I ZNOWU NIC... EHH

Hmmm ciekawa jestem jak to będzie ze mną....jeśli nie zaszłam, to okres pewnie przyjdzie spóźniony przez ten stres związany z oczekiwaniem na jego brak... strasznie to skomplikowane. Te co nie chcą zachodzą, a te co chcą, to na głowie muszą stawać ( i to czasem dosłownie ;)) żeby zajść...

ja jeszcze mam naDZIEJE chociaaz powoli ja trace:O no ale poczekamy zobaczymy, co bedzie jutro i w poniedzialek

ja dostanę okres raczej w terminie to prawdopodobnie miałam owulację 14 dnia cyklu więc okres będzie po 28 dniach jak w zegarku:O

Agnieszka! Nie możemy tak myśleć! Napewno sie uda! Po tym dzisiejszym teście myśle sobie, że co ma być to będzie i następny test dopiero 1 dzień po terminie miesiączki!

no na pewno co ma być to będzie ale wiesz teraz czekam na okres, potem na dni płodne potem okres i tak w kółko.... wiem że to bez sensu ale nie umiem inaczej... ja mam okres bardzo regularny i nie muszę nic nawet liczyć bo owulację mam 2 tygodnie po okresie a okres 2 tygodnie po owulacji:O ja już bym chciała zrobić test no ale jutro na pewno nie zrobię bo w domu będzie mąż a on by zaraz mówił że po co robię, że jak będzie negatywny to będę płakać itp... on dziwnie rozumuje, bo nie chce ze mną rozmawiać na te tematy bo ja zaraz płaczę jakby to że nie rozmawiamy o tym znaczy że ja nie myślę i nie płaczę.. trochę to zakręciłam ale może zrozumiecie co mam na myśli

czesc dziewczyny, u mnie okresu nadal brak, nic nie boli i sie na niego nie zanosi a jak u was?:)

Cześć! Jeśli chodzi o mnie to jestem coraz bliżej \"chwili prawdy\" ;) W piątek lub w sobotę okaże się czy sie udało. Już się nie mogę doczekać, bo to czekanie i ta niepweność są straszne. A Wy jak tam sie trzymacie Dziewczynki??

witam dziewczyny po krótkiej nieobecności:) zniknęłam na chwilę:) byłam u męża na weekend:)

witam Natalia i jak u ciebie?? może zrobisz betę wtey wszystko stanie się jasne ja dziś nie wytrzymałam i zrobiłam test, wiem że jest za wcześnie i nie mogło być inaczej jak negatywny ale ja wiem że po prostu ciąży nie ma:(

Agnieszko, nie martw się, do okresu jeszcze kilka dni, więc jeszcze może wyjdą dwie kreseczki. Głowa do góry!

A u Ciebie Natalko jak tam??

wiesz ja robiłam ten test wcześnie rano i było dość ciemno, ale potem niby było widać cień kreseczki, i nie wiem czy ona była od początku tylko przy sztucznym świetle była niewidoczna czy pojawiła się później, pewnie tak własnie było ale to mi nie daje spokoju... wywaliłam ten test żeby się nie nakręcać że niby coś tam jest i czekam dalej..

czesc kochane:)wlasnie wrocilam z pracy u mnie nadal okresu brak tempka podwyzszona-37,2... jutro ide na test z krwi i wtedy wszystko stanie sie jasne,....

czesc dziewczynki ja tez mam ten problem co w zn brak dzidzi

witaj Anula:) Natalia czyli jednak??:):) super trzymam kciuki za wyniki:)

musze, niepewnosc dobija:P ale powiem wam szczerze ze zaczynam sie stresowac... nie tym ze moge byc mama ale finansami...

wiem że kasa jest ważna ale jak jesteś w ciąży to najważniejsze żeby dzidziuś urodził się zdrowy, reszta się jakoś ułoży

wiem ze najwazniejsze zeby zdrowe ale ta kasa mnie przeraza,.. jescze siostra mi wmawia ze sobie nie poradzimy itp:O to nie jest motywujace... no ale jescze nic nie wiadomo przekonamy sie jutro..

nie martw się na zapas

wiem ale to jest niemozliwe gdy bliska osoba zamiast cie wspierac mowi ze nie dasz sobie rady...

