TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Koteczek a dlaczego tylko jedna piersią bedziesz karmić?

Dzień dobry! Ja już w pracy. Pogoda paskudna w porównaniu z wczorajszym dniem ale cóz, żyje się dalej. Zainteresowałyście mnie tym kalendarzem pana H. zaraz sobie sprawdzę, bo dla mnie to novum. Ja mam wizytę u gin we czwartek o 19 tej, ale bez usg. Sytuacja w pracy się wyklaruje w ciągu tygodnia chyba, ale niewykluczone że pójdę na l4 na wszelki wypadek. Podpowiedzcie mi, bo pewnie wiecie, czy na macierzyńskim to się dostaje zasiłek w takiej wysokości jak było wynagrodzenie? Ja to pewnie wiedziałam ale teraz mam pustkę w głowie.

Sprawdziłam tego Haczkowskiego, jednak sieokazało że to znam, ale u mnie to ten kalkulator się nie sprawdzi bo cykle miałam nieregularne. Nawet mimo brania leków na ustawienie. A przed zajsciem w ciąże mi się wszytsko kompletnie rozregulowało, bo wtedy odpusćiłam sobie leczenie i miałam doła i zarzuciłam branie leków. Efekt rośnie w moim brzuszku :)

Dzięki Koteczek, jasne że sprawdzę. Współczuję sytuacji z piersią. Ja bym chciała karmić ok. pół roku a potem wrócić do pracy, o ile będzie gdzie wracać. Jak nie to będę siedziała jeszcze trochę w domu. ale to będzie moje pierwsze podejście więc zobaczymy jak się sytuacja ułozy.

Długo mnie nie było, a wy jak zwykle dużo naskrobałyście ! Na szczęście już przeczytałam. Mała HPW, Alidżi ale Wam humorki dopisują! Anytram torcik śliczny, ale córcia jeszcze ładniejsza! Asia, czekamy na foto sukni! Co do kwestii kulinarnych to ja wolę lzejsze potrawy, jak przychodzi mi zjeść obiad u rodziców to mam schizy, bez przerwy coś smażonego, a mnie aż skręca. Kawy nigdy nie piłam, nie piję i nie zamierzam , chociaz nie wiem jak to będzie po urodzeniu dzidzi, może trzeba sie będzie doładować! Koteczek wspólczuje ci tego upadku ze schodów. Dobrze , że tylko na tym się skończyło. Moja siostra też targała wózek z dzieckiem i zakupami na 2 piętro i to jeszcze w 8-9 miesiącu ciąży.Apropo siostry, któraś z Was pisała , że mówi na brzuszek Jadzia, moja siostra ma tak na imię i jest super dziewuszka(kobietką). Zakupów na razie żadnych poważniejszych typu wózek nie robię , gdyż i tak przed porodem czeka nas przeprowadzka, więc nie ma sensu zbierać na razie nic na zapas, tylko po to ,żeby później z tym wszystkim się pierniczyć przy przeprowadzce. U mnie wizyta 12 marca i dopiero wtedy gin ustali mi termin kolejnego usg, mam nadzieję , że prędko.Ja mam tylko trzy fotki z pierwszego usg na płytce i 12-sekundowy filmik, z drugiego dostałam nie swoje zdjęcie, a trzecie miałam w szpitalu, lekarz nie chciał zrobić , bo niby poprzednie było 2 tyg wcześniej , ale go przyparłam do muru i zrobił ale wydruku nie dostałam. U mnie dzisiaj piękna pogoda, w sumie to jest taka od trzech dni, codziennie brykam sobie na 2 spacerki z suńką.

Oj Koteczek to widzę, że przeszłaś swoje. Wsółczuję...

*współczuje miało być :)

witajcie :) nie wiem jak u Was ale u mnie patrząc za okno można by pomysleś ze jesień już przyszła hehehe ponuro szaro i zimno :O

Koteczek , ale ty biedactwo jesteś. Trzymam kciuki , żeby teraz było już tylko lepiej. Ja tez zapominam o tym przeciąganiu się , gdy robię to leżąc na plecach to mnie strasznie rwie w pachwinach i na dole brzucha po bokach. Na wadze jak na razie ok.3 kg plus. Ale ja to chuda byłam przed ciążą więc mogę sobie przytyć swobodnie z 12 kilo. Chociaż zauważyłam , że mam mniejszy apetyt niż niż w pierwszym trymestrze.

