Dziecko- moje marzenie

Jest,nazywa sie 28 dni.pl ale tam chyba sie placi za korzystanie z niej,na necie czytalam ze gdzie indziej niby tez mozna mierzyc ale nie pamietam stronki,musialabys poszukac

to zaraz pszeszukam jeszcze raz google, moze znajde cos innego niz do tej pory, dzieki:)

Witam wszystkie starajace sie:) Mam nadzieje ze moge sie przylaczyc:) W grupie razniej... ja staram sie juz 7 cykl, owulacje mialam tydzien temu ale czuje ze teraz znowu nici z tego beda:( W ZYCIU nie myslalam ze to cale zajscie w ciaze bedzie takie trudne:( Czasem baaardzo mi smutno z tego powodu ale co zrobic... mezowi kupilam witaminki nawet ostatnio centrum+cynk no i lyka biedak. Pozdrawiam Was kochane i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona:)

Nie ma za co:) a gdzie reszta staraczek?

Witaj hannka milo ze do nas dolaczylas,pewnie ze w grupie razniej i pogadac o wszystkim mozna bo z facetem to nie zawsze sie da no i oni nie lubia jak sie im za duzo smuci,a skad u ciebie ten pesymizm a moze akurat sie udalo?tego ci zycze,jesli masz ochote to mozesz dopisac sie do naszej tabelki staraczek:)

Hannka ja tez myslalam ze bedzie duzo latwiej i przede wszystkim szybciej a tu jak na zlosc na odwrot jest:(

NO nie wiem skad ten pesymizm...wmowilam sobie ze jesli bylabym w ciazy tobym to czula... a ja nie czuje kompletnie nic i tak juz jest od kilku miesiecy.... nie mam nawet znp, piersi nigdy mnie nie bola, najwyzej brodawki zaraz po owulacji, stad wiem ze byla bo wtedy piersi mam wlasnie bardziej napiete ale to trwa tylko 1-2 dni a potem nic... nie wiem co mam o tym myslec, lekarz mnie zbadal i mowi ze budowe mam idealna do bycia mama:) no ale niestety na razie sie nie udaje, troche mnie to zalamuje i ostatnio nawet poplakalam sie mezowi z tej bezradnosci... On sie jak na razie nie przejmuje i mowi ze wszystko w swoim czasie...wiem ze ma racje ale wiecie jak to jest- chcialoby sie juz:)

czesc Haniu, trzeba wierzyc ze sie udalo:) moj M tez czasami nie chce sluchac juz o starankach... stefciu zalogowalam sie na tej stronce ktora mi podalas, mam 30 dni bez platnosci, a potem jak chce dalej sie w to bawic to musze zaplacic, tyko jeszcze nie wiem ile:) zaraz to bede obczajac

jak bym wiedziala ze z zajsciem w ciaze jest taki problem to bym w 'mlodosci' tak czesto nie panikowala!! Haniu, ty przynajmniej wiesz ze masz owulacje:) ja nigdy nic nie czuje jak ja mam, jesli ja wogole mam:( no ale mam nadzieje ze teraz jak bede mierzyc temp to ta owulacje znajde:)

