Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Dzień dobry ! Pierwszy dzień wiosny - wreszcie :) stawiam zaspana kawę i życzę dobrego dnia :)

MARII ! Bardzo dziękuję za kawę , bardzo chętnie przysiadam się do stoliczka. U mnie wiosna i -2 st. szron dookoła! Będzie lepiej ...mam nadzieję. Miłego dnia.

\_/> kawka pyszna a Wasze towarzystwo wyborne Pierwszy Dzień Wiosny :D no fajnie, tylko dlaczego dziś musiałam skrobać szyby e samochodzie . W nocy był minus a i księżyc okrągły i świcił jak wariat :P Adaś jest kochany , wczoraj parę razy zakręciła mi się łza w oku.. Ale za tydzień będzie super impreza w Zakopanem- już się cieszę.... sokoki i występ naszych GWIAZD muzycznych. A Wiosna w końcu zdecyduje się i zostanie na stałe . Miłego dnia

Mamy pierwszy ten oczekiwany dzień!! A u mnie przymrozek,zima jeszcze się broni. Piszecie o Małyszu - ja też należę do jego fanów,przede wszystkim ze względu na jego cudowny charakter. Media z Justyny już próbują robić gwiazdę - oby tylko się nie poddała. Z niej jest wojownik a nie dziewczyna na plakaty. A tak - dzisiaj już poniedziałek - jesteście w pracy,lub odpoczywacie,a ja myślę nad obiadem - jakaś pustka w głowie,podpowiedzcie może coś,bo już pomysły mi się kończą. Miłego dnia.

Livia- szare kluski i kapucha :P pyszności.....

Dziewczyny - Księżyc jest obecnie najbliżej ziemi od 19 lat. Dlatego jest tak jasny i dobrze widzialny. Wczoraj chciałam go pooglądać - chmury były .

Ot tak "gwiazd" muzycznych mamy aż nadto !!!! LIVIO! Księżyc w pełni .... nie lubię ...źle się czuję.

Poszłam z dziećmi szukać wiosny nad Wisłą. Wzieliśmy instrumenty , baloniki , dobry humor i piosenkę. Było fajnie.Nad Wislą pełno mlodzieży bo dziś Dzień Wagarowicza. Tak sobie pomyślałam o niemądrym s. , który skrócił sobie dzieciństwo.Poszedł dziś do pracy do eks.Ciekawe jak mu się spodoba fizyczna praca na budowie. Może przyjdzie po rozum do głowy i jesienią wróci do szkoły !? Livio zrób lane placki z twarogiem polane sokiem malinowym :) Potem nas poczęstuj :) Zjawimy się na pewno świeci słońce , wypiję kawę i pójdę do ogrodu - aż prosi o zagrabienie.

Tyle napisałam i wcięło . Trudno -pozdrawiam i idę do ogrodu :)

MARII ! Trudno, jego wybór. Przejdzie szkołę życia, nie można mu stawać na drodze:( Coś tak czuję,że zrozumie co znaczy praca. Oby tak było. Też myślałam o spacerze nad Wisłę, jednak tylko myślałam:) Na przeszkodzie stanęły syzyfy i kolega ...leniuch. Ale jednego "plana" zrealizowaliśmy kotek ma zrobione ..manicure:D Poza tym bieda , na szczęście stara. Nowej nie chcę:) MARYLKO! Napisz jak robisz placki lane z twarogiem ...nie robiłam , a czuję, że są smaczne. Pozdrawiam.

Witam, dobrze że u nas piekne słońce i ciepełko ,aż w domku sie nie chce siedzieć. Jestem trochę zmęczona p o 22 godz pracy ale co tam ,nie miałam dzis nawet chwili czasu aby odsapnąć - dopiero teraz na chwile przeysiadłam ,żeby się zameldować. Rano jak zwykle babcia, potem wyjazd do miasta trzeba było zawieść dokumenty - bo nie wiem czy wam pisałam ,ale dostałam wyższą grupę i tym sposobem mnie nie zwolnią , bo jestem teraz cennym pracownikiem:D- mają większe dopłaty. Potem znowu obiad - o matko , nie chce mi sie gotować - noi znowu babcia , spacerek z pieskiem - bo M w pracy - i teraz mały relaks. MAŁYSZ JEST WIELKI - PO NIM JUŻ CHYBA NIC SIE TAKIEGO NIE WYDARZY- A MOZE SIE MYLE? JUSTYNA TEŻ ROBI FURORE - LUBIE JĄ. http://gotowanie.onet.pl/1639949,,ksiega_smakow_cz_2,artykul.html Może coś sie da zrobić na obiad , ja często korzystam z tych rad - aczkolwiek czasem modyfikuje p o swojemu. Kluski też są dobre - dawno nie robiłam - LEŃ A ja widziałam piękny był i bardzooooo duży i jasny - no mowa o księżycu.Praca w nocy- daje takie możliwości ,że można nawet oglądać bardzo rozgwieżdżone niebo - cudo. No właśnie jak sie robi lane z twarogiem? Mam konto na NK ale zanosze sie z zamiarem likwidacji - e jakies nudy i brak czasu, krótko mówiąc.Livio zgadzam się z Tobą całkowicie - to są ludzie których tak naprawde my nie znamy - jeśli nie mamy kontaktu.A z reguły nie mamy - my też jesteśmy inni. No cóż mam jeszcze w planie ugotowanie rosołku - zapraszam a więc znikam i życze wszystkim Paniom wesołej i cudownie ciepłej Wiosny. [kwiat [kwiat [kwiat [kwiat [kwiat POZDRAWIAM CIEPLUTKO

