Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Zora - ale nie w pierwszej ciąży - chyba. Na razie to bąbelki. Za dwa tygodnie będę pewna. Spać mi się już chce - ale to chyba byłaby przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) wczoraj musiałam zgasic komputer, bo mężuś przyszedł do nas do łóżeczka :) Zora, jak zaszłam to musiałam zjeść śnadanie, bo bym do pracy nie wyszła , takie ssanie w żołądku mi sie włączyło. Mniejsza-jedz jak masz ochotę i to na co masz ochotę (póki nie odrzuca Cię od jedzenia, wymioty zaczęły sie w 6 tyg., trochę uspokoiły sie w 16..ale jeszcze nie odeszły) Lovekrove, te bębelki to mogą być delikatne ruchy . przyłóż dłoń nad spojeniem, powinno sie odezwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Kala a jak Ty się czujesz?? Asia już wstałaś - ranne ptaszki z Was :) Vilia - czekamy na meldunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdłości w 6 tyd mówisz? Akurat pojadę do gina. Jak takowe będę miała to mam nadzieję że tylko z rana bo pawik w pełnym PKSie to nic miłego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorka - te mdłości jak jesteś głodna - to ja właśnie takie mam - będziesz zajadała te mdłości. Ja wymiotów nie miałam - parę się zdarzyło, ale były raczej kontrolowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze :) Mdłości przed posiłkiem ujdą. Moja mama miała je półgodz po każdym posiłku. I były silne ale nie pawikowała :P Za 2 tyg wizyta a 4 dni pozniej mama ma urodziny - ale dostanie prezent!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super - pewnie nie dostanie lepszego prezentu - wiem to bo widziałam miny moich rodziców - zwłaszcza, ze dla nich nasz poronienia też są bardzo przykrym przeżyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama gdy usłyszała że leże w szpitalu to zaraz do mnie dzwoniła czy nie musi krwi oddać mi. Taka panikę miała!! Więc narazie nic jej nie mówiłam żeby jej nie denerwować (choruje na serce i cukrzyce). Powiem jej po wizycie, w jej urodziny :) No i ja jako jedyna póki co wyszłam za mąż i to będzie jej pierwszy wnuk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzeczywiście musisz dawkować jej emocje. Ja też noszę pierwszego wnuka/wnuczkę moich rodziców Na razie na tapecie jest ślub mojej siory - tylko o tym się mówi (jest za 2 tygodnie) - ale wiem, że oni będą bardzo zadowoleni - bo lubią dzieci, mają do nich podejście i potrafią je wychowywać. No to super prezent się szykuje dl Twojej mamy - może malutkie buciki jej daj :) - zamiast kwiatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove-Ty "zajadalaś" mdłości, ja je "głodziłam", albo "topiłam" (woda+pawik=mogę zjesc)...kochana ja nie wstałam rano...ja nie spałam dosłownie masakra...pół nocy zwracalam witaminę...jakis czas temu zauwazyłam ,ze zwracam witaminy, kupilam inne i powtórka z rozrywki, przestałam brac na jakis tydzien i wczoraj rozkruszyłam ją i lyknęłam...od pólnocy do 5 ranobardzo miłe rwanie w bebechach...poczytalam w internecie i to ponoc od zelaza w witaminkach...teraz zjadłam sniadanko (ostatnio mam wene na jajko z majonezem i bułeczka do tego, gdzie nie cierpię jajek gotowanych) i pewnie bede spałą. Maleństwo troche pobrykało, ale chyba śpi, bo jest spokój. Zora...mam nadzieję,że tym pks-em to w miarę krótko jedziesz i autobus jest raczej pusty....różne zapachy, trzęsiawka....a moze nie będzie tak źle:) Vilia-juz coraz bliżej do wtorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To współczuję Asik. Ja wczoraj zastnęłam chyba ok 9,00 w każdym razie wcześnie. Ja od wczoraj mam zajawkę na pieczone bułeczki w piekarniku i paróweczkę z ketchupem - wiem, wiem że nie zdrowe ale raz na jakiś czas pozwalam sobie :). Zorka - każda musi znaleźć swój sposób na mdłości. Vilia - melduj się bo zwariujemy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, pks jedzie pół godz więc powinnam wytrzymać jakby co :) Tylko że od września full dzieciarni ze Szkół wraca i dosłownie nie ma gdzie usiąść, tak się ludzie gniotą. Gdy jade autobusem to nawet kiełbasę czuję (pewnie czyjeś śniadanie) :D A może mnie ta przyjemność ominie i będzie dobrze :P Wczoraj poznym wieczorem siostra do mnie dzwoniła i tak się zerwałam do telefonu że az boli dostałam, musiałam przerwac rozmowe i się położyć ale szybko mi