Natalio uwierz mi że cię rozumiem, nie mam najlepszych relacji z siostrą a jestem zmuszona z nią mieszkać i tez nie jest mi łatwo

najważniejszy jest twój narzeczony i to z nim rozmawiaj na ten temat czy dacie czy nie to nie siostra będzie cię utrzymywac więc nie musisz się liczyć z jej zdaniem

ale ja mialam cudowne relacje z siostra... ale ona od jakiegos czasu zrobila sie dziwna... pamietam jescze jakis rok temu panikowalam ze jestem w ciazy a ona mnie uspokajala mowila ze sobie poradze itd a od paru tyg nie wiem co sie z nia stalo... na dziecko sie drze jak marudzi, ze mnie sie smieje ze nie bede miala z czego dziecka utrzymac a jak mowie ze narzeczony da rade nas utrzymac to ona mowi ze chyba na chlebie z maslem bedziemy zyc..

kik ja z nim rozmawiam on rozumie moje obawy... zarabia 1700zl i jest pewien ze damy sobie rade.. nie musimy miec jakis rarytasow nie bedziemy jesc suchego chleba ale bedziemy zyc oszzcednie. aha no i najwazniejsze mieszkamy w niewielkim miescie i koszt wynajmu mieszkania z rACHUNKAMI wynosi gora 1000 zl a i zycie nie jest nie wiadomo jak drogie..

nie wiem moze ona ma jakies problemy i wyładowuje się na tobie, a jesli miałaś z nią dobre relacje to wprost zapytaj o co jej chodzi i fajnie że z narzeczonym rozmawiacie i jesli on ci mówi że dacie radę to dacie, zawsze on może szukać innej pracy lepiej płatnej choć nie twierdze że będze łatwo albo gdzieś dorobić dodatkowo, a poza tym powiem ci że ja zawsze mówiłam że wolę jeść chleb z masłem i być z ukochaną osobą niż sama jeść chleb z kiełbasą i tak samo jest z dzieckiem wolałabym sobie odmówić paru rzeczy kosztem dziecka a siostrze nic do tego

ja wiem ze sie da.. trzeba byc gospodarnym i oszczednym. moj narezczony taki jest nie wydaje kasy na byle co i potrafi kupic dobre jedzenie tanio... a siostre naprawde nije wiem co ugryzlo niby milutka itp ale Zaczyna mnie wkurzac.. tylko dziecka mi szkoda ze sie na nie wydziera...

hej dziewczyny mam do was pytanie bo oczywiście u mnie też nic i brak dzidzi :( od 20-25 dc brałam luteinę 29 dostałam lekkiego brązowego plamienia które trwało 2 dni i dalej nic nie mam. kochaliśmy się z męzem 14-16 dc a moje cykle bez luteiny były 34-35 dniowe. poza tym nie mam zadnych objawów a test sie też boję robić żeby sie nie rozczarować

przy cyklu 34-35 dniowym owulację powinnaś mieć ok 20 dnia cyklu, chyba że miałaś ją wcześniej i okres ci się spóźnia zrób test i się nie bój, nawet negatywny wynik o niczym nie przesądza bo testy się czasem mylą

Natalio mój mąż też jest oszczędny dlatego myślimy nad wynajęciem mieszkania

kiki my wlasnie szukamy ale na razie nie mozemy znalezc. jutro sie wszytskiego dowiem po pracy pojade na to badanie.. jeszcze wiesz myslalam o tym ze jakby skonczyl mi sie wychowawczy zeby pojsc do jakiejs pracy zeby nam bylo latwiej bo teraz mam tylko staz na 3 miesiace z urzedu wiec bede musiala czegos poszukac. a wiesz co moj robi??:D chodzi i mowi do mnie co tam moja mamusiu:D niby nic a tak milo sie robi czlowiekowi:P