CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c258ec8350bba6c9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa33b2ef252aa735.html zamazane takie

Na fotosik to się trzeba zarejestrować a potem to jeszcze nie ogarnełam bo od wczoraj dopiero mam tam konto :P Lovekrove ma więc Ci wytłumaczy :) A ten suwaczek to ma niedokładne info. Teraz jest napisane że mój Okruszek ma 6mm -w zeszłą środę miał już 7mm więc teraz (zważając że rośnie 1mm na dobe) ma jakieś 1,3cm :)

Katia nie ma co, teraz to na bete biegnij, bo jak dla mnie to już jest okruszek w Tobie:)

tylko zjem - zaraz

katiaa, no cosik tam widać. hmm. Ja nie wiem, a wy dziewczyny?

ja nie mam pojecia co sadzic a 2 kreska czy co to tam jest to pojawilo sie po niecalych 10min gdzies na pewno nie po dluzszym czasie.

Trochę dziwnie rozlało ten test ?1!@@ Katia ja bym kupiła drugi i nie piła przez 2 h by mocz się zagęścił - zrobiłabym jeszcze jeden. Chyba, że masz możliwość bety - u mnie po 2 - ch godzinach jest wynik - to zrób betę. Moim zdaniem jakby nie miało tam być kreski to by się nic nie pojawiło. Po prostu test jest uszkodzony i kreska testowa wylała. Dla pewności zrób jeszcze jedne test i szukaj cienia cienia. A który to dc?

lovekrove dzis mam 27dc a jesli nie zrobie jutro bety to na pewno kupie dzis 2 test i jutro rano zrobie lub w czwartek przed wizyta u lekarza. Ale trzymajcie kciuki :) pokazalam test mezowi powiedzial ze jakis dziwny n jest i ze nie ma pojecia.

U mnie cień cienia nie był rozlany poprostu bledszy Ale tak sobie myślę że byc może test był jakis wadliwy Gdyby nic nie było to by tam tego nie było w ogóle Chociaż przecież pre testy są podobno najlepsze Katia wiem co czujesz, rozedrgane ręce itp. Myślę, że jednak to jest to :) KALA a ja bym się upierała, że ten brak zainteresowania to jednak ze starchu Tak jak piszą dziewczyny my uzewnętrzniamy swoje emocje, mężczyźni nie Nie pozwól przez emocje zmarnować szczęscia

Wandziu ale ja zaczynam dostrzegać teraz same jego wady i uzmysławiam sobie że chyba nie jestem juz szczęśliwa. KATIA wydaje mi się że to ciąża , skoto kreska C od ciąży jest widoczna to musi być to, ale zróbkaj jeszcze jeden teścik tej samej firmy najlepiej;)powodzeniaaaaaaa Ależ się zarażamy;)

Wanda ja raczej sceptycznie do tego podchodze poczekam troche i zrobie najwyzej rano test. Kala trzymam kciuki bys sie z mezem dogadala. A co do tego rozlanego to juz to zanika znaczy ta plama czy cos ale ta niby kreska jest.

justynp fajnie, że się odezwałaś. Mam nadzieję, że ogarniasz nowe obowiązki. Kala, życzę powodzenia. Może to poważny kryzys, ale będzie dzidzi, to oboje się wyciszycie i zmienicie. Też mamy ciężki czas między moim M, on ogólnie małomówny i depresyjny, a mnie to strasznie męczy.

>> Katia, kurka, trzymam mocno kciuki :-) >>Kala, tak bywa w związku... Ale facet musi chyba przywyknąć, zobaczyć usg może, oni to inaczej odbierają. Spróbuj przypomnieć sobie jak było gdy było OK, za co go kochasz, każdy ma wady, i te wady się akceptuje albo nie. Nie wolno ci skupiać siętylko na sobie i dziecku, pamiętaj że twój facet może być juz trochę zazdrosny, odrzucony. Może wyjdźcie gdzieś, nie mówcie o ciąży, pogadajcie o czymś innym. Ja mam czasem wybuchy i też mojemu zarzuciłam że on pewnie nie chce mieć dziecka, sama nie wiem co mnie napadło :( Może zadbaj o siebie- zmień coś - fryzurę, ciuch, cokolwiek. Niby frazesy, ale naprawdę pomagają... A ja byłam dziś u gina (na NFZ 2ga wizyta), Bromka mam brać dalej po pół tabletki, progesteronu mi nie kazała badać bo stwierdziła, że skoro po Duphastonie to plamienie się zmniejszyło to znaczy że mam niski. Super metoda - byleby to pacjent płacił (za Dupka)... Wydaje mi się że przecież może być tak że Bromek obniżając prolaktynę (jesli obniżył) to też automatycznie progesteron mógł pójść troszkę w górę- ale co tam, lepiej faszerować hormonami :> niż badać. USg- owszem dała skierowanie, tylko że terminy sa takie że dopiero w przyszłym cyklu-połowie czyli początek października i jeszcze 12.30, super, tylko że ja jestem w pracy i nie ma opcji być na tym USg, a zresztą jak owulacja będzie akurat dzień czy 2 później to d***a. Więc to po prostu bez sensu jest. Szukam jakiegoś gina, który zrobi USG (w razie czego monitoring) i jakoś mnie pokieruje, bo na NFZ to jakaś kpina.... Mam brać w tym cyklu też Dupka... Eh..

