Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Zaczynam się czuć jak krowa!!!!!!!! Asia 1 kg na plusie, Lovekrove ma plan, Zora szkieletor a ja?? buuuu co do ciuchów nie znoszę dżinsów, więc na razie zaopatrzyłam się w getry z allegro, spódnice kupiłam taką za dużą i zaniosłam do krawcowej w celu doszycia pasa ciążowego, jest mega wygodna chyba jeszcze jedna tak zrobię no i kupiłam dwie sukienki W wiekszość swoich rzeczy nie mieszczę sie od początku ale bluzki dłuższe i tuniki zawsze nosiłam luźniejsze więc jej jeszcze zkładam co do bólu, mnie ostatnio ciągle coś tam boli, ale koniec z zamartwianiem!!! Najpierw wariowałam bo nie mogłam zajść, później było mi żal, że nie dwa, dalej bałam się że nie donoszę, po drodze bałam się o przezierność i o to że dzidzia jest maleńka No to kiedy się bede cieszyć, przeciez spełnia sie moje najwieksze marzenie a ja jak rozhisteryzowana idiotka sama nie wiem czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) hmm, wczoraj nie było w ogóle mojego wpisu, a dzisiaj patrzę, a tu dwa jest :P sorki :) Lovekrove, melduję się ;) a co do wagi, to ja się przeraziłam w niedzielę... Z miesiąc się nie ważyłam i tak z ciekawości chciałam sprawdzić ile teraz ważę... 3 kilogramy więcej niż ostatnio... Przez prawie rok utrzymywałam wagę na poziomie 56-57kg, a teraz 60... Masakra... Ale trudno :) jakoś szczególnie się tym nie przejmuję, a przy staraniach nie mam zamiaru się odchudzać :) gdybyśmy się nie starali, to bym pewnie chciała zrzucić do poprzedniej wagi, a tak to niech sobie będzie tyle ole jest :) jak już kiedyś pisałam, na śluz piję olej lniany. U mnie oprócz tego, że działa idealnie na śluz, to do tego zlikwidował problem zaparć :) jak ze 2 dni zapomnę wypić, to delikatny problem powraca, ale jak wypiję porządnego łyka, to wszystko wraca do normy :) Aguula, w takim razie trzymam mocno kciuki za nowy cykl :) żeby to był ten owocny :) Betina, a jak tam u Ciebie sprawy się mają? U mnie pogoda nie za ciekawa, chłodny wiatr wieje i pewnie przywieje burzę, bo jeszcze do mnie nie doszła... Wczoraj była za to super słoneczna pogoda :) i to taka fajna, bo wiał wiaterek i nie było wcale duszno :) Asia, Gucio to mój kotek :P jak możesz go tak "obrażać" :P mój M też się cieszył bardzo, że Kicio mu krzywdy nie zrobił :P Kala, to nieźle :) było Mu powiedzieć, że przecież piorun do domu nie wpadnie i mu krzywdy nie zrobi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia ...jak kiciusia obraziłam ? B/ tylko wyobrazilam sobie slodkiego kociaczka, malego szkraba, który z zaciekawieniem patrzyl na ptaszka wlasciciela i sie zastanawial czy juz nastraszyl pana wizja wbicia pazurkow czy jeszcze nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda...ale zacznijmy od tego,ze ja nie waze jak wiekszosc dziewczyn z tego forum 50-60-70kg, tylko 85:) na szczescie mam kobiece kształty i rowny tłuszczyk , wiec mam swiadomosc,ze podobam sie facetom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziło mi o to :P cytat: "do tej pory w sumie tylko 3 dni mialam zaparcia(w 9 tyg) potem woda i jest gucio - co najmniej raz dziennie" ;) ja też do tej pory jak to sobie przypomnę, to się śmieję :D a jak dla M to przypominam, to jemu jakoś nie jest do śmiechu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...biedny Gucio...jak nie posądzaja go o atak na klejnoty rodzinne to wkręcają go w jakieś dziwne sprawy , a on nie zdaje sobie z tego sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no nie zdaje ;) zapewne biega teraz po łąkach i poluje na myszki i żyje w nieświadomości :) a może po uszach czuje, że się go obgaduje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja po wizycie prywatnej spryciarz jeden wiedzial o co kama od razu wiedzial, ze w ciazy he nie wiem po czym to widac po twarzy czy co. A co do zwolnienia to jakos tak dziwnie, bo on moze dac ale bym musiala isc do szpitala na troche sie polozyc, bo z ZUSu jakby chcieli to moga sprawdzic i jezeli byloby wszystko dobrze to bym musiala dla nich kase zwracac. I mam sie zastanowic do nast wtorku co robic. Zrobil mi USG i uslyszalam mega serducho nie ma to jak dobry aparat pokazal mi nogi kregoslup widzialam i nos i palce nawet policzyl ze na 5 :-). Zaplacilam 60zl ale warto bylo. Mowil ze wszystko dobrze tylko teraz musze ze szpitala wziac wszystkie wyniki jakie mialam robione zeby tych samych nie powtorzyc. Wiec w rejestracji mam im powiedziec ze chce karte i wyniki i oni mi dadza wszystko?? Kurcze szkoda myslalam ze karta ciazy wyrtarczy przeciez tam tez wszystko pisze hmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia, nie dziwie się męzowi Kali. Pewnie biedaczek pomyslał że jego ,,stojący sprzęt'' zadziała jak piorunochron, hihihi. Wybacz Kala :) nie mogłam się powstrzymać. To za kare że wy możecie a ja mam szlaban na sex :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka100
