ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - CZ 2- KONTYNUACJA

Justine82... przez to to po prostu trzeba przejśc...:-( nie zazdroszzcę, od razu przypominaja mi się moje ósemki... Najważniejsze , że już po! Pozdrawiam!

Dziękuje tulipanku, masz rację:)

...a ja sama mam jeszcze 1 ósemkę do wyrwania, ale to dopiero za miesiąc i staram się o tym nie myśleć:P

A powiedz mi proszę czy przy normalnie usemce jest dużo lżej? Ja mam po prawej stronie na dole jeszcze jedną do wyrwania, ale nie muszę tego robić do aparatu. Widać jej czubek i ortodontka powiedziała, że nie będzie miała już ona wpływu na zęby... Zastanawiam się czy ją wyrwać? Czy poczekać i zrobić to kiedyś tam...Zastanawiam się też czy to też jest takie cięzkie jak w przypadku tej poziomej, niewyrośniętej? A jak jest z zebem nr 4? Ile myślisz, że powinnam rezerwować czasu na rehabilitację? Trzy dni góra? Buziaki:)

ósemce oczywiście, co za byk;(

JUSTINE1982... najwazniejsze że już po :-) ja radziła bym iść za ciosem i zająć się również tą drugą ósemką, po co ma Ci później sprawiać problemy, ja tak właśnie zrobiłam, jedna była pozioma a druga normalna- wyrwałam obie i jestem zadowolona. Moją zmorą przez te cholerne ósemki były częste stany zapalne. Powodzenia w dochodzeniu do siebie ;-)

popieram aparatkę... lepiej już wyrwac tą ósemkę, którą trochę widać... w przyszłości zacznie ci rosnąc, będzie boleć i w ekefcie okaże się, że boli itp...moze do aparatu potrzebna nie jest, ale chirurg, który mi wyrywał te ósemki mówił, że kazdy ząb ma swojego antagonistę- ósemka dolna ma ósemkę górną itd... i jak się wyrywa jedną to ze względów chirurgicznych powinno się wyrwać też drugą... a to, że do aparatu nie trzeba to już całkiem inna sprawa, czyli ze względów chirurgicznych -tak, ortodontycznych - nie, jak już zaczełaś, lepiej skonczyć... tak mi mówiono i stwiedzam, ze chyba tak jest. Dolne ponoć sa gorsze, głębiej siedzą, dolne uzębienie jest bardziej unerwione, stąd te problemy. Jedna mi rosła poziomo w dziąśle-koszmar, a druga dolna był na wpół wyrośnięta i też przezyłam cięzkie chwile... ale to chyba zależy od indywidualnego przypadku.... z kolei górna ósemka? 2 minuty- zachrupało i wyszła gładko, nawet tak nie spuchłam jak przy tych dolnych. Tak, więc liczę na to, że ost. ósemka pójdzie równie gładko, ale po tych przezyciach muszę się spodziewać wszystkiego...:/ co do czwórek-nie powiem Ci, ponieważ nie miałam wyrywanych. Cóż.... trzeba się trochę pomęczyć, żeby potem był spokój:P Już jest lepiej?

Dziewczyny, może któraś z was mi poda numer strony na której mogę poczytać wasze opinie na temat wyciągów międzyszczękowych??? za tydzień będzie mnie to też dotyczyło....

Dziękuje Wam :) Tak zrobię, macie rację... Nie ma potrzeby czekać na ból, bo pewnie by się kiedyś tam pojawił... Czuje się już znacznie lepiej, opuchlizna miejsza, tylko siniec wielki...Ketonal juz ograniczyłam do 2 na dobę. Dzięki Wam za wsparcie;)

Tulipanku na kafe nie znalazłam, ale na gronie coś jest, możesz zobaczyć, buziaki:) http://grono.net/szczesliwi-zadrutowani/topic/37867/sl/wyciagi-miedzyszczekowe/9/0/0/0/#bottom

mi moze zeby nie żółkna ale gumki strasznie:O jaki kolor gumek jest najlepszy? Teraz mam przezroczysty aparat i brzydkie żółte gumki:O , wstydze sie usmiechać.

