak sugerujesz ale w tej akurat odrębnej części jak uzdrawiająca moc podświadomości troszkę się zawiodłam i spokojnie choruję już 19 lat miałam czas na przemyślenia i nie spodziewałabym się że 19 lat zleciało mi jak za pstryknięciem palcami w oczekiwaniu na cud który się nie zdarza ale jak widać geny są silniejsze niż podświadomość. Tyle w tym temacie z mojej strony madziczek no ja chce sobie to obejrzeć bo dużo dobrych opini słyszałam no i obsada też zachęcająca. A 38 zł to całkiem przyzwoita cena za krem dobrej jakości. nameamy też tęsknimy jadzia a to nie za wcześnie na stresy jak to dopiero w czwartek to chociaż od środy zacznij dwa dni spokoju bedziesz jeszcze mieć

Ta Onfim teraz to się wściekłam bo chyba z 3 raz zmieniam urlop :( dobrze że na te węgry nie jedziemy bo tak to by sie nie dalo wszytsko dla głupiej gruszy blee :( 600 brutoo...

i nie dodałam że Sylwestra spędzam w pracy :(

jadzia jak to w pracy?

Dzień dobry:) Jadziaale pewnie tylko do 15 pracujesz w Sylwestra? Ja w zeszłym roku pracowałam w wigilię 9,5 godziny (8:30-18), a potem 3 wigilie do ogarnięcia miałam, a w sylwestra pracowałam do 16:30, więc dasz radę. Ofim

Macie racje Kochane tylko wiecie denerwuje mnie fakt ze nie wiem kiedy sie bedzie mozna przeprowadzic, nie bardzo mozna planowac dzwoniłam wczoraj do babki i okazuje sie ze ona nawet jak kredyt dostaniemy to do konca roku to nie bardzo moze sie przeniesc.... blee wkurzyłam sie bo wczesniej mowiła co innego.. ale z drugiej strony to nie wiadomo kiedy ten papier z banku bedzie i kiedy konkretnie kredyt przyznaja.... poukładałam sobie wczoraj wszystkie nasze dokumenty, i teraz ładnie w segegatorze sobie leża, w oddzielnych koszulkach, dumna z siebie jestem!

Cześć Kochane, zapraszam na kawusię Rewelka wiesz ja pamiętam jak Ty pracowałaś w te wigilię rok temu i jak miałaś na 3 wigilie lecieć do jednej babci, do mamy i do dziadków drugich nie? Madziaczek to fajnie, że miło spędziłaś weekend, a co rozwoju osobistego czy jakoś tak, to też ten temat mnie interesuję. Elfik to ja poproszę o te Twoje fotki, ja trafiłam na tą książkę- Potęgę Podświadomości czytając inną książkę, którą kupiłam przypadkiem- Czas kobiet, w sumie na początku ta książka taka jakaś dziwna była, ale potem ciekawa i właśnie w niej jest polecona Potęga..... i ja już jakiś czas temu kupiłam ją i tak leżała, dopiero zaczęłam ją wczoraj czytać i troszkę też nie wiem co o tym wszystkim myśleć, ale wiem jedno pozytywne myślenie ma sens. Naema wracaj do nas!!!!! A co książeczki to pewno na marne wydałam 30 zł skoro Ty ją masz echhhh Jadzia ja jak sobie nie załatwię wolnego z przyszłego roku to może też w sylwestra będę szła do pracy, a jak sie uda to będę miała 2 tyg wolnego. Wczoraj byliśmy na imieninach, ale Mój tata się źłe czuł, ma kłopoty ze zdrowiem, ale wkurzał mnie na maksa, kuźwa ja nie wiem z nim to normalnie pogadać się nie da, tak psuje atmosferę, on jest najmądrzejszy, najlepiej jakby on był cały czas w centrum uwagi, cały czas mówił, a my czyli jakieś 10 osób mamy go słuchać, przytakiwać i odpowiadać na zadane pytania przez niego, wkurwił mnie, echhh normalnie ja mogę zrozumieć, że on jest chory, cierpi itd ale nie może taki być dla nas....... A jak wyszedł na jakieś 15 min z psem i zostaliśmy sami z mamą to takie jaja były, śmiechy chihy a jak wrócił to stwierdził co tak głośno tu jest, echhh Miłego dnia wam życzę

Itabardzo dobrze pamiętasz:) Właśnie nie dawno kolega na mnie nakrzyczał i dostał w twarz, bo powiedział :"Spierdalaj" jak się chciałam go o coś normalnie zapytać. Ciśnienie mi podniósł normalnie idiota:O

hej panienki. no i ja się wreszcie pokazałam, ale jak zauważyłam, to nawet nikt mnie nie wołał :] elfik strasznie ci zazdroszczę imprez ze znajomymi. Moja koleżanka z pracy ma dziś imieniny, to może na dniach też coś się wykroi :) reewelka ślicznie dziękuję za zdjęcia:) i uprzejmie sie przypominam, żebyś mi maila wysłała ze wskazówkami, przynajmniej jak dojechać na ten plac ita oj mój tato też robi takie dżezy :] strzyga ooo czyli obcy facet próbował cię zmolestować namea come back!!!! A ja miałam straszny tamten tydzień.. w pracy ogrom roboty, czuję się maksymalnie wyeksploatowana... Ale za to spędziłam miły weekend u rodziców Osobistego, zostałam nakarmiona jak trzeba :) No a w czwartek i ja mam pierwszą jazdę :] I co najważniejsze, wreszcie zamówiłam sobie komplet muliny do haftowania, a już długo się zbierałam :D

reewelka kochanie moje, kogo tam zliściowałaś w pracy ? :D:D Ja za takie odzywki też bym w ryj przyłożyła. Rządzisz

