Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko_86

szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

Polecane posty

Gość gryps
Alda - no jaki z te go wniosek? ze trzeba moze cos /kogos/zamienic/ zmienic?hahahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryps
no nie wiem czy na lepszy "model", ale moze przynajmniej na chwile, zeby wyprobowac czy rzeczywiscie cos w tym jest -a potem sama zdecydujesz! ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryps
"daj kazdemu dniu szanse...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda12345
dzięki alda. ale nie wiem już naprawdę gdzie iść bo to tak ciężko chodzi do prywatnych, płacić kase i znowu usłyszeć to samo. może polecacie kogoś w warszawie albo okolice (otwock, józefów, falenica itd)? i jeszcze tak sobie doszłam do wniosku jakąś godzinę temu że mi płukania uczu nie robili. czy to nie jest przypadkiem podstawowa czynność? czy może szumy od tego mogą się ściszyć? nikt mi w ogóle tego nie zaproponował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser
Płukanie może pomóc jeśli przyczyną szumów jest nadmierna ilość wydzieliny w uchu. Jeśli laryngolog zajrzał Ci do ucha i tego nie robił to widocznie jest ok. Przyczyn tego może być bez liku. Jeśli nie było to poprzedzone urazem akustycznym lub nadmiernym dawkowaniem jakiegoś leku ototoksycznego (np Gentamycyna) to może być coś z krążeniem w/przy uchu, brakiem jakiegoś mikroelementu, stresem, zwyrodnieniem budowy żuchwy, stanem zapalnym ucha/koło ucha (np ząb), nieprawidłowa praca nerwu lub ośrodka słuchowego, nawet może być coś nie tak z kręgami szyjnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda12345
aha, dziękuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser
Ja jako przyczynę swoich szumów podejrzewam zbyt głośne słuchanie muzyki na dokach i branie aspiryny przez kilka dni. Choć już dwóch lekarzy powiedziało mi że aspiryna w dawce, krórą przyjąłem nie powinna tego spowodować. Dziewczyna wzięła jej niemal 3 razy więcej (aż dostała wysypki) i nic jej nie jest. Więc chyba mają rację. I tak w sumie pozostają słuchawki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser
Magda, jeśli nie jest to zbyt głośne (czyt. musi być w miarę cicho żeby było to słychać) to chyba najlepiej jak po robieniu niezbędnych badań o tym zapomnisz/zignorujesz. Czas zadziała jak najlepszy lek. Jak zrobisz błąd taki jak ja czyli zaczniesz się wsłuchiwać, stresować itp, to mózg nauczy się wyłuskiwać to nawet wśród hałasu i wtedy tak łatwo już tego się nie pozbędziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda12345
od niecałego miesiąca właśnie staram się to ignorować, bo to jest nie do wytrzymania. i jak coś robię czy gdzieś jestem to się nawet nie staram wsłuchać w to moje piszczenie i 'nie słysze' go, ale jak jest w miare cicho w domu, ba nawet na lekcjach niektórych to zaraz słyszę piszczenie. ale ucze się już jak to ignorowac chociać łatwo nie jest. i mam jeszcze takie dziwne (przynajmniej dla mnie) zjawisko że jak oglądam telewizje to się to piszczenie tak jak by pogłaśnia, słysze je bardzo wyraźnie nawet jak w tv coś mówią. nie wiem czy to nie jest spowodowane nakłdaniem się tego piszczenia tego mojego z piszczeniem włączonego telewizora. jak jeszcze nie piszczało mi w uchu to zawsze wiedziałam kiedy tv jest włączony bo ma on/ miał dla mnie słyszalny charakterystyczny dzwięk, nie wiem czy dla Was też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynajad
Magda tak wlasnie. taki dzwiek telewizora ja mam w uszach, tyle ze glosniej niz telewizor. ponoc wiele ludzi wlasnie tak okresla swoj szum - taki dzwiek kineskopu starego chyba to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich po i przed świetami ! Gryps Zmieniałam i ciagle tak samo jakszumi tak szumiało i co teraz proponujesz???? Magda Do zadnego lekarza prywatnie,ale nalezy Ci sie wszystko na fundusz i masz okazje zadziałac , bo nowy rok się zaczyna i jak teraz tego nie zaczniesz to później nie dasz sobie rady.Najpierw poproś o skierowanie do Neurologa i laryngologa,powodzenia życzę. Martyka Gdzie byłaś jak Ciebie nie było???stęskniłam sie za Tobą. Złota Jesień,Sylviaa i Ździcza ,a co z Wami???? Czarek