Ala widzę, że mam podobny do ciebie problem w postaci plamień przed @. Pomógł ci bromek na nie?? U mnie wyszła porządnie podwyższona prolaktyna, a progesteron mam w normie. Gin faszeruje mnie duphastonem ale efekty są żadne. Plamienia wręcz się po nim wydłużają :(

nettia>> ciężko powiedzieć co zadziałało... W zeszłym cyklu brałam Castagnusa - plamienie tylko 2 dni, w tym cyklu i Bromek i Duphaston. I tylko 1 dzień plamienia. Ale co pomogło tak naprawdę to nie wiem ;-) Miewałam plamienia nawet na 4-5 dni przed okresem (drobne ale jednak) czasem, ale właśnie jeśli był niski poziom progesteronu to może przez wysoką prolaktynę a nie tak sam z siebie. Trudno powiedzieć. Zresztą u mnie ta prolaktyna to chyba jest na tle nerwowym, bo w sumie nie miałam nieregularnych okresów, plamienia to zaczęły się w sumie hmmm nie wiem, około stycznia (?) i też było inaczej w każdym miesiącu. Eh, skomplikowane to...

Oooo!!! I Monia 123 się pokazała:):) Przesyłam pozdrowionka:) Katia, lepiej żeby się okazało że to ciąża bo wtedy musisz kogoś za sobą pociągnąć, mam taką cichuteńką nadzieję, że to będę ja.:D:D:D:D: Kala, kochanie nie przekreślaj jeszcze swojego M. Spróbuj z nim szczerze porozmawiać, niech Ci przedstawi konkretną odpowiedź na Twoje zarzuty a Ty na jego. Taka szczera rozmowa zawsze oczyszcza atmosferę. Nie chcę go usprawiedliwiać bo Ty chyba potrzebujesz teraz najwięcej uwagi i wsparcia ale może on ma jakieś kłopoty, z pracą nie wiem ze zdrowiem albo co???

Katiaa, zrób jeszcze 1 test, ale ja myślę że to jest to na co czekałaś :)

On ma problemy z mozgiem poprostu, byłam u mamy powiedziała że zawsze mnie przyjmie, bardzo Kocham moich rodziców i żal mi ich że tak ze mną muszą cierpieć, M siedzi u swojej mamuni , tam jest jego siostrzyczka z synem jego chrześniakiem , zadzwoniłam i spytałam czy ma zamiar wrócić do domu, powiedział że nie wie, że jeździ z tym małym, powiedziałam że wsyztscy są ważniejsi ode mnie i dziecka, powiedział że tak...wieć droga wolna. Żal mi tego mojego Okruszka że tak cierpi razem ze mną;(;(;(

KALA :( :( :(

KALA85 Kochana ja też jak byłam w ciąży 8 lat temu to mielismy poważny kryzys aż mi się nie chciało, nie miała siły :( i jego rodzinka i mamunia najważniejsza tylko tel i już gnał w czyms pomóc coś załatwić dla mamuni a jak ja cos potzrebowałam to musiałam, się nasłuchac jak mu się nie chce albo inne nawymyślanie, bardzo dużo w ciąży przez mojego m się napłakałam był dla mnie okropny w tedy nie wiedziałam czemu a teraz tłumacze sobie to tak: niby wtedy chciał dziecko, ale jak doszło co do czego to normalnie zaczoł się odsuwac tak jakby nie chciał starcic swojej wolności przestrzeni. Każde z nas miało inne oczekiwania od siebie... i wogole sie nie rozumieliśmy :( i tak było aż do porodu, po porodzie się zmienił, póxniej dziecko cały czas chorowało i były inne problemy co innego stało się najważniejsze i troche mu się w głowie poukładało ale troche musiało to potrfac, nie było łatwo... Miałam wiele złych myśli w pierwszych latach małzenstwa o rozwodzie też myslałam, bo wydawalo mi sie ze mnie wogole nie rozumie i tylko praca praca znajomi,jego mama... Teraz jesteśmy 8 lat po ślubie i staramy sie o drugie dziecko b.świadomie. Nasze uczucie i nasza miłość musiała dojżeć, ale niektórzy nie dają sobie tej szansy i szybciej się poddają... :( Życzę wytrwałości.. i dużo spokoju ja miałam bardzo duzo nerwów i od 5 mies leżałam na patologii ciąży pod kroplówkami ze skurczami.. więc naprawdę takie kryzysy wymagaja dużej rozwagi i mądrości... spokoju...

