Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Dzien dobry 🖐️ ale czy ten dzien bedzie dobry.... nie widac tego bo slonko tez jeszcze spi i zbieraja sie chmury. Ale to co opisujecie i to co ogladam w tv. jest przerazajace. To u mnie nie moge narzekac na pogode. Kawke pije z Wami a potem wybiore sie na zakupy . Andzia👄 Globusik👄 Livia👄 Lonia👄 Dora👄 To co minęło, już się nie wróci. To co za nami, już nie powróci. To co czas zabrał, już nie nadejdzie. To co odeszło, już nie przybędzie. Cieszmy się chwilą, która jest z nami. Cieszmy nadzieją, która przed nami. Cieszy szczęście, które w nas iskrzy. Cieszmy się sobą, póki świat błyszczy. Bo życie krótkie, szybko ucieka. Człowiek doceni kiedyś... c z ł o w i e k a . Milego dnia zycze🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakupy zrobione , obiadek przygotowany, dzis kalafior z tarta buleczka, swieze ziemniaczki z koperkiem i jajko sadzone. Na deserek lody z orzechami no i oczywiscie kawka po obiedzie :D Potem zabieram sie za moja "kochana" robote :-( PRASOWANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uffff i po prasowaniu , pracowity dzien za mna . Teraz nalezy sie odpoczynek :D Moje kochane Dziewczyny co porabiacie? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dzisiaj trenuję biegi. Od okna do okna - otwieram i za jakiś czas zamykam. Taka właśnie jest pogoda, chwila słońca i godzinę deszczu , do tego ochłodzenie. ANULKA jak zawsze dziękuję. Nasze dziewczyny zabiegane. Livia szczęśliwa z pobytu dzieci. Pięknie napisała wczoraj - przebywanie z ludźmi młodymi dodaje nam skrzydeł. Zdarza się,że doświadczam tego na sobie. Wtedy kocham życie. ANDZIA zgodnie z tym co napisałam jestem dzisiaj przy Tobie. Mam nadzieje,że wspomagam Cię energią w załatwianiu spraw urzędowych - które tak kochamy załatwiać;) LONIU - pukam do Twoich drzwi!! Umawiam się na jutro rano - będzie kawa z mlekiem i herbata z cytryną. DORCIA do Ciebie poleciał gołąbek pocztowy :) z pytaniem - co słychać???? pewnie dasz nam odpowiedź;) ANUKLA również wychodziłam po zakupy. Podobny obiadek będzie u mnie jutro. Kupiłam też kabaczka pewnie zrobię leczo. Postanowiłam kupić kurtkę p/deszczową.Jutro muszę to zrobić. Do tej pory nie potrzebowałam takiego "przyodzienia" , a w to lato trudno bez niego wyruszać z domu. Miłego wieczoru. Czy zauważyłyście,że dzień jest już krótszy ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Jak mogłam zapomnieć , że robiłam pranie. Na jutro mam to co kocham - prasowanie!!!!!! ANULKA Kiedy biorę żelazko do ręki natychmiast łączę się z Tobą - przecież obie kochamy prasować:):):) A więc do jutra - będę prasować!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja :D Od samego rana wzięłam się ostro za pracę. Zerwałam dwie spore miski malin, no i wiadomo sokownik i robota. Potem przerwa na robienie obiadu i w ogród - plewienie! Wszystko to czyniłam w przerwach deszczu. Oglądałam ostatnio pogodę długoterminową, nic nie zapowiada zmiany na lepsze. A szkoda aby owoce się zmarnowały. Za jakieś dwa tygodnie mam kolejne - czarną porzeczkę. Mam tylko dwie łapki :D i nie daję rady nadgonić zaległości. A wszystko czeka aby się tym zająć. Jutro muszę po zakupy, potem zrobić zastrzyk pewnej pani, potem wymienić odbojniki i ochraniacze na amortyzatorach w autku. Kiedy zrobię sobie obiad - nie wiem :D Moje bardzo późne truskawki też zaczynają intensywniej owocować. Bogowie, chyba troszkę zamrożę - bo najszybciej :D Hortensje koniecznie muszę zasilić obornikiem, bo one azotolubne, a już kwiaty pojawiają się. Jak tego nie zrobię to miernoty będą. Prasowanie - odkładam na kiedyś tam :D Nic to - poradzę :D :D Oby tylko nie wyskoczyło jeszcze coś innego. W niedzielę będzie luzik i czas na leżaczek :D Dziewczyny pozdrawiam Was bardzo mocno i gorąco :D Idę teraz kolację przygotować, spotkamy się jutro. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po nocy.Fakt - dzień krótszy,może to przez chmury? U mnie wiadomo - Moi mili zaprosili mnie dziasija do kina. Z bólem nóg i ogólnym zmęczeniem - odmówiłam.Nie do pomyślenia jeszcze do niedawna. moje drogie - ne piszcie o robocie,o zrywaniu malin,porzeczek.szczególnie o PRASOWANIU - bo obecnie to jakoś dziwnie oslabiająco na mnie wplywa.Ot neurotyczka. Jutro od rana życzę sobie cuuuś na wesoło. Przecież mamy się tutaj wzajemnie \"podtrzymywać.\" dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadlam jeszcze Was poczytac, takie zapracowane jestesmy. Musimy troche wyluzowac bo tak jak w linku od Livi.... \" wesole jest zycie starszka\" :D i czasu nam na wszystko wystarczy choc pomimo wszystko: Jak ten czas nam szybko leci, ksiezyc juz na niebie swieci. Male gwiazdki tez mrugaja, i do spania zapraszaja. Zycze nocki tez udanej no i dobrze dzis przespanej. By zas rano sie obudzic i z usmiechem witac ludzi. :D :D :D :D :D 👄 dla Was na dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawiam Wam na rano do kawki cos na wesolo :D Rozmawiają dwaj starsi panowie. Jeden mówi do drugiego: - Zbliża się wasza rocznica ślubu nieprawdaż? - Tak - odpowiada drugi - i to spora, bo 20. - Wow i co zamierzasz zrobić z tej okazji dla swojej żony? - Zabiorę ją na wycieczkę do Australii. - Nieźle, a co zrobisz dla żony z okazji 25 rocznicy ślubu? - Pojadę i przywiozę ją z powrotem. :D Wiekowy rolnik i jego żona opierają się o ścianę chlewu, kiedy kobieta tęsknie przypomina, że za tydzień będzie złota rocznica ich ślubu. - Zróbmy przyjęcie, Stefan - zasugerowała - Zabijmy świnię. Rolnik podrapał się w siwą głowę: - Rany, Elka - w końcu odpowiedział - Nie widzę powodu, żeby świnia ponosiła odpowiedzialność za coś, co stało się 50 lat temu. :D Do bacy wypasającego owieczki przyjeżdża pobliską drogą nowoczesnym samochodem ubrany w garnitur człowiek w średnim wieku. Po wyjściu z samochodu pyta: - Baco, co tu robicie? Wypasacie owce? - Tak, panocku... - A baco, jak wam powiem ile macie tych owiec dokładnie, to dacie mi taką jedną, do upieczenia? - Dobrze, panocku, domy... Przyjezdny wrócił do samochodu, wziął laptopa, telefon satelitarny, połączył się z siecią, ciągnął dane z satelity, przetworzył, popracował chwile nad programem, który mu to policzył, i mówi: - Baco, macie tu na tej łące 347 owieczek. - Dobrze panocku..., to wybierzcie sobie jedną. Przybysz wybrał sobie jedną, ładną, białą; baca mówi: - Panocku, a jak ja wom powim, kim wy jesteście, to oddacie mi ją...? - Dobrze, oddam. - No panocku, to wy jesteście konsultant Unii Europejskiej do spraw rolnictwa. - A skąd to wiecie, baco!? - Ano tak: jeździcie drogimi samochodami, pchacie się gdzie was nikt nie prosi, zabieracie biedniejszym od wos i nic wiecie o mojej pracy! Oddajcie mi mojego psa!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem. Loniu spisałaś się dziś na medal, tyle roboty w jednym dniu. Nic dziwnego że nie masz kiedy obiadu ugotować, u mnie odwrotna kolejność - najpierw żarcie a robota poczeka. ...Globusiku drogi Twoja energia pomogła, z receptą wysłałam męża. Nie było łatwo bo on w takich sprawach sirotowaty jest. Miał wielki problem że z receptą od specjalisty ma iść do lekarza domowego. Trzeba było tłumaczyć jak chłopu na miedzy, no i w końcu podreptał. Widzę że trenowałaś dziś biegi, czasem i zła pogoda ma pozytywny wpływ na nasze życie.Miałaś możliwość uprawiać sport bez wychodzenia z domu, a sport to zdrowie. Anulka.....z Ciebie też pracuś, Ty chyba naprawdę lubisz prasować. Ja za każdym razem zbieram się do prasowania jak pies do jeża. Od kilku dni leży i czeka, nabiera mocy. Livia żyjesz ?, pewnie też jesteś zmęczona, żeby goście miło odpoczywali Ty musisz się nabiegać - obiady itd...... co tu dużo gadać. Dorcia jesteś poszukiwana LISTEM GOŃCZYM, będziesz doprowadzona siłą, ja Ci to mówię. Spadam Dziewczyny, dobrej