Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

Gość siostra......
A gdzie to przemądrzałe Słoneczko 86??????????ona przecie o wszystkim wszystko wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia5-46
witajcie w tym Nowym Roku i chciałam powiedzieć że moj mąż też nie miał po operacji żadnego sączka tylko opatrunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do siostra...... bo przechodzi to samo co my i dlatego wszystko wie, a poza tym to o tej chorobie to można dużo mówić i każdy ją inaczej przechodzi ... ;-P Do Kamelia5-46 O ja też tylko wielki opatrunek na połowie twarzy po operacji miałam i w dodatku rurkę w uchu i pojemnik przy szyi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko86 Wiesz co ja jestem ponad rok i pare miesięcy po operacji usunięcia perlaka i jak na razie o nim cichooo jest. Lekarze badań nie wykonują, na kontrole jeżdżę raz na 2-4 miesiące. Wycieki niestety nadal są, ale mniejsze, a ponoć miały całkiem zniknąć i obawiam się, że on tam znów się gromadzi ... a jakoś tak wstydzę się poprosić lekarza o wykonanie dodatkowych bardziej szczegółowych badań ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam że wtrące :muska nie wtydź się nawet nie proś tylko zarządaj.Naprawdę to nie są żarty tym bardziej jak są wycieki!To cholerstwo lubi się odnawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muska Doskonalę Cię rozumiem, że wstydzisz się poprosić o to lekarza bo może i boisz się, że Cię wyśmieje czy też opieprzy bo on wie najlepiej. Młodych ludzi traktują czasem jeszcze jak dzieci, wiem jak ze mną było. Jednak na prawdę powinnaś poprosić lekarza by zlecił badania. Powiec, że masz wątpliwości, czujesz, że coś jest nie tak i prosisz o wykonanie badań a chociażby po to by uspokoić swoje nerwy. Jak nie pomoże za pierwszym razem to mów mu tak do skutku aż mu z brzydnie tego słuchać i w końcu nawet z wielką łaską skieruję Cię na badania. Uświadom mu, że z tym nie ma żartów bo to Ty tylko cierpisz z tego powodu a nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczułam się na tym forum jak w domu ;-). Taka miła tu atmosfera panuje. jolik074 Nie wiem czy odważę się na takie słowa. Nie wiem czemu, ale gdy jestem u lekarza w gabinecie to wstydzę się mu o wszystkim mówić, a gdy do niego dzwonię by umówić się na kontrolę to normalnie z nim rozmawiam. Zadaje mi pyt na temat uszu, a ja mu otwarcie odpowiadam i później na kontroli siedzę cicho i tylko mama z nim prowadzi rozmowę, a ja mówię czy coś boli czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Muska może to za ostro napisałam ,ale może powiedz mamie skoro ona jest tam z Tobą żeby poprosiła o te badania i niech opowie o Twoich obawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no w sumie to tak nie jest, ale wiesz rodzice to też czasem obawiają się pytać o dodatkowe badania, bo wiadomo co one za sobą mogą nieść. Rodzice podobnie jak ja boją się, że perlak, albo polipy znów powróciły i nie chcą, żebym znów musiała przez to samo przechodzić. Ten ból, stres etc. Czasem mam takie dni, że nie chcę wiedzieć nic więcej na temat mojego życia, czy te problemy Laryngologiczne będą się za mną do końca mych dni ciągły, a czasem chciałabym twardo stąpać po ziemi i wiedzieć wszystko, nawet te najgorsze wyniki znać i żyć ze świadomością, że kiedyś znów będę musiała poddać się kolejnej operacji ... ;/ . Nie wiem czy każdy tak ma, ale wiem, że ja do normalnych osób nie należę i wcale do tego nie dążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko_86 Możliwe, że się boje, że mnie wyśmieje, ale on taki nie jest. Mnie nadal jak dziecko traktują choć mam już prawie 18 lat. Powiem Ci tak, że miałam mieć jakoś w październiku albo w listopadzie '08 roku robiony tomograf komputerowy zatok, bo wtedy mnie strasznie bolały. Lekarz przepisał jakieś krople i ból minął, a badania nie wykonał. Może gdybym mu powiedziała, że nadal mnie bolą nadal zatoki to TK by zalecił, ale nie chciałam go okłamać. I tak by to wyszło na jaw. Mój lekarz zna mnie już od wielu lat i wie bardzo dużo o mnie. Czasem się zastanawiam, ‘czy gdybym była u niego po raz drugi czy trzeci to czy wykonałby mi badania?’ To pytanie mnie ciekawi. Leżąc w szpitalu o perlaku dowiedziałam się przez przypadek, bo jedną lekarkę zaciekawił mój przypadek. Zrobiła ze mnie ‘króliczka doświadczalnego’ i jej przypuszczenia były słuszne. Diagnoza ‘perlak’. Na całe szczęście w poniedziałek (tj.12.01) jadę na kontrolę i może wtedy postaram się poprosić o skierowanie na badania, no chyba, że lekarz sam mi je zaproponuje. Niestety za kilka miesięcy będę musiała opuścić placówkę, w której się od 12 lat leczę i być może lekarz jeszcze będzie chciał mnie na oddziale zostawić, by szczegółowe badania wykonać. Dobrze by było i ja też czułabym się pewnie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muska Myślę, że jak najbardziej powinnaś poprosić lekarza tym bardziej, że masz z nim taki świetny kontakt. Jesteś młodziutka i musisz się uczyć wymagać od kompetentnych ludzi konkretnych informacji. Z czasem nabierzesz pewności siebie, wierzę w to i w Ciebie. Masz teraz kontrolę wykorzystaj tą szanse! Jolik też dobrze Ci radzi jeśli wstydzisz się poprosić sama to może powiedz rodzicom, każde badanie niesie za sobą nie przyjemne odczucia ale to wszystko jest dla Twojego dobra.... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Słoneczko, że we mnie wierzysz. Jesteś jedną z nielicznych osób, które tak uważają ;-). Postaram się wykorzystać jak najlepiej tą szansę, choć wiem, że to do łatwych spraw nie będzie należało. W poniedziałek napiszę co i jak było ;-). Oby dobrze. Już nawet jestem psychicznie nastawiona, jeśli lekarz zgodziłby się wykonać mi kontrolne badania to mogłabym bez obaw na oddziale poleniuchować kilka dni, o ile to byłoby konieczne. Wiadomo, że zdrowie najważniejsze, a ja już na cud nie liczę, bo wiem na pewno, że z problemami usznymi będę się borykać do końca życia. Podobnie jak osoby piszące na tym forum, które miały już choć jedną operację, bo wiadomo, że na tej jednej się nie skończy niestety ;-/ Pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będzie dobrze! nie martw się. Czekam na informacje. A co z naszą Majką? Tak słuch o niej zaginął... Nic nie piszę czy sączek już wyjęli i nie chwali się czy słyszy głośno... Maju gdzieś nam odleciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszło tak jak przeczuwałam. Chociaż dziś na kontroli chyba już drugi albo trzeci raz Laryngolog zbadał mi gardło,nos i co oczywiste uszy. Niestety trochę jest zaczerwienione operowane ucho, ale przepisał krople i leki, bo niestety po wczorajszym imprezowaniu na rynku przy ujemnej temperaturze załatwiłam się na dobre. Badań kontrolnych nie zrobił, bo pewnie nie widział takiej potrzeby. Następna wizyta dopiero w kwietniu i to pewnie będzie ostatnia \'oficjalna\' wizyta w poradni i pewnie wtedy wykona mi szczegółowe badania, bo podobno każdemu tak robi. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ale dobrze, ze zbadał uszy gardełko i nosek. Po ukończeniu 18 latek gdzie zamierzysz uderzyć? Do Krakowskiej Akademii czy Kajetany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak. Na chwilę obecną podobno będę wysyłać pismo o przedłużenie leczenia w tejże placówce. Później tego nie wiem. On sam nadal chce mnie leczyć, mówi mi, że się tak ze mną związał i nie chce mnie wysyłać do innych specjalistów, bo raz już tak zrobił i było znaczne pogorszenie stanu mojego zdrowia. Wprawdzie zalecił mi by mi w sądeckim szpitalu Laryngolog zmieniał codziennie opatrunki uszne, ale co się działo później tego sama już nie wiem. A może ktoś z tego forum zna Akademię Krakowską?O Kajetanach też możecie mi opowiedzieć, choć przyznam się szczerze wolę posłuchać jakichś opinii na temat Akademii Krakowskiej, z tego względu, że do Krakowa mam zaledwie 120km a do Wawy troszkę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm myślę, że dobrze robisz aby na razie pozostać w obecnej placówce - jeśli jest taka możliwość przedłużenia. Przynajmniej do czasu szkoły. Sama ciekawa jestem jak to jest w innych Akademiach ale moje zdanie jest takie: jeśli miałabym wybierać to tylko do Akademii. Dlaczego? Wydaje mi się, że w Akademii traktują pacjenta troszkę lepiej i starają się mu pomóc a chociażby przez wzgląd na studentów. Moi znajomi też uważają, że leczenie w akademickich szpitalach jest sto razy lepsze niż w normalnych szpitalach być może ze względu na lepszych specjalistów, którzy przecież uczą studentów... Ale nie wiem, Kajetany ponoć też dobrze leczą. To w kwietniu jedziesz na kontrolę, masz więc kilka mięsiecy "spokoju"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal czekam na opinie dotyczące Akademii Krakowskiej i Kajetan. Słoneczko_86 Powiedzmy znów sobie odpocznę od Laryngologa, ale za to częściej bywam u lekarzy innych specjalizacji ;/. To byłoby za piękny by prawdziwe było. A wracając znów do Laryngologa, to on uznał, że nawet jeśli nie będziemy pisać pisma o przedłużenie leczenia to i tak będę mogła tam do niego do USD przyjeżdżać pod pretekstem, że leczę się u niego prywatnie ;). Ten lekarz to wszystko da radę wymyślić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnego masz tego doktorka :). Jeśli chce Ci pomóc to korzystaj, inny może faktycznie spieprzyć sprawę... Ja tam błogosławię ten miesiąc, który jest pierwszym bez Akademii i laryngologów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak przychodzi prosić go o pomoc to zawsze jest chętny :). Życzę Ci Słoneczko by takich miesięcy było jak najwięcej bez wizyt w Akademii ;). Powiem Ci, że w moim mieście jest jeden dobry specjalista, który z resztą jest mi polecany przez tego Laryngologa z Krakowa. Potrafi pomóc, ale jak przychodzi czas na operację to odsyła do Krakowa, bo w sączu nie ma tego specjalistycznego sprzętu ;/, a on nie chce roboty spieprzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra...