dziewczyny a robilyscie jakies badanka w zwiazku z niemozliwoscia zajscia w ciaze? Bo wiecie o co chodzi - zaczynacie od lnu i wiesiolka (absolutnie razem rownoczesnie sie ich nie bierze) zamiast na przyklad zrobic u gina prosty test na wrogosc sluzu (chociazby - ale to tylko jedno z badan) bo byc moze wasz sluz nie przepuszcza plemnikow meza, a wy wytwarzajac dodatkowe ilosci tego sluzu przy pomocy ziolek podwajacie i umacniacie tylko ta bariere. Rozumiem, ze stworzylyscie sobie tutaj kolko wzajemnej adoracji, ale zamiast skorzystac z doswiadczenia kolezanek, ktore dluzej od was sie lecza i juz pewne etapy przeszly - zaczynacie kroczyc ta sama droga i na nowo odkrywac ameryke. Po prostu wywazacie otwarte drzwi. W ten sposob zamiast pojsc sladem doswiadczonych kolezanek, nacisnac lekarza i po kilku miesiacach doczekac sie wymarzonego bejbika, to bedziecie sie wzajemnie wspierac, ale od wspierania niestety w ciaze nie zajdziecie. Same do wielu badan nie dojdziecie i nawet sie o nich od waszych lekarzy nie dowiecie. A ziolkami i termometram - sorry za szczerosc - ale mozecie sie bawic latami, kiedy tymczasem przyczyna moze lezec w sluzie, niedroznych jajowodach, hormonach itp - w czymkolwiek. Rozumiem, ze Tiamat wolala otoczyc sie kolezankami, ktorym poki co nie ma czego zazdroscic (Tiamat, a jak ktoras z twoich wspoltowarzyszek zajdzie w ciaze, to wykluczysz ja z tego topiku, czy sama przeniesiesz sie na inny jak to pare dni temu zrobilas?) ale nie rozumiem dziewczyn, ktorym przeciez zalezy na tym (ponoc) aby jak najszybciej doczekac sie dzidziusia, a odkrywajac na nowo kazda metode, kazde badanie, kazda mozliwosc - same od siebie oddalaja ten moment. Zrobicie jak chciecie, ale moim zdaniem znacznie prosciej bylo by podpytac kogos, kto juz zmaga sie dluzej z tymi problemami - a jest tutaj znacznie wiecej topikow z dluzszym stazem - niz zaczynac od zera. A teraz z wlasnego doswiadczenia - walczac sama staralam sie o dziecko przez kilka lat- lekarze g...wno wam tutaj poradza: ci z NFZ w przychodni nie maja na to czasu, a tym prywatnym nie zalezy na waszym wyleczeniu, bo takie potem juz comiesieczne wizyty (a zapewniam, ze w koncu i do takiego etapu czesc z was dojdzie) to dla nich comiesieczna pensyjka. A idac droga podpatrzona u dziewczyn z jednego z dlugoterminowych tematow (sama sie nie udzielajac) w ciagu pol roku zaszlam w ciaze i doczekalam sie dziecka. Wybor nalezy do was. Powodzenia!

Glonka- powodzenia w miezeniu temperatury... ciekawa jestem jak Ci pojdzie, ja narazie nie mierze bo boje sie ze juz wtedy wogole bede panikowac...jesli mi wykres inny wyjdzie niz powinien... ja mam wlasnie ten komfort ze cykle mam regularne jek szwajcarski zegarek no i na dodatek dzien przed owu sluz mam taki ze nie da sie nie zauwazyc:) ale co z tego jesli ciazy ciagle nie ma:( Pozdrawiam Was dziewczyny... i pytanko..jak moge sie wpisac do tabelki???

Hankko,glonko troche optymizmu bo jak tak bedziecie myslaly to na pewno sie nie uda,moj tez powtarza ze jak przyjdzie czas to bedzie i tez tak jak wy chcialabym zeby ten czas juz nadszedl,bo byloby super gdybym oglosila radosna nowine na swieta,no ale jak widac to nie takie proste,poczekamy zobaczymy

STARAJĄCE SIĘ Nick................... Wiek ........... Ilość cykli ..... Data następnej @ Tiamat86 .............. 22 ................. 2 ................... 1.12.2008 Stefcia31............... 31................. 6 .................. 06.12.2008 Karola1988 ............ 20................. 2 ...............18-21.11.2008 alkka26 ................ 27................. 3 lata ........................... glonka ................. 25 ................. 2 ...................11.12.2008 Dianka999 ............ 18 ................. 3 .................. 25.11.2008 koza ................... 23 ................. 1.5roku .......... 26.11.2008 Kamila1985 ........... 23.................. 8 .................. 26.11.2008 Gosiek1 ............... 21................. 14 ................. 25.11.2008 dorocia11985 ........ 23 ................. 1 .................. 03.12.2008 POMAGAMY SOBIE... Nick ................. ONA .................................... ON ............ Tiamat86 ......... folik+len+NPR ......................... wit.C ........... stefcia31 ......... folik+len+NPR ......................... Salfazin ........ glonka ............. folik+wit.C+olejek z wiesiolka ..... Salfazin+wit.E dorocia11985 ..... folik ................................... Salfazin ........ alkka26 ............ folik+capivit A+E .................... Salfazin ........

haniu, skopiuj ta tabelke i jak zrobisz odp na temat to sie tam dopisz:)

Hankka kopiujesz ja do swojej odp i dopisujesz swoje dane

mysle optymistycznie, tylko czasami sie podlamuje, ale po to Was mam zebyscie mnie do pionu ustawily:)

jak sobie przypomne ile to razy (kilka lat wczesniej) panikowalam ze jestem w ciazy, to smiac mi sie chce:) raz pamietam ze kilka nocy nie spalam tylko plakalam ze wpadlam:) a okres mi sie tylko kilka dni spoznial

No to sie wymadrzyla ta pytanie za 100 punktow,ciekawe jaki lekarz z nfz zrobi mi konkretniejsze badania po kilku miesiacach staran,a jak nasciemnialam ze staramy sie juz poltora roku to powiedzial ze jak sie do dwoch lat nie uda to wezmiemy sie za badanka,a prywatnie mnie nie stac,wiec pozwol ze bede robila po swojemu!!!!