Kochane w niedziele robię test oby @ nie przyszła trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska - ja mialam kontrolę z ZUSU i nie było mnie w domu :) a na zwolnieniu mam "chory musi leżeć" czyli symbol 1. Kazali napisać wyjaśnienie i normalnie wypłacili mi kasiorkę. Gin mój ma pełno od Zusu zapytań czemu ta a ta osoba jest na zwolnieniu ale jak on mi powiedział, żaden urzędas nie ma prawa podważyć opinii lekarza, nie miają podstaw prawnych by odebrać nam wypłatę - nie martw się i idz na zwolnienie. Poza tym napisałam, że skoro jestem leząca to mąż, który pracuje nie może się mną opiekować więc leżę u mamy - i niech zus mi teraz udowadnia, ze tak nie jest i szuka adres mamy i mnie pod tym adresem. Twój gin nie cche mieć papierkowej roboty i wyjaśniać Zusowi czemy daje Tobie zwolnienie - i to wszystko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguska, super że jest ok z wami :) Ja widziałam serduszko ale go nie słyszałam :( a za wizyte skasował 100zł. W gabinecie spędziłam 5 minut! Mnie zawsze tak szybko załatwia a inne siedza nawet po 15 minut. Może to zalezy od wieku ciąży.. Skosował tą stówke a wizyta była taka jak zawsze przy monitoringu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguska...wybacz, ale trzy razy czytałam - w ciazy mozsz miec mdlosci, zawroty glowy, sennosc, wymioty...no przeciez tak w pracy nie mozesz funkcjonowac, a to nie sa powody do lezenia w szpitalu.....a przed kontrola z zusu nie bedziesz na zadanie zwracac sniadania -...najpierw niech zus Cie skontrouja, a potem bedziesz sie martwila, za ciezarne sei tak nie biora jak za zwykle l4 -jak masz napisane,ze mozesz chodizc, na l4, to moga sie ugryzc...do sklepu mozesz skoczyc -na l4 nie jest napisane co Ci dolega - lekarz tez nie jest w obowiazku mowic co Ci dolega-tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foka, będę trzymać :) oby się udało :) a za mnie możecie trzymać w sobotę, bo wtedy mam zamiar testować :) boję się trochę, żeby się znowu nie rozczarować... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak fajnie. Justysia w sobotę, Foka w niedzielę :) Trzymamy kciuki juz od dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka100
Justysia bede 3mac kciuki jasne,ze tak. Tez się boje,ale jestem pewna,ze sie rozczaruje,ze znowu ujrze jedna kreske na bank!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, Lovekrove piszesz,ze lekarz sie spowiada Zusowi...no ale chyba tak ogólnie Aguska tez mi sie zdaje,ze zbył Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka100
Dzięki Zora...:) oby się udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foka100
Czerwcowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha dzieki Lovekrowe za dokladne wyjasnienie :-). To w sumie moglam od razu wziac ale na razie jestem tydz na zwolnieniu ze szpitala z powodu przeziebienia. dobrze takze w poniedz i wtorek jeszcze pojde do pracy i mu powiem. Nie wiem zawsze maja problem. To nic bede musiala sie polozyc do szpitala chyba na troche bo cos mowil ze niby pod pretekstem ze ciaza zagrozona czy cus nie rozumiem tego, bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji. A daja normalnie zwolnienie pod koniec 2 trymestru to wcale mnie nie ratuje bo co ja mam sie narazac w pracy i denerwowac jak tu moge siedziec w domu i miec 100% wyplate. poza tym 3mies przed zwolnienie to juz jaka roznica dla nich te 3 mies do porodu. hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
Witajcie Dziewczynki:) Jakie tu dobre wieści z rana, psiaki znajdują drogę do domu, Guciowe żarty i śmiechy, widzę że humorek dopisuje...... Ja dzisiaj od rana się męczę w pracy wzięłam sobie projekt budowy i obliczam ilość materiałów budowlanych.....MASAKRA!!!! Ja nie wiem jak ja tą matę zdawałam na maturze, wszystkie wzory na objętość musiałam w necie szukać a najgorzej jest i tak z jednostkami!!! Nie poradzę sobie z tym chyba i już na samą myśl mam zje.....ny humor na cały dzień.......Przeraziła mnie moja głupota i wtórny analfabetyzm! U mnie dziś płodny śluz się pojawił już drugi cykl co tydzień wcześniej coś się dzieje....owulacja dopiero 14 września więc muszę pilnować żeby nie ptrzegapić. Aguska ale Ci zazdroszczę...:):):):) Wandzia, chyba Ty pisałaś o bólu krocza???(sory jeśli pomyliłam) Moje siostry wszystkie na to narzekały, podobno tak się dzieje jeśli kobieta jest niewysoka i drobnej budowy ciała -wtedy jest nacisk na jakieś tam nerwy i powoduje uczucie bólu krocza.....niestety nie było mi dane tego doświadczyć, tylko z opowieści z pierwszej ręki wiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Je też się wpisuję do trzymania kciuków, nie ma to jak zaciążanie parami:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KKurde Aguska - wcale nie musisz się kłaść do szpitala by twój nowy gin mógł stwierdzić, ze ciąża jest zagrożona !!!! Co za bzdury - on pop prostu nie chce Ci wystawić zwolnienie - nie wiem czemu !!!! Jak bedziesz to powiedz mu, że chcesz by on ci już teraz wystawi zwolnienie bo żle się czujesz i, ze nie masz zamiaru iść do szpitala !!! Dziwne rzeczy Cię u Tych ginów spotykają :). No ale najważniejsze, ze z dzidzią wsio ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×