Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panda 120

Kto powalczy ze mną? z 90 kg na 60!

Polecane posty

Moim marzeniem jest ważyć 60 kilo ale to narazie nie osiągalne nawet nie pamiętam kiedy tyle ważyłam:( a ty ile masz wzrostu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wczorajsze menu też raczej ok. Z tym, że zaczelam jadać 3-4 posilki i więcej wmusić w siebie nie mogę :/ Nawet jablko mi przez gardlo nie przechodzi. Berta witaj na naszym przesympatycznym wątku Sylwusia dobrze, że hormony masz ok. Pilnuj tego, ja nie mogę mieć dzieci i jest to strasznie przykra sprawa. Co do wyprawy rowerowej hmm. startujemy może w poniedzialek z lomży (ja tu mieszkam), jedziemy na śląsk do wlaśnie ta (podaj proszę nazwę miejscowości) dalej do sylwusi itd. Chętne dziewczyny wpisujcie nazwy miejscowości to policzę kilometry i w ten dziwaczny aczkolwiek bardzo zdrowy sposób siebie nawzajem poodwiedzamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waże już 83,5 kg Tak sie ciesze ze znowu mi ubyło równe dwa kilogramy!!!!!! Jestem bardzo zadowolona! Bardzo, bardzo, bardzo! A jesli chodzi o efekty wzrokowe to widze troszeczke po udach, po twarzy... Ale na większe efekty musze jeszcze pczekac Oby tak dalej!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem przeszczęsliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ubyło mi juz od wagi wyjsciowej 9,5 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!! panda120 dziękuje ;-) Staram sie jezdzic na rowerku codziennie ;-) CHociaz boli biodro, miesien, dzisiaj prawe kolano ;-) Niedługo chyba wszystkie miesnie i kosci beda bolały. :P Menu okay :-) Nawet bardzo okay :-) Panda120 ---to ciesze sie ze zarazam rowerkiem ;-) Mozemy robic sobie te wycieczki po polsce jak bobowa proponowała :-) Ja mieszkam Panda na śląsku - Tychy ;-) A WY?????????? berta_kasia ja osobiscie niestosuje zadnych spomagaczy. zdesperowana_P ja jem sałatki sledziowe ;-) Panda moze byc codziennie 30 minimum 30 minutek ;-) A ten pomysł Bobowej???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja na chwilkę bo muszę obiadek robić i posprzątać domek. berta - myślę że orbi jest lepszy od rowerka :-) tak że rewelwcja, mnie to się marzy orbitrec. Dziś mam w planie jajecznice na parze, kurczaczka gotowanego, brokuły a na kolacje jeszcze nie wiem. Życzę miłego dnia i weekendu :-) Zaglądnę później :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach :P 83,5 83,5 83,5 :) zdesperowana_P ach ja tez chce wazyc ale 62. Tak około ;-) Ja tyle wazyłam jak byłam nastolatka, jak miałam chyba z 13 , 14 lat ;-) Bobowa no wiesz hormonów to ja nie mam okay :( Dlatego byłam w pażdizerniku w szpitalu na badaniach. Ale jak schudne i bede brała hormony to powinno byc dobrze. Tez chce miec kiedys dzidzi... Ty tez sie niezałamuj! Róznie to bywa w życiu :-) No Bobowa startujemy z Łomzy :-) Do? Ja Tychy :-) To poniedziałek? To policz kilometry ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana- juz pisalam wczesniej za mam 179cm. na brzuch robie abs 8 minut zaraz po orbitreku, poniewaz gdy miesnie sa rozgrzane praca efektywniej i spala sie tkanka tluszczowa. sylwusia- jestes wspaniala, szczere gratulacje:) panda- to cale szczescie:) hehe ale moj to taki 4kg obrotowe kolo ma tylko ale zawsze cos, po 20 min jestem mokra, ale zwiekszam co tydzien czas cwiczen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwusia jest godna nasladowania:) moim celem nr jeden jest 6 z przodu a potem tak kolo 66kg:) takze troche pracy mnie czeka:) jestem ciekawa waznia 7 lutego czy cos ubylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie, startujemy w poniedzialek z Łomży (podlaskie). 1. Łomża 2. Tychy (396 km) 3. 4. Proszę wpisywać się dalej. Ze względu na dosyć dlugi pierwszy odcinek proszę się nie zniechęcać :D Po dojechaniu do każdego miasta mieszkanka zobowiązana jest napisać parę zdań (co warto zobaczyć itd), ewentualnie umieścić link do zdjęć. Sylwusia gratuluję spadku wagi! Idziesz jak burza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobowa o matko! :O :P Pierwszy odciniek az 396 km!