Witam wszystkich!!! Dawno mnie tu nie było Jestem na etapie aparatu górnego szafirowego, we wrzesniu minął mi rok odkąd go załozyłam. Moja orto mówi, że do sylwestra powinnam zdjąć aparacik:) Mam pytanie-jaką metode wybielania zębów polecacie? Osobiście myslałam o płytkach z żelem ale u mojej orto te wyciski kosztują ok 1000zł-MASAKRA JAKAŚ!!!!!! Czy to faktycznie są aż tak drogie metody-sądziłam, że ta jest jedną z prostszych. Z góry dziękuje. Pozdrawiam.

zęby:)

tulipanek1 Ja noszę wyciągi międzyszczękowe od 8 września, czyli od dnia, w którym orto założyła mi aparaciki. Zdziwiłam się, bo wszędzie czytałam, że dopiero po jakimś czasie od założenia aparatu ludzie dostają wyciągi międzyszczękowe, ale w sumie to nawet lepiej, że od razu zaczynam działać w tym temacie. Szybciej pójdzie.;) Na początku było trochę dziwnie. Gumki (wyciągi) ciągnęły, nie mogłam całkowicie swobodnie otwierać buzi, dziwnie było przy jedzeniu i spaniu. Dodam, że noszę na górze hyraxa, co potęgowało uczucie dziwności.:P Na początku krępowałam się otworzyć usta, przy kimś obcym. Szybko sie jednak przyzwyczaiłam i teraz nie odczuwam już żadnego dyskomfortu. Musisz sobie po prostu dać tydzień, czy 2 na przyzwyczajenie. Ja noszę wyciągi całą dobę, nawet do jedzenia ich nie ściągam. Tylko wymieniam 2 razy w ciągu doby. W piątek wieczorem idę do orto zakładać pierwszą część górnego aparatu. Zobaczymy, co powie o wyciągach.:) Ja osobiście zauważyłam znaczną zmianę w rysach twarzy. Na szczęście na plus.:D Dużą rolę w tym odgrywają wyciągi. Co ciekawe, na początku, jak zdejmowałam wyciągi do wymiany, twarz wracała do poprzednich rysów, a teraz już nie, czyli faktycznie stawy się przebudowują i zmiany w rysach twarzy będą trwałe.:D Żeby Cię zupełnie uspokoić, muszę powiedzieć, że teraz, to nawet nieraz muszę sprawdzać językiem, czy mam wyciągi, czy zapomniałam je założyć po myciu zębów (normalnie do mycia nie ściągam wyciągów, tylko rano i wieczorem, bo i tak je wtedy wymieniam). Oznacza to, że naprawdę przestały mi przeszkadzać.:)

dziękuję wam (justka i Draculina) za odpowiedź.. co ma być to bedzie... pewnie znów troche schudnę zanim się przyzwyczaję do tych wyciągów, tak jak zgubiłam trochę kilo po ósemkach...

To chyba jedyny plus bólu - utrata zbednych kilogramów. Jestem małym klopsikiem, więc dla mnie to pozytyw, gorzej z osobami które są szczupłe i jeszcze dodatkowo chudną:( To zapewne już nie jest takie przyjemne...

Do wystarczy,że wypiaskujesz:) Piaskowanie i czyszczenie jest w trakcie noszenia aparatu oczywistością- także dzięki za radę ale nie przydała się. Może ktoś ma coś więcej do dodania na temat wybielania zębów-z góry dziękuje za info.

ja też jestem posiadaczką wyciągów -( od 1 września). Moje spostrzeżenia są do podobne do koleżanki. Na początku była masakra, nie mogłam mówić, jeść i spać ale trwało to około 1-2 tyg. A teraz to już jestem od nich uzależniona, gdy je czasem zdejmę to od razu musze załozyc bo dziwnie sie czuje i mam wrażenie jakby mi czegos brakowało. Efekty są, po tak krótkim czasie moja żuchwa jest już fajnie wyciągnięta do przodu, one naprawdę działają cuda ;-) nic się nie martw kilka dni się pomęczysz a potem całkiem o nich zapomniesz ;-)

ja też jestem posiadaczką wyciągów -( od 1 września). Moje spostrzeżenia są do podobne do koleżanki. Na początku była masakra, nie mogłam mówić, jeść i spać ale trwało to około 1-2 tyg. A teraz to już jestem od nich uzależniona, gdy je czasem zdejmę to od razu musze załozyc bo dziwnie sie czuje i mam wrażenie jakby mi czegos brakowało. Efekty są, po tak krótkim czasie moja żuchwa jest już fajnie wyciągnięta do przodu, one naprawdę działają cuda ;-) nic się nie martw kilka dni się pomęczysz a potem całkiem o nich zapomniesz ;-)

do agatka-aparatka 1-2 tygodnie? dla mnie to dość długo jeśli chodzi o przyzwyczajenie:P nie narzekam, tylko wiem jak to u mnie jest:P po zmianie łuków muszę do siebie dochodzić2-3 dni, tutaj będę dochodzić dłużej, a wizyty mam co miesiąc, więc między wizytami mam spokój na dość niedługi czas i cały czas "czuję" te moje zębiska....w sumie, nie mogę się doczekać kiedy już zacznę nosić wyciągi, bo to będzie oznaczało kolejny etap leczenia:)

tulipanek1... może troszkę źle się wyraziłam, taki mocny ból to czułam kilka dni później lekki dyskomfort, a już po tych 2 tygodniach zapomniałam że mam te wyciągi. Nie martw się może Ty szybciej przywykniesz. Ja osobiście lubię jak bolą mnie ząbki bo jest to dla mnie znak że coś się z nimi dzieje :-)

Nie wiem czemu ale wydaje mi się, że te ząbki się wcale nie prostują ;-( ile trzea czekać na efekty ???

ja nosze 2-2.5 miesiaca aparat i widze calkiem niezle efekty:) ale to zalezy od twojego koscca-u jednych zeby przemieszczaja sie szybciej u innych wolniej

Ci się stało z topikiem:(?