Boli mnie też strasznie skóra na bokach ale nie brzuchu tylko na biodrach na wysokości fryzury dolnej.Zauważam jak wiotczeją mi już mięśnie na udach a o dupie to już nie wspomnę, wpadnę w depresję z tego powodu, flaczeje niesamowicie, muszę spytać gina czy mogę sobie troszkę poćwiczyć,żeby poprawić jej stan i samopoczucie przede wszystkim! Aha, jeszcze zmiana stopki, wczoraj uroczyście rozpoczęliśmy z dzidzią 17 tydzień. Jeszcze 4 i półmetek!

Ja za używanie \"pasożyta\" - co robiłam dość często - zostałam zgromiona w pracy i na uczelni:P I tak nadal czasem tak mówię - u mnie to faktycznie pasożyt -5,5kg na wadze, blada jak ściana, wszystko się łamie (tzn. paznokcie, włosy) U mnie dziś wiosna w pełni:D Pędzę na uczelnię do pani dziekan pogadać o tym moim skierowaniu. Trzymajcie kciuki!

Cześć dziewczyny Strasznie się dzisiaj wkurzyłam z samego rana ale zanim doczytałam co naskrobałyście to troche mi przeszło.. Byłam dziś w urzędzie pracy, jak co miesiąc, i trafiłam na nową babke która jakaś ograniczona była bo najpierw pytała czy mam zaświadczenie o ciąży (które doniosłam na początku stycznia) a potem pytała się czy mam zamiar podjąć prace (chyba tylko teoretycznie bo ludzi pełno, kryzys widoczny a poza tym z moim zawodem - krawcowej pracy nie było nawet jak nie byłam w ciąży) , więc ja jej mówie że nie a ona do mnie że ciąża to nie choroba!! wkurzyłam się i powiedziałam parę słow.. a ona że ustawodawca nie wziął pod uwagę tego że kobieta może być w ciąży!!!! no szok i śmiech na sali!!!!! Ciekawe który pracodawca chciałby zatrudnić ciężarną??!

U mie też jesień za oknem, mgła taka, że prawie nic nie widać. Ja jestem już 2,5kg na plusie, wyjsciowo miałam 59. Z apetytem różnie bywa. Będę sie starać nie przytyć więcej niż potrzeba.

Ale ja pierdzielę głupoty, uciekam już, muszę się pakować bo chcemy dziś i jutro z M uprzątnąć 30-letni bałagan na strychu, który stanie sie naszym poddaszem użytkowym. Trzeba to zrobić zanim mama wróci od siostry, bo ona lubi takie swoje stare pierdółki nikomu do niczego nie potrzebne składać. No to pa, może do jutra, ale pewniej do czwartku . Pozdrawiam Wasze dzidzie!

Oj antyram, ale Ci z rana skoczyło ciśnienie. W urzędach zawsze można się wqrzyć. Trzymaj się! Mnie włosy sie jako tako trzymają, i tak prawie codziennie je układam zależy czy chcę żeby mi się falowały (naturalnie) czy je podprostuję - wówczas są ujarzmione. Tylko kolor się gorzej trzyma. Natomiast paznokcie fatalnie. Zawsze nie były rewelacyjne, ale teraz to już koszmar. Kruche, miękkie i rozdwajają się.

Dżem Dobry dziewczyny. Napiszcie mi jak tam wasze plecy i kregosłup, bo ja pół nocy nie spałam poczytałam że w tym czasie już się zaczyna wyginać ale mnie boli niesamowicie w nocy nie mam siły się przekręcić. Czy tylko ja tak mam?