nocy. Jednym okiem może trafię do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Klub otwarty na oścież - matrona w nim się krząta , z napojami czeka na zabiegane koleżanki. Nie jest z nami jeszcze tak źle, jak trzeba zrywamy się do pracy. Czuję,że chciałam zacząć dzień na smutno. Połączyłam się z Wami wirtualnie i już jest lepiej. Jednak wesołe jest życie staruszki ha ha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LIST GOŃCZY !!!!!! POSZUKUJE SIĘ OSOBĘ WINNĄ ZANIEDBANIA KOLEŻANEK!!! PŁEĆ -------- KOBIETA --------- LAT -------- 28--------98--------- OCZY--------ŁADNE WZROST ---- 150----------250-------- CM WAGA -----45 ----------- 140 KG NICK -----DORA UBRANA ---------- TAK,TAK UBRANA WŁOSY -------- MA WŁOSY OTATNIO WIDZIANA W OKOLICACY JEZIORA , JAKIEGO NIE PAMIĘTAM. UWAGA !!!!!!! POSZUKIWANA JEST OSOBĄ BEZPIECZNĄ,TOWARZYSKĄ,POGODNĄ, UŚMIECHNIĘTĄ - MOŻE STANOWIC PROBLEM DLA PONURAKÓW. CECHY SZCZEGÓLNE - MA PIĘKNEGO PSA - RASY JAKIEJŚ SYBERYJSKIEJ KTOKOLWIEK- COKOLWIEK - PROSZONY JEST NAS POWIADOMIĆ. ....................... KOZA ................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŁOOO ! A co to tutaj się dzieje? Witam Was w sezonie przedogórkowymbo u mnie jeszcze ich nie ma. U mnie cisza nocna,jestem po spacerze z czipsami (czytaj 3 psami)załatwiły szybko swoją potrzebę i zwrot z powrotem na swoje legowiska.Moja bestia nie może tego ich spania przeboleć. no,ale co robić - niech mlodzi sobie śpią,mój MM też znowu zasypia a mnie pozostaje gra w mahjonga. Dorki dawno nie widziałam.Może da odzew na ogloszenie kozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane zycze Wam milego weekendu, bede blisko Dorci moze Ja odnajde :D Pa! W poniedzialek raniutko mam robiona endoskopie, wiec na kawke nie zawitam, zamelduje sie zaraz po badaniu. Trzymajcie za mnie kciuki.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Lekturę przeczytałam, z kawałów się pochichrałam :) Aby mieć wolny łyyyyyken popracowałam w domu.Obiad przygotowany tyyyż!!!! Wychodzę rano , oczywiście po wypiciu kawy w Waszym towarzystwie i idę tam gdzie poniosą mnie oczy !!!!! Aby deszcz nie pokrzyżował mi planów. K O Z A :) jesteś chyba z biura detektywistycznego :) dzięki za pomoc:) list gończy nie może być dokładniejszy. Biedna ta nasza koleżanka, już się jej nie upiecze;) LIVCIA jesteś taka radosna wśród dzieci. Cieszę się ,że zawitało inne życie do Waszego domu. Zmęczenie jest na pewno, ale o tym się nie myśli. 16 lipca wraca mój syn. Już czekamy na decyzję, kiedy nas odwiedzą. Duchowo już się przygotowuję. ANDZIA dobrze,że spraw do załatwienia ubyło. Mąż jak widzę, również zaczyna wierzyć w poprawę zdrowia. Wszystko idzie w dobrą stronę 🌻, bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. ANULKA słońca, ciepełka i miłego odpoczynku dla Ciebie i M. Wracaj do nas szczęśliwie. Jeśli dojdzie do spotkania z Dorą, powiedź,że od listów gończych aż się roi ;);) LONIU chyba wypracowujesz wczoraj podjęte zobowiązania . Zbieranie plonów ze swojego ogrodu to miła sprawa.Wymaga to wszystko pracy, ale jest również satysfakcja, że wyhodowane zostało przez siebie. No i zaprawy na zimę - to jest to. Ja również przygotowuję troszkę zapasów, ale w tym roku jakoś zaniedbałam się. Oprócz truskawek jeszcze nic nie zrobiłam. Do zobaczenia wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