Coś mi się żle wyświetlało.... Dziewczynki tak czytam o tych wyciągach międzyszczękowych i to jest niezła masakra:) Mam nadzieję, że nie musicie lub nie będziecie musiały się wiele nacierpieć. Ciekawe czy mnie to czeka? Piernik wie:) Buszuję po necie i czytam artykuły o higienie zębów w trakcie noszenia aparatu i popatrzecie co znalazłam....masakra. (zdjęcie na samym dole) http://www.ortoprofilroma.pl/w_jaki_sposob_leczymy.htm Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:)

czesc, mam nadzieje, ze wasi ortodonci sa lepsi niz moj, takiego nikomu nie zycze... zalozylam aparat staly we wrzesniu rok temu na gore i dol.tak sie cieszylam ,ze bede miala proste zeby, w sumie nie byly takie zle, glownie z powodu gornej dwojki go zalozylam. w zeszly piatek moj orto stwierdzil, ze pora zdjac gorny i dal mi retainer do noszenia na noc, wrocilam do domu, reatiner nosze po kilkanascie godzin na dobe ale jestem zrozpaczona efektem koncowym...

1. moja przerwa miedzy gornymi jedynkami nie pokrywa sie z dolnymi, jest przesunieta o jakas polowe dolnej jedynki w lewo 2. gorna 1 i 2 lekko wystaja poza linie szczeki mam mini szpare miedzy gorna 3 a czworka po prawej stronie i jaks 2-3 milimetrowa szpare miedzy lewa gorna 6 i siodemka-lekarz twierdzi, ze to sie rozsunie... 3. moj dol- porazka....piatki sa przekrzywione o 1/3 sciany,a 6 i 7 po obu stronach powinny byc bardziej wypchniete na zewnatrz moj orto twierdzi, ze majac 28 lat i taki ksztalt zebow nic wiecej nie moze poradzic, ale jakos zapomnial mi to powiedziec inkasujac kase za leczenie...:(:(:( jestem bardzo bardzo zawiedziona :(mial ktos podobnie?

justine1982-moje zeby wygladaja identycznie jak na tym zdjeciu a dbam o higiene jak wsciekla:( tzn nie wiem co jest pod zamkami ale wokol nich jest ciemniejsza obwodka a tak w ogole jak to mozliwe, ze zeby pod zamkami sa pokryte osadem na tym zdjeciu?:O wydaje mi sie, ze po prostu reszta jest wybielona od czestego mycia zebow a pod zamkiem zostalo tak jak bylo przed zalozeniem aparatu... ale moze sie myle aneczkaZirlandii-a podpisywalas umowe? jesli tak to wydaje mi sie, ze mozesz domagac sie zwrotu kosztow leczenia, a to w koncu nie mala kasa (tzn bez umowy tez ale pewnie bedzie trudniej), bo to, ze masz 28 lat o niczym nie swiadczy-w koncu zgryz mozna korygowac stalymi aparatami w kazdym wieku wydaje mi sie, ze twoj orto po prostu schrzanil sprawe a teraz sie do tego nie przyznaje skonsultowalabym sie z innym orto, wziela jego pisemna opinie i walczyla o swoje:)

zgredowata... jeju moje niektóre zęby też wokół mają takie przebarwienia jak na tym zdjęciu :-/ a też dbam o higiene i uzywam irygatora. Gdy zapytałam moją orto o te przebarwienia ona stwierdziła że nic nie widzi, ja widze bo znam swoje zęby. Mam tylko nadzieje że to da się usunąć po zdjęciu aparatu. Jak myślisz??

dziewczyny te przebarwienia wokol zamkow to klej ktorym sa zamocowane, ja po zdjeciu mialam tez jakies palmki ale mi to wuczyscil, jedyne co zrobil dobrze:Ptym sie nie matrwcie. zgredowata, dzieki za odpowiedz, nie pamietam czy podpisywalam umowe ale raczej slabo to bidze, bo mieszkam zagranica i on tu ma swoja renome...ale jak przylece do kraju pojde do jakiegos innego orto na konsultacje:)