http://gotowanie.onet.pl/1639949,,ksiega_smakow_cz_2,artykul Może teraz wyjdzie

http://gotowanie.onet.pl/1639949,,ksiega_smakow_cz_2,artykul.html

DALIDA!!!!! Hej :D Moja Droga ..Ty zawsze byłaś CENNYM pracownikiem , teraz jesteś SUPER CENNYM. Taka myśl,że masz zatrudnienie i nic Ci nie grozi ...uspakaja Dobrze,że się zameldowałaś , gdyby nie :D byśmy Ci zrobiły ARESZT DOMOWY....tydzień bez wychodzenia z domu:D Fajnie,że mijają dni normalnie. Po nocach jak czytam marzysz, oglądasz gwiazdy , księżyc. Ze mną jest chyba cuuuuś nie tak bo nie lubię księżyca w pełni ..nie pozwala mi spać. AAAAA już wiem jestem wilkołakiem. Jeżeli ujrzysz taką najjaśniejszą gwiazdkę to jest to... moje oko .... z góry czuwa nad Tobą Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam.

http://wyobrazsobie.komputerswiat.pl/galerie/2009/11/odkrycie-wody-na-ksiezycu---galeria,2.aspx#paging

Oto księżyc ...dla WAS. Marzenia to odpoczynek od słów.

Na koniec pisania zapraszam na kolację...chlebek ze smalcem:D

Lane placki Robię na oko cha , cha Pół kilo mąki , Lyżkę kwaśniej śmietany , szczyptę soli , jajko , trochę wody z kranu - ciasto musi być lejące . Na patelnię wlać trochę oleju .Na rozgrzany tłuszcz wlewać chochelką od zupy ciasto.Poobracać patelnię żeby ciasto równo się rozlało. kostkę twarogu rozdrobnić ze śmietaną i cukrem , położyc trochę na usmażonym placku , zwinąć i polać sokiem malinowym , Smacznego :) Narobiłam sobie smaku- moze zrobię jutro na obiad.... O Mamo ! Narobiłam się w ogrodzie , aż mnie bolą kości.Mile zaskoczyła mnie synowa - 4 lata ze mną mieszka - pirwszy raz pracowała w ogrodzie . Globusik mnie też budzi pełnia księżyca , zdecydowanie wolę oglądać gwiazdy :)

Pierwszy - pierwszy.... powitałam dużą ilością zrobionej roboty :D Teraz bolą mnie plecy i chyba wszystkie mięśnie .... Ano, tak ! Dorwałam się jak szczerbaty do sucharów. Mam nadzieję , że pomaleńku się rozkręcę i zakwasy pójdą precz :D Dzisiaj zmieniłam sama ( pierwszy raz ) koła z zimowych na letnie. A jak już to skończyłam , to stwierdziłam że jeszcze diabełka umyję :D Lakieru nie było widać, nie mówiąc o kolorze :D :D Jutro jadę na przegląd techniczny oraz muszę kupić Miedzian do oprysku drzewek i krzewów - bo inaczej z owoców gawno będzie. Maria - twój przepis u mnie się nazywa ciasto naleśnikowe. A do środka to można cuda wianki dodawać wedle upodobania :D Ja jednak najbardziej lubię takie z twarogiem - PYCHA Globus - no to Pusio szczęśliwy :D Mój piechol NIE LUBI strasznie tego zabiegu :p Przestałam mu obcinać i zauważyłam, że sam sobie pięknie obgryza . mam temat z głowy, a Bąbel się nie stresuje. Czeka mnie obcięcie mu włosów - strasznie obrósł tymi kłakami i wygląda teraz jak kuleczka :D Maria - pięknie powitaliście WIOSNĘ z dzieciaczkami :D Aż Ci zazdroszczę. Dalida - fajnie, że największy problem masz z głowy. Wiadomo stała praca jest najważniejsza. Livio - czy porabiasz już w dzikim ogrodzie ? U Ciebie tam wszystko rozwija się o wiele szybciej, toteż zapewne masz już więcej kwitnących kwiatów. Klara - obyś już więcej nie skrobała autka :D Ponoć ma być już cieplutko i słonecznie. Pozdrawiam Wszystkie babeczki i do jutra .