minęło tylko że to tak nagle mnie w całym brzuchu zabolało/zarwało że nawet w pupie ten ból poczułam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się :) Dzisiejsza noc była nieciekawa - wszystko mnie boli, dziwne uczucie... A jak rano przysnęłam w końcu to zaraz zaczęli kosić trawnik pod oknem - to jakaś złośliwość... No nic, ale Asia ma rację, do wtorku coraz bliżej :) Lovekrove, ja myślę, że to co czujesz to mogą być ruchy dziecka - dlaczego nie? Niedługo powinny być bardziej wyczuwalne :) Piękne uczucie :) Zorka, a Ty dbaj o tą małą fasolkę :) Wandzia, a gdzie Ty się podziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia, mnie wczoraj kosiara obudziała !! Mieszkam w bloku na II piętrze i gdyby nie to że facet ma taką pracę i mu kazano to bym mu chyba doniczkę na łeb spuściła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora, normalnie też o tym pomyślałam, ale jak spojrzałam na jedyną roślinkę w sypialni jaką jest storczyk, który w tym roku tak cieszy me oko (ma 42 kawiaty) to odpuściłam ;) Ale od 2:40 do 6:30 urządzałam pielgrzymki po domu, wzięłam się za rozwiązywanie sudoku, monitoring ulicy prowadziłam ;) A jak zasnęłam to ta kosiara...brrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia - jutro dam Tobie moje błogosławieństwo. Jadę na wieś i przyjadę w poniedziałek wieczorem. Teoretycznie powinnyśmy się jeszcze na forum zobaczyć - ale może będziesz się pakować. Będzie dobrze mam takie przeczucie :)). Co do moich ruchów - sama nie wiem - na szczęście niedługo się okaże. Wandzia - właśnie, gdzie Ty jesteś. Uaktywnić się tu koniecznie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove, ja już od dwóch tygodni spakowana jestem (oprócz kosmetyków) :) Fajnie masz, wyjazd na wieś :) Wypoczywaj tam, tylko się nie poprzeziębiaj, bo takie pogody ostatnio :o A co do wrażliwości na zapachy w ciąży to jest jakaś masakra, nie uważacie? Mnie już nawet na początku ciąży moje ulubione perfumy śmierdziały i musiałam zmienić. Teraz już taka wrażliwa nie jestem, ale w pierwszym trymestrze lodówkę na wydechu otwierałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wyczulonym węchu 5 doi zaczęłam coś podejrzewać. W pracy koleżanka przyniosła bez kwitnący - parę razy przeszłam koło niego mówiąc, że śmierdzi okropnie. Potem stanęłam i lampka mi się zapaliła, że to może objawy ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Ja mam to samo to Vili lodówkę na wdechu otwieram, bo nie mogę znieść tego zapachu. Do tego jak idę do sklepu i ktoś się nie umyje to muszę odejść, bo czuję że może być niewesoło. A w ogóle ostatnio mogę spać do 9.00 a kładę się spać o 22.00 i czuję dopiero, że to jest tak w sam raz, jak bym mogła to jeszcze małą drzemkę w ciągu dnia bym zaliczyła;) U mnie dzisiaj pada, szkoda, bo planowałam wyjść na zakupy, a bardzo nie lubię zimnego deszczu bryy Lovekrove super masz, że możesz pojechać na wieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja mam cos dzisiaj melancholijny dzien ciagle bym ryczala tak czytam posty na nie ktorych forach ech... Juz mam dosc tych ciaglych staran ale nie poddam sie tak latwo... Mam pytanie do kobietek ktore braly CLO mialyscie po nim bole glowy? Mnie od kilku dni glowa boli a mam podwyzszona dawke z 1 na 2 x dziennie. Wczoraj bralam ostatni dzien nie wiem kiedy owu powinna byc niby szyjka byla otwarta lekko teraz znow zamknieta ale test wskazywal negatyw wiec juz nie wiem. MAm dola... nawet nie mam sie komu wyrzalic juz z tego wszystkiego i udaje ze wszystko jest ok a to ciagle we mnie narasta. Sorki ze tak sie zale skoro tutaj teraz sa same dobre wiesci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia - dobrze, że piszesz o swoich smutkach - nie jest tak, że jak aura jest teraz szczęśliwośći to Ty nie możesz się wypisać. Zastanawiam się dlaczego Ty nie wymusisz monitoringu - w takiej sytuacji to Wy możecie strzelać w owu wieczność. Nie wiem nie brałam nigdy clo ale przy nim monitoring to połowa sukcesu? Może zmień lekarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze monitoring musi byc ale do swojej gin mam ponad 30km a kasy brak na dojazdy. szukam jakiegos lekarza w moim miescie ale nie jestem przekonana. a do dobrego czeka sie minimum mies a na prywatnie teraz nie ma kasy bo remont sie szykuje. Ciagle