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-) Ale damy rade ;-) A jak to będziemy podliczac która ile juz przejechała??? Dziewczyny wpisujcie sie ;-) A zaraz podam linki co mozna w Tychach zobaczyć :-) http://www.tychy.pl/ http://www.gkstychy.com.pl/ http://www.tyskiemuzeumpiwowarstwa.pl/historia.html http://www.promnice.com.pl/?s=index&j=pl http://www.bl-karolina.katowice.opoka.org.pl/ http://www.uprzewoznika.pl/ http://www.festiwal.bil.pl/ http://www.tychy.org/galeria/ http://www.tlt.pl/ http://www.youtube.com/watch?v=7mcXVYwZVgc I jeszcze fiat itd :-) To taki zarys Tychów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny wczoraj rano pisałam a tu patrze że od wczoraj trzy strony przybyło ja mieszkam na peryferiach Lublina możesz Bobowa policzyć trase chyba całą polskę zwiedzimy witam nowe dziewczyny walczcie i sie nie wycofywać kto raz tu zajrzy musi zostać i działać prawda Sylwusia brawo brawo brawo teraz to już z górki a dzidzi bedzie na 100 Panda jak ucuiebie waga bo nic nie piszesz a rower dziś wyciągam zdesperowana marzenia sie spełniają jak sie wykreśli z użycia słowo niemożliwe ta 60 pojawi sie bardzo szybko rozmary ja też z mandarynkami przesadziłam ale dobrze że to nie była czekolada miłego weekendu dziewczyny ja jak zwykle jakaś impreza dziś i jutro i same pokusy to jest życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana_P🌻 ja kupuje wędline nie typową light ale ma tylko 1 % tłuszczu więc traktuje ją jako light, kupuje pakowaną szynkę konserwową z firmy sokołów :) 100g ma ok 90kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę zmienilam, myślalam że tylko ja jestem ze wschodu ;) Więc 1. Łomża (Bobowa) 2. Lublin (Menia39)- 209 km 3. Tychy (Sylwusia24)-360 km 4. 5. Listę zamykamy jutro wieczorem i startujemy w poniedzialek. Nie wiem jak to będzie dokladnie wyglądalo z tym liczeniem ;) Jakoś poradzimy. Aha i możliwa modyfikacja listy ze względu na lokalizację miejscowości tak, aby bylo"po trasie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobowa czyli z Lublina do mnie 360 km tak? ;-) To do jutra zamykamy trase i startujemy w poniedziałek :-) Okay :-) To zapisujcie sie dziewczyny ;-) Mozemy codziennie wieczorem pisac ile przejechałysmy na jakim odcinku. Bedziemy kopiowac liste starowa i pisac obok ile przejechane ;-) Co wy na to ;-) ???? np. 1. Łomża (Bobowa) 2. Lublin (Menia39)- 209 km - 20 km dzisiaj 3. Tychy (Sylwusia24)-360 km Bedziemy musiały codziennnie dodawac zeby wiedziec kto pierwszy przyjedzie itd ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustro..
witajcie pisze do was na forum widze ze chyba najlepeij sie trzymacie:|) moge sie dolaczyc do was bardzo prosze;( jestem juz zalamana w nic nie wchodze nawet w rozmiar 44;(mam juz dosc tego spodnie mi sie przecieraja bo mam wielkie uda;( wogule zlamana jestem a jestem mloda mam 20lat....w wrzesniu jest wesele mojego brata i niechce wygladac jak potwor;(sama osobiscie tez jestem zareczona wiec musze sie wziasc za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lustro.. witamy i zyczymy powodzenia :-) A ile wazysz itd? Ja mam ciuchy rozmiar 50, 48, niektóre 46 ale zalezy od producenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waze cos okolo 98:( jestem boze zalamana oszukiwalam sie caly czas ze nie jest tak zle ze mna jeszcze ale tluszcz juz widac odznacza sie:(mam tego juz dosc:( zwaze sie w poniedzialek jest to taki dzien stratowy bo jutro pojde wage sobie kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lustro.. Trzymam za Ciebie kciuki! Ja teraz startowałam z 93 kg ale w dzien slubu wazyłam 101 kg. Wiec nie ma co sie załamywac tylko brnąć do przodu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam sie odchudzac rok temu w listopadzie i wazylam wtedy 78kg:( i tak odchudzalam sie ze dozlam do 98:(dziewzyny gdzie kupujecie ubrania?? wogole to jestem w wroclawia tzn tu studjuje a moje rodzinne miasto to Ostrołęka na mazowszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lustro witaj, ja rowniez studiuje we wrocławiu:) mozemy wybierac sie na wspolne bieganie albo np do silowni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co i dzie studjujesz i na jakim osiedlu mieszkasz to tez wazne:) ja na sołtysowicach i mam na czajkowskiego obok silownie:)jak cis ale mi se nie chce samej cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja na rynku przy solnym..:( i raczej od polowy lutego na dominikanska bede chodzic.. to nic:( a szkoda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile wogole płacisz? dasz mi namiary na jakis sklepik ze moznna kupic duze ubranka we wro;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ja nie mam pojecia gdzie duze ubranka kupic, ja kupuje normalnie ciuszkiw pasazu, w terranovej, bershce i innych:P bede miec karte benefit i 120 zl za miesiac plus aquapark, solarium, sauna i inne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ta......
witam dziendobry:) u mnie dzis sniadanko ciemna buleczka i chudy serek ziarnisty:> wlasnie mysle co na obiads:) mama zrobila pierogi z kapusta,,co o tym myslicie? mozna zjesc cyz lepeiej sobie odpuscic? ja jestem z jarosławia ale.. chetnie bede pokonywac te km nba steperze:) bo rowerku nie mam:> LUSTRO nie martw sie ja tez jestemw tje samej sytuacji.. ale lepiej zaczac i walczyc i sie poddac..prawda? milego weekendu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×