Dziasiaj w moim dzikim ogrodzie,zrobiło się mniej dziko. Piła w ruch - sąsiad pomógł MM i została dokończona praca,zaplanowana jesienią. Wszystko się starzeje,poszło dzisiaj drzewo - śliwa - przez 20 lat miało kilka owoców. Przykro mi,zawsze to przeżycie..ale teraz więcej miejsca dla krzewów iśłoneczka. Kwiatki u mnie? Taki ze mnie ogrodnik,że jak na lekarstwo - trochę przebisniegów,krokusy nieopatrzne wykopałam,ech... Jutro sieję pietruszkę,wysiewam też kwiaty do skrzynek - co będzie zobaczymy. A poza tym grabienie,siedzenie w fotelu stareńkim na słoneczku z kawką i fajką,pod gruszą. Ta mozliwość najważniejsza. Jak do tej pory,to najlepiej umiem chodować paprocie:) Zapowiadany jest deszcz - i po co? Ziemia jeszcze mokra po niedawnych podtopieniach. A na obiad ... MM kupił ostatnio krokiety, ale świństwo - zadowolony,że nie muszę gotować -

Loniu- w to surowe ciasto czasami wrzucam jabłka pokrojone w plasterki - też pycha. Mój starszy syn wrzucił kiedyś łyżeczkę kakao do ciasta.Miałl wtedy naście lat- spytałam ...co robisz? Placki z kakaem ! Zjadliwe były :) Ale jeden mi wystarczył. Podziwiam Cię ! Zmienić samej opony w aucie:) Ja tylko o tym czytałam na kursie to już mnie wszystko gryzło :D Dalido - jesteś wielka :) Tyle godzin w pracy jednorazowo wytrzymać! Buziaki dziewczyny na dobranoc .

Dzień dobry! Witam kawą i begonią w doniczce .Ma pomarańczowy kolor.W chatce jest ciepło na dworze chyba niebardzo.Wstaje teraz razem z synem. Miłego dnia!

Globus dzisiaj skrzypi , pewnikem po syzyfach:P , kawa środkiem na wszystkie dolegliwości:) już żłopię. Przede mną zakupy a przy tej okazji spacer. Do zobaczenia.

Witam, dziś rano ....ciepło :) ( no, jak na wczesną wiosnę!) Lonia, Livia, Marii, zazdroszczę Wam tych Waszych ogrodów :O musi być pięknie.... wiem jak zawsze było u mamy. Naleśniki ja robię trochę inaczej -maka, mleko, śmietana, woda, sól, jajko, odrobina oleju.... i na patelnię :D a Marii to z jabłkami to mi podchodzi na racuchy ale tu muszą być drożdże do ciasta. A wczoraj dziewczyny dostałam od teściowej szare kluski i kapustę ...ummmmmm niebo w gębie. Uwielbiam je i pewnie częściej bym robiła ale to taka "babranina" :( Lonia- mam nadzieję, że to były całe koła z opanami letnimi, bo jeśli opony na felgach to.... NIE .... ja odpadam, zresztą sama wymiana koła to dla mnie niewykonalna rzecz!!!! Miłego dnia Laski- kawka pyszna

Wita się z Wami "zdechnięta"Livia. ale mam samopoczucie - zupełnie nie wiosenne. Jesteście wszystkie takie dzielne. A lonia - to HEROS. miłego dnia - DZISIAJ MÓJ WNUSIO KOŃCZY ROCZEK proszę o hóralne 100 LAT!!

Cholercia "BYK" ma być CHÓRALNE !!

STO LAT !!!!!!!! Dla WNUSIA!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=4iPg1-SLDVc&feature=related

LIVIO! STO STO STO LAT dla WNUSIA JEGO RODZICÓW I DZIADKÓW

http://id.joe.pl/sub_images/pictures/5bf9d5753c43f2d90e7f0ec0f270ee30_th2.gif BABCIU!!! Jeszcze chwilka i będę jeździł na rowerku

Livio dla wnusia no i babci też Klaro ogród to fajna rzecz ale i dodatkowa praca :) Chociaż bardzo lubię w nim grzebaC - relaks po stresach ! Kwitną krokusy i przebiśniegi , jeżdzi mój drugi wnuk , biega piesa wykąpana przez synową.Nie wiem co się stalo ? Ktoś mi podmienił synową ? A może boi się , że sprzedam dom? Jednym słowem cieszę się , że ogród tętni życiem , synową też pochwaliłam. Na razie laski