nie trace nadziei ale dzis mam dola i musze sie wyzalic bo z moim nie rozmawiam na te tematy bo od razu rycze a on i tak mi nie pomorze bo sie tez doluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiaa, zaraz się domysliłam że zrobi Ci się przykro :( Już nie będę nic pisała o ciąży do wizyty. Wiem jak się czujesz bo czułam to samo. Nawet nasze forum zaczynało mnie wtedy wkurzać. Ja po clo miałam tylko zawroty głowy i w pierwszym dniu niewyrazne widzenie. Niepoddawaj się kochana!! Nie wolno!! staramy się niemal od tego samego czasu, wiesz?! Mi clo pomogło i Tobie też. Coprawda teraz go nie brałam ale nawet gin stwierdził że to dzięki temu lekowi, tzw.ciąża z odbicia, czy jakoś tak. Tylko własnie ja dzięki monitoringowi wiedziałam że owu mam około 14dc więc wtedy z M celowaliśmy (choć raz miałam owu koło 16dc). Jedno co zauważyłam to, to że owu z lewego jajnika jest ,,szczęśliwa'' i że mam owu naprzemiennie z obu jajników. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie monitoring kosztuje 150zł za całośc i nie masz więcej wizyt jak 5. Czasami miałam 3 to płaciłam mniej. Może uskładaj sobie kase na ten monitoring i dojazdy. Rozumiem Cię bo u mnie tylko mąż pracuje i też się martwiłam o koszty leczenia ale jakoś dajemy radę. Teraz będę więcej płaciła ale M powiedział ze nie mam się martwić i mogę spokojnie jezdzić na wizyty prywatne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora ja cie udusze nie chodzi ze sie nie ciesze dziewvczyny waszym szczesciem i ze przez to sie doluje poprostu taki juz mam dzis dzien troche sie wyzalilam i mi jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
Katia, i na Ciebie z czasem przyjdzie kolej. Każdy swoje odczeka i zaciąża wcześniej, czy później. Kasy niestety na to wszystko trzeba sobie zarezerwować sporo i jak juz będziesz w ciąży i urodzisz, to już wogóle :-) Monitoring na NFZ to porażka, bo przysługuje 2 USG w m-cu, a to trochę za mało, nie mówiąc już, że gin może nie mieć terminu. Clo bierz, bo na mnie tez super podziałało. Najlepiej nie zachodzic w pierwszym cyklu brania, bo spore ryzyko poronienia. Niech organizm się do niego przyzwyczai. CLO jest najmniej inwazyjne, a mi urosły 4 pęcherzyki. Głowa mnie nie bolała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123
Katia, w których dc brałaś CLO? Ja brałam 4-9dc i owu była 14dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Właśnie się zastanawiałam jak te mdlości wyglądają bo wcześniej ich nie miała a teraz też żadnych objawów, tylko właśnie to jest to..jakmi się ssanie włączy to szok, ciągle byz " żarła" ;) nigdy tak nie miałam , do pracy bez niczego nie wyjde, masakra;) czuje że jak będzie dobrze to wagowo przywalę równo, nie jak wcześniej 10,2kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katia, ja wiem że się cieszysz razem z nami ale wiem też że są granice. Wiem jak to jest gdy test wciąż pokazuje jedną krechę a na około (i na forum) słyszy sie o KOLEJNYCH ciążach. Jestesmy z Tobą!! Pamiętaj!! A który cykl bierzesz clo? Ja w sumie brałam 3 razy chyba. 1-udany, 2-przerwany, 3-nieudany a teraz nie brałam. Ja miałam od 3dc clo, owy 14dc ale to zalezy jak długa masz fazę lutealną -moja ma chyba 16dni. KALA, własnie ssanie!! Które powoduje nagłe mdłości. Dziś nie czułam nic, może dlatego bo jak tylko wstałam to coś przekąsiłam + miętowa herbatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora ja biore teraz 2 cykl z CLO biore od 3dc do 7dc owu mam zaraz jakos ostatnio wypadalo ze 9dc ale potem testy okraglo pokazywaly pozytywne i moglam miec owu rowniez ok 20dc nie wiem dokladnie. Pamietam ze mialam klucie z lewej str a lekarka powiedziala ze owu byla z prawego jajnika. W ciaze zaszlam jak mialm owu z lewego jajnika. Znowu obudzila sie we mnie nadzieja. Dobra kobietki ja lece do pracy a mialam miec wolny dzien ech.. Ale dobrze nie bede tyle myslec..Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiaa, ja trzymam mocno zaciśnięte kciukii za Ciebie i wierzę, ze się uda. Choć wierzę, ze przychodzą chwile zwątpienia i załamania. Ale nie poddawaj się. Zobacz, ze każdej się to udaje :) Zresztą sama wiesz, ze raz już Ci się udało, więc teraz to tylko kwestia czasu. Myślę, ze to będzie szybciej niż myślisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×