katiaa85 bardzo dziwny ten test nigdy czegoś takiego nie widziałam, ale jakby mi się coś takiego pokazało to pewnie bym myślała,że to jest na pewno pozytyw :) ale faktycznie dziwny kształt.. Wiecie co ja dzis mam 13 dc i test owulacyjny pozytywny pewnie jutro bedzie owulacja, wczoraj się przytulaliśmy i zanosi się na amorki dziś również, chociaż już mamy taki system amorków,że co drugi dzień przytulanko i jest fajnie :) :)

Cześc czy któraś wie coś nt limfocytów w ciąży? Oto moje wyniki (te nie w normie): WBC - 12,61 (4,1-10,9) NEUT - 10,20 (1,5-7) NEUT % - 80,9 (45-72) LYMPH - 1,65 (1-3,7) - tu w normie LYMPH % - 13,1 (25-45) Nie wiem czy to dlatego, że jestem w ciąży czy może coś zaczyna się dziać. Jak któraś zna odp to czekam.

justynp gratuluje synka oby sie zdrowo chowal a ja no coz troche sie podziebilam i lecze sie febrisanem mam nadzieje ze gdyby cos tam sie udalo to dzidzi nie zaszkodzi bo musze sie jakos wzmocnic aby moc isc do pracy po urlopie

kupilam dwa testy jeden pre test a drugi quik vue czy cos tam tez znany i podobno mocno chwalony i bardzo czuly. Jutro rano zrobie chyba. A ja poszlam do sklepu mialam na cos ochote i nie wiedzialam na co w koncu kupilam kawalek sernika i bardzo ostre chipsy chrzanowe :P teraz popijam pepsi ech Zjadlabym sobie gzik z ziemniaczkami

Katiaa naprwde dostałaś quik vue?? a gdzie? bo u nas w zadnej aptece nie ma mówią,że zostały wysofane ze sprzedaży

w jednej aptece u siebie. a w drugiej kupilam pre test. Dobrze zrobilam ze wzielam ten quick test? Dobry on jest?

Hej dziewczyny, mam pytanko a widze ze wątek na bierząco i dziewczyny doświadczone, pewnie gdzies o tym pisalyscie ale trudno znaleść, powiedzcie czy castangus+wiesiołek+wit B6+folik po paru cyklach nieudanych staran a teraz pierwszym cyklu z taką mieszanką jest większa szansa na ciążę, pytanie konkretne czy po którys z tych specyfików udało Wam się bezproblemowo wkońcu zaciążyć, z gówry dzięki za odpowiedx i pozdrawiam:)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c06a7772174eaceb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c897ad4bf16c17e0.html po kilku godz troche wyrazniejsze bo robilam aparatem.

Jesli mogę doradzic, odradzam bobo test choc gdzie niegdzie go chwala, ja go robilam jakis czas temu gdy @ sie spozniala i wyszedl pozytywny, tzn jedna kreska dosc jasniejsza ale byla, po czym kupilam pre test i wyszedl juz negatywny bo w ciazy nie bylam niestety. Pozniej zasiegalam info na temat testow i dowiedzialam sie ze opinia teraz jaka wystawiam tu sie potwierdza, a testy często sie mylą, statystyki mówią że jeden na dziesiec testow jest wadliwy:(

katiaa druga kreska jest jak nic ale na Twoim miejscu jutro kupiłabym jeszcze jeden test z innej firmy i powtórzyła, a najlepiej udaj sie na betę i bedziesz miała 100% pewności bo jak pisałam różnie bywa!! A czy któras odpowie mi na mojego pierwszego wpisa dotyczącego castangusa??