Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

no ja powiem ,ze my z mężem nie pzrepadamy za imprezami typu wesela . A ja bardzo nie lubię lata i opalania , kocham za wiosnę i wczesną jesień. Dziekuję losowi ,że za miesiać się wyprowadzamy do domku , bo na 2 piętro wchodze i jestem padnieta , pzrynajmiej 2 postoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze na spadek formy nie narzekam na szczęście :) nic, trzeba brać się za projekt, bo ciągle coś innego jest do zrobienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki,wczoraj bylam na zakupach,wyszlam po cos dla siebie,a kupilam jak zwykle dla malutkiej,nie moglam sie oprzec kremowym bucikom z rozowo-zoltymi kwiatuszkami i skarpetkom z falbanka,kupilam rozowe i biale:))) wlasnie zrobilam zdjecia mojej wyprawki,ale okazalo sie,ze nie mam kabla od telafonu,zeby zrzucic je na laptopka,bo kabel jest juz w Polsce z innymi rzeczami i wysle je na skrzynke,az w przyszlym tygodniu.Na zakupkach bylam z kolezankami,potem posiedzialysmy sobie w kawiarence,poplotkowalysmy i strasznie mi sie zal zrobilo,ze juz wyjezdzam i zostawiam znajomych,kurde kupa czasu,to az 4 lata:((( Co do mezowskiej pomocy w domku,to moj tez lubi jak jest czysto i zawsze bardzo mi pomaga a szczegolnie odkad jestem w ciazy,czasem mi go szkoda,bo ciezko i dlugo pracuje i jeszcze w domu tyle rzeczy robi za mnie Korulka gratuluje coreczki,Kajuni synka:)))Dziewczyny macie racje z tymi wagarami,trzeba korzystac z wiosny,ja pamietam jak za studenckich czasow zamiast cieszyc sie ladna pogoda siedzialam w tym czasie i czytalam zawsze sterte lektur albo musialam pisac kolejna prace na zaliczenie,ale teraz jest na szczescie po.... Buziaki,dzis znowu wybywam z kolezanka na jakies lody albo co:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alidżi i anytram to witam w klubie:) ja tez jadę od wczoraj na duomoxie 1gx2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Laski :) maartusia gratuluję zdania na prawko :) Polusia już wiesz co Cię czeka i będzie spoko następnym razem w maju korulka gratuluję córeczki ! kajunia99 gratuluję syna! My wczoraj z mężulkiem wybraliśmy się na długi spacer 5 km przed snem :) nawet natknęliśmy się po ciemku na jakieś zwierzątko w lesie :) chciałam w końcu iść z mężem na spacer a nie sama ,jak to bywa w tygodniu.Mężuś wrócił na weekend ze szkolenia wysłali go na prawko kat.C na ciężarówkę.Nudzi mu sie tam okropnie.Jeszcze tydzień i już będzie przy mnie.4 tygodnie ma za sobą . Dziś tak fajnie się spało,aż nie chciało się wstać.Sama wstaję koło 8 a z nim koło 10 :) nie ma to jak się przytulić do ciałka swego lubego :) wszystkie bolączki z całego tygodnia znikają :) Dziś posprzątałam,wyniosłam pościel na dwór niech się przewietrzy na słoneczku,odkurzyłam łóżko,zmienię później pościel........okna mam pomyte od paru dni także jestem wolna do świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka witam słonecznie Korulka :) gratki dla córci Martusia :) gratuluje zdania prawka Polusia :) nie przejmuj się następnym razem się uda , mało kto zdaje za pierwszym razem Kajunia :) gratki dla synka Alidzi Anytram Isima :) kurujcie się i wracajcie do zdrówka Sympatyczna :) sliczna z Ciebie brzuchatka Nic biore się za obiad , a pózniej na wies może zrobimy grilla bo mam taka ochote ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*****figlarna ja zawsze mam niewyparzona gębe w pracy a potem cierpie:) ******bebe martwie sie - lepiej zadzwon do lekarza niedobrze ze masz takie bole......:( *****Monia ja też życzę wsiewo najlepszego !!!!! *****Martusia nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę!!! ****Korulka gratulacje dziewuszki ****Kajunia 999 ja mam termin między 30,07 a 4,08 i moja Jadzia waży 425g *****wagarowiczki pozdrawiam a za chwilkę jade posprzatac groby:) do zoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiteczek, ja mam termin między 26. lipca a 5. sierpnia i mój bobas ma już teoretycznie 550g ;) mam nadzieję, że nie będzie ważył ponad 4kg :P a ja podgrzewam zupkę groszkową, którą gotowałam wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny już ze sprzątaniem koniec na dzisiaj zaraz wskakuje do wanny i jadę na działkę robimy z mężem ognisko, zamiast obiadu zjemy kiełbachy z kijka mmmm trzeba otworzyć sezon działkowy, do wieczora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Alidżi--ja tam wolę sama wypucować okna :):) uwierz mi sikorek to mega wielki bałaganiarz,gorzej niż dziecko,a już nie wspomnę o sprzątaniu...nie cierpi tego....:P my tam abstynentami nie jesteśmy :):):) ja mam przerwę ,a mąż to wiadomo...:)piwko lubimy :) Alidżi--przyjemnego grilowania :) ja uciekam do parku :) do wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki. Ja tylko na momencik zadeklarować, iż na naszej skrzynce pojawiły się fotki mego brzusia. Dziś kończę 21 tc. A od wczoraj wyleguję się na słońcu ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie trochę książkę poczytałam i tak mi się starsznie spać zachciało... chyba sobie małą drzemkę zrobię, bo potem o 21 zasypiam na kanapie :P Koteczek, co do witamin to chyba każdy lekarz mówi inaczej... sama nie wiem, co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff, doczytałam kajunia - ja mam termin z @ na 5.08, a waga kaczorka w ostatnim dniu 22 tc to 440 g. w normie podobno, ale z usg późniejszy termin wychodzi - na 9.08. może dlatego mniej waży martusia gratuluję zdania prawka, podobno teraz to nie lada sztuka. jak ja zdawałam 12 lat temu (chyba stara jestem) to się zaczynały te problemy - zdałam za 2 razem. także Polusia się nie przejmuj, podchodź kolejny raz już na luziku: mistrzowie zdają za drugim razem:) mi lepiej - naćpałam się dziś węgla, koleżanka farmaceutka powiedziała, że mogę a w ulotce też jest, że nie ma przeciwwskazań. ktoś brał to? wogóle ruszyłam się już od rana z domu i od razu mi lepiej jak coś mam robić, gdzieś jeździć... ale czwartek i piątek takie bezrobotne i jeszcze z tym bólem dały mi popalić, jeść nic mi się nie chciało - wmuszałam dla dobra niunia i to głównie dietetycznie i schudłam 1,5 kg. więc znów mam na plusie tylko 3 kg:( nic, nadrobimy jak tylko będę w stanie zdrowotnie. ogóreczki kiszone w zestawie z czekoladą daję dobre efekty:P acha - niunio nie lubi mięty - wczoraj jak ją piłam litrami to cały dzień był "na nogach", taki aktywny. dziś już w normie. Alidżi - a czemu piszesz, że cię ten sezon imprezowy ominie? ja tam się póki co nie ograniczam - w tamtą sobotę do 2.30 byliśmy na imprze, mój pił, ja plotkowałam... szafa gra. a grilików na pewno nie odpuścimy, pyszota! dziś sobie odpuszczamy większe towarzystwo, bo już na świeżym pobyliśmy, na wsi nawet. a mamy wolną chatę po raz pierwszy od... hmmm, nawet nie pamiętam! trzeba trochę pobyć ze sobą bez ludzi za ścianą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza :) ja też już po krótkiej drzemce, mąż na służbie do 22, Paula biega po podwórku, a dziś na obiad zrobiłam dla nas placki z jabłkami i cynamonem posypane cukrem pudrem :D jak dla dwóch, ew 3 bab to wystarczy, taki inny niż zazwyczaj bezmięsny obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anytram - jeszcze laski po dworku biegają, dotleniają dzieciaczki:) ja już padłam, zaraz się drzemeczka szykuje chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka i bardzo dobrze! niech biegają, ile to można w domu siedzieć? :) ja na razie ograniczam się do wyjścia z psem lub do sklepu, jak się wykuruje to będe łazić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, lepiej nie szaleć jak zdrowie nie pozwala. ja też wcześniej do domu zjechałam coby nie przesadzić... obejrzałam brzuszki - co jeden to fajowszy:D i zmierzyłam swojego - jest nieźle - 97 cm. niedługo dobijemy do metra:D a metr w pasie to nie w kij dmuchał:classic_cool: już 6 miesiąc leci, a dziś mi koleżanka powiedziała, że nie widać pomimo takich wymiarów... nie martwię się tym zbytnio, jeszcze zdążę spuchnąć. a mnie to porównują z koleżanką co jest na tym samym etapie ciąży, a wygląda jakby już miała rodzić. jak ja miałam 2,5 kg na plusie to ona miała 7 - i to też umieszczone centralnie. fakt, że ona taka postawniejsza jest, ja raczej drobna. no, naprawdę chyba wyglądam przy niej (bo ta różnica się utrzymuje, choć nie dopytuję o szczegóły) jakbym się dobrze nie wysrała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak do tej uwagi Koteczka - właśnie czytałam, że kwasy Omega-3 i omega-6 zwiększają przepływ krwi przez łożysko i powodują większą wagę urodzeniową dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam właśnie do domku po zakupach i spacerku i ledwo żyję :P:P:P Pogoda piękna - słoneczko świeci, cieplutko :) A poza tym kupiłam sobie sukienkę śliczną i jestem happy :) Martusia gratuluję :) Ja specjalnie się nie przejęłam tym, że nie zdałam - jak nie teraz to następnym razem może się uda? Chyba się zdrzemnę chwilę, bo jakoś tak mnie bierze coś na spanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do mnie wczoraj przyszly ciuszki z Happy Mum i małż się na mnie zezłościł, że tyle kasy znowu wydałam, ale szybko dał się udobruchać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast się zdrzemnąć to zaczęłam się rozliczać fiskusem:O ja tego obczaić nie mogę jak te księgowe to liczą, chyba za głupia na to jestem. ale dla mnie jak mam dochód z jednego źródła, wpisane minimalne wynagrodzenie(chamstwo mojego pracodawcy, inaczej tego nie nazwę) to dlaczego przy braku odliczeń ulg mam dopłacić 3 zeta? nie chodzi o kasę tylko o to, że chyba przy takiej prostej sytuacji wszystko się powinno zerować i tyle... i to drugi rok pod rząd. więcej za przelew zapłacę:( no nie, chyba nie bo netem robię. ale fakt jest faktem, że sobie muszę dodatkowo tym dupę zawracać - nie chce mi się😠 Nilii - zadowolona jesteś? bo ja się nie odważyłam kupić przez net spodni - muszę mieć obmierzone, a bluzki to normalne kupuję, nie ciążowe. ale Ty taka laska, że pewnie wszystko na Tobie leży jak ulał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka też uważam, że tojest bez sensu, że trzeba coś dopłacać :o Mój tata w zeszłym roku miał dopłacić 1 grosza! To dopiero było dziwne :P Ja kupowałam spodnie na allegro, bo stwierdziłam, że 130 zł za spodnie w C&A czy H&M to trochę za dużo i w sumie wyszło mi 40 zł za fajne jeansy :) A bluzki też kupuję zwykłe, co najwyżej takie tuniczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka, jak narazie trochę wiszą w miejscu brzuszka, ale nie chciałam ryzykować kupując XS i kupowałam S. jedyne spodnie, jakie kupiłam z Happy Mum to takie marynarskie z cienkiego materiału i jak wszystkie inne są mi za długie, ale nie chciałam obcinać więc podwinęłam i przypięłam agrafkami i też fajnie wyglądają :) więcej ciuchów nie kupuję :P teraz kolej na maluszka. znajomi przyjeżdżają z Walii w maju i nie wiem, czy ich nie poprosić o przywiezienie ciuszków, bo tam ponoć tańsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do US dopłacałam 5 zł w tym roku hehe takie śmieszne kwoty mogliby darować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia - u mnie program wszystko do zyli pozaokrąglał, groszami się nie zajmował. nie sądziłam, że to możliwe w groszach liczyć. chyba by mnie zadusiło jakby 1 grosz wyszedł, brrr. głupie to😠 a jak jeszcze patrzę na co idą te nasze podatki 😡 lepiej o tym nie myśleć:O no ja mam 3 pary spodki z hmu i na tym skończyłam. też obcinane być musiały, bo to nie dla kobitek poniżej 170 szyte:P reszta to będą sukienki, ale już z tych zwykłych, tylko krój stosowny. ciuszki dla dzidzi moja mama zaczęła kupować - kolekcja rośnie w tempie zastraszającym o egzemplarze z ciucholandów, bo tam jej powiedziałam, żeby obczajkę robić. coby nie za wszystko przepłacić. teściowa tez nasłana, ona to lubi. zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×