Moj brat leczy sie w kajatenach placowka na naprawde eropejskim poziomie.... nawet sie nie spodziewalam ze takie cos w polsce moze byc. Najlepsi profesorowie, lekarze i super pielegniarki zjawiaja sie w 3 sekundy jak potrzeba ich pomocy. Jesli potrzeba cos wiecej to chetnie napisze :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEFIREK-67
Witam wszystkich.Jestem tu po raz pierwszy.jedenascie lat temu przeszłam operacje ucha prawego-perlak.W czerwcu taka sama operacja czeka mojego 14 letniego syna.Jestem przerażona,ponieważ lekarz w poznańskim szpitalu na ul szpitalnej{otolaryngologia dziecieca} nie może dac mi gwarancji kto tę operacje przeprowadzi,nie jestem z poznania i nie znam lekarzy z w/w szpitala.Ja mialam operacje w moim miescie-lekarz odszedł na emeryture a nikt po za nim w naszym szpitalu takich operacji nie przeprowadza.Czy ktos miał operacje na szpitalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję Akademie otoloraryng
ul.Przybyszewskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona32
No i w końcu decyzja podjęta ww wtorek idę na operacje radykalna ucha prawego i jeżeli ktoś myśli że na perlaka ma się jedna operację to myli się. Ja miałam taka osiem lat temu i wychodząc ze szpitala powtarzałam że nikt mnie już na takie coś nie zaciągnie a tu proszę druga mnie czeka i przyznam się szczerze że boję się jak chol.... ale z drugiej strony od zastoju ropy i krwi w uchu zewnętrznym zrobiły mi się "odleżyny" i diabli wiedzą jak by to dalej się potoczyło. Tak czy inaczej idę i koniec. Pozdrawiam wszystkich oczekujących pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmartwiona32 Trzymam mocno kciuki za Ciebie!!! Mam nadzieje, że wszystko się dobrze uda. Trzymaj się dzielnie i jak będzie już po wszystkim to wpadnij do nas i opowiedz jak było, dobrze? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmartwiona32 Również trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze ;). U mnie od ponad roku na całe szczęście nawrotu choroby nie ma ;). Spokój z uchem mam jeżdżąc na kontrole raz na 2-4 miesiące i życzę sobie tego by jak najdłużej spokój tam w środku ucha był i każdemu również tego życzę! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 73
Witam,dwa lata temu miałam operację na prawe ucho-perlak i plastyka błony bębenkowej,mam spory niedosłuch w obu uszach,na listopad mam kolejną operację ale na drugie ucho-to samo schorzenie.Moje pytanie do was,czy ktoś ma z was orzeczenie o niepełnosprawności,czy na ten niedosłuch nie przysługuje?Na ostatniej wizycie chciałam aby lekarz wypełnił mi zaświadczenie,odmówił,powiedział,że ja nie jestem niepełnosprawna,dodam tylko,że mam problem ze zrozumieniem niektórych ludzi,każda sprawa w urzędzie,na poczcie czy w aptece to dla mnie ogromny stres!Czy wy też mieliście takie problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena 73 Niestety też miewam problemy ze zrozumieniem ludzi. Męczące to jest, ale do tego już zdarzyłam się przyzwyczaić. Dość często czytam z ruchu ust osoby, z którą rozmawiam ;). Niedosłuchem się nie stresuję. W szkole jeśli ktoś mi zacznie mówić tekst typu: \'Co ty głucha jesteś?\' Ja z uśmiechem odpowiem, że \'Owszem masz racje! ;)\'. To nic złego ;). Moi rodzice w 2002 roku starali się o orzeczenie niepełnosprawności, ale wtedy odesłali nas z kwitkiem, bo uznali, że zdrowa jestem, a teraz jak już od 2002 roku miałam o 3 operacje więcej, słuch mam gorszy to się nie staram. Wg mnie nie ma sensu. To z nawrotem współczuje ;/. Nic przyjemnego po raz kolejny przez to samo przechodzić ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×