Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

Klarisa. Od stresu to można miec różne rzeczy ,nawet zatwardzenie ;D :D Poczytaj forum od chyba 60 strony tam opisywane są przypadki jak kto po operacji i co z bliznami ,czym smarować .Jedni smarują inni nie .ja smaruję oliwką z aloesem i tyle .Blizny maja najczęściej około 6 cm.Ja sie dałam namówić kiedyś na radiestetę 2 razy i dziekuje bardzo ale nie,nie chce mi sie nawet o tym wspominać.Gdzie Ty to przeczytałaś ,że po operacji tarczycy poród tylko przez cesarkę ? Niektóre szpitale zakładają szwy inne zamiast szwów kleją,zależy od szpitala. Stapela. Dzięki za info,moze to Klarisie pomoże w podjęciu decyzji i uspokoi . Haniu. Po to jesteśmy,zeby wywalić co nas boli czy dręczy.Czasami wszystko wali sie na raz jak stara centrala .Dacie radę przez to przejśc trzeba tylko wszystko poukładać,wiem co pisze bo swoje przeszłam i niestety przechodzę dalej . Sebek Już niedługo będziesz miał to za sobą :) Weż sobie jeszcze tabletki od bólu gardła są bardzo pomocne .Ja miałam orofar max one są ze środkiem znieczulającym gardło,a jak nie będzie bolało bardzo to neoangin. Coś do czytania lub słuchania muzyczki,bo albo czlowiek śpiący,albo mu sie nudzi :D :D Pozdrawiam Wszystkich. Dziś miałam wycieczkę do Katowic,heh to jest foniatra z powołania.Poprzedni musiałby sie jeszcze sporo nauczyć lub musiało by mu sie chcieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam, pomogliscie mi sporo, w dodatku zadzwoniłam do szpitala i dowiedziałam sie reszte. Najwazniejsze to dokumenty, skierowania, wyniki badan i sztucce. Oczywiscie pizamka, bielizna, kapcie, recznik i przybory hig. Kto pyta nie bladzi. Teraz czuje sie całkiem fajnie, i w rzeczywistosci to juz niemoge doczekac sie mojego "pobytu" w jaworznie. mam operacje 3.11/ zastanawiam sie czy bede mogła wziasc netbooka, nie zapytałam o to. A w niektórych szpitalach nie lubia komorek i laptopów. Juz dzis zaopatrzyłam sie tez w zestaw kompresów, lepce spirytus salicy... itp. przyda sie jak wróce... nie bede musiała gonic po aptekach tylko wypoczywac... najwazniejsze zeby byc optymistycznie nastawionym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klarisa100 A po jaki czort Tobie te kompresy, przylepce itp.? Jak wyjdziesz ze szpitala to każą Ci na drugi dzień przemyć leciutko i odkleić ten opatrunek w którym wróciłaś do domku. Może będą szyć nićmi nierozpuszczalnymi to może co innego, ale i tak przy wypisie do domku to powiedzą co z tym robić. Czym mniej kisimy bliznę tym lepiej się goi. Życze mniej stresów bo potem i tak się okaże, że to wszystko wielki "pryszcz". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam ze sobą laptopa, komóre też. Nikt nie miał nic na przeciw. cieszyłam się bo tv nie było więc mogłam na gg siedzieć:) Dziś jeszcze lepiej się czuję, mniej boli i ciągnie. Robiłam wyniki wapnia i nie wiem czy się mam martwić. Wapń całkowity - 2,33 (2,15-2,55) a więc norma wapń zjonizowany - 0,97 (0,98 - 1,13) a więc nieco niżej normy. Zażywam codziennie calperos 3x1000 i alfiadol 1x dziennie. nie mam żadnych objawów, w szpitalu miałam 2,4 i mówili że ok. Boję się jakiś jaj z tężyczką jak cholera:/ w poniedziałek idę do chirurga, zobaczymy co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stapelia O jakiej tężyczce Ty mówisz przy takich wynikach z wapnem. Jak byś miała dużo poniżej normy o to Kochana już byś miała "ciepełko" przy siedzeniu. Czuła byś to niewątpliwie. Życzę zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stapelia A to że piecze, swędzi, ciągnie itp to norma, ja po ponad 3 miesiącach tak jeszcze mam i myślę, że tak mają Ci tu obecni na forum. Trzeba czasu aby to wszystko się wygoiło i wyciszyło. Życzę zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stapelia a jakiej wielkości był twój guzek? co było powodem decyzji o operacji? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stapelia. Gdybyś miała mieć tężyczkę,to już byś ją miała zaraz po operacji. Skoro nie masz to przytarczyce pracują sobie . W większości szpitali są telewizory na kaskę,składka w trójkę po 2 zeta każdy i leci 12 godzin :D :D Mi nikt wapna nie przepisywał,chwilkę piłam taki pic wapno biedronkowe ,ale zupełnie od tak sobie .bo dobre było o smaku brzoskwiniowym :P :classic_cool: Przeczytałam ulotkę z euthyroxu hmm tam nic nie pisze,że w trakcie zazywania nie wolno się wystawiać na promienie opalające.Natomiast w ulotce leku ketonal wyrażnie pisze,ze 2 tygodnie po skończonym leczeniu nie można korzystać ze słonka ani z promieni UV ( solarium) ąż zapytam endo co ona na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzkowata Witaj Słoneczko, mniema, że humorek Ciebie nie opuszcza ani na kroczek maleńki. Tak trzymać :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Bunia Aniele Ty mój :) Byłam dziś ,przeżyłam wypadek autobusowy ,którym jechałam. Zbadała różnymi aparatami,prawa strona dalej nie pracuje,ale mam przeoisane leki,zrobilismy parę ćwiczeń,będę musiała jeżdzić co piątek .Następna wizyta w piątek 30 paż. pokaże mi różne inne ćwiczenia ,zadając je do domu.Absolutnie nie wolno mi płukać gardła tak jak tamta mi powiedziała i nie mam oszczędzać głosu,Narysowała wszystko jak co działa i wytłumaczyła,ale to prywatna klinika,która ma umowę częściową z NFZ,fuul wypas kawa za frii ,przekąski specjalne cukierki do ssania hahah full serwis łącznie z lekarzem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzkowata Słoneczko ale wypasioną masz tą Klinikę, chętnie bym sie tam też wybrała ale na tą kawkę, przekąski i coś tam jeszcze bo z moim gardziołkiem już jest ok :D:D:D :P A widzisz, jak pisałam, że dużo trzeba ględzić a nie siedzieć i tylko myśleć to miałam rację - no może nie ja a moja laryngolog :) Myślę, że to też indywidualnie organizm podchodzi do leczenia. Będzie dobrze.! Myślę, że po tym wypadku to na ciele nie masz uszczerbku, no bo i tego jeszcze by Tobie brakowało brrrr :) mało problemów! Dobrze trafiłaś tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebeek75 Pytasz, czy to normalne, że czekasz jak na zbawienie na operkę. Ależ tak!!!! Ja również czekałam jak na zbawienie bo ta to tak mi się dała we znaki, że coś okropnego. Mysli miałam 100 kilometrów od siebie a przy tym tak mnie diablica dusiła, że miałam czasami wrażenie iż dostanę wylewu do głowy. Zobaczysz już po operce jak to dobrze bez tych problemów. Życzę zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieję, że już się nie pogorszy z tym wapniem. Naczytałam się o takich tężyczkach, że ciężko do szpitala zdążyć. Miałam guza co miał 6cm - hodowałam go co najmniej 10 lat - tzn od 10 o nim wiedziałam. Uciekałam przed operacją, przeszłam przez zielarzy, homeopatów, bioenergoterapeutów i nic. Hormony cały czas były w porządku, biopsje ok. Miałam już termin 4 lata temu ale uciekłam. Zdecydowałam się po tym jak zaczęłam przemyśliwać swoją kondycję psychiczną - bezsenność, lęki, nerwowość i jakoś mi się to wszystko zaczęło zgrywać w czasie i do siebie pasować. Operację miałam prywatnie w Krakowie w Centermedzie, operował prof Cichoń. We czwartek byłam u niego na wizycie- w poniedziałek była operacja. Szpitalem i opieką jestem zachwycona. Modlę się teraz o dobry wynik histpat i cieszę się bardzo, że ten etap mam za sobą bo naprawdę nie było strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stapelia Do czasu odebrania wyniku nie zamartwiaj się bo szkoda zdrówka. Bądź dobrej myśli i wracaj do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka Warmia Jak tam u Ciebie samopoczucie? Pytałam się w ostatnim poście do Ciebie, który lekarz prowadził operację?, jak do tej chwili - cisza! Pamietasz nazwisko? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunia. Klinika wypasiona,oby dało sie to naprawić chociaż w takim stopniu ,żeby mi nie przeszkadzało.Gadatliwość to moje hobby :D :D goopota zresztą też.....w wypadku nie ucierpiałam,być może dlatego jak mówią,że goopi ma zawsze szczęście :D :D :D Ha ha mnie nie wymiotło przed telewizornię,zadzwoniła córka z pociągu,wracała z delegacji,trzeba było ją z dworca odebrać,zięciowi zepsuł się samochód jutro mają na wesele jechać, a mój dzień zaczął się od tego,że rano zadzwoniła tamta foniatryczka i odwołała poniedziałkową wizytę wrrrr no jeszcze dzień sie nie skończył ciekawe co jeszcze sie wydarzy. Najbardziej mnie wkurza jak nie mogę się śmiać :D ,a mój mąż lubi pajacować :D :D Mniej gadam to muszę się wypisać no co :D :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzkowata No i widzisz Słoneczko, że moja głupawka jest na miejscu i nie opuszcza mnie. Już pojęłam o co biega. Myślę, że Twoja pani dr zaleci czytanie na głos jak moja, no ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypisać się na forum, literkami mówić ha ha ha.Dziś mi pokazywała jak przytrzymywać na przemian lewą i prawą stronę krtani i kazała mówić samogłoski i i iść hmm dawałam nieżle radę,i tak dużo gadam,bo nie mogę sie powstrzymać,tłumaczyła z tym odchrząkiwaniem dlaczego tak sie dzieje,rysowała to i wiele innych ciekawych rzeczy sie dowiedziałam,mam nadzieję,że jeszcze nie jednego sie dowiem i będę baaarrrddzzoo " Mundra " :D :D Na pewno do tych ćwiczeń się przyłożę,choćbym miała gadać sama do siebie ,albo i do lusterka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna doopa nie wyszedł link jak znajdę to podeślę nawias kwadratowy i wpisujesz czesc zamykasz nawias ale po otwarciu nawiasu i wpisaniu zamykajac nie robisz żadnych odstępów spacją,hmm jasno wytłumaczyłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzkowata Myślę, że przekażesz na forum swoje nauki, bo w końcu gdzie my sie mamy dowiedzieć jak nie tutaj. Toć przecież nie pojadę do Twojej pani dr aby mi w gardziel zaglądnęła bo i tak już w 95 % jest u mnie dobrze. Klucha w gardle to ma czas na odejście. Jak tam z tą łapką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko - wyszło mi :D:D:D ale przez dobrą chwilę szukałam tego nawiasu:P. Mało go się używa, a swoją drogą to kicha, że trzeba wpisać słowo cześć :P:( bo to zajmuje deczko czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunia. Myślę,że masz o wiele łatwiej na swoim kompie nie chciała byś mojego zdziadziałego starego lapka widzeć w dodatku z angielską klawiaturą tu to sie trzeba dopiero natrudzić :D :D ale i tak go koffam no to 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzkowata Myślę, że jak ta poprzednia foniatryczka odwołała wizytę, to i dobrze się stało. Jak sama widzisz - lekarz lekarzowi nie jest równy. Takich niby lekarzy to ja bym osobiście wysłała do pielenia buraków - psia krew. Bierą tylko kasę i ludzi w choroby wpędzają. Dzień się kończy za 1,5 godziny to myślę, że już dość wrażeń na dzisiejszą dobę. A męża to Ci zazdroszczę, bo mój to spokojny i nie za bardzo zna sie na żartach:(:(:( - gamoń jeden. Dzieciaki Twoje to jutro się wytańcują co ?! :), a my pod kompik. Pozdro 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×