ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - CZ 2- KONTYNUACJA

a mnie dopadla jakas choroba :O w kwestii aparatowej wszystko chyba ok. luka na wprowadzenie zeba jest coraz wieksza :) co do pozostalych zebow wyglada jabym miala miedzy nimi mak :P taki efekt daja powstale szparki, ale mysle, ze to takw klimacie nadchodzacych swiat:P co do kupna ligatur przezroczystych to wiem, ze latwiej dostac je niz biale. sa oferty na allegro. co do bialych to pozostaje szukac w google, jednak trzeba wiedziec jaki jest ich kolor naprawde, bo perlowe czy kosc sloniowa to ciezko znalezc.

nie wolno Ci stchórzyć :D jak stchórzysz to będziesz żałować, to masz pewne..prawda jest taka, że podczas leczenia nie zawsze jest kolorowo. Albo zęby bolą (dobrze jak nie wszystkie) albo patrzysz w lustro i pytasz siebie \"po co mi to było?\" ale po leczeniu..z prostymi ząbkami będzie super..tego też jestem pewna. Ja zdecydowałam się na aparat (wg mnie o wiele za późno), kiedy obejrzałam swoje roześmiane zdjęcia (kiedy to nie kontrolowałam się, żeby nie uśmiechać się z zamkniętą buzią) i dotarło do mnie, że muszę coś z tym zrobić..bo nie chcę całe życie się kontrolować, kiedy jestem szczęśliwa i ktoś wtedy robi mi zdjęcia i nie chcę tych zdjęć potem chować na samo dno szafy..Więc odwagi :))

a ja nadal walcze o piękny uśmiech, wczoraj się dowiedziałam że koronki porcelanowe musze sobie zrobić, a juz myslałam ze po zdjęciu bedzie jakiś czas spokó, no nic walka o piękny usmiech trwa :D pozdrwiam i życze wytrwałości

dam foty jak znajde czas..:)

A mnie zęby bolą teraz na masakrę :P A to już jakoś szósty dzień leci i dalej nic nie ustępuje :( Wcześniej lewa strona, a teraz prawa tak napieprza. Prawa czwórka to po prostu wersja hardcore ;P

Zadrutowana --> A u ciebie jak tam z bólami?

peppa 07\\\\\ super że nie masz juz aparatu bardzo ci zazdroszczę ale sie zastanawiam czy te zeby ktore teraz leczysz to popsuły ci sie w trakcie leczenia ortodontycznego. zakladanie koronek to juz poważna sprawa.trochę sie martwie bo tez nie jestem nastolatka itak sie zastanawiam jak bedą wyglądały moje zeby po leczeniu u orto.....pozdrawiam

wiecie.. wczoraj pisałam tu na forum i się żaliłam na te moje zeby, od razu parę osób zaczęło mnie pocieszać, ze nie jest źle, itp... że wszsytko (albo prawie wszystko da się naprawić) a dziś znalazłam ten temat i oglądam te Wasze fotki zabków... Boże moj... jak ja pragnę mieć choć takie zęby, jak te Wasze przed leczeniem.... te moje sa okropne, porażka całkowita.. a właśnie się przymierzam do udania sie do ortodonty i zrobienia z tym wreszcie porządku...

No i wkrotce dolacze do Waszego grona :) juz nie moge sie doczekac :) 8 stycznia mam pierwsza wizyte :) zdecydowalam sie na aparat mniej widoczny ;) ojj wiem ze czeka mnie duzo zmian ;) aaa no i jeszcze narzeczonemu nie powiedzialam :P ale chyba dzis mu to oznajmie . Pozdrawiam :*

a ja przełożyłem sobie wizytę na piątek, żebym szybciej doszedł do siebie na święta i mógł się najeść do woli w święta:P

ja od kilku dni nie miałam jakoś weny, więc jednynie poczytywałam sobie formu. Ale już dziś piszę. Jutro to będzie sądny dzień, z tego co czytałam nie tylko ja mam wizytkę:) łoj będzie się działo na święta oj będzie. A propo jakie zakładacie gumeczki-pewnie kolorek powieje świętami? :]. A u mnie takie się szparki porobiły między 1 i 2 i 2 i 3łoj. Jak sobie pomyśle, że teraz jedynki mi się rozejdą to aż się odechciewa;(. Cóż jutro będzie wszystko wiadomo.

