Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Chora na uszy od zawsze: Nie jest dużo tych papierków - ale fakt, większą robotę zrobiła za moich rodziców Pani Pedagog. Swoją drogą u mnie w szkole było i jest kilka przypadków osób niedosłyszących i kilka osób z poważnymi wadami wzroku :) a pomoc ze strony Pedagoga jest przede wszystkim - czasami siedzi się u niego częściej niż na lekcjach ;D;D;D

Do Olivki : może się tak zdarzyć że po usunięciu perlaka słuch się poprawia...on sam potrafi np"przygnieść"kosteczki słuchowe...to wszystko zależy gdzie się usadowił. A i też ciągłe zapalenia z wyciekami-ropą (perlak sprawia że te nawroty zapaleń są częstsze i bardziej intensywne ) ...osłabiają słuch. A więc nic w tym dziwnego że smerfik lepiej słyszy....nic tylko się cieszyć :-D U mnie ta teoria się sprawdza....był czas że przez trzy lata zapalenia z wyciekami powtarzały mi się co dwa miesiące! Jak nie jedno ucho to drugie lub oba na raz. Nic cholera nie pomagało! A gdy usunięto mi perlaka.....już osiem miesięcy mam spokój :-)) ....oby nie zapeszyć :P A propos ząbków vs. uszy.... hmmm.... zepsute zęby to bakterie (nie przyjemny zapach z ust itd.) ....a jeśli bakterie....to trują cały organizm ,razem z uszami-leukocyty potrafią szaleć przy zepsutych zębach. Tym bardziej że nasze uszka są bardzo delikatne i wyczulone na jakiekolwiek bakterie i wirusy. Tak więc warto ząbki leczyć :P

margottt Podziwiam Twoja znajomość protezek. Mnie osobiście nikt nie powiedział jakie protezki założyli i z czego doprotezowali. Niestety nie umiem nic w tym temacie powiedzieć, bo zwyczajnie nie posiadam takich informacji.

Hejka margot, No wlasnie powiedz cos wiecej na temat tej protezki. 27 kwietnia mam miec odnawiane kosteczki, a bladego pojecia nie mam co za tym sie kryje.

Już wróciłam z pierwszego spotkania w Medicusie! :P Zrobiono mi badanie słuchu i przeprowadzono wywiad. Na dniach odezwie się do mnie pan konsultant i umówimy się na konsultację we Wrocławiu. Pani z Medicusa w Jeleniej Górze wstępnie zarezerwowała termin 2 lub 3 marca,a więc nie tak odległy ;-) Jaka ja jestem szczęśliwa;że już coś się dzieje w tej sprawie! ;-)) Normalnie będę odliczać dni i godziny do wyjazdu ! :D Aż żyć się chce! Pozdrawiam Was mocno! :-))

Mar Ciesze sie ogromnie!!! A z NFz dostajesz czy musisz płacić?

Ja się staram o refundację z NFZ :P Ten Baha kosztuje furę pieniędzy...chyba nie wielu stać na takie cudo. Jakże się ciesze....tralalalalalalalalalalalaaaa.... :-))

Wróciłam. Nie miałam operacji. Dziury brak (zniknela?!) !!! Siedzialam 4 dni, pełno badań... pod mikroskopem z 15 razy, przedmuchiwanie przez nos, płukanie spirytusem etc. Nie wiedzieli co ze mna zrobic, ostatecznie : zdyskwalifikowanie z operacji, zrostowe przewlekle zapalenie ucha ... juz sama nie wiem co o tym myslec....

