Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Lokulek - miło, że kolejna sierpniówka do nas dołączyła :D ja mam jutro ostatni egzamin, i to ustny, więc trochę się denerwuję, ale chyba nie będzie źle... :P a u mnie gin tylko jeden raz uciska, żeby zobaczyc, czy macica się dobrze rozciąga i robi USG, także mnie potem nic nie boli. A tak a propos... ja już czuję dno macicy na połowie wysokości międzi pępkiem a wzgórkiem. Tak powinno być w tym tygodniu, więc super :) wreszcie czuć, że coś tam mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokulek
Dziekuje za mile przywitanie a teraz uciekam poodpoczywac:))milego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwoneczko, ale informacje o kolejnych fazach porodu, o oddychaniu podczas niego, o pozycjach, jakie przyjąć (tzw. aktywny poród) bez problemu znajdziesz w internecie. O opiece nad noworodkiem również. Naprawdę. Chętnie Ci w tym pomogę, mnie też, jako debiutantkę, temat interesuje, a wcale nie mam pewności, że do szkoły rodzenia się dostanę. Na razie nie szukam. Chętnie za to dowiedziałabym się od osób, które mają ją za sobą, jakie zagadnienia były poruszane, żeby wiedzieć, czego szukać. Co do niewpuszczania nowych nie chciałam się wypowiadać, ponieważ do tej pory nie korzystałam z naszej skrzynki. Jedna uwaga, sierpnióweczki, bez względu na to, jakie decyzje zapadną, pamiętajcie, że internet nie jest anonimowy i to, co w nim umieszczacie zawsze może (nie musi, ale może) trafić w niepowołane ręce. Nawet najlepsze zabezpieczenia temu nie przeszkodzą (patrz: włamania do banków internetowych). Inna sprawa, po co komuś zdjęcia ciężarnych ;), bo do czego mogą być wykorzystane zdjęcia dzieci, pisać nie muszę, ale mimo wszystko rozwaga wskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w końcu zaraz jadę do domku.. Tak mi się nie chce pracować bleee:P A jeszcze czeka mniedziś kontrolowanie glazurnika i może w kocu spoktam się normalnie z moim A, bo prawie w ogóle nie widujemy się ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zelka- tak w Lnie. chciałam na Jaczewskiego, bo tam chce rodzić. zawsze to szansa na jakieś znajome twarze. i właśnie tam miejsc nie ma podobno, ale jeszcze ich przycisnę. jak nie to poszukam innej szkoły, na Biernackiego podobno jest spoko i taniej. miasto w sumie większe, więc i możliwości myslę, że się znajdą. dam radę. pierwszy szok taki, bo się nastawiłam. cos sie wymyśli. a jak nie to mąż za cc zapłaci:P zawalił - buli, proste;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz GaGa jakie mam zaległości w czytaniu topiku - powtarzam niusy, które juz podałaś. wybaczcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak z innej beczki, tylko sie nie smiejcie ze ja cofnięta jestem bo nigdy się tym nie interesowalam, wczoraj pojechalam kupowac Pauli nowe gniazdka do kontaktu i pstryczek do swiatła i odkrylam ze jest cala gama kolorow i mozna sobie dobrac do koloru sciany w pokoju :-D i kupiłam wszystkie rózowe a u dzidziula będa żółte :-) No i dzisiaj z netu dowiedzialam sie ze cegiełka na rodzinny w moim szpitalu wynosi 200zł i ze całą porodowke wyremontowali w zeszłym roku i jest nawet wanna z hydromasazem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anytram :D nie śmieję się :) A ja znowu z innej beczki :) Kto mi pomoże krokiety zawijać?