Mam pytanko ;) Jak się można dopisać na tę listę, do której roxien ma link w stopce ? ;)

Właśnie wróciłam od ortodonty, aparat mam ok 3 miesięcy. Dzisiaj orto założyła mi z jednej strony separację, ponieważ niestety muszę mieć kolejny pierścień na 5. No i Pani powiedziała, że ta separacja bardzo ciasno siedzi więc nie powinna wypaść a jeśli wypadnie to żebym przyszła 3 dni przed kolejną wizytą (na początku stycznia). No i oczywiście jedna gumka mi już teraz wypadła... Mam dość daleko do ortodonty i masę zajęć w tym tygodniu i zastanawiam się, czy jechać tam specjalnie na założenie tej gumki czy nie... No bo w sumie nawet jakby mi wypadła ta separacja za 2 tygodnie to ta przerwa między zębami przed wizytą i tak by się zasklepiła...? Czy nie?

tesa 36 i tak i nie po rozsunięciu się ząbków wyszły takie małe drobnostki a koronka to wiedziałam już przed leczeniem,że po ściągnieciu aparatu bedzie trzeba zrobić, ech świeta niedługo a ja już 5 wizyt w grudniu zaliczyłam w tym tyg już 2 a w piatek kolejna, no nić jak trzeba to trzeba , bedzie pięknie :D

moniqque88---> jest tu pani sekretareczka od listy, która robi wpisy. Więc trza cierpliwie czekać. Może napisz swoje dane a ona gdy się pojawi dopisze Ciebie do listy:)

roxien --> dzięki za odpowiedź :) A więc moje dane: nick - moniqque88 rok urodzenia - 1988 ilość usuniętych zębów na potrzeby aparatu - 2 dolne czwórki rodzaj wady - stłoczenia, diastema i za duże zęby, za mała szczęka :P górny łuk - 12.12.2008r., porcelana, 1680 zł dolny łuk - planowo 13.02.2009, metal, 1480 zł łuk podniebienny - brak wyciągi zewnętrzne, maska twarzowa - brak czas noszenia - planowo 1,5 roku, ale myślę, że o wiele dłużej miejscowość - Zielona Góra linki do zdjęć: http://picasaweb.google.com/moniqque88/MojeZBki# data zdjęcia dolnego łuku - nie mam pojęcia data zdjęcia górnego łuku - nie mam pojęcia

Właśnie wróciłam od ortodonty, aparat mam ok 3 miesięcy. Dzisiaj orto założyła mi z jednej strony separację, ponieważ niestety muszę mieć kolejny pierścień na 5. No i Pani powiedziała, że ta separacja bardzo ciasno siedzi więc nie powinna wypaść a jeśli wypadnie to żebym przyszła 3 dni przed kolejną wizytą (na początku stycznia). No i oczywiście jedna gumka mi już teraz wypadła... Mam dość daleko do ortodonty i masę zajęć w tym tygodniu i zastanawiam się, czy jechać tam specjalnie na założenie tej gumki czy nie... No bo w sumie nawet jakby mi wypadła ta separacja za 2 tygodnie to ta przerwa między zębami przed wizytą i tak by się zasklepiła...? Czy nie?

mam problem --> bardzo chętnie bym ci odpowiedziała, ale nie wiem niestety; musisz poczekać aż odpowie ktoś o większym stażu. A w ogóle to mam aparat dopiero od piątku, a zauważyłam, że prawa dwójka schodzi z jedynki :) Nie wiem, czy to nie jest tylko złudzenie optyczne (bo jakoś szalenie bardzo to ta dwójka na jedynkę nie nachodziła). A z drugiej strony lewa dwójka jest tak jak była. Więc nie wiem, o co come on :P Może tę drugą orto chce przesunąć później, żeby mnie np teraz mniej bolało :P Dalej boli ta prawa strona szczeny :P

mam problem\\\ mnie separacja po jednej stronie wyleciała po 1 dniu. nie panikowałam poszłam do orto w umówionym terminie \czyli 2 tyg./ powiedzialam orto co sie stalo ale ono poradzila sobie bez problemu z tego co pamietam lekko tę sz ostke podpilowała zeby zmiescil sie pierscien i bylo ok.zaznaczam ze tez nie miałam mozliwosci wczesniejszej wizyty . pozdrawiam

hej, mam pytanko czy jest ktos kto ma zalozona plaszczyzne nagryzowa? Dlugo to sie w ogole nosi? mi orto zalozyla wczoraj i strasznie sie z tym czuje, okropnie seplenie i nie umie z tym czyms mowic :/

**Filip** no i dlaczego się przepisałeś?? A ja się umówiłam z orto na poniedziałek... Dobrze, ze nie tylko ja będę cierpieć na święta... Aparat mam już 3 tygodnie i zęby jeszcze troszkę mnie bolą.. - długo to tak będzie?? :( ja tak średnio co parę godzin lukam w lusterko czy mi się zęby przesuwają a tu nic nie widać (albo ja nic nie widzę) nie wiem już sama.. ech.. :(

crazy_bogie Gdzie Ty się podziewasz?? Jeśli chodzi o kwestie moich zębów, to powiększa mi sie narazie szparka między jedynkami, za jakieś dwa tygodnie zamieszczę nowe fotki. może już wtedy jedynka wejdzie mi do łuku :)