OOOOO Matko !!!! pewnie diabli wezmą moje jutrzejsze plany.MM zaczyna kichać, kasłać i marudzić, a to nie dobry znak:D. Nic to okaże się jutro. LIVIO dzisiaj zaległy mecz żużlowy w Twoim mieście - ale zakładu o wygraną nie robiłam:) ponieważ buty już kupione:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór!!Melduję się posłusznie.Jestem,żyję i mam się dobrze.Problem to brak czasu.Sezon urlopowy i wtedy jestem bardzo zajęta.Dziewczyny pamiętam o Was i nawet poczytuję ale jestem tak padnięta,że nie mam siły pisać.Jest mi bardzo miło,że pamiętacie o mnie.Baaaaaardzo Was wszystkie lubię,chociaż się nie widziałyśmy/może kiedyś się spotkamy?/ Kózko,list gończy fantastyczny,jesteś super.Było mi bardzo fajnie jak go czytałam. Pozdrowionka.Jutro wpadnę na dłużej.Hejka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusik - wynik meczu sprawdziłam. Jednym punktem dla WAS. Wyobrażam sobie emocje jakie u Ciebie były. dzisiaj dla mnie straszny śpiący dzień.Aż wstyd się przyznać,goście nie goście - a ja w kimono,aż dwa razy w ciągu dnia.Mój MM toż samo.Zrobilo się zimno. Syn stwierdził,że jak wróco do pracy - wrócą upaly.Takie zycie tych co pracują. Jutro już znowu sobota - a za tydzień mam ten zjazd rodzinny.Mój MM raz jedzie,to znowu nie i tak w kółko.już sama nic nie wiem. Śpijcie spokojnie moje Kumpele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DORCIA ZNALAZŁAŚ NAM SIĘ - POZDROWIENIA I WYPOCZYNKU ŁIKENDWEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livio,koniecznie wybierzcie się na ten zjazd rodzinny.Zobaczycie, będzie super.Ja swój wspominam do tej pory.Przemyśl to i koniecznie wypad za tydzień.Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ Siedzę jeszcze w garach, nie skończyłam roboty w kuchni ale jak tu nie zajrzeć. Kózko, dzięki ze chcesz pomóc ,jesteś nam potrzebna, bo mnie też się tak zdarza jak Dorci. Globusiku chyba wezmę z Ciebie przykład i też gdzie oczy poniosą.....ale rowerkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dorcia👄🖐️ Cieszę się że masz się dobrze. Kto jak kto, ale ja doskonale Cię rozumiem. Dobrze że się pokazałaś, nie musimy się już martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Livia rozśmieszyłaś mnie do łez, na śpiączke nie ma rady, nie patrzy na gości. Przypomniała mi się moja bratowa, właśnie z tego słynie. Siedzi przy stole, coś opowiada a za chwilę już śpi. Czy to w domu, czy u kogoś, nie może nad tym zapanować. Dobranoc, śpijcie dobrze , ja jeszcze mam coś do zrobienia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Be.....be........be............ ZAWSZE JEST TO CO CHCĘ a TERAZ CHCĘ DO BACY - TEGO OD OWIECEK...........CO BY MI EWROPA CZIPA MOGŁA W D.....WSADZIĆ. BE...BE....BE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie! Dzisiaj ja druga,widzę,że zaraz po kozie. Koleżanko Kozo,otóz naszły mnie wspomnienia,związane z Twoim gatunkiem. Lata 60-te.Moja Teściowa jest dumną posiadaczką: barana,kilku owiec i kozy. Ląka na wypas kawałek od domu,trzeba orzejść przez głowną ulica wsi i skrzyżowaniem. Na czele kózka,za nią reszta. Na łące były wiązane do palików i już pasły się same. W ciągu dnia,moja Teściowa szła,aby zmienić im miejsce wypasu. Pewnego razu nachyliła się nad palikiem barana,aby mocniej wbić go w ziemie. Baran - jak to baran, zobaczył przed sobą osobę z przyjętą postawą zasadniczą - wziął rozbieg i czołowo spotkał się z głową mojej Teściowej. Opowiadała,że pamięta tylko kilka fikołków wykonanych w powietrzu. No cóż.......to by wiele tłumaczyło. Podobno głowa bolała ją przez pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Ooooooo Matko!!!!! Już chciałam uaktywnić "fundację zakopywania dołków" , cuśśś mnie brało, a tu taka miła niespodzianka:) Klub ożył. W I T A J C I E ❤️ DORCIA jesteśśśśśś cała i zdrowa 🌻 - list gończy pomógł:) bo z nami nie ma żartów!!!! Wstąpiła we mnie nadzieja. Zrobiłam podsumowanie za pierwsze półrocze - jak się ma nasz klub. Otóż - kryzys. Całą noc główkowałam , co począć - wiem muszę trochę pokombinować:):):) Zadaję pytanie - jeśli mnie posadzą , będę mogła liczyć na paczki od Was. A w nich cebula, czosnek, smalec no i mydełko Fa. Przecież czasem trzeba się odświeżyć;) Cebula i czosnek musi być koniecznie. Ha ha - podobno nawet "ząbki wyjmowane" stają się chore:):D:D:D I kto powiedział,że " smutne jest życie staruszki" ha ha. Miłego dnia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×