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na innym forum przeczytałam cos co mnie osobiście zaciekawiło a dotyczy porodówki w PSK4 w Lublinie, choc tam nie zamierzam rodzić... \"Byłam wczoraj na ktg w szpitalu, w którym za tydzień będe rodzić. Po pierwszej ciąży karmiłam na początku moje mleko + NAN, niedługo sam NAN. Karmienie piersi z różnych przyczyn nie jest moją mocną stroną , teraz też chciałam od razu wprowadzić Nan-a. Tymczasem na oddziale wisi olbrzymia tablica: zabrania się: dokrmiania noworodka mlekiem sztucznym dopajaczami; używania kapturków, smoczków, uspokajaczy ( i czegoś tam jeszcze). Terror jak w więzieniu...moja mała ssała smoka i jakoś mega krzywdy jej nie było. Co to wogóle znaczy zabrania sie?? Miał ktoś taką sytuację? Zaznaczam od razu - że nie jest to dyskusja o wyższości jednego karmienia nad drugim i prosze mnie nie nawracać na karmienie pieriśa - zamierzam podać siare i od razu na Nan- azdnia nie zmienię. Chodzi mi tylko o ten mega terror..ktoś miał z tym do czynienia? jak sobie radzić? na oodziale jest zakaz odwiedzin, więc będe pozostawiona sama sobie i tym \"terrorystom\" ... ...N/t histerycznych krzyków odnośnie karmienia piersi nie wypowiadam sie - to moj decyzja i finito, histeryczne forumowiczki nie muszą tego rozumieć itd - bez wzgęldu czy chodzi o mój biust, wygode....(wpisać). i tyle. Szpital ma zakaz odwiedzin od zawsze - nie ze wzgledu na grypę - to PSK 4 w Lublinie Najgorzej z tym dokarmianiem..w sumie to moje dziecko, nie chcę mu dać słoniny i boczku tylko mleko - z tym, iż nie z piersi..po prsotu jestem w szoku...najgorzej, że jest się tam samemu przeciwko reszcie całego personelu, po pierwszym porodzie obiecałam sobie że będe bardziej asertywna, ale te kategoryczne plakaty mnie rozwaliły..obok jest plakat z rzecznikiem praw pcjentów..moze tam napisać. \" Słyszałyscie może o czymś takim, w szpitalu gdzie wy zamierzacie rodzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ale się rozpisałyście, dopiero teraz skończyłam czytać. Mój mąz przyniósł mi dziś prezent- stolik pod laptopa, przenośny, juz mnie nie bedzie bolal kregosłup i mogę pisać w pozycji leżącej. Wczoraj po badania usg kupiłąm sobie spodni ciążowe i jeszcze bluzeczkę i tunikę, moja Siostra uważa, że za wcześnie, jestem w 11 tyg i 6 dniu, ale mnie juzmoje jeansy uciskaja. Jak juz pisalam, do szkoly rodzenia bedziemy z mezem chodzic, za tydz sie zapisze podczas dni otwartych szpitala, ja bede rodzic w szpitalu prywatnym i szokla rodzenia jest tam bezplatna. Moja siostra chodzila do szkoly rodzenia i mowi, ze b jej pomogla, oswoila sie z porodowka i duzo nauczyla na temt pielegnacji noworodka, moje kolezanki tez chodzily i zadowolone.Ale jedna kolezanka wszystkie informacje wyczytala na necie i swietnie dala sobie rade z synkiem, a teraz coreczka tez sie sama zajmuje i wszystko wie:) Uwazam, ze kazda z nas wie, co jej bardziej odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaHPW, CiP-y nie powinno się czytać dla własnego zdrowia psychicznego ;). Nie słyszałam o podobnych zakazach, ale i nie słuchałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku ciąży nastawiłam się na to, że będe chciała chodzić do szkłoy rodzenia. Ale teraz sama nie wiem... Mój M też nie zawsze będzie miał możliwość chodzenia ze mną i dlatego nad tym się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właniemnie w okolicy tez o takich terrorach nie słyszałam - jak można zabraniac takich rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż z kolei uważa, że to głupota... i gadaj z takim. i tak będzie musiał ze mną chodzić :) tylko u niego z pracą różnie :/ no ale wiedząc