Co do wagi to u mnie może 1kg na plusie ale ja i tak gruba jestem więc pewnie dlatego.. Paznokcie też mi się łamią co mnie cholernie wkurza, nigdy nie miałam sztucznych i prawie zawsze były długie a teraz ślub za 2,5tyg a mi się łamią :/ Wózek też tachałam na 4 piętro bez windy ale mój był lekki bo wazył coś ok 6kg, ja od początku miałam spacerówke graco, taką lepszą z grubym pokrowcem ale gondoli nie było, wkładałam do środka kocyk i było dobrze, super się prowadziła, leciutko. Kawe pije jedną dziennie zawsze rano rozpuszczalną z jednej łyżeczki i z cukrem, przestałam tak pić kawe kiedy rzuciłam palenie, wcześniej piłam i 6 dziennie fusiastych a ciśnienie miałam zawsze niskie albo książkowe, nigdy wysokiego, teraz ost raz mierzyłam chyba w grudniu i było bez zmian. Co do ciuszków używanych jestem jak najbardziej na tak, dla Pauli miałam takich baaaaaaardzo duzo i były w świetnym stanie także nawet kolezanka potem je ode nie odkupiła, za grosze a ale reklamówe ubranek ja miałam na paczkę pampersów i obie byłyśmy zadowolone :) Teraz mama mi kolekcjonuje ciuszki z lumpexu bo ja po tutejszych nie lubie chodzić, byłam może z 2 razy przed ciążą. KOTECZEK Ty to przebojowa babka jesteś ale widze że dobrze się trzymasz i świetnie sobie radzisz i oby tak zostało!!

Kawy nie piję wcale, wcześniej też nie piłam - nie lubię. Zamiast tego mam 20 rodzajów herbat :P ja też mam chyba trochę mniejszy apetyt :) Agula, jeśli nie masz żadnych przeciwskazań to ćwiczenia sa jak najbardziej wskazane :) Koteczek, wiele przeszłaś... mam nadzieję, że teraz będzie juz wszystko dobrze :)

Koteczek - widzisz, głowa do góry! Ja zawsze mówiłam że marzenia się spełniają :) Trzymam kciuki. Ja bym chciała po porodzie wrócić do wagi sprzed ciąży, a nawet zejśc poniżej 58 -57, mam 170 cm. Nie mam kompleksu na swoim punkcie tylko lepiej sie czułam wtedy. Ale zaznaczam że nie jestem typem który sie głodzi bo za bardzo kocham jedzenie dlatego tak trudno mi było te 57 utrzymać :)

Alidźi - mnie kręgosłup nie boli wcale. A źle sypiam ogólnie, Budzę się w nocy, a potem nie mogę zasnąc bo przez głowę galopuje tysiąc absorbujących myśli. Też muszę się wziać za ćwiczenia. Miły kupił mi już pilkę. ale nie umiem z iej korzystać. Skakanie wychodzi mi najlepiej ale to żadne ćwiczenie...

ja póki co jeszcze 52 nie przekroczyłam... a co paznokci to mam normalne. Niczym nie maluję, mam długie, nie łamia się i nie rozdwajają. W sumie zmian na gorsze nie zauważyłam. Włosy też OK. Ja mam loki i nawet jak wstanę po nocy to mam jako takie :) tylko mi trochę syfki wychodzą. Raz na czole raz na brodzie. Ale zmieniłam żel do twarzy na mocniejszy i jakoś sobie z tym radzę. Wcześniej nie miałam absolutnie żadnych problemów. Ale nie jest najgorzej i z takimi pojedynczymi to szybko daję sobie radę.

Włąśnie mówią w telewizji że kobiety w ciąży powinny chodzic z lekko wciągnietym brzuchem. Nie robi to dziecku krzywdy a ćwiczy się mięśnie brzucha od samego początku.

KOTECZEK zobacz ile przeszłaś a mimo to się trzymasz i idziesz do przodu..!! Co do kręgosłupa to ja na szczęście nie mam żadnych bóli. Dziewczyny czy u was kiedykolwiek malując ściany była kładziona biała farba pod kolor?? Może zauważyłyście że mąż tak robi albo zatrudniony fachowiec albo same się orintujecie?? My wczoraj pojechaliśmy po farby, chciałam te disneya ale widziałam je tylko w katalogi i na str inter. i okazało się że na szablonie są bardzo brzydkie, tzn nie takie jakby chciała :/ więc wzięliśmy z tej samej formy - śnieżki ale nie hipoalergiczne tylko zwykle i jestem zadowolona z koloru, ponoć jeszcze perfekta ma ładne wyraźne kolory i dobrze pokrywa ale w tamtym sklapie nie było. A pogoda u nas też brzydka, wczoraj troche popadało a dzisiaj tak szaro, tylko weekend był ładny, oby szybko wróciła pogoda!

