aguuula25,25 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 Justyna- hahahahaah!! niezła ta akcja z kociakiem :) sie uśmiałam jak to przeczytałam :) a buciki rewelacja, też od dłuzszego czasu poluję na podobne ale czarne. Aguśka, to dobrze że maluszek się dobrze rozwija :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aguuula25,25 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 Zapomniałabym- Lovekrove, wszystkiego najlepszego !! ;) Mój M też miał w tym roku 30tke, na początku mówił ze tak jakoś staro się czuje z tą świadomością ale mu przeszło :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katiaa85 1 Napisano Wrzesień 5, 2011 Hej kobietki pisalam kilka dni temu ze moja mama wydala moja psinke(11 letnia) i wiecie co tata wlasnie dzwonil i psinka uciekla tamtej nowej wlascicielce i wrocila do domu,wiec rodzice juz jej nie wydadza zostaje tam gdziej jej miejsce :D A taka chudzinka wrocila ze szok jakby przez tydz nie jadla. 6km szla by wrocic do domu. Inne psy ja pilnuja teraz i siedza by tylko w domu ona byla, a psica jak juz wrocila zaczela ustawiac inne psy do pionu. Zrobila sie wazna co to nie ona :) Ulzylo mi bo ostatnio ciagle myslalam o tym zeby ona uciekla i wrocila i bardzo sie ciesze :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aguuula25,25 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 Jeeeee! kochana!! jakie zwierzęta są mądre i jak czują! niesamowite! :) super że ją odzyskałaś :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katiaa85 1 Napisano Wrzesień 5, 2011 szkoda tylko ze nie moge jej wziac do bloku. Moj sie nie zgadza ale ona cale zycie mieszkala w tamtym domu wiec niech juz tam bedzie. :) A cale dnie myslalam o niej i w koncu sie stalo tak jak chcialam. Nawet juz na strone schroniska wchodzilam i patrzylam czy jej nie ma tam. :P wtedy nie bylo by bata bym nie pojechala do schroniska po nia mialabym ja u siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aguuula25,25 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 ale super ze jest już w domu :) my też zostawiamy mojego psiaka bo wyprowadzamy sie na swoje a on nauczony ganiac po ogródku i to jego rewir :) a poza tym jest duży wiec do bloku nie za bardzo. Tu mu będzie lepiej a od czasu do czasu będę go zabierać do siebie :) z resztą bedziemy miec blisko do niego i to mnie cieszy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justysia88 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 aguuula, też chciałam na początku czarne i nawet już zmierzyłam i miałam dawać babce, żeby mi je spakowała, ale jeszcze tak z ciekawości chciałam przymierzyć te granatowe. Prawie wcale nie widać różnicy, a jednak lepiej wyglądają na nodze :) nakładałam na jedną nogę granatowy, a na drugą czarny i zdecydowanie lepiej wyglądał ten granatowy :) katia super, że psinka wróciła do domku :) u moich znajomych była taka sama sytuacja, tylko że z kotem. Po około 2 tygodniach wrócił do domu wychudzony i mizerny, ale wtedy stwierdzili, że już go nie oddadzą skoro wrócił. No i został u nich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justysia88 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 aguuula, też chciałam na początku czarne i nawet już zmierzyłam i miałam dawać babce, żeby mi je spakowała, ale jeszcze tak z ciekawości chciałam przymierzyć te granatowe. Prawie wcale nie widać różnicy, a jednak lepiej wyglądają na nodze :) nakładałam na jedną nogę granatowy, a na drugą czarny i zdecydowanie lepiej wyglądał ten granatowy :) katia super, że psinka wróciła do domku :) u moich znajomych była taka sama sytuacja, tylko że z kotem. Po około 2 tygodniach wrócił do domu wychudzony i mizerny, ale