No właśnie... u mnie tydzień mija i bolą na masakrę. To minie, no nie? ;D Bo nie wyobrażam sobie dwóch lat w takim stanie :P

hmmm przepisałem się, bo średnio z 3 dni mam jakieś dolegliwości po wizycie, a jak bym pojechał w poniedziałek 22.12 to nie wiadomo co by było w wigilię;p a mam się zamiar dobrze najeść:d a tak to jak się udam do niej jutro, to do wigilii napewno wszytsko mi przejdzie ]:->

u mnie dzisiejsza wizytka minęła pomyślnie. Nawet przyznaję, że nic nie bolało podczas naciągania łańcuszka jak to zwykle bywało. Orto jak powiedziała nie naciągała mi tak bardzo tej mojej jedynki. A propo, bo jak ostatnio byłam na wizycie orto na widok mojego zaczerwienionego dziąsła powiedziała, że to może być przetoka po wyrwanej 4. Teraz wiem, że to mogło się odgnieść od wosku i w rezultacie pozostawić to coś dziwnego z ropą. Teraz wiem, że zbyt długie noszenie wosku może w jakimś stopniu doprowadzić do takich odgniotków. Cóż człowiek uczy się na błędach. Dziś wstaje rano i patrze w lustro a od wczoraj moja szparka pomiędzy 1 a 2 zrobiła się większa-to po prostu zadziwiające jak aparat może szybko przesuwać. Jak się wypytałam orto nie powinnam mieć też dużej szparki pomiędzy jedynkami. Ale cóż wyjdzie w praniu-kolejna wizyta 22.01:P. Dziś zapodałam sobie różowe ligatury:P są super. Może jutro wrzucę jakąs fotkę w świetle dziennym co by było lepiej widać. Mam tylko takie wrażenie, że gdy dotykam językiem moich 1 tak od środka a właściwie to miejsca gdzie się łączą wydaje mi się jakby to miejsce zrobiło się ostrzejsze? Hmm, cóż może to uczucie minie. Ząbki jeszcze nie bolą tak mocno, choć je czuć. Zobaczymy jak będzie jutro. A jak tam u was po dzisiejszej wizycie? Bo sporo osób chyba miało:)

A ja jutro rano zakładam aparat na dół i będę miała już kompelcik. I z każdym dniem bliżej końca leczenia:) I bliżej pięknego uśmiechu:)

Załamałam się. Przeczytałam właśnie na forum gazeta . pl, że mój ortodonta to konował, że ludzie noszą u niego po cztery lata aparaty. Ponoc na początku tylko jest taki miły - do założenia aparatu, a potem oszczędza na wszystkim (co akurat jest lekkim faktem - nie mam damona, a mój aparat nie ma ligatur ;/). Ponoc czasem na wizycie nie podkręca nic... Jakoś dziwne, że przed założeniem przejrzałam prawie cały net, a dopiero teraz dotarłam do tych opinii ;/ Nie wiem, co robić. Rozglądać się za kimś innym, czy jeszcze zaczekać? ;] Co radzicie ???

hej Wam :) roxien--> ja jutro będę miała wizytę :) mam tylko nadzieję,że żadnych kombinacji nie będzie,tzn łańcuszków,nowych łuków i innych bajerów...chociaż jak pisał Filip,w razie czego powinno do Wigilii przejść :) Ligatury różowe są śliczne!Ale ja biorę ponownie swoje czerwone,oby orto miała te z brokatem ;P powalona jestem, wiem :D moniqque88--> to jest tak,że na początku ząbki są wrażliwe i bolą.Potem są takie dni,że żaden ząb nie boli,ale i takie,że boli jeden lub kilka,ale nie jakoś bardzo.Po wymianie/skróceniu łuku mogą,ale nie muszą boleć i też zależy od organizmu jak długo.Mnie bolało po piwerszej wymianie łuku bardziej niż po założeniu aparatu...ale po następnych wymianach to zaledwie pierwsze 15min czułam ścisk :) nie będzie boleć ciągle.Właściwie to mnie prawie nigdy nie boli. Nibinwing--zazdroszczę założenia dolnego łuku,ja już chciałabym mieć to za sobą,przyzwyczajanie się od nowa,bóle wszelkie itp :/ no i im szybciej,tym lepiej.Noszenie dołu jakoś mi się nie uśmiecha.A dopiero w lutym będę miała kasę na założenie...:/ dobranoc :) :) :)

moniqque88---> ja też po fakcie zorientowałam się,że moja orto nie spełnia za bardzo moich oczekiwań...ale cóż wybrałam ją i muszę już u niej zostać.Zmiana orto wcale nie jest łatwa-o ile w ogóle możliwa :/ każdy ma swoje strategie leczenia i inny orto nie podejmie się przejęcia leczenia po poprzednim.Poczekaj jeszcze.Może nie będzie tak źle.A nawet jeśli,to weź go przyciśnij i powiedz,że chcesz wyjaśnień-za co mu w końcu płacisz?

wAdzia --> dzięki za odpowiedź ;) Też mi się zdaje, że bez sensu już teraz jakiekolwiek zmiany, przynajmniej nie na tym etapie. To, że jest o nim parę negatywnych opinii to w sumie nie znaczy, że i u mnie tak będzie (tak sobie wmawiam :P) Miłej wizytki jutro ;)