Może ktoś pierwszą diagnozę źle postawił. No raczej masz powód do radości, chociaż dziwna sytuacja. Pozdrawiam

Może nie zniknęła a po prostu zarosła z powrotem...bo i tak może się zdarzyć. Nie wiem Aniumyri... czy nowa diagnoza jest bardziej pocieszająca od poprzedniej....nie bardzo w tym temacie jestem. Kurczę...nie wiem jak Cię podnieść na duchu :-(

Diagnozę tą postawiło dwóch lekarzy, obydwoje b. dobrzy... mam czekac, moze cos sie pojawi konknretniejszego

Proteza TORP to nic innego jak kostki słuchowe z tytanu . Z tego co wiem to daja lepsza gwarancje poprawy słuchu tak mi powiedział lekaz u ktorego sie lecze .Rekonstrukcje kostek słuchowych z materiału własnego tez sie wykonuje ale lepsze efekty poprawy słuchu sa po protezie tytanowej .

Ja mam to zapalenie zrostowe bez ingerencji operacyjnej... I nie mam zielonego pojęcia co to znaczy i w jaki sposób sie objawia. A słuch mam idealny...

Otóż problem w tym, że ono się niczym nie objawia. Tylko lekarze widzą pod mikroskopem, ze coś nie tak :)

I zostawiają to w spokoju? Tak o?

Tego niestety nie wiem - mi to zoperowali

Pewnie sami nie wiedza co mi jest. Mam codziennie zatykać nos i dmuchać (pewnie, żeby błona się ruszała), a potem za 3 miesiące pod mikroskop, swoją drogą nienawidzę tego badania... to czyszczenie haczykiem i odsysanie... cholernie boli. ;)

Dzieki za informacje dotyczace protezy TORP poczytałam sobie na stronie 17 i 27 .Jesli jest ktos kto jest zadowlony protezki tytanowej to prosze pisac ! ;) . Pozdrawiam wszystkich ludzi z problemami uszynymi

Hej ludziska :-) A co tu tak przycichło ? .....ja już kuku dostaję....bo nikt nie dzwoni w sprawie wyjazdu konsultacyjnego dot. Baha. Chyba jutro zadzwonie żeby się przypomnieć :P Pozdrawiam :D

Witajcie Mam w uchu pseudomonas i nie mogą mi przez to usuwać perlaka :( Dziś zaczęła mnie boleć skroń przy tym uchu, ale nie wyrostek sutkowaty tylko nad uchem, obawiam się o zapalenie opon mózgowych, czy słusznie? Czy słyszeliście o jakiejś genialnej terapii walki z pałeczką ropy błękitnej? Już nie obawiam się o słuch, mimo że jestem muzykiem, a o życie... Pozdrawiam Michał

upss, mój mały tez miał w uszku gronkowca , a potem pseudomonasa , cięzka bakteria , leczony... gentomycyną , efekt , żadny , w koncu zabieg operacyjny , ziarnina , a w efekcie perlak , 2 zabiegi , czeka na 3 ..i wycieki z uszka , fatalna sprawa , tez sie z tym męczymy..tam gdzie sie leczymy teraz lekarze twierdza , ze antybiotyki nic nie dają , dlatego na wycieki z uszka mamy masć i czasem jakies krople

Tu pisze o galu http://www.biotechnolog.pl/news-492.htm jako pomocnym w zwalczaniu tej bakterii. A tu http://www.msd.pl/content/corporate/lekarz/produkty/TIENAM.html i tu http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=9139&_tc=F8939D7514B047CAB441521D267648B3 opis antybiotyku wrażliwego na pseudomonas, tzn. akurat na mój szczep. Niestety, jest bardzo drogi i mnie na niego nie stać :( I jest o wiele mniej toksyczny niż genta.

Ja nie wiem jaką ja miałam bakterię ale też była oporna na wszystkie antybiotyki...karmili mnie też gentamycyną-a jakie są tego skutki to chyba nie muszę pisać. Przed operacjami radykalnymi profesor,który mnie operował kazał mi zażyć lek przyjmowany przez ludzi chorych na AIDS (!). I po dziś dzień nie wiem czy chodziło o podniesienie mojej odporności czy zwalczenie tej opornej bakterii. Pamiętam że jedna tabletka kosztowała 60 zł (w 1995r.)...także to były i są nadal kosmiczne pieniądze. Na dzień dzisiejszy mam do dyspozycji tylko trzy antybiotyki ,które na mnie działają i są skuteczne (nowszej generacji)-całe szczęście że nią są drogie. Może warto zapytać lekarza prowadzącego co on myśli o lekach podnoszących odporność -jak w przypadku AIDS i HIV (?) W końcu nasz ogólny stan zdrowia nie jest bez znaczenia dla naszych uszu. Pozdrawiam ;-)

...no i zapomniałam poinformować szanowne bractwo że dziś rozmawiałam z przedstawicielem Medicusa iiiii....jadę 4 marca zobaczyć/wypróbować to,to cudo....czyli Baha :DD

Do Olivii....czasami lepsze są efekty gdy ucho jest zasuszane kroplami itp(zewnętrznie). Aniżeli ładować dziecku antybiotyki. Znam to z autopsji :P Pozdrawiam ;-))

Też miałam gronkowca opornego na wszystkie antybiotyki :D A powiedzcie mi dostawaliście kiedyś sterydy?

Ja zażywałam sterydy .....ale jako krople do ucha :P Nazywały się Spersodexoline (o ile dobrze napisałam) ...ten lek jest/był okulistyczny i został wycofany jakieś trzy lata temu. A gdy wycofano Sperso.... to z powodzeniem zastąpiłam go Floxalem-ten to z kolei antybiotyk . Jedne i drugie krople sprawiały że po 10-ciu dniach razem z antybiotykiem doustnie uszy moje zasuszały się. Mały szczegół że po miesiącu-dwóch wszystko odnawiało się ale dziś wiem że to była wina perlaka. Dziś jest znacznie lepiej :D

do Sloneczka 86 i innych z podobnymi schorzeniami W czerwcu 2010 r mialam operacje oczysczenia mojego ucha z perlaka, kostki sluchowe mam zniszczone, wobec powyzszego lekarz ktory mnie operowal podal mi nazwe protezki tytanowej TORP ,ktora ma zastapic moje koski sluchowe i poprawic moj sluch,,czekam na kolejna operacje i nie moge znalezc opini innych ludzi ,ktorzy maja ta protezke zalozona i dowiedziec jak slysza ,bardzo chcialabym poznac ich opnie , na razie wspomagam sie aparatem sluchowym ale mam nadzieje ze po .. nie bede go musiala nosic ,lecze sie w Bydgoszczy u dr Mierzwinskiego .ponoc najlepszy w tym rejonie pozdrawiam wszystkich uszatych i czekam na dobre wiesci

Margott Trudno mi na Twój post cokolwiek napisać. Gdzieś tam kiedyś czytałam ale nie wiem czy tu czy na innym forum, że ktoś miał takie protezki i straszny słyszał pogłos na początku po zabiegu. A sama nie wiem jakie mi protezki założyli, bo też miałam zniszczone bardzo kosteczki, ale nie tylko ucho też możne jak nie zapomnę to popytam się w szpitalu coś na temat swoich protezek jak będę. Mar78 Uwierz mi będzie cudnie... Ja już coś takiego doświadczyłam w listopadzie w 2008 roku i tęsknie za tym czystym dźwiękiem... Życzę powodzenia i mam nadzieje nie zapomnisz nam się wyspowiadać tutaj :)

Nie bój się Słoneczko ....nie zapomnę :P Spokojna Twoja Rozczochrana :D >>>ja też miałam wstawiane kosteczki słuchowe ale jakie one były? Nie mam zielonego pojęcia. Myślę że każde-nowe kosteczki będą spełniały swoje zadanie; czyli poprawią słuch :D ...owszem,bywa że zabieg nie powiedzie się;ale cóż...nikt nie jest cudotwórcą. Ps. ja miałam wstawiane te kosteczki 15 lat temu i nadal działają :D ...więc może i one są z tytanu...taaaakie mooocne ;-)) Dobranoc...pchły na noc :-))