Tak to jest glonko jak sie chce to sie nie ma a jak sie nie chce to sie wpada,ja tak 2 razy wpadlam i bardzo sie ciesze,nie lamac sie tylko glowy do gory bo na pewno bedzie dobrze i doczekamy sie w koncu swoich wymarzonych fasolek:)

no nawymadrzala sie:) ja mieszkam za granica i tutaj to kobiety w ciazy ginekologa nie widuja a co dopiero te co sie staraja.... ja wole najpierw poprobowac po swojemu a jak nie wyjdzie dluzszy czas to zaczne sie martwic ze cos jest nie tak!

pytanie za 100 punktow - do uslyszenia za rok, a teraz ZEGNAMY!

sprawdzilam ile kosztuje ta stronka 28dni.pl i nie jest zle bo za 3 miesiace 33zl. tylko bede miec problemy zeby z zzagranicy zaplacic, musze jakies maile do nich pisac w tej sprawie:( ale to za miesiac dopiero bo ten iesiac mam gratis:)

:D:D:D:D:D glonka - jeszcze poczekam na komentarz tiamat - bo zaraz pewnie i ona przyjdzie sie oburzyc:D A no i pewnie ze nie omieszkam zjawic sie za rok:) No chyba ze ktoras z was wczesniej dojrzeje do tego, aby sie za ktores z tych badan zabrac - wowczas jej przypomne ze proponowalam to zrobic juz daaawno temu. Niektorym z was sie na pewno uda zajsc w ciaze, ale niektore nadal beda marzyly o tym, aby kolejne swieta byly tymi, w ktore mozna by rodzince oznajmic cudowna wiadomosc. Nie rozumiem tylko tych madrzejszych dziewczyn, ktore byc moze nie maja tyle jadu w sobie co wy - wszystkie macie jeden wspolny cel - dziecko, a zamiast sie o nie starac robicie wszystko, aby go zbyt szybko nie miec. No to bawcie sie z tymi termometrami i wiesiolkami, ale wg mnie dla 80% z was to jest strata czasu.

mierzac te swoje temperatury - co wam to da - owszem bedziecie wiedzialy czy macie owulacje w jednym czy drugim cyklu, ale na plodnosc niestety to nie wplynie - jezeli teraz wystepuje, to znaczy ze i wczesniej wystepowala, a dziecka nie ma - czyli to nie w tym tkwi problem. Zreszta teraz jest okres zimowy i na pewno nie bedzie tak ze wszystkie przez cala zime bedziecie idealnie zdrowe - kazde przeziebienie, zmeczenie zmieni wskazanie, a wy bedziecie zachodzily w glowe o co chodzi - wowczas caly kolejny cykl z glowy. Dlaczego nie chcecie zrobic rzeczywiscie czegos, czym moglybyscie sobie pomoc?

Pytanie za 100 punktow a po co chesz tu zagladac skoro masz to czego chcialas? a skoro taka madra jestes to czemu o dziecko staralas sie tak dlugo? na moje mozesz stad zniknac na zawsze bo mnie krew zalewa jak czytam twoje wypociny,mam wystarczajaco duzo problemow i bez ciebie tak wiec ŻEGNAM!!!!!!!!!!!!!!

nie rozumiem takich ludzi jak ty, i szczerze mowiac nie chce! obserwuj sobie nasz topik, dawaj swoje zlosliwe komentarze, rob co chcesz. nigdy nie przekonasz mnie do tego ze w momencie w ktorym decyduje sie na dziecko powinnam siebie i meza przebadac od stop do glow i wydac na to mnostwo kasy, kiedy moze wystarczyc jeden stosunek w odpowiednim dniu. nie chce w wynikach badan doszukiwac sie potem bog wie czego!! tutaj mam 1% czegos za duzo, tutaj za malo... kazdy robi tak jak chce, wiec odczep sie:)

ide zaraz obiad robic, dzis mam rybke z pomyslem na rybke w sosie smietanowo szpinakowym. M pojechal w pilke grac, a ja jeszcze pizamie pod kolderka:)

Bo to jest Polska i niestety tu nie ma nic na pstrykniecie palcem

mialam od rana zrobic porzadki w papierach, bo zmienilam nazwisko po slubie i musze wszedzie pisac listy i zmieniac swoje dane:( ale len mnie dopadl:)

dobra, koncze. zajrze moze pozniej, musze sie wreszcie ruszyc.