Dziewczyny, które znalazły miłosc po 30- są takie?????

Właśnie.35 to nie jest źle. Pomysł o tym, że ja mam 4o to co ja mam powiedzieć? Ano nic. Jest jak jest. W sumie nie mam na co narzekać.

gość dziś A jak spędzasz wolny czas? Długo jesteś sama?

Sama 5 lat. Ze spędzanie wolnego czasu nie mam akurat żadnego problemu. Albo to nie coś sama albo spotykam się z jakąś koleżanką.

Ja nie mam żadnej wolnej koleżanki,wszystkie w związkach i ciężko się spotkać,rzadko mają czas.

czasami się zdarza No ale ,do kina czy teatru chodzę przeważnie sama, czasami któraś się dołączy.

Ale te moje kolezanki o których piszesz, wcale nie są wolne. Są już dawno w malzenstwach, mam tylko jedną wolna, ale ona mieszka 100 km ode mnie to czasem tylko zadzwonimy do siebie i tyle.

No to dobre koleżanki,bo moje ,też są w związkach/małżeństwach i wyjście gdziekolwiek graniczy z cudem.:O

Dobra teraz właśnie wychodzę. Wpadnę później. Pa.

Przestałam szukać c - ja wychodziłam nie tylko w miejsca, które lubiłam. Ale tez często w zupełnie nowe miejsca. Bo jeśli chodzisz wciąż w te same miejsca, w których nikogo nie poznałaś, i robisz zawsze to samo, co zwykle robiłaś, to raczej nic się w Twoim życiu nie zmieni. Ja np. zaczęłam chodzić na basen, na który nigdy nie chodziłam. Przez ok. 2 lata średnio 3x w tygodniu albo gdzieś wychodziłam, albo się z kimś umawiałam, czasem kogoś sama zagadywałam. To ponad 150 prób. 12:09 mam 38 lat, niedługo 39. 12:13 po półtorarocznej znajomosci planuje z tym człowiekiem w przyszłości mieć dziecko. Może nie będę miała z uwagi na wiek. Choć ja czuje, ze będę miała córkę. Nie Tobie mnie oceniać. Zreszta nie sadze, że półtora roku intensywnej znajomosci to za mało by czuć, ze ktoś jest wartościowym człowiekiem, ze po 3 latach znajomosci nieodpowiedzialne jest branie ślubu po 30 i po 40-tace 8 ze zdrowa 40-latka przed menopauza nie ma szans na dziecko. A to, czy mi wierzysz, czy nie, jest mi zupełnie obojętne. Chciałam dać trochę nadziei tym, którzy jej potrzebują, ale nikogo nie zmuszam do zmiany swego życia.

Autorko, to znajdź sobie nowe koleżanki albo kolegów albo wyjdź sama. Lub dopasuj się do tego kiedy koleżanki maja czas. Wyjdź z nimi i ich dziećmi. Brzmisz jak osoba która oczekuje ze wszystko powinno ci wpaść do raczek samo. Koleżanki powinny się starać, żeby się z Toba spotkać, jakiś facet powinien nagle odkryć ze jesteś przecudowna i cię poderwać, a nie widzisz winy w sobie. Zrzędzisz, smecisz i narzekasz, szukasz dziury w całym, a od takich osób spieprza się możliwie jak najdalej. Pewnie nawet gdyby ktoś z Kafeterii napisał: jestem facetem i chętnie cię poznam, to zrobiłabyś skwaszonego ryja i powiedziała: nie mam zaufania do znajomosci z netu.

ryja to masz ty

Szukaj w necie na forach. Jest masa wolnych facetów. Ja tak poznałam męża.

Już wróciłam. Ale zimno, aż mi zmarszczki zamarzły :D

dziecinada tu jakas

Jeżeli o mnie chodzi to często wychodzę sama np.do teatru czy kina.Nie mam z tym problemu. Jak koleżanka chce iść to się dostosuję. No ale są miejsca, gdzie sama nie pójdę,np. do klubu,kręgle,potańczyć...... 40latka a ja chora leżę.Zazdroszczę wyjścia bo ja wariuję już w domu.

A gdzie mieszkasz?

Jestem z Wlkp. a TY?

Swietokrzyskie

ładna i fajna laska nie ma problemu z wyborem facetów. Po 30 to już moga sobie pomarzyc, niech szukaja lepiej wdowca pod 50

7:56 To marz sobie dalej

gość wczoraj Autorka tutaj dawno nie zagląda :p gość wczoraj Daleko.....a tak mogłybyśmy się na kawę wybrać i ponarzekać hihi ;)

jest tu kto ?

Nima bo zima xD

Ja zaglądam,ale małovsię tu dzieje ostatnio. Czyżby wszyscy samotni kogoś znaleźli? ;)

Raczej pogadali sobie i tyle.

bzykamy sie w taka pogode

16.11 już po? szybko :p

16.06 No cóż, trzeba wyciągnąć jakieś wnioski z tej dyskusji.

To ja, ta, co miałam szczęście jak to mówisz. Ja tez jestem z Wielkopolski. Wiec powiem Ci tak: w Wielkopolsce jest mnóstwo facetow którzy szukają dziewczyny, żony :P A w Poznaniu w zeszłym roku były nawet spotkania takich ludzi, koło 30.

przestalam szukac c dziś I jakie masz wnioski skarbie.