i Kwaśny,nawołuje do porządku . Moje dziewczyny przestańcie się opychać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna Nie zmieniaj płyty ,co???pytałam czy byłaś ponownie w Poznaniu??? Magda Zaczekaj jak sie pojawi Kwasny,on moze Ci cos zasugerować ,bo jest z tych okolic co Cie interesują. Gryps No czekam na podpowiedź,co mam zrobic z tym seksem i z tym szumem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak po świętach a jak przed Nowym Rokiem? Magda ja mieszkam w wawie ale leczyłem sie do tej pory w lublinie , dopóki moja laryngolog nie uległa wypadkowi. z lublina skierowali mnie do wawy na ul. szaserów do wojskowego szpitala , niby z rekomendacją a na pierwszą wizyte muszę czekać do połowy lutego. także za dużo nie wiem. pisałaś o otwocku, podobno mają tam dobry sprzet do RM i TK i małe kolejki ale ktoś musi dać Ci na to skierowanie. no i musisz mieć dużo zdrowie żeby sie leczyć , prywatnie też pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Mógł by mi ktoś doradzić co jeszcze można zrobić? Miałem kroplówki 7 dni,badania słuchu różne(np otoskleroza wykluczona) tomografie ok,rtg kręgosłupa szyjnego ok,tabletek to zjadłem tone rożnych (betaserc 3 miesiące, Cavinton, Nootropil 1200, Histimerck) a szum jak był tak jest tylko że zaczyna mi w drugim uchu szumieć. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser
Też mam dźwiek jak cewka telewizora. Tylko jest to cichsze niż większość telewizorów i jakby inaczej odczuwane. Tzn, nadal potrafię poznać że w pokoju obok ktoś włączył tv. Mimo że jego pisk zza ściany jest cichszy to odróżniam że jest "z zewnątrz". Telewizor wam tego raczej nie wzmacnia bo to niemożliwe. Ale ponieważ ten dźwięk nas frustruje, nerwowo reagujemy też na taki dźwięk z zewnątrz. Ja już się nieco uspokoiłem. Nadal mnie to denerwuje, szczególnie jak usłyszę to po dłuższym czasie niesłyszenia. Ale nie mam już problemów ze snem. Powoli wracam do normalnego życia. Bo nie ma innego wyboru. Leczenie generatorami jeśli w ogóle się na nie wybiorę to najprędzej za parę miesięcy. Dopóki jest to tylko dyskomfort w ciszy, nie powoduje innych objawów chorobowych jak np: bezsenność to chyba da się z tym normalnie żyć. Czytałem że z osób, które mają szumy tylko 20% odczuwa z ich powodu dyskomfort. Może dlatego że mają głośniejsze a może też nie potrafią tego ignorować. Reszta je po prostu olewa i żyje se normalnie. Moja dziewczyna też ma szumy. Nieco słabsze ode mnie i twierdzi że od dawna. Tylko że ona kompletnie nic sobie z nich nie robi. Żyje zupełnie normalnie. Uważa jest za coś naturalnego i nawet pomagają jej w zasypianiu. Wiem że teraz przejawiam optymizm, którego mi brakowało jakiś tydzień temu. Ale po tym padole łez, który przeszedłem to chyba najwyższy czas się wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda12345
Alda skierowanie to ja już dostąłam dawno do poradni specjalistycznej szumów ucznych tylko termin mam dopiero tak jak mówiłam na połowe lutego albo coś koło tego, więc sobie poczekam. Kwasny ja wlaśnie mieszkam w otwocku i też słyszałam o tym że są małe kolejki tylko znowu jest pytanie kto moze mi dac takie skierowanie? bo wiesz wszyscy lekarze traktują mnie olewczo bo młoda i ma szumy to pewnie sobie wymyśliła albo na maxa muzyki słucha.. moja matka to już siły do mnie nie ma i latać ze mną bez sensu po okolicznych lekarzach bo nie wiedza co oni mają zrobić ze mną. i dlatego też szukam tu u Was jakiejś rady, jakie kroki moge poczynić żebym tak na próżno nie chodziła i przy okazji żebym fortuny nie straciła na samych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda To wcale tak długo czekać nie będziesz.Do takich poradni specjalistycznych czeka sie po pół roku,pa Marcin Ty juz nas tutaj kiedyś odwiedziłeś? i nic? no to masz pecha!zostaw te leki,to sa leki na krażenie i lepszą pracę mózgu.Jeżeli badania wyszły ok. to musisz zacząć oswajać sie z tym szumem,pa No gdzie reszta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trejser