Dzień dobry Ita---oczywiście że ma sens ;-) Onfim----tak jak pisałam nie każdy jest w stanie się wyleczyć nie każdą chorobę to nie jest cudowny lek. Na pewno wspomaga leczenie.No i tak żeby od razu PM pomogło ci sie wyleczyć to musiałabyś być na baaardzo zaawansowanym poziomie tak jak pisałam.I jak pisałaś Ty miałaś nadzieje to za mało.Trzeba wierzyć całą sobą być tego wręcz pewnym.To trudne ale dla takiego zadania jak leczenie potrzeba ogromnej siły i wiary.I podejrzewam że podstawowym błędem było to że sobie powtarzałaś : wyzdrowieję polepszy się uda mi się itp A afirmacje trzeba stosować w czasie teraźniejszym.Jestem zdrowa czuję się lepiej itp. No i jak mówię PM to nie cud na zawołanie nawet na wołanie przez 19 lat jeśli wołasz niewłaściwie, albo jeśli nie wierzysz w 100%.A gdybyś przez 19 lat poważnie traktowała PM to murphego byś znała na pamięć.Jest na kafe topik PM ja czytam go na razie od początku i dużo się dowiedziałam ale widzę też że to ogromny obszar.Sa też na tym topiku osoby które są żyjącym świadectwem że to działa.Z ich postów bije tyle pozytywów ze aż się chce to czytać a ich życiowe problemy nie należą do błahych.Zerknij tam może zobaczysz jakie błędy popełniałaś i dowiesz się dlaczego nie pomogło tak jakbyś tego chciała. A i ja Cię nie nazwałam Cie ignorantką, odniosłam się tylko do tego co napisałaś a napisałaś ogólnie o podświadomości że to pierdoły. Madziczek---czyli na razie rod męski wyjęty spad klatwy odrzucenia??:-D I jak interesuje cie ksiązka też zerknij na topik o ktorym piszę do Onfim. Namea-----JA CHCEEEEEE BO MAM TYLKO FRAGMENTY JA BARDZO BARDZO CHCEEEE!!! :-) Fajnie że o nas pamietasz. Jadzia----to ja Tobie też polecę topik.Może znajdziesz tam kilka wskazówek jak uporac się ze stresem ;-) LINK DLA WAS http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761&start=0 Miłej lektury.

Emilkapamiętam, że mam Ci napisać. Jutro jak tam będę to sprawdzę co tam w ogóle jeździ, bo nie wiem-jeżdże spod domu z instruktorem-uroki mieszkania na przeciwko:D A zbeształam takiego jednego padalca, który myśli, że wyżej sra, niż dupę ma. A dostałaś "wersje specjalną"? Bo Elfik mówiła, że jej nie doszła.

reewelka zestaw specjalny doszedł. To słuchaj, skoro on mieszka koło ciebie to może i mi udałoby się że gdzieś spod arkadii by mnie zgarnął. bo ja nie wiem jak ja tam na 7.00 dojade :o

Emilkato może pasowało by Ci się spotkać koło mnie? dokładnie przystanek za mną jest sklep, na którego parkingu spotykam się z nim.

reewelka no właśnie łatwiej mi dojechać na Sady niż tam :/ w sumie pod ciebie to ja mam 15 min trajtkiem spod domu... a tak to bym musiała wstać o 5 żeby dojechac na Powstańców na 7.00 :/

Emilkato ja się go jutro zapytam i przekonam, że tak będzie dla was lepiej:D

reewelka ok. a ładny chociaż ? :D

Emilka ejjj ja wołałam Elfik zaraz sobie wejde na ten topic. Rewelka uuu ostro było hahaha Dziś na popołudniu już się umówiłam z psiap polatamy po lumpach, a co tam raz się żyje, zrezygnowałam z paznokci to mam prawo hahaha, a tak w ogóle to szukam elegnckich materiałowych spodni w których bym dobrze wyglądała, chyba muszą być dopasowane wąskie długie, proste nogawki najlepiej na kant, co by mnie wydłużyło, może do H&M zajrzę, jakies wyprzedaże pewno już są.

Emilkanie jest przystojny, ale od Ciebie wyższy będzie. Fajny jest, śmieszny i miły. I znosi moje akcje w aucie, więc cierpliwy jest:) Itabo nie będzie mi jakiś bóbek podskakiwał...za kogo on się ma. A ja po pracy lecę do drugiej pracy, a potem się zobaczy jak wieczór spędzę, bo nie wiem jak wyjdę z pracy.

reewelka jadzia a co tam porządek musi być emi :D wołam wołam elfik może za mało wiary a za dużo nadziei na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. Widocznie nie było mi dane wznieść się na te wysokie poziomy dlatego zostawiłam temat za sobą i więcej do tego nie wracam.

Elfik ale tego dużo na tym topicu o PM ale zaczynam czytać