wcześniej, n=będzie mógł sobie zaplanować wolne popołudnia akurat w te dni :) a co do remontu to ja się strasznie stresuję. Mąż nie pozwala mi nawet nowych włączników do światła kupić, bo uważa, że do wynajmowanego to nie będziemy kupować. Ale jak dla mnie to są tak niewielkie koszty, że te bardziej zniszczone można wymienić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no u mnie nie ma czegos takiego jak zgoda i tym podobne... i w moim rejonie nie słyszałam o takich zasadach.... ale jak to sie mówi co szpitał to inne zasady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokulek
czesc Asiu w koncu sie zmobilizowalam i weszlam:))Nie wspomne juz o fakcie, ze doczytalam sie,ze bedzie synus u Ciebie!!czyli jednak marzenie pierwszego sie spelnilo!!bedzie Pawelek:))pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Zaraz nadrobię dzisiejsze czytanie, widzę, że sporo stronek do przeczytania... super. Chciałam się pochwalić, byłam dziś na usg z NFZ i znam płeć!!! Będziemy mieli synka Jasia;-) ;-) Tak jak pragneliśmy;-) Przy usg było dwóch lekarzy. Pan doktor zapytał czy chcę znać płeć, ja na to \"oczywiście\" i tu wyrwała się młoda pani doktor \"czy ja mogę powiedzieć?\", \"proszę - niech pani spróbuje...\" (czyżby się uczyła?), \"jak dla mnie chłopak!\"; \"ma pani rację coś tu dynda między nóżkami...\". A ja w tym momencie aż się poryczałam ze szczęścia i ze szpitala o mały włos wyszłabym w ochraniaczach na obuwie. Pamiętacie jak pisałam o ogórkach, kwaśnych rzeczach, mięsie, poprawie cery - ponoć symptomy na chłopca... no i w moim przypadku sprawdziło się! Jak widać na razie chłopcy górą: 3xMaMa, Koteczek i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*****Koteczek19833🌻 \"nigdy nie mów nigdy\" ;) Gratuluje synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenie gratuluje synka!!!! Super, że znasz już płeć dzidziusia!!!! Mi sie tez wydaje, że też bedziemy mieć synka, ale lekarz wczoraj na usg powiedział, że powie dopiero w 20 tyg ciąży, więc muszę jeszcze poczekać. Z córeczki też b będę się cieszyć, najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe. Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenie, gratuluję ❤️ :) lekarz szukał płci, czy tak akurat można już było zobaczyć? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM NOWE DZIEWCZYNY!!:) Co do wstepu na skrzynke to też mialam opory na nią wchodzić , bo wy już gadałyście tak długo...... a ja tak króciutko. Mam pewna propozycję żęby może usuwać nasze emaile po tyg. bo te co będą chcialy obejrzeć to chyba w ciągu tygodnia zdążą, a jak się jakiś burak przyczepi to może nie zdąży obejrzeć - albo nawet po 4 dniach bo rzeczywiście dużo danych tam jest.... ja nie mogę przeżyć że u nas ten szpital remontuja i nie ma zajec ze szkoly rodzenia buuuuu ja jestem taka niedoświadczona ;p JOGI fajnie że mamy ten sam termin-ale mi na usg fotce wychodzi 30 lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Dziewczyny;-) Widocznie tak się dzisiaj dzidziuś ustawił, że nie było wątpliwości... bo ja nawet nie prosiłam aby już szukał co ma między nóżkami. Niestety tam nie myślą o pacjentkach, bo leżałam tak, że nie widziałam monitora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena gratuluję synk :) No tak jak narazie sami faceci.... Oglądam teraz DR Housa. Było o ciężarnej i robili operacje na płodzie. W pewnym momencie dzidziuś wyciągnoł rączkę i chwycil lekarza za palec. Aż się pobeczałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×