Magda, musisz jechać do Poznania na polną. Tam się zajmują szumami. Ponosisz sobie 2 lata generatory szumu - oto całe leczenie. Ale jeśli szumy nie są głośne i się oswoisz z nimi, potraktujesz jak coś normalnego to po jakimś czasie same się wyciszą. Przede wszystkim muzyka ciszej, żadnych głośnych imprez, strzelania mocnymi petardami na sylwka, ostrożnie z aspiryną i żadnych leków ototoksycznych. Żuć palenie jeśli palisz. Kontroluj poziom magnezu, cynku itp. we krwi co jakiś czas. Po prostu uważaj na słuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryps
Halo Alda-nie wiem naprawde co Ci mam odpowiedziac, sam pytalem was o zadani, ale pewnie /albo niewiele/ ma to wspolnego z dobrym czy zlym seksem! A tak na marginesie jak to zrobilas, ze tak szybko sobie zmienilas?Ty chyba sobie ze mnie zartujesz-co?hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda w otwocku mają też podobno najnowocześniejszy sprzęt , takie tłumaczenie młoda to bedziesz jeszcze słyszała przez najbliższe20-30 lat ale to tylko świadczy o bezradności lekarzy czy niewiedzy. moja siostra(18 lat) była kiedyś na onkologi i widziałem za mlodych ludzi dzieci.także nie olewaj za bardzo tego ale też nie przejmuj sie tym do przesady, bo może Cię dużo minąć . jest to dyskomfort ale da sie zaakceptować. z głośną muzyka tez uważaj. ostatnio zastanawiałem sie dlaczego po alkoholu małym, na drugi dzień mdli mnie przez caly dzień, jak po karuzeli czy przy chorobie lokomocyjnej. i zauważyłem że zawsze była głosna muzyka . i stwierdzilem że chodzi o ucho środkowe w ktorym mam ubytek, także jak miałaś zapalenie to radze aby nie przeciążać swoich blędników. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryps faceci to zawsze maja dobry seks jak są zdrowi (w tym) czy mówisz o zrobieniu dobrze partnerce? może udaj się do seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pablo760
Witam, 8 listopada zatkało mi lewe ucho, nadmieniam że w roku robi mi się to na przemian lewe-prawe ucho 6-7 razy na rok. Poszedłem do lekarza - przepłukał ucho i powiedział że mam stan zapalny, standardowo antybiotyk duracef i wtedy się zaczęło. Po 3 dniach zacząłem odczuwać że zatyka mi lewe ucho, poszedłem raz jeszcze i zdziwiony laryngolog wyciągnął mi z ucha coś w rodzaju naskórka w kolorze białym, przepłukał ucho i powiedział że będzie dobrze. Niestety znowu po 3 dniach zatkało mi z powrotem. Zmieniłem laryngologa. Znowu wyciągnął to samo białe lepkie z ucha. przepisał kolejny antybiotyk i powiedział że to zapalenie ucha środkowego. Po tygodniu przyszedłem na kontrolę-oczywiście znowu zatkane ucho, tym razem mi nie płukał-zdziwił się trochę i kolejny antybiotyk - ceroxim, po uprzednim oczyszczeniu ucha. Pytałem-mówił że nic się złego nie dzieje. Po tygodniu kolejna wizyta i znowu antybiotyk tym razem dalacin c. Kolejny tydzień i nic. Znowu antybiotyk Forcid - nic mi nie pomagał. Załamałem się . Poszedłem do trzeciego laryngologa po 5 tygodniowej kuracji antybiotykowej. złapał się za głowę jak mu to opowiedzaiłem. Zbadał ucho i orzekł -że to grzybiczno - bakteryjne .zapalenie ucha. Dostałem jakies krople robione i drugie Floxal . Już tydzień zapuszczam i poprawy nie widzę. Nic mnie nie bolało przy tym oprócz niedosłuchu. Wczoraj zaczęło mi piszczec w tym uchu. Mam dośc, piszczy bez przerwy-wykancza mnie to, Proszę was o jakąś radę bo jestem u skraju załamania nerwowego, co robic? co mi jest -skąd ten pisk tereaz w uchu? PROSZĘ O POMOC!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryps
Pablo a moze za duzo barales tych antybiotykow, skutki uboczne antybiotykow to czesto wlasnie szumy i piski w uszach. Zawsze zanim sie zacznie kuracje antybiotykami trzeba przeczytac najpierw ulotke-zrobiles to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pablo760
do Gryps Rozumiem sugestie tylko ja sobie sam nie przepisywałem antybiotyków,chyba lekarz wie co mi zapisywał, te szumy mnie dobijają, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryps
do Pablo-tak, ale ty byles u kilku lekarzy i kazdy zapisywal ci inny antybiotyk-jesli dobrze zrozumialem-a to wcale niedobrze! Slyszales kiedys o JODZE MALYCH PALCOW? -spuboj SHUNJA MUDRA /MUDRA NIEBA/-conajmniej 45 minut- 3 razy dziennie konsekwentnie- i nie wpadaj w panike!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryps
conajmniej 3 razy dziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×