wtedy stwierdzili, że już go nie oddadzą skoro wrócił. No i został u nich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marianna_tatry 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 Lovekrove - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! Opowiadacie swoje historie to i ja swoją opowiem: Jak byliśmy jeszcze narzeczeństwem to pojechaliśmy na rowerkach do lasu na piknik, a że naszła nas ochota na bara bara - a polanka fajna jeździliśmy tam od paru tygodni i nikt tamtędy nie chadzał to nie było problemu - przynajmniej tak myśleliśmy dopóki nie zobaczyliśmy pięciu koni i 5 mężczyzn na tych konikach - cieszyliśmy się że nas nie poturbowali, bo nie byliśmy widoczni. z daleka. Ich mina była bezcenna - nasza pewnie też :-) Najlepsze było jak jeden z panów powiedział do reszty towarzyszy. Panowie może tu zrobimy sobie przerwę ? ale na szczęście pogalopowali dalej. Moje ciśnienie się ustabilizowało, więc nie tracę nadziei :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katiaa85 1 Napisano Wrzesień 6, 2011 Dzien dobry :) Co tak tu ostatnio pusto?? Pobudka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Cześć Stanęłam na wagę i mnie zatkało - nie odzywam się dlatego :). Mam nadzieję, że to ostatnie problemy z wypróżnianiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katiaa85 1 Napisano Wrzesień 6, 2011 Lovekrove chyba nie jest az tak zle co? :) Przeciez ty to laseczka jestes z tego co pamietam ze zdjecia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Ogólnie wizualnie nie jest źle. Ale ja wyznaczyłam sobie plan ile mam ważyć w każdym z miesięcy i jak na razie to przekraczam go znacznie - pewnie plan trzeba zmodyfikować bo jest nierealny. Tak sobie marudzę - ale czuję, że jelita mam wypchane :) - zblokowałam się nieco. Asia, Monia, Zorka, Justa i inne laski - gdzie jesteśta ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wanda87 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Lovekrove też mam ten problem Związany z tym że biorę tardyferon Gin powiedział że nie moge go zmienić na inny, bo mam bardzo niską hemoglobinę, a on jego zdaniem wchłania się lepiej niż inne Na zaparcia polecił laktuloze- podobno zaparcie należy w ciązy unikać bo 1 mogą sie żylaki odbytu (nie lubię drugiej nazwy) i 2 zbytnie staranie się na kibelku :) też nienajlepsze :) Też starsznie tyję , strasznie ALe tłumaczę sobie że zrzucę po urodzeniu A znalazłam kalkulator ciązy i z moją wagą wyjściową powinnam przytyć do 57 kg HAHAHAHAHA juz dawno przekroczyłam Jestem niska więc wyglądam co najmniej śmiesznie jako pulpecik- delikatnie mówiąc (ostatnio jestem miła sama dla siebie) A Ty wyglądasz świetnie Więc lepiej zmodyfikuj plan Coś te urodziny Cie nienajlepiej nastroiły?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Wandzia - :)))), ja ostatnio nie jadłam otrąb i jabłek- dlatego się zatkałam. Hemoglobinę mam 12,8 więc sporo. Mam tendencje do zaparć i wiem, ze jak się zablokuję to potrafię ważyć sporo więcej wiadomo: I,m full of shit :). Więc teraz już jestem po otrąbkach i zaraz piję pokrzywkę i czekam na efekt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaa123 Napisano Wrzesień 6, 2011 hej hej Dokładnie Lovekrowe, wcześniej sobie Ciebie wyobrażałam, jaka to Ty gruba nie jesteś, a tu taki blond-sucharek :-) Śmieszne macie przeboje ze zwierzakami. My jak się całujemy, to kociołek przychodzi wąchać i też się chce całować na trzeciego. Zora, co do ciągnięcia w pachwinach, to jeszcze za wcześnie. Mnie to właściwie do tej pory (25 tc) mało co ciągnie. Brzuszek sobie spokojnie rośnie i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Mam pytanie: Od pierwszych ruchów ile czekałyście by poczuć kopniaczka - takiego delikatnego. Ja jeszcze pewna nie jestem ale czasami coś na wzór kopniaczka czuję - ale to tak rzadko - większość ruchów to głaskania i gilgotania. Mam nadzieję, żę Mikuś się dobrze rozwija. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość betina340 Napisano Wrzesień 6, 2011 ale sie rozpisalyscie fajnie a swoja droga w plenerze jest fajnie mialam taka mala przygode w lesie z moim mezusiem jeszcze przed slubem do dzis milo wspominamy no i nikogo nie widzielismy a czy ktos nas chyba nie ale nie patrzylismy juz pozniej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aguuula25,25 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Witam! Nad ranem miałam cudny sen. Sniło mi się że byłam u gin i powiedziała że jestem w ciąży,widziałam wszystko na monitorze i w ogóle, no ale niestety zadzwonił telefon i się obudziłam, wrrr! sen był tak realistyczny że po przebudzeniu nie wiedziałam czy jestem w gabinecie na łóżku czy w pokoju ;) poza tym obudziłam się z okropnym bólem brzucha no i już chodzę z podpaską w gaciach, no ale nowy cykl, nowe nadzieje. Miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość foka100D Napisano Wrzesień 6, 2011 Dzień dobry:) jak wasze samopoczucie??? jaką macie pogode wrr...u mnie burza w nocy była taka mocnaaaaa popadało dziś lepiej nie ma duchoty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Lovekrove...nie pamietam mizniecie kota poczułam w 17t5d, a potem to troche ciszy bylo i moze za 3-4 dni cos znowu, a fest kop to nie pamietam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Dzień dobry, Zaraz będę szorować po zapas sledzi, bo dzisiaj skończyłam porcję. Ostatnio na śniadanie to najlepiej smakuje. Co do zaparć też mam z tym problemy, najleppiej jak się najem jabłek i pochodzę i jakoś powoli się ruszy. A tak to stagnacja... Katia cudownie, że piesek wrócił:) U mnie dzisiaj słońce świeci, więc skorzystam z pogody i będę maszerować, bo jak się zrobi zimno to już z domu za dużo nie będę się ruszać. Miłego dnia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 U mnie piękne słoneczko. Wieczorem była burza. Ja coś mam doła od wczoraj. Nie wiem dlaczego. Tak mi się dłuży do tej wizyty że szok!! :( I od wczoraj mnie ten jajnik mocniej boli. Ale nie cały dzień tylko tak na raty. Czytałam że to mogą być te wiązadła a kobieta może odczuwać to jako ból jajnika -jakaś połozna się wypowiadała. No ale Zora to panikara więc zawsze się wtedy kłade i modlę by już był 14 wrzesnia. Ale gdyby było cos nie teges to by mnie podbrzusze bolało i w ogóle całe brzucho, prawda?? Ocipieje, oszaleje i wyląduje w wariatkowie w kaftanie, zamiast u gina na usg :P CZy któraś miała te bóle jajnika? Z niego miałam owu, czy to ma związek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Zorka - mnie bolał jajnik i u wizycie u gina kazałam mu to sprawdzić - popatrzył i powiedział, że to nie jajnik tylko wiązadła. Jak coś się dzieje to nie będzię cię dźgało ani kuło tylko całe podbrzusze bolało i będziesz czuć skurcze. Macica się rozrasta bo dzidzia rośnie !!!!! Ja też miałam bóle tylko z lewej stronie. Zorka ja mam wizytę 14 września więc razem z Wandzią czekamy. Jak brzusio zacznie rosnąć i poczujesz ruchy to się uspokoisz. Te bóle miałam najwięcej do 14 tc póżniej już jest lepiej. Więc uspokój się i daj dzidziakowi się rozpychać - NIC ZŁEGO SIĘ NIE DZIEJE. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Dziekuję Lovekrove :) Ale wiesz że strach jest po poronieniu. I ja w ogóle się jak w ciąży nie czuje! Piersi bolą tylko przy dotyku i gdy wieczorem ściągam stanik. Na pewno nie jest ciasny więc to nie to :P Mąż chciał mi w sobote kupić luzniejsze spodnie ale zdecydowałam że poczekam do wizyty. Przesądna się jakaś zrobiłam czy co :D Ogólnie nosze jeansy i jeansopodobne -więc jakie spodnie mam kupic? Na pewno nie biodrówki -to wiem :) Ale czy znajde takie szersze w pasie na brzuszek a wąskie na kościste nóżki.. Nie potrafię kupić. Staniki mam dobre (niestety) tylko jeden pod biustem zaczyna mnie cisnąć. Czuje sie jak dziecko we mgle!! Brzuszka ciążowego jeszcze nie mam ale mnie wzdecia męczą więc nie chce dodatkowo ugniatać brzucha :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lovekrove 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Zorka - wiem, wiem i powiem, ze strach do końca nie mija - ale staje się mniejszy. Jeszcze parę tygodni i będziesz spokojniejsza. W drugim Trymku to dopiero jest samopoczucie - gdyby nie brzuchol to zero objawów. Teraz penie od czasu do czasu masz mdłości, te ciągnięcia w podbrzuszu, piersi. Zorka kup sobie z takim sciągaczem na brzusiu - przydadzą się - są też takie jeansowe tylko z ta frotą - a ona jest niewidoczna. No wąskie to one nie są i chyba czas na nieco luźniejsze jak chcesz z nich korzystać dłużej - poza tym te obcisłe będą ci przeszkadzać i uwierać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Zora czasem były takie kłucia....wstajesz z fotela i aż siadasz z wrazenia , jakby Ci ktos kaktusa wbijał w to miejsce Gosia-1,5l wody mineralnej niegazowanej dziennie ...w pierwszych 3 dniach to az sie zdziwiłam ile tego we mnie czekało na wyjscie :) do tej pory w sumie tylko 3 dni mialam zaparcia(w 9 tyg) potem woda i jest gucio - co najmniej raz dziennie. no i teraz szybciej działaja gruszki niz jabłka :P ...a o sledziach nic nie mow. koreczki-zajadałam sie...do czasu. przezarłam sie nimi i juz mnie nie kreca dzis robie fasolke po bretonsku i maz zamowił sobie galarete z nozek wieprzowych .... te opowiesci o wracajacych do domu zwierzetach...niesamowite jak takie zwierze moze kochac i przywiazac sie do włascicieli ...a! i dobrze,ze kicus nie rzucil sie z pazurkami na ptaszka w łóżku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia1893 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Zora, Love dobrze mowi:) w 14 tyg kupiłam sobie dzinasopodobne z bawełnianym pasem na cały brzuch i mialam watpliwosci , bo w biodrach wydawaly mi sie troche za luzne, nawet nie wiem kiedy staly sie idealne, bo mimo,ze nie doszly kg (schudlam 6, a teraz jestem +1kg w stosunku do wagi sprzed ciazy) to biodra sie rozrastaja a zanika pupa... pomysl tez ile tych spodni potrzebujesz- ja mam 1 na wyjscie nowe i 2 pary po siostrze po domu, bo w getrach długich nogi mnie swedza, ale moze własnie po domu getry i tunika (sweter) , spodnie na wyjscie,moze jakas z ładna spódnice... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zora85 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Dzieki laseczki. Przypomniałam sobie że kumpela w ciązy nosiła dzinsowe portki z gymkami po bokach, tylko ze ona miała typowo kobieca figurę a ja to niemal szkieletorek :) Po domu (jesli nie spodziewam się gości) noszę luzne dresy a tak to siedze z rozpietym guzikiem przez te wzdecia. Uciekam zrobic przepierkę póki jest słoneczko. Miłego Dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85 Napisano Wrzesień 6, 2011 Wczoraj miałam po lewej str podbrzusza tekie kłucia, i też myslę że to sie rozrasta, pamiętam z poprzedniej ciąży że od początku pobolewalo, a z czasm więcej, i częściej, nie ma się czym martwić. Wczoraj tak u nas rzaskało, a my w trakcie...:D:D:D i ten mój stary już nawet przez burzę nie mógł się skupić na niczym, bo mi mówi że się burzy boi...nic tylko lać;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach