TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Cześć dziewczyny :) u mie dzisiaj dość ładnie, niedługo jedziemy na zakupy a przynajmniej na łowy szukać kiecki dla mnie ;) a Tobie Asiaaaa współczuje tych nerwów związanych z sukienką, ja też czekam, co prawda tylko na książke ale zamówiłam ją w księgarni miesiąc temu i nadal nie ma :/ Zelka Ty lepiej leż kłodą ile trzeba i dbaj o siebie dziewczyno!! małaHPW fajne to opowiadanie, ja akurat się nie popłakałam ale też mi się podobało :) i dajcie znać czy się dostaniecie na te darmowe usg z w sobote i w ogóle jak było! KOTECZEK odpoczywaj w miare możliwości i uważajcie na siebie!! ruda2828 wiesz że najważniejsze to że wszystko z dzieckiem w porządku a ruchów jeszcze się doczekasz, ja też jeszcze nic nie czuje :| RedHairMama myśle że Ciebie już nie powinna obowiązywać kwarantanna i powinnaś dostać dostęp do skrzynki, dziewczyny co Wy na to??????? NiLLi a jak tam teraz Twój brzuszek?? Katarem się nie przejmój, bywa uciążliwy ale na to się nie umiera ;) ja za to dzisiaj usłyszałam w aptece że nic nie dostane na zaparcia :/ pozostały mi suszki do dyspozycji albo owoce z których ost jem tylko jabłka, ale tez zaopatrzyłam się dziś w activie śliwkową, może pomoże?! :/

miało być " nie PRZEJMUJ " !!

*****RedHairMama sprawdź swoją pocztę wysłałam ci namiary na naszą skrzynkę :) tym bardziej ze udzielasz sie non-stop :) wiec jak co to na mnie krzyczcie :D

małaHPW ale super :d szkoda ze mam wtedy szkole ale sie musze urwac .. Alidzi no ja tez jestem z Sosnowca hahahh :D z zagórza i do plazy mam niedaleko jakies 10 minut autem niecale ja bardzo chcialam te 4d a jak jest okazja to czemu by nie nawet jakbym miala sobie odpuscic szkole w ten dzien to ja tam musze byc :D ruda2828 ja tez nie moge sie doczekac kiedy poczuje wkoncu te ruchy

*****Asiaaaaa więc jest nas trójka , która ma szanse się spotkać na tym USG tylko trzeba sie znaleźć ;) :D ciekawe czy sie dostaniemy :)

hehe no ba wyslemy foty na meila i sprobujemy sie rozpoznac :D napiszecie jak bedziecie ubrane hehe :D:D ja pojade kolo 13 ;] lub troche wczesniej bo na 17 do szkoly pojade na sam angielski

Dzięki za wsparcie dziewczyny:) Niestety w piątek muszę wyjść z domu na uczelnię na 4 godziny. Ale mam nadzieję, że na dzidzi się to nie odbije. Wymyśliłam sobie zajęcie na nudne długie dni - moja mama ma swoją \"książkę kucharską\" zeszyt A5 z powkładanymi luźnymi kartkami z przepisami. Mam za zadanie bojowe przepisać to na kompie i ładnie wydrukować - przy okazji będzie też dla mnie:) Jakbyście chciały to jak skończę dzieło to zamieszczę na skrzynce:) Idę na zupkę, bo małe się domaga:)

Anytram, brzuszek mały :) dowodem może być to, że nadal mieszcze się w swoje bojówki rozm. 34 !?!? chodzi mi o pas :P ale w jeansach w pasie już od dawna się nie mieszczę. Zresztą nie będę się przejmować wielkością brzuchola, bo to sprawa indywidualna. Ale jakoś sobie wyobrażałam zawsze, że ten brzuszek szybciej rośnie :P

Asiaaa ale jaja bo ja tez justem z zagórza pewnie nawet się znamy z widzenia. Ja bedę na tym USG na 100% najlepeij jakbyśmy się zgadały rano w sobotę która o której dokładnie ma zamiar być i może jakiś znak rozpoznawczy. Napiszcie dziewczyny czy wybieracie się same czy z \"małżonami\" bo mój już był na takim USG i podejżewam że nie bedzie mu się chciało szczególnie że w plazie sporo sklepów na które nie omieszkam przy okazji wyruszyć a on tego nie cierpi.

*****Alidżi no ja będę ze swoim meżulkiem :) i pewnie będę z rana tak na 10 zeby juz walczyc o miejsce w kolejce ;) dogadamy się w piatek co i jak :)

ruda2828 - dzięki za wparcie raz jeszcze. malaHPV --> DZIĘKUJĘ :):):) nie będę krzyczeć na Ciebie bo nie mam powodu. a teraz sobie Was popodglądam, a potem wrzucę coś od siebie :)

Koteczek - udanego wyjazdu!!! wypoczywajcie!!! A teraz zabieram siedo poczty, wygląda na to że skończyłam w związku z tym pracę na dzisiaj ;)

Uff, jeszcze nie wsyztsko przeczytałam, zaraz nadgonię. Wysłałam Wam kilka zdjątek oraz parę słów na skrzynkę. aha, zmieniłam też swój adres mailowy, bo z tego adresu będę wysyłała info na skrzynkę.

to nie do pomyślenia co się dzieje w szpitalach i to jeszcze STOLICA- wstyd i nic wiecej .... (do artykuły przeprowadzono wywiad z dziewczyna ktora znam z forum gazeta.pl) http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article333023.ece?token=1106348275 :(

Koteczek, udanego wyjazdu :) wypocznij i wracaj do nas :)

cześć dziewczyny Zelka ja jestem za jak przepiszesz to wrzucaj na skrzynkę ja strasznie lubię przeglądać przepisy a zwłaszcza na jakieś fajne ciacha:)

Mała, niezbyt przyjemne przeżycie miała ta kobieta... :( czasem lepiej tego wszystkiego nie czytać... :/

Koteczek odpoczywajcie sobie spokojnie:) Issima ciacha też będą, szczególnie polecam capuccino, jest przepyszne:) MałaHPW to straszne, ale niestety całkiem realne. Nasza służba zdrowia wciąż jest mocno chora.

Nilli, ja też mam katar i strasznie kręci mi się w głowie! Mała, ja tez się poryczałam czytając to opowiadanie, tak więc hormony działają. Tak normalnie, to by mi pewnie tylko łezka wyszła. Żelka, uważaj na siebie i odpoczywaj. Uciekam się położyć. papa

*****RedHairMama super zdjęcia i ten twój ludzik też słodziutki :) posłałąm ci zaproszenie na nk :)

Koteczek, miłego wyjazdu i czekamy na Twój powrót!

RHM, fajne zdjęcia :) widzę, że jedno jest z Łukiem Triumfalnym. Jejku, ja tam byłam we wrześniu na podróży poślubnej. Coś cudownego :)

U mnie katar jest znakiem zbliżającej się wiosny. Zawsze mam katar na przełomie lato/jesień i zima/wiosna :P póki siedzę w domku nie jest źle, ale jutro już praca wzywa... :(

wiem, że czasami lepiej nie czytać, ale z drugiej strony dobrze że są takie kobiety ktore nie boja sie stanac -przeciwko sluzbie zdrowia. poza tym dzieki takim artykułom mozna sie dowiedziec jakich miejsc lepiej unikac . poza tym o tym szpitalu na solcu to nie jedna historia....

jak o każdym innym szpitalu... o moim też krążą niesamowite opowieści i trochę się boję tam iść, ale trudno, co robić... innego nie ma.

Cześć kochane dziewczynki- dzisiaj mialam latanie że teraz dopiero was czytam........ale napisalyście! ***RHM też trzymam za ciebie kciuki nie ma co się denerwować, chociaż wszystkie wiemy jak to jest w ciąży z tzw. nerwuskiem ***Koteczek milusiego pobytu i zdrówka dla synka!!!-napewno cie nie wykreslimy z tabelki bo kto by tu pisal :P ***Zelka trzymam kciuki za twoją \"dziewczynke \" jeśli oczywiście wolisz ja od chłopca i uważaj na siebie jak bedziesz na uczelni ****Jogi - nie starasz marcówkami :)hihi ****asiaaaaa jak takie numery masz teraz z suknią ślubną to jest pewne że weselicho bedzie udane- coś za coś:))) *****Kropelka i Nilli kurujcie się uffffffff Ja dzisiaj bylam po jakieś spodnie ciążowe bo juz w nic sie nie mieszcze ale kupiłam sobie dzinsową spódniczke z wielka guma przynajmniej i teraz i w leceie wynoszę !!!A pozatym kupiłam prezent mojemu męzusiowi fajna T-shirt i spodnie czarne na lato lniane superros:) no a na deser kupiłam sobie pączki mniammmmmm

mnie tylko zastanawia gdzie jest stosowana zasada "rodzić po ludzku" i gdzie stosuje sie karte praw rodzacej - bo w szpitalu gdzie ja rodzilam nie bylo mowy o stosowaniu sie do czegokolwiek :( ale racja każdy szpital ma zle i dobre strony ...

zgadzam się, okropne przeżycia "zafundowano" kobiecie. Nie powinnyśmy czytać takich rzeczy żeby się nie nastwaiać. Swoją drogą mnie przerażają koszty jakie się ponosi, mimo, że powinnysmy mieć to wszystko bezpłatnie. Ze swoich rocznych składek jakie idą na ub.zdrowotne w ciągu roku nie wykorzystuję nawet 10%, bo chodzę prywatnie (firma mi placi) a teraz muszę sie martwić ile zapłacić w szpitalu za poród. Jestem wściekła na to.

RHM fajne foteczki:)) Ja sie staram nie czytać i nie nastawiać negatywnie bo zabardzo nie mam wyboru u mnie jeden szpital...ale co ma byc to bedzie:(

chociaż muszę wam opowiedzieć że w naszym szpitalu była taka historia że kobieta juz mówiła że rodzi itd, ale ją zlewali no i poszła do ubikacji i tam się zacząl poród- więc potem w gazetach opisali porod w ubikacji szpitalnej -masakra..... A co do wczorajszego mojego badania gin. powiedział że mam lożysko na tylnej ścianie macicy- wiec wnioskuję ze może dlatego nie czuje ruchow jeszccze ;(