Kobiety zawsze silne były, więc i my takie będziemy. NiLLy - to Ty chudzinka jesteś. Co do syfków mi też wyłażą, czasy wczesnolicealne mi się przypominają. Jak nie na czole to na brodzie. Jakoś daję radę. 11go idę do kosmetyczki, ostatnia wizyta trochę pomogła. No i musze kupić jakiś zel punktowy.

Anytram białą farbą maluje się zaraz na gładź gipsową lub płyty ponieważ mniej farby kolorowe wtedy gładź wciąga pomalujesz zatem np. 2 razy a nie 4 zeby pokryło. Ja przemalowuje się z koloru na kolor to biała farba nie jest potrzebna. Ja maluje duluxem, polecam ponieważ bardzo dobrze się zmywa zabraudzenia mimo że farba jest super mat.

Koteczek, święta racja :) RHM... ja też mam piłkę. Samo skakanie sporo daje, zwłaszcza dla ud. Możesz skakać ze złączonymi i rozszerzonymi nogami. Możesz też siedząc na piłce kręcić bioderkami w prawo i lewo, zataczać koła. W internecie znajdziesz dużo ćwiczeń. Każdy ruch jest ważny :) Teraz, w ciąży, wagą się nie ma co przejmować. Oczywiście, jeśli ktos ma nadwagę to musi bardziej uważać. Tylko jeść w miarę normalnie... :) Teraz jesteśmy na taryfie ulgowej :P

antyram --> ja mam za sobą wiele remontów i malowań i nigdy pod kolor nie kładłam białej farby ani podkładu. tylko ściany musiały być zagruntowane, takim preparatem do gruntowania typu unigrunt. około 24 godz. przed malowaniem. Tak można też robic nawet malując na stare farby bez zmywania czy zdrapywania.

anytram ni edenerwuj sie chyba w kazdym urzefzie pracy pracuja baby co maja dosc swojego zawodu . ja pierdziele kazala mi sie wypisac z ubezpieczenia mamy bo mama mnie ubezpiecza a po slubie Krzysiek a ta baba ze to co ze urzad mnie przejol a ja mnie to nie interesuje bo skad moge wiedziec czy za miesiac mnie nie wypisza sami bo sie nie wstawie ;/ a podania nie bede pisac zreszta i tak bede milala zameldowanie nad pomorzem wiec moga mi naskoczyc i tak nic od nich nie dostaje wiec kij im w oko \';/ za godzinke jade po kiecke napewno zrobie fote ok 13 jak mamuska wroci z pracy ja jem co dwie godziny zobaczymy kupie chyba sobie wage i bede patrzec ;] hehe przed ciaza 57 kg potem jak zaczelam na samym poczatku żrec to odrazu waga o 2 kg skoczyla w niecały miesiac

Anytram, jak teraz u mnie malowali to na stare kolory najpierw nakładali warstwę nowej farby rozwodnionej z wodą, a jak wyschło to malowali właściwą warstwę. I wygląda dobrze :) A co do bólu to mnie biodra bola i kręgosłup też zaczyna. Ale jak teraz byłam u rodziców i nie ćwiczyłam to bolały mnie bardziej. A tak nie jest tak strasznie. W sumie boli tylko jak się położę albo usiądę w pozycji półleżącej i chcę wstać, albo się ruszyć. Jak się rozruszam to chodzę jak burza :P

Alidżi dzięki za odp bo już myślałam że mój facet świruje z tymi farbami!! chociaż on na gips i tak połozył unigrunt wymieszany z białą farbą i na to jeszcze 2 warstwy białej a na białą 2 warstwy koloru, dla mnie to troche za dużo ale nie chce się z nim już wykłócać tym bardziej że sama się nie znam.