CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

gaba trzymam kciuki za ciebie i za wszystkie z nas:)u mnie 18 dc mam nadzieję że się w końcu udało ale trzeba czekać do @ czy przyjdzie czy też nie.

Hej dziewczyny :) U mnie dzis 17dc wiec czekam za tydzien w NDZ.ma przyjsc@... U Was widze staranka pelna parą :) to czekamy na wiesci od gabi i Robóki...my castagnusowa razem wystrzelimy :) jak sie czujesz ogólnie ?

Jakie to oczekiwanie na @ jest straszne....dłuzy sie jak niewiem co : ( Mam pobolewania lekkie jajnikow ale cos czuje ze sie nieudalo :( czuje sie jak w zeszlym m-cu ! :(szlag by to trafił....

madzia ja się dobrze czuję mam tylko zimowego doła o jak ja nie lubię zimy i czekam już z utęsknieniem na wiosne.Pamiętaj że ciąża zawsze pojawia się kiedy jej nie spodziewasz i tak jak w moim przypadku to nie wierzę w jakieś wczesne objawy ja z pierwszą ciążą dopiero miałam po terminie @ bolące piersi a potem dopiero mdłości i minimalne bóle brzucha więc myślę że nigdy nic nie wiadomo.ROBOTKA co się stało że nic nie piszesz?

jestem:) odezwe się jeszcze przed weekendem bo jutro wyjezdzam na narty:) aaaa i nie wiem co u mnie:) uwierzcie mi że na 2-3 dni przed @ to dopiero się stresa przeżywa:) ja zaczełam od castagnusa a jestem już na takim etapie swojego leczenia że głowa mała;) mimo że nic wielkiego oprócz prolaktyny mi nie jest:) wczoraj 11 dni po owulacji zauwazyłam żywą krew w śluzie kurzego jaja, taką dosłowną niteczkę, naczytałam się że to może byc implantacja zarodka ale...... w sobotę spróbuję zrobić test bo musze wiedzieć czy brać dalej dophaston czy odstawić i czekać na @. jesli tym razem się nie uda to znowu zaczynam z CLO i pregnylem a dodatkowo wysyłam męża na badania nasienia:)

Robotka a myślałam że już po teściku jesteś to tylko uważaj na tych nartach i daj znać jak będziesz miała jak.Udanego wyjazdu:)

Hej :) Castagnusowa powiem Ci, że ja w swojej I i II ciąży to pamietam ze niemialam zadnych objawów do dnia kiedy miala przyjsc miesiączka :) Aleeee teraz siedzie przeciez na tych forach i czytam niekiedy ,,glupoty,, i sie wkrecam niepotrzebnie. Ajc szkoda gadac...sama niemam juz sil do siebie samej ;) Robótka moze z tych nart już jakąs ,,pamiątkę,, przywieziesz? heh pozdrawiam

robotka trzymam kciuki!! Musi się udać :) A u mnie... LIPA. Lipa po całości... powiedział mi że nic nie drgnęło... Ale idę jeszcze jutro... i powiedział mi że mam się szykować na badania hormonalne.. tylko nie wiem kiedy, jutro mi pewnie powie wszystko. Moje endo jest mizerne a bez tego ani rusz...co mi po jajeczku które było a teraz go niema.. dziwne... Jeszcze na dodatek jakieś chorubsko się do mnie przykleiło a w planach mialam kulig w sobotę... Spędza mi sen z powiek ta niepewność i właściwie to żyje tylko cyklem..

madzia to ja nie wiedziałam że już masz pociechy a w jakim wieku są?ja mam synka 14 mies:)podziwiam cię że chcesz jeszcze 3 dziecko mało już takich kobiet ale ja też chciałabym mieć dużą rodzinkę z tym że mój mąż mówi że dwójka i koniec.Tak ja też czytałam te fora i się nakręcałam ale już przestałam.gaba trzymaj się jeszcze nic przesądzone:)

Ja mam 1 corcie 6letnia...druga ciaza nieudana w sierpniu 2013 poronilam dlatego chce jeszcze 2 fasolke i zamykam sie na trzy spusty;)

madzia przykro że straciłaś ciąże:(a ile tyg już byłaś,powiedzieli ci jaka była przyczyna?

dziewczyny pomóżcie - czy miałyście jakieś skutki uboczne po castagnusie i kiedy powinnam kontynuować a kiedy przerwać? zaczęłam brać w zeszłym cyklu tak koło połowy - nie czułam różnicy ale teraz jestem po @ i z każdym dniem jest gorzej - kręci mi się w głowie, taki ból połączony z np. złym patrzeniem na kompa, wieczorem miałam mdłości - obstawiam że to własnie te tabletki - zamierzam je dalej brać ale nie wiem ile wytrzymam.. czy to minie czy lepiej dać sobie spokój?

Gościu drogi.. ja tez zaczełam brać castagnus w środku poprzedniego miesiąca i też miałam mdłości i bóle głowy w 11 i 12 dc ale nie wiem czy to ma związek z castagnusem.. w każdym razie mi przeszło... teraz idę we wtorek na monitoring. fajnie castagnusowa że masz już dzieciaczka ja też bym chciała :( powiedz w pierwszą ciążę zaszłać ze stymulacją czy bez?

Witam:)gościu ja też miałam dziwne objawy po castagnusie też mi było nie dobrze i bolała mnie głowa ale wybrałam całą kurację.gaba w pierwszą ciążę zaszłam bez żadnej stymulacji ale długo na nią czekałam z tym że wtedy miałam jeszcze trochę inne podejście i uważałam że mam czas teraz wiem że to była głupota tak myśleć ale i tak się udało.

Castagnusowa sluchaj kochana ja stracilam ciąze chc niewiem czy to mozna tak nazwac bo to bylo puste jajo plodowe po prostu zarodek nie rozwinal sie...dowiedzialam sie na wizycie w 9tc jednak w 13 tc dopiero samoistnie poronilam...:( nie chcialam lyzeczkowania i dr powiedzial ze jak dam rade to zebym sama poronila i tak o to przezylam ,,mini poród,, wydaje mi sie ze jakos po tym poronieniu mam problemy tzn niewiem jakąs blokade albo po prostu oragnizm jeszcze nie jest przygotowany..niewiem sama w I i II ciąże zaszlam za pierwszym razem :) a teraz juz 3 cykl i czekam....przeciez do nastepnej ndz to ja zglupieje:( Nigdy ale to nigdy nie pomyslala bym ze bede w takim stresie starac sie od dziecko...tym bardziej ze lekarze mowia ze jest wszystko ok Ide w poniedzialek do labolatorium zrobic wyniki na prolaktyne i progesteron tak dla siebie zebym wiedziala na czym teraz stoje. A Ty Castagnusowa masz takiego maluszka i chcesz juz drugie?fajnie ja nie mialam w sobie tyle odwagi zeby miec tak praktycznie jedno po drugim choc bardzo bym chciala.... ale podziwiam takie osoby :D Gosciu sluchaj ja bralam castagnusa od polowy cyklu niemialam moze specjalnie jakichs skutków ubocznych ale cykl mi sie przesunąl wiec go odstawilam i juz przy nastepnym cyklu wszystko wrócilo do normy :)A czy prolaktyne masz w normie? Boli mnie od kilku dni jajnik... :( juz mam dosyc :( Ups ale sie rozpisalam :/ pozdrowionka :)

madzia to nie jest jakaś tam decyzja z dnia na dzień w sumie to zawsze mówiliśmy że jak synek skończy pół roku to zaczniemy się starać ale jak urodziłam było trochę ciężko z wątpiłam z taką decyzją tym bardziej że mały mi trochę chorował (szpital,badania,lekarze)ale jak wyszło że wszystko ok i się wszystko poukładało to zaczeliśmy myśleć jednak o drugim.Mam siostre u niej między dziećmi jest różnicy prawie 8 lat i powiem ci że też lekko nie miła jedno do szkoły trzeba odprowadzić a tu noworodek w domu mąż w pracy skazana na siebie potem obiad między czasie karmienia,lekcję ze starszym itd więc chciałam mieć małą różnicę bo potem jedno do przedszkola drugie do szkoły i czas dla siebie a teraz mi nie robi to różnicy czy będę w domu z jednym czy z dwójką bo mój synek i tak już nie sprawia kłopotów chodzi,je sam tylko go przewijam i kąpie.A i jeszcze jedna zaleta będą się razem bawić:)

Castagnusowa tak jak piszesz to jest 100% prawdy!!! Im mniejsza różnica wieku tym lepiej dla samych dziec**przedewszystkim...tylko widzisz nie kazy do tego sie nadaje i moze sobie na takie cos pozwolic.... To ty niepracujesz ma sie rozumiec tak? Jeszcze druga kwestia babcie ktore sa pod reka...ja tak niemam niestety jestem sama zdana na siebie i meza...choc bardziej na siebie :P ja pracuje i dluzsze siedzenie w domu to nie dla mnie :/ .... Dlatego postanowilam sobie jak postanowilam ale cos nie idzie....;) A ty Castagnusowa skąd jestes i ile masz lat? Ja woj.zachodniopomorskie okolice szczecina i mam teraz w tym roku 31 wiosen :( nie ma sie z czeo cieszyc :P buziaki!

Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych:)pomoc jest bardzo przydatna choć ja też mam jej mało,nie pracuję poprostu brak pracy w moim zawodzie.Ja mam 27lat i pochodzę z Lubuskiego mieszkam koło ZG.U mnie między siostrą też nie było dużo różnicy i moja mama nie narzekała.Ale jak tak dalej pujdzie to nie wiem czy zdąże na 3 urodziny mojego syna heh:)

Zdazysz kochana na pewno.czego ci zycze z calego serca!!!:)

Castagnusowa Zdazysz kochana na pewno.czego ci zycze z calego serca!!!:)

Lubuskie to gorzow wlkp.a twoj skrot Zg?? To.co?!

Tak Gorzów Wlkp a ja mieszkam koło Zielonej Góry.

Robotka miłaś dać znać co u ciebie?jak tam po nartach?

Wiesz Castagnusowa dzis zrobilam test i niewiem po co bo sie pograzam jeszcze bardziej i choc wiem ze w tym miesiącu niewyszlo bo jest tak jak mc wczesniej to i robie te testy niewiem po co! ciekawe jak moje wyniki prolaktyna i progesteron trzeba 1 dzien czekac. wtedy jak odbiore wyniki odrazu po @ jade do lekarza....nowego gdzies 30-40km ode mnie.musze cos robic bo te konoway tutaj mowia ze jest ok!:( kłamią...

Madzia na każdy test jest za wcześnie musi 10 dni minąć od owulki minimum tak bynajmniej wszędzie piszą.Mnie też korci żeby zrobić test ale poczekam chociaż do czwartku.Pewnie zmień lekarza jeżeli ci ten nie odpowiada może ci coś ciekawego powie warto spróbować.

Hejka :( a ja złapałam infekcję... jakieś koszmarne upławy mam... idę dziś na wizytę ale jeszcze nie wiem o której... To widzę że my tak z różnych stron świata :) ja Lubelskie i 27 lat ach ten czas leci..

gaba to nie dobrze ja kiedyś często łapałam normalnie nie do wytrzymania i zawsze czopki jakieś tabletki i tak wracało aż trafiłam na takiego lekarza który mi zlecił badanie na czystość pochwy nie wiem czy to sie tak fachowo nazywa ale po tym wypisał mi antybiotyk i jak ręką odjął już nigdy nic się nie przyplątało i właśnie on powiedział że po zrobieniu tego on przynajmniej wie jak jest przyczyna i jakie leki dobrać,ja robiłam dawno temu wtedy jak się nie mylę zapłaciłam za to badanie jakieś 50zł.

madzia co tam u ciebie jak po badaniach?gaba wypisał ci coś na tą infekcje?Robotka a ty co nie zaglądasz czekam z niecierpliwością na wieści od ciebie?mnie wczoraj popołudniu tak bolał jajnik że czułam się jakbym miała drugą owulkę nie wiem czy to tak przed @ czy może.....jutro chcę zrobić test trzymajcie kciuki.

no to żeby sprawiedliwości stało się zadość:D 28 lat małopolska:D już chyba wszystkie strony Polski zaliczyłyśmy nie?? a więc moje drogie....zaczynam nowy cykl:) nie jest mi z tym źle:) niebawem idę na monitoring, biorę leki stymulujace więc nie jest źle:) weekend minął szybko, za szybko:) dziś mamy piękna pogodę aż miło wyjśc na zewnątrz:) w moich stronach to by sie powiedziało:aż miło wyjśc na pole:D

Ja dzisiaj lecę kupić castagnus. Na innych forach naczytałąm sie wiele pozytywów o tym leku mam nadzieje, że i na moje nieszczęsne miesiączkowanie pomoże. Mam 21 lat, od 5 lat mam okres i do tej pory się wyregulował, a trzy miesięczne czasami przerwy nie wróży niczemu dobremu